Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?

[Agduś]

Przeca to proste - jeżeli pizga, to smogu nie ma.

 

Dwa pączki zjadłam! Andrzej usmażył z płatkami róży. Pyszne! Jeszcze są, ale pojemność mi się skończyła.

[EZS]

Też zjadłam 2 pączki ale kupne. I stwierdziłam, że więcej się nie opłaca, bo przyjemność mizerna. Piec / smażyć mi się nie chciało. Ale za to kupiłam dobre chrusty, nigdy takich upiec nie umiałam. Tak żeby się w buzi rozpływały...

[wu]

mój mąż zanim nad ranem spać poszedł to 4 albo 5 przytulił z tych co usmażyłam wieczorem:rotfl:

[TAR]

u nas to co pizganie caly tydzien osuszylo - to wczoraj, w nocy i dzisiaj nam nadlalo, qrde balans, do luftu z taka pogoda. a w ogole jakos od paru dni poirytowana jestem:sick: Edytowane 24 Lutego 2017 przez TAR

[wu]

u nas pizga jakby halny wiał ale ciepławy wiaterek, obu pogoda jutro znośna była to bym podłubała w ziemi bo już mnie złe nosi;)

[Moose]

Nie znoszę wiatru,... chyba ktoś dziś oberwie...

[wu]

a ja normalnie zapitalam dzisiaj jak małe autko, ten wiatr na mnie wyjątkowo dobrze działa;)

[TAR]

Nie znoszę wiatru,... chyba ktoś dziś oberwie...

 

u mnie na pewno, jestem zla jak osa od rana, najpierw bylam w depresji ktora przerodzila sie w agresje, kupie sobie bejsbola i taki walek jak bokserzy maja i bede lac ile wlezie:D

[wu]

mówią że dobrze sobie narysować osobę która Cię wnerwia na kartce i dziabać szpilką

[TAR]

a zdjecie moze byc?

[wu]

pewnie że tak większa wierność wizerunku:rotfl:

[braza]

U mnie pizga od tygodnia ... zaczynam wpadać w agresję ...

[Moose]

U mnie od rana i już mam totalnego wqrwa

[wu]

u mnie grad leciał

[EZS]

Aaa, to dlatego ja pisałam dziś takie kąśliwe maile do współpracowników?? Nie zauważyłam, ze wq.. jestem

[Agduś]

O piątej obudził mnie wiatr. Zupełnie mi się to nie podobało, ale jakoś mi później przeszło, obiecałam sobie, że wcześnie pójdę spać dzisiaj (znaczy wczoraj) i w sumie to dobry humor miałam przez cały dzień. Chociaż właściwie, to takiego silnego wiatru nie lubię. No ale w dzień się uspokoił. I tylko wieczorem wnerwili mnie ludzie na zebraniu w sprawie nowej szkoły. Jak to jest, że na takich zebraniach ludzie zadają pytania albo nie na temat, albo niezbyt mądre? No może nie wszystkie takie były, ale te nie na temat drążyli w nieskończoność, a te niezbyt mądre zadawali po kilka razy i potem pod nosami psioczyli, że odpowiedzi nie było. No bo nie mogło być innej. A już całkiem mnie rozwaliły pretensje, że to wszystko tak na łapu-capu ustalane i na ostatnią chwilę, i dlaczego oni nie wiedzieli wcześniej i czemu nikt się ich nie pytał. No kurczę! Z Księżyca spadli? Nie wiedzą, co się w Polsce dzieje?

No ale później odreagowałam i już mi dobrze.

[wu]

bo zawsze się znajdzie grupka przygłupów którzy nie widzą dalej jak koniec własnego nosa, tak jak u nas na zebraniu komunistycznym - nic kurde ważne nie było tylko dlaczego nie będą dawane obrazki na mszy o 15 w dniu komunii żeby można było dzieciom zdjęcia zrobić tylko będą dawane na koniec białego tygodnia a na mszę o 15 w dniu komunii nie trzeba iść, no cycki i parę innych kawałków mięska mi opadło, nic kurde balans ważne nie jest tylko cholerne zdjęcia z obrazkami:bash:

[Agduś]

No nie, żebym jakąś szczególną miłością do władz miejscowych pałała (chociaż niemiłością też nie pałam), ale jak można im zarzucać, że wszystko na ostatnią chwilę i czy nie można było wcześniej, a dlaczego ja nic jeszcze nie wiem... No to już naprawdę źle świadczy o inteligencji pytającego chyba.

 

No ale dzisiaj się odchamiliśmy w teatrze i już mi całkiem dobrze jest. No może poza tym, że wciąż nie mogę biegać. Jutro na basen trza iść, ale co dalej?

[wu]

czemu trza na basen?? ja zawsze z pieśnią na ustach lecę

[Moose]

A dlaczego nie możesz biegać...?