Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?

[jk69]

No to czekam na wyniki ustaleń! (możliwe terminy z grubsza z sąsiadką omówiłyśmy).Pozdr.j

[braza]

Adrenalinę też mogę podnosić!!!

 

Witam po chwili milczenia, spowodowanej ślimaczym tempem otwierania się stron w internecie

[braza]

[DPS]

Znowu gdzieś się wybrali na weekend?

[braza]

Mam nadzieję, że tornado Was ominęło.

 

Dzień dobry.

[Agduś]

Dzisiaj rano usiłowałam opublikować co następuje:

 

Rozegrawszy trzy partie pasjansa doczekałam się na chwilę, gdy otworzyło się łaskawie okno, w którym wpisuję te słowa. Co wcale nie znaczy, że uda mi się je opublikować!

Przyzwyczaiłam się już do tego, że od piątku wieczorem do poniedziałku rano nie mam połączenia z internetem. No, może poza gg, które jeszcze jakoś przędzie. Ale żeby w poniedziałkowy poranek też się nie dało!!! Jutro idę na targ, to po drodze nawiedzę panów od internetu i znów im nawciskam. Tylko co to da?

Przedwczoraj przeżyliśmy najazd hordy dzieciaków, czyli urodzinki Madzi. Pogoda łaskawie wytrzymała, więc dom stoi. Lunęło dopiero, gdy akurat pizza wyszła z piekarnika. Dzieciaki zajęły się konsumpcją ww. i lodów (mam nadzieję, że się nie przyznały w domu do ilości pochloniętych lodów - jakby co, będę się tłumaczyła, że nie byałam w stanie policzyć, którego z kolei loda wsuwa każde dziecko).

A dzisiejsza pogoda uniemożliwia prace w ogródku. Jestem tak spóźniona z nimi, że wstyd się w ogóle przyznać. Jakoś w tym roku czas znika, no bo nie mija przecież - zauważyłabym, że przechodzi obok.

A teraz wielka próba - opublikuje się, czy też nie?

 

Guzik z tego wyszło!

 

No ale teraz jakoś ruszyło, więc wklejam i klikam "wyślij".

[braza]

Żadna strata, jeśli Panowie od internetu nie przeżyją tego spotkania - i tak żadnego pożytku z nich nie ma

 

Madzi moc uścisków prześlij i całusów - wstyd mi, ale nadrabiam

 

http://republika.pl/blog_fc_3902710/5098578/sz/samotna.jpg

[Agduś]

Przekażę Madzi jutro. Teraz jeszcze nie spi, ale mam nadzieję, że zasypia...

 

Panowie przeżyją, bo... nie mają tu konkurencji. Tzn. są inne firmy, ale wieść gminna niesie, że... jeszcze gorsze. Czyżby przyszło sie przeprosić z TePSą? Nieeee, tylko nie to! Zresztą pewnie kazaliby nam co najmniej pół roku czekać, jak sąsiadom, których dom stoi kilkanaście metrów od innego, posiadającego telefon TePSy.

[braza]

Ło Matko!!! Kablówki nie macie, prawda?? Czasami pyszczę na tę naszą TKK, ale chyba grzeszę ....

 

TePsa to jest chyba kara za grzechy Polaków (jakie by nie były)

[Agduś]

Kablówki nie ma (nie produkują takich długich kabli?). Netii nie ma, tylko TePSa się tu panoszy. A ci od radiówki wykorzystują sytuację. Wiedzą, że wyboru właściwie nie ma, to i nie zawracają sobie głów jakością usług.

[braza]

Kablówki nie ma (nie produkują takich długich kabli?). Netii nie ma, tylko TePSa się tu panoszy. A ci od radiówki wykorzystują sytuację. Wiedzą, że wyboru właściwie nie ma, to i nie zawracają sobie głów jakością usług.

 

Swołocze

[Agduś]

Mów mi tak jeszcze! Jak tam jutro wpadnę, to piórka polecą!!!

[braza]

Mów mi tak jeszcze! Jak tam jutro wpadnę, to piórka polecą!!!

 

Wal, ile wlezie!!!! Albo potraktują powaznie, albo kopa!!!! Nienawidze takich skurczybyków!!!!

[Agduś]

Mów mi tak jeszcze! Jak tam jutro wpadnę, to piórka polecą!!!

 

Wal, ile wlezie!!!! Albo potraktują powaznie, albo kopa!!!! Nienawidze takich skurczybyków!!!!

Tylko, że, niestety, ten chłopak, który się tym zajmuje, całkiem sympatyczny jest. I zacznie się dziwić, tłumaczyć, obiecywać, że sprawdzi... I jak tu bić kogoś, kto nie pyskuje?

[braza]

Mów mi tak jeszcze! Jak tam jutro wpadnę, to piórka polecą!!!

 

Wal, ile wlezie!!!! Albo potraktują powaznie, albo kopa!!!! Nienawidze takich skurczybyków!!!!

Tylko, że, niestety, ten chłopak, który się tym zajmuje, całkiem sympatyczny jest. I zacznie się dziwić, tłumaczyć, obiecywać, że sprawdzi... I jak tu bić kogoś, kto nie pyskuje?

 

To może Go jakoś sprowokuj ... Bo tak to się nie godzi, faktycznie

[Agduś]

Ciężko, bo on taki raczej grzeczny jest. No i Emi się boi... Pewnie wie, że mogę ją zabrać na spacer do jego sklepu...

[braza]

To ją weź, i od niechcenia napomknij, że to bardzo niestabilna rasa jest: raz ma świetny humor i pokojowe nastawienie, a kiedy indziej wręcz przeciwnie To wręcz przeciwnie może wyniknąć z powodu stresu właścicielki zdegustowanej brakiem połączenia

[Agduś]

To ją weź, i od niechcenia napomknij, że to bardzo niestabilna rasa jest: raz ma świetny humor i pokojowe nastawienie, a kiedy indziej wręcz przeciwnie To wręcz przeciwnie może wyniknąć z powodu stresu właścicielki zdegustowanej brakiem połączenia

Dobre! wprawdzie do tej pory przekonywałam go, że to bardzo łagodny pies, ale facet wciąż wyglądał, jakby mi nie wierzył.

[braza]

To ją weź, i od niechcenia napomknij, że to bardzo niestabilna rasa jest: raz ma świetny humor i pokojowe nastawienie, a kiedy indziej wręcz przeciwnie To wręcz przeciwnie może wyniknąć z powodu stresu właścicielki zdegustowanej brakiem połączenia

Dobre! wprawdzie do tej pory przekonywałam go, że to bardzo łagodny pies, ale facet wciąż wyglądał, jakby mi nie wierzył.

 

Możesz trochę go w tym utwierdzić Emi się nie obrazi!

[Agduś]

Emi się nie obraża. Nigdy!