Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?


Agduś

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 18,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Agduś

    6399

  • braza

    3720

  • wu

    1845

  • DPS

    1552

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jak ja lubię meduzy! Prawie, jak papugi.

Co twoje dzieci rekonstruują? Mam na myśli- jakie czasy? Ja, jak bym się miała bawić, to bym wolała wiek od 16 w górę. Kiecki fajniejsze. No, ale też droższe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziecka rekonstruują na szczęście X-XI wiek. Nie umiałabym uszyć barokowych sukien. Są w drużynie najemnej, składającej się nie tylko ze Słowian, ale też Wikingów.

Nie pochorowały się. Chodzenie przez dwa i pół dnia w kompletnie mokrych butach i cienkich wełnianych sukienkach też mokrych na dole, niedosypianie (nocna integracja drużyn), spanie w tychże wilgotnych sukienkach na słomie, owczych skórach i pod kocami, jedzenie posiłków, które każdego sanepidowca przyprawiłyby o zawał to za mało dla kogoś, kto się przy tym dobrze bawi. Najwyraźniej...

Meduzy są fascynujące, też tak uważam. Rekiny i płaszczki zachwycają elegancją i czystą formą. A te kolorowe rybki są po prostu ładne. Podoba mi się we wrocławskim afrykarium.

No i udało nam się prawie bez kolejki wejść. Czytaliśmy ostrzeżenia, że kolejka do zoo dzień wcześniej wymagała godzinnego stania, więc zerwaliśmy się bladym świtem i byliśmy tuż po otwarciu. Kolejka była, ale nie zabijająca. Za to wychodząc widzieliśmy ludzi stojących w kolejce do samego afrykarium jakieś sześć razy dłuższej niż "nasza".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo potwierdzenie znanego i niezbyt lubianego przysłowia o wstawaniu rano...

 

Znowu pada! W nocy lało, w dzień nie, więc się wzięliśmy za ogródek, ale po południu deszcz nas przegonił. Przynajmniej zimno już nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że majówka we Wrocku? Nie wiedziałam, że mają afrykarium. Tylko ryby, czy ogólnie? Były kakadu? To moi ulubieńcy, kakadu są bardzo mądre. Meduzy są głupie, ale faktycznie fascynujące. I te ciepłowodne mają piękne kolory.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cudowne te meduzy! I nie szkodzi, że głupie...

 

W Kołobrzegu, w centrum ogrodniczym jest papuga... O mało zawału nie dostałam, gdy stojąc zupełnie sama przy półkach dla zwierzaków usłyszałam za plecami chrapliwe "cześć". Byłam pewna, że to sztuczny ptak... Ponoć musiała mieć dobry humor, skoro zaszczyciła mnie powitaniem i to kilkakrotnym!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W afrykarium są przede wszystkim wielkie akwaria.Morze Czerwone, jeziora Malawi i Tanganika, Kanał Mozambicki, Kongo, Wybrzeże Szkieletów z mnóstwem ryb (rekinami i płaszczkami też) i manatami. Ze zwierząt lądowych i lądowo-wodnych są żółwie pustynne, dikdiki (moi ulubieńcy), hipopotamy, krokodyle, mrówniki, ślepce, pingwiny, kotiki. Ptactwo jakieś lata po całym budynku i ma naprawdę dużo miejsca, ale kakadu nie widziałam. Za pierwszym razem spędziłyśmy tam prawie cały dzień. Później zdążyłyśmy odwiedzić w zoo tylko ciekawą wystawę na temat Odry, też z basenami pokazującymi, co i jak w niej żyje na kolejnych odcinkach, motyle, rysie i fenki - musiałyśmy się spieszyć, bo już zamykali.

A meduzy są też w Gdyni, tylko niepodświetlone.

 

Kurczę, już się zaczęłam przyzwyczajać do słońca, a tu znowu leje. Zdążyłam tylko ometkować tulipany. Muszę je wykopać w tym roku, a chcę wiedzieć, jakie cebulki wykopuję i móc je posadzić wedle jakiegoś planu. Wyszło mi, że mam 20 różnych odmian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje tulipany się zakopały i sobie poszły. Ponieważ nie kwitną, to może jednak mogę je wykopać teraz? I tak już nie zakwitną a przynajmniej je znajdę po tych 2, co wylazły???

U nas dodatkowo zimno. Jutro pierwsza matura :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ufff, to u nas jednak znacznie lepiej! Tulipany wylazły i usiłują kwitnąć. Niektórym nawet się udało, pozostałe siedzą stulone, ale przynajmniej widać ich kolory. Wykorzystują każdy cieplejszy dzień, żeby się na chwilę otworzyć. Jednego rododendrona zimna solidnie uszkodziła, ale chyba przeżyje. Magnolią się nie nacieszyłam, bo przymroziło jej trochę płatki i, chociaż później rozkwitła, to już nie była tak ładna.

Dzisiaj zimno, ale przynajmniej nie leje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...