Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?

[wu]

Ty miałaś leżeć to muchi się grzały;)

[Agduś]

A w Gdyni ponoć śnieg.

[wu]

mnie jutro dostarczą pierwsze zamówione roślinki a w środę kolejne:rotfl:

[Agduś]

Zanabyłam dwie azalie na pniu, bo w Lidlu mi w rękę wlazły (pchały się bezczelnie!), ale na razie siedzą w domu, bo kwitną, a tam nawet przymrozki bywają. Mam nadzieję, że dotrwają do czasu, kiedy będę mogła je posadzić. Zaryzykowałam też i kupiłam różyczkę. Te miniaturowe mi zdychają, ale ta jest taka trochę większa i mam zamiar ją posadzić w ogrodzie. A te miniaturowe to ja morduję - na zamianę jedne przelewam, inne suszę.

[wu]

no te azalie sklepowe ze Lidla albo innej bidadronki niestety nie przetrwają zimy w ogrodzie:( można je traktować jako sezonowe a na zimę do domu

[TAR]

A w Gdyni ponoć śnieg.

mezaty nic mi nie mowil w gdansku bez sniegu na pewno

[Moose]

u nas, w ten miałam 16 stopni, piękne słońce, latały jakieś robaczki i biędronkę widziałam niemrawą sobie ponaciągałam mięśnie w różnych dziwnych miejscach na okoliczność pogody;)

Ponaciągałam se wszystkie mięśnie, na okoliczność kręgli... 2 dzień umirom a nie powiem, żem cołki nieruchawa...

 

Któreś moje dziecko zeznało, że motilka widziało w ogrodzie. A dzisiaj zimno i mokro, chociaż już przestało padać. Jutro ma być podobno +12, pochmurno, ale bez deszczu. Zobaczymy...

Cytrynki w łykenda widziałam w Puszczy

 

O cieple to jeszcze mi nie wypada mówić. Dzisiaj nawet padało. Nabyłam nasionka: sałaty, pietruszki, buraczków () i nawet marchewki, która od początku się na mnie wypina - wszystko na taśmach, zobaczymy!

 

No ciepło się cafło wielce... dziś zimno i mokro ale łykendzik był wspaniały

[EZS]

azalie to nie wiem, ale mój piękny, okazały i kolorowy rododendron został kupiony na wyprzedazy w Tesco i myślałam, że nie da się odratować, taka bida była. A teraz olbrzymie cudo! I co dziwniejsze, u nas w żadnym ogrodzie, prócz mojego, nie ma kolorowych Rh. Nie rosną podobno. A ten rośnie. Więc może i azalie dadzą radę.

Śniegu już nie chcę, a kysz. Dziś padało, ale to dobrze, moje przesadzone rośliny podlewa. Ładną pogodę to proszę na wekend.

[TAR]

lubie azalie, bardziej niz rododendrony, nie sa takie upierdliwe

 

w nocy i u nas spadlo troche sniegu ale na drodze szklanka, bez sensu

[Agduś]

Moje rododendrony wcale nie są upierdliwe!!! Lubię je za zimozieloność, oprócz lubienia za kwiaty, oczywiście.

Azalie posadzę i zobaczymy, co będzie. Wykopywać ich na zimę nie będę. Ostatecznie mogę raz okryć. Jakoś nie mogę się przekonać do roślinek, które wymagają pamiętania o nie jesienią. No ale tulipany to już koniecznie muszę w tym roku wykopać, bo strasznie gęsto wschodzą. Może się cebulki rozmnożyły i ciasno w tych doniczkach mają.

Pogodę mamy wciąż niezdecydowaną, a to się chmura, a to słońce wychodzi, z temperaturą szału nie ma.

Dzisiaj na jodze był pilates i nieźle dostałyśmy w kość. Jutro się dowiem, co mnie boli. Na razie mam tylko lenia, więc napaliłam w kominku i forumuję, zamiast robić pożyteczne rzeczy.

Rudy dostał wczoraj ostatni zastrzyk. Może mi to kiedyś wybaczy, bo to dobry kot jest.

[braza]

Jedyne, co wykopuję, to dalie a i zaczyna mnie to już powoli nudzić...ale one takie ładne i wdzięczne są!

 

Zimno dzisiaj jak diabli, nawet śnieżek prószył na szczęście niezbyt uparty był i nie leżał jeno znikał.

[Moose]

Zimno i mokro... błeee...

[Agduś]

Średnio, nie będę narzekała, chociaż mogło by być cieplej, ale nie padało.

I nic mnie nie boli po pilatesie! Jednakowoż się nie przyznam do tego jutro, bo to by mogło Gosię sprowokować.

[Moose]

Zimno i nie mokro

Zawsze to jakaś przyjemność

Zanabył mi małż kurtkę p-ciwdeszczową Już mam i teraz deszcze niespokojne mi nie straszne

[Agduś]

Kurtki przeciwdeszczowe są fajne, ale niestety po jakimś czasie zaczynają przemakać. Miałam ich już kilka, a teraz żadna z nich nie jest nieprzemakalna, chociaż wyglądają jeszcze całkiem dobrze i na wiatr się na dają. Tylko po cholerę mi cztery przeciwwiatrowe, sportowe kurtki? A powinnam sobie kupić piątą... Niedługo w Lidlu mają być i się zastanawiam. No bo jak na razie wychodzi mi, że te droższe wcale nie zachowują wodoodporności dłużej, niż te tańsze. Najdłużej wytrzymała pierwsza, oczywiście. Firmy Milo była.

Na rower mam pelerynę z IKEI. Nie jest wodoodporna, ale podczas deszczu nie robię na rowerze długich wycieczek, a ona zasłania kolana, które w zwykłej kurtce na rowerze mokną. No i nie ma uchwytów na kierownicę - muszę ją zawijać pod dłońmi i trzymać. Jednakowoż takie specjalne peleryny na rower kosztują pińcet, niestety.

[Moose]

Eeee przesadzasz... kurtka z przeceny za 130, bo wiem, ze nie jest na zawżdy

Pelerynę na rower mam za 50 i się aligancko sprawdza

Wsio z dekatlonu:yes:

[Agduś]

Ale, że co przesadzam? Kurtki wieczne nie są, ale czemu przestają być wodoodporne zanim się zniszczą? No i mam cztery całkiem nieźle wyglądające kurtki sportowe, które przemakają. Żal wyrzucić, ale po co mi tyle?

A peleryny za 50 zł nie widziałam w Decathlonie. Przegapiłam. Pewnie się wybierzemy przy kolejnej okazji, bo chcę kupić na zapas te ogrzewacze, których nie było w ferie.

[Moose]

Ale, że co przesadzam? Kurtki wieczne nie są, ale czemu przestają być wodoodporne zanim się zniszczą? No i mam cztery całkiem nieźle wyglądające kurtki sportowe, które przemakają. Żal wyrzucić, ale po co mi tyle?

A peleryny za 50 zł nie widziałam w Decathlonie. Przegapiłam. Pewnie się wybierzemy przy kolejnej okazji, bo chcę kupić na zapas te ogrzewacze, których nie było w ferie.

To " przesadzasz " odnosiło się do peleryny za pińcet...

Z opinią o kurtkach się zgadzam w pełni... nie kupuję najdroższych chociaż i nie najtańsze... w lidlowych niestety mankamentem jest marna oddychalność dlatego wolę tribordy

[Agduś]

Jeszcze nie miałam lidlowej. Muszę się w takim razie zastanowić, bo kiepska oddychalność to dużą wada. Równie dobrze można pelerynę foliową kupić - taniej i póki się nie podrze, nie przemoknie. Tylko co z tego, jeżeli pod nią człowiek i tak mokry i w dodatku gorzej pachnie, niż gdyby go deszcz przemoczył.

[wu]

a może by je trzeba było od nowa zaimpregnować żeby znowu były wodoodporne ot choćby czymś takim https://www.decathlon.pl/impregnat-do-odziey-z-membran-id_8370627.html