Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?


Agduś

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 18,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Agduś

    6399

  • braza

    3720

  • wu

    1845

  • DPS

    1552

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Podobno osiągnęliśmy już maksymalny wzrost, teraz albo zostaniemy albo będziemy maleć. Co do wieku też już naturę poprawić trudno, w zasadzie już walczymy nie tyle o długość życia, co jego komfort. Więc chyba faktycznie doszliśmy do jakiegoś etapu ewolucji. Ale jednocześnie rośnie nierozładowana agresja. Są całe stada młodych ludzi, którym szkoła nie dała pomysłu na życie ani nie nauczyła myśleć. Oni w świecie wartości są bezradni, nie umieją się odnaleźć. Naładowani testosteronem pragną prostych, bezmyślnych rozwiązań. A tu każą im, prowadzić normalne, nudne życie, w który m trzeba dokonywać racjonalnych wyborów. Im marzy się wojna, bo wyobrażają sobie, że w sytuacji ekstremalnej wszystko będzie proste. I władza im daje tą wojnę- w dodatku w łatwej i bezpiecznej formule.

A winna jest- niestety- szkoła. Bo szkoła nie nauczyła ich myśleć. Bo (wybacz Agduś) większość nauczycieli też myśleć nie umie i nie lubi. Rzadko który może być przykładem, wieloletnia selekcja negatywna wypchnęła do zawodu nauczyciela stada ludzi, którzy też nie mieli pomysłu na siebie, więc nie mogą dać pomysłu innym. No i mamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witajcie w nowym roku.

Dla mnie zaczął się potężnym leniem, zwłaszcza że w perspektywie gorący okres w szkole przed półroczem. Walczę z nim, ale on, chociaż pokonany, siedzi gdzieś w kącie i warczy wściekle.

Właśnie patrzę na Gerdę, która tak rzetelnie i uczciwie śpi zwinięta w kłębek. Ja też tak chcę! Tymczasem muszę przygotować się na jutro...

W dodatku jutro ma ciapać. Wczoraj pojechałam na rowerze, bo było pięknie i ciepło rano. Wracałam z deszczu ze śniegiem. Dzisiaj miało być brzydko, więc pojechałam Pegazem. Oczywiście było pogodnie do wieczora.

Może lepiej sobie stąd pójdę, bo marudzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie jestem specjalnie zdziwiona tym leniem, mój też ma się dobrze. Mam jeszcze urlop, ale to taki dziwny urlop, specjalnie na pracę. Bo jak idę do pracy, to mnie szarpią, ciągle ktoś wchodzi do pokoju, coś chce. Więc jedyny sposób na święty spokój, to wziąć urlop. No i ten urlop powinnam spędzać pracowicie, a ja się lenię :). No dobrze, połowicznie się lenię. A jutro idę na Filharmonię Dowcipu Malickiego. To efekt leniwego otworzenia strony pt Łódź, nasze miasto. Ile się w tej Łodzi dzieje!!! Nie wiedziałam o tym :) Jeszcze bym poszła na Andre Riu, też będzie, ale bilety po 500, trochę to studzi mój zapał ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez wzielam urlop ale od sylwestra leze w lozku chora - do bani, najpierw w swieta mezaty a teraz ja. i choc goraczka ustapila to z zatok schodzi mi na gardlo i boli i jakas taka slaba jestem. a mialam takie piekne plany na wolne :bash:choc moj len tez ma sie dobrze:rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piątek, piąteczek, piątunio! Od razu mi lepiej, chociaż sama sobie tak dowaliłam, że lepiej nie można - gimnazjalistom zrobiłam wczoraj kartkówkę a dzisiaj duży sprawdzian, dwie piąte klasy oddały mi dzisiaj opowiadania... Chyba mnie wszyscy bogowie opuścili, kiedy im to wszystko zapowiadałam i zadawałam! A teraz mam w perspektywie uroczy weekend. Już mnie tyłek boli, kiedy sobie pomyślę, ile czasu na nim spędzę. Miałam zamiar dzisiaj zacząć, bo w piątki wcześnie kończę, ale leń wygrał - przestał warczeć i leży zadowolony jak kot.

Już, już miałąm sie brać za te opowiadania, ale właśnie jakiś film włączyli i chyba będę oglądała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No narobiłam sobie... Właśnie się u Ewy wyżaliłam, że calusieńką sobotę od rana do nocy przesiedziałam nad sprawdzaniem, aż mnie d...a bolała. Dzisiaj dokończyłam i poszliśmy na spacer mimo paskudnej pogody, bo już miałam dość siedzenia w domu. Mżawka trochę smog zmyła i nawet dało się oddychać.

 

Ewa, co ten steryd? Zatoki wyleczy? Bo mi lekarz kazał koniecznie zoperować przegrodę i stwierdził, że bez tego to nic nie pomoże. Niech się wypcha!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas mokry śnieg. Nawet coś białego zostało na dachach. Smog się przyczaił trochę, ale szału nie ma, jak na taką pogodę. Aplikacja rzekła "nie jest najlepiej, jeżeli możesz, zostań w domu". No to zostałam. Strasznie ciemno dzisiaj rano było. Najpierw my sprawdzaliśmy, czy nam się aby zegarki o godzinę nie przestawiły, później kilka osób w szkole mówiło, że to samo miały.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjedz do Łodzi, smogu nie ma. Przynajmniej u nas. Było piękne słoneczko. Gorzej było w miejscowości wypoczynkowej podłódzkiej czyli u ojca, tam palą na potęgę i faktycznie szare smugi dymu się unosiły w powietrzu. Ja nie rozumiem ludzi, przecież oni trują siebie i swoje dzieci. Czy tego nie widzą? Bo co, biedni? Jakoś po samochodach tej biedy piszczącej nie widać, na każdym podwórku lepszy, niż ja mam. A z komina dym szary wali na potęgę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas tez smoka nie ma i slonce swieci a mrozik dobija rosliny ;) ale jak jezdze do domu to mijam te starsze domy z ktorych czarne kleby dymu ida. i tak, po jednej stronie drogi nowe czyste domy a po drugiej ruderki z folia na ogrodzeniu, powykrecanymi plotami, syfem na podworku ale za to lampki wisza ;) i jest to taki zalosny widok:sick: a niewiele trzeba. posprzatac obejscie odmalowac elewacje, ponaprawiac co nieco. schludnie i czysto i nie musi byc nowe. tylko po co? jak latwiej od rana do wieczora chlac piwo na schodkach i szlugi jarac (taki widoczek od wiosny do jesieni jak rano jade i jak wracam). wszystko toto sprawne i mogloby pracowac a widac, ze na zasilkach i kombinuja. straszne to jest i wqr...a okropnie, bo na takich patoli trzeba zapier...z motorkiem w tylku. ech brak slow:cool:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, bo ten cały smog to jest lewacki wymysł wegetarian i cyklistów na usługach Niemiec i Rosji, którzy chcą polskie kopalnie wykończyć. Smogu nie ma, a ludzie chorują przez te szczepionki - lewacki wymysł komuchów, którzy chcą rodzicom dzieci zabierać i decydować o wszