Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?


Agduś

Recommended Posts

Jeszcze nie miałam lidlowej. Muszę się w takim razie zastanowić, bo kiepska oddychalność to dużą wada. Równie dobrze można pelerynę foliową kupić - taniej i póki się nie podrze, nie przemoknie. Tylko co z tego, jeżeli pod nią człowiek i tak mokry i w dodatku gorzej pachnie, niż gdyby go deszcz przemoczył. :lol2:

Mam 2 z Lidla i szczerze mówiąc mało używam, bo... no właśnie... niekoniecznie lubię podśmierdywać ;) Jak jest zimno to spoko... dają radę, kiedy cieplej to zdecydowanie tribord rządzi!!!

 

a może by je trzeba było od nowa zaimpregnować żeby znowu były wodoodporne ot choćby czymś takim https://www.decathlon.pl/impregnat-do-odziey-z-membran-id_8370627.html

Z mojego doswiadczenia... impregnaty super działają na butki ale i nasycenie jest dużo większe a kurtkę trudno zaimpregnować :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Agduś

    6399

  • braza

    3720

  • wu

    1845

  • DPS

    1552

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mimo prania w specjalnych płynach do tkanin aktywnych (cokolwiek to znaczy), kurtki przestają być wodoodporne po jakimś czasie. Impregnaty świetnie działają na buty, ale na kurtki nie. Impregnuję buty turystyczne i sportowe z membranami (tutaj goretex wiedzie prym, inne są wyraźnie słabsze), ale też zwykłe buty skórzane (impregnatami do skóry) i to działa. W dobrych butach turystycznych z goretexem można stanąć w strumieniu i nie przemokną. Zwykłe niskie buty z Lidla wytrzymywały długo nawet bez impregnowania chodzenie po mokrej trawie. Kiedy zaczęły puszczać, poprawiłam impregnatem i działają znowu.

Triborda ma dziecko i trza przyznać, że dobrze się sprawdza. Tylko to całkiem cienka kurtka z niewieloma kieszeniami. Sprawdzę przy najbliższej okazji w Decathlonie, co tam mają teraz dobrego. Może quechua albo b'twin?

Edytowane przez Agduś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no na nim pisze co w pralce można impregnować ja mam nawet taki program w pralce do sportowej odzieży

Nie działa...:(

 

Na cieplejszą wiosnę, lato i wczesną jesień mam kurtkę HiTecka i jeszcze nie przemaka. Kupiłam w promocji chyba coś koło 140 zł.

A kiedy zanabyłaś?

 

Mimo prania w specjalnych płynach do tkanin aktywnych (cokolwiek to znaczy), kurtki przestają być wodoodporne po jakimś czasie. Impregnaty świetnie działają na buty, ale na kurtki nie. Impregnuję buty turystyczne i sportowe z membranami (tutaj goretex wiedzie prym, inne są wyraźnie słabsze), ale też zwykłe buty skórzane (impregnatami do skóry) i to działa. W dobrych butach turystycznych z goretexem można stanąć w strumieniu i nie przemokną. Zwykłe niskie buty z Lidla wytrzymywały długo nawet bez impregnowania chodzenie po mokrej trawie. Kiedy zaczęły puszczać, poprawiłam impregnatem i działają znowu.

Triborda ma dziecko i trza przyznać, że dobrze się sprawdza. Tylko to całkiem cienka kurtka z niewieloma kieszeniami. Sprawdzę przy najbliższej okazji w Decathlonie, co tam mają teraz dobrego. Może quechua albo b'twin?

Podpisywam się wszystkimi odnóżami!!! Mosz recht !!!:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, ba! Lata doświadczenia...

Z okazji strajku rodziców, mamy trzydniowy weekend. Pierwszy dzień za nami. Pracowity. Kurczę, nasze dzieci za dużo ciuchów mają zdecydowanie! Można to podciągnąć pod wiosenne porządki trochę. Tylko tu raczej przedwiośnie niż wiosna za oknem. Chociaż na chwilę słońce wyszło kole południa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurtkę zanabyłam jakieś 5 lat temu a kto wie, czy nie dawniej. Noszę ją sezonowo, gdy w miarę ciepło, bo jest taka akurat i z polarem pod spodem czuję się jak w kaftanie bezpieczeństwa. Praktycznie od m.w. kwietnia do prawie października jej nie zdejmuję, gdy pada albo wieje. No i nie przemaka. Prana już była kilka razy.

