Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?


Agduś

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 18,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Agduś

    6399

  • braza

    3720

  • wu

    1845

  • DPS

    1552

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A chciałabyś pociągu przez las?

Jako prezydentka albo premierka mogłabyś po prostu posłać po mnie mały helikopterek.

 

DAL? Będzie, ale jeszcze nie jutro. W niedzielę był prawie.

Gorąco i sucho. Zapowiadali ponoć jakiś deszcz na noc. No mam nadzieję, bo nie podlewałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miotam się pomiędzy wakacjami a normalną końcówką roku szkolnego. Pierwsze, kiedy dzieci były na wycieczkach i obozie żeglarskim, drugie po ich powrocie - krótko, ale intensywnie. Dopiero co wróciły, a już zdążyłam skomponować strój hipiski dla Małgo, pracownicy banku, która marzy o wyprowadzce do Norwegii dla Magdy, uszyć sukienkę Białej Czarownicy dla Małgo (jeszcze muszę dorobić różne dzindziboły z tiuli i piórek oraz wykonać koronę i różdżkę) i zaliczyć dwa pikniki rodzinne w dwóch szkołach. Początek przyszłego tygodnia zapowiada się pracowicie, koniec leniwie, chyba, że coś jeszcze wypadnie. Przyszły tydzień w całości pracowity, jak to zwykle bywa z ostatnim tygodniem szkoły - istny kociokwik. A za rok będę pracowała...

 

Deszcz uprzejmie podlał ogród.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzindziboły doszyte. Jutro pierwsze przedstawienie.

Mieliśmy dzisiaj istne tropiki. Od rana gorąco, parno, duszno i pochmurno. Nawet popadało, ale krótko, a później wyszło słońce i było jeszcze upalniej. Po południu znowu popadało i nawet burzyło trochę, ale wciąż tak samo parno. Może jutro się ochłodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam bym chciała trochę deszczu. Upałów na szczęście nie mamy, ale sucho jest.

Koty były uprzejme zostać w domu na noc i właśnie śpią słodko. Pewnie się obudzą koło trzeciej i zaczną się tłuc, wrzeszczeć albo płakać pod drzwiami pokoi i domagać się miłości. No ale przecież ich nie wywalę na noc...

Koniec roku szkolnego zbliża się wielkimi krokami!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obudziłam się dzisiaj i pomyślałam, że muszę pranie posortować, włączyć pralkę, za prasowanie w tanim prądzie się zabrać... Pomyślałam, poleżałam jeszcze, poczekałam i... mi przeszło na szczęście. Regularny i uczciwy DAL dzisiaj miałam. No ogarnęłam trochę chałupę na dole, ale to tylko po to, żeby po zejściu z tarasu przyjemniej było nicnierobić w domu.

Pogoda była zachęcająca do jakiejś aktywności, ale miałam ochotę się polenić. Andrzej i Małgosia pojechali do Gdyni, więc same z Magdą zostałyśmy. No i z Emi i kotami oczywiście. I całym tałatajstwem ptasim w ogrodzie. Niedawno młoda sójka zderzyła się z Andrzejem. Leciała ich cała chmara, pierwsza kawka coś dużego w dziobie niosła, a za nią z wrzaskiem sójki i kawki. No i jedna młoda się zagapiła i w Andrzeja wycięła. Spadła, ale się pozbierała. Podniósł ją i trzymał na ręce. Dobrze, że miał akurat roboczą rękawicę, bo wkurzone dziecko zamiast odlecieć, ze złości dziobało go wściekle przez dobre 10 minut po ręce (znaczy po rękawicy), zanim poleciała. Rodzice w tym czasie siedzieli na brzozie i się darli, ona się darła i dziobała... awantura cała! A teraz sójki i sroki z podrostkami latają pomiędzy brzozami za płotem a naszymi i się drą cały czas. Dzieci to takie nastolatki już - po wielkości się nie odróżni od dorosłych prawie, tylko miny takie dziecięce mają i ganiają biednych rodziców wrzeszcząc "daj! daj! daj!". Co chwilę łopot skrzydeł o liście słychać, gałęzie się trzęsą, a biedny rodzic ucieka przed roszczeniowym nastolatkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...