 

Gdyby moja latorośl nadal była w wieku szkolnym tez bym zastrajkowała!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W klasie Małgo ona jedna nie przyszła do szkoły z powodu strajku. Nie wiem, jak u Magdy, ale pewnie nie lepiej. Tumiwisizm, czy niewiara, że coś można zmienić? W sumie to ja też nie wierzę, ale robię, co trzeba, żeby nie mieć wyrzutów sumienia. Zebrałam podpisy i zawiozłam, braliśmy udział w demonstracjach, strajkuję dziećmi, na wyborach też byłam. I co mi to dało? Nic poza możliwością patrzenia w lustro bez wycieraczki. Tylko tyle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i Tuska wybrali, jakoś mi lżej... choć to irracjonalne.

 

 

Agduś, dlaczego impregnaty nie działają??? Mnie działają świetnie. Ale fakt, to trzeba psikać punkt po punkcie, wychodzi butla na kurtkę ale potem nie przemaka. Wszystkie tak opsikuję, i zimowe i deszczowe. No, może jak deszcz leje jak z wiadra, to mógłby być problem, ale w końcu zarównoi kurtki, jak i namioty są do jakiegoś "słupa wody" ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każdego, który ma napis do materiałów. Czyli nie do skóry i nie do nabuku. Reszta jest uniwersalna. Tylko przed kupnem warto sprawdzić, czy nie daje białych zacieków. Niektóre dają!!! Zdaje się, że dobre były z decatlonu, acc i w ogóle sklepów sportowych. Wyłażę na dwór, wieszam ubiór na wieszaku, zakładam chustkę na twarz modo muslim i jaaadę :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mam motywację, żeby do Decathlonu jechać. Do IKEI też muszę, co mnie wcale nie martwi. Lubię do IKEI, byle nie w weekend. W tygodniu, bladym świtem, bez śniadania, coby zacząć dzień właśnie od pysznego śniadania w ich restauracji, bez tłoku, a później pomalutku przejść się po sklepie...

 

Przychodzi do nas od dłuższego czasu (właśnie usiłowaliśmy ustalić, od jakiego, ale nie pamiętamy) jakiś kot. Dorodny, czarno-biały. Najdziwniejsze jest to, że nasze koty go nie atakują. Przecież koty sąsiadów tłukły na każdym kroku (przynajmniej Miśka i Carmen), a tego albo się boją, albo tolerują. Tajemniczy kot siaduje po zmroku na naszym tarasie i zagląda przez drzwi do domu. Kiedy ktoś z nas podchodzi do szyby, kot ucieka, ale bez paniki. Nasze koty przyglądają mu się przez okno. Kiedyś widziałam go w dzień. Miśka też się na niego gapiła siedząc na tarasie, kiedy on dostojnie przechodził za płotem. Minął nas w odległości czterech metrów, kompletnie ignorując fakt naszej obecności. Nie zaszczycił nas nawet spojrzeniem. Miśka gapiła się na niego cała spięta, ale nawet nie drgnęła.

tajemniczy kot nie wygląda na zagłodzonego. Raczej jest domowy. Czasem go nie ma przez dwa tygodnie, a potem pokazuje się codziennie. Dzisiaj Magda sypnęła mu chrupów. Najpierw, oczywiście, uciekł, ale później podszedł i trochę łaskawie zjadł. Nie wszystko, więc głodny nie był.

Zagadka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

musi jakiś somsiadowy;) nas też kiedyś odwiedził piękny kocio no istne cudo, zaglądał przez balkon, podeszliśmy z Młodym nie uciekł, otwarłam balkon wszedł do domu, dał się wygłaskać, wymiziany został i wypuściłam, poszedł zadowolony;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten jest zbyt dziki albo nieśmiały, żeby go pogłaskać. Pewnie sąsiadowy, ale dlaczego w takim razie pokazuje się z takimi przerwami? Miśka tłukła koty sąsiadów, ostatnio jakby się chyba z nimi pogodziła, bo ich nie goni do upadłego, ale one jej unikają, więc nie ma okazji. Natomiast tego nie goni wcale. Kiedyś on uciekł, kiedy otworzyłam drzwi, a w miejscu, z którego startował, leżała Miśka i spokojnie się wygrzewała w słońcu. Gdyby przed sekundą się z nim lała, byłaby najeżona, a tymczasem leżała zrelaksowana z przymrużonymi oczkami. Zagadka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy Rudy umie sie w ogóle stresować?!

 

Świetny widok! Do nas przychodziły dwa kociambry: jeden całuśki czarny i drugi bury. Starszyzna natychmiast pojawiała się w domu cała zjeżona a młoda ze stoickim spokojem przyjmowała do wiadomości ich obecność. Ot, różne charakterki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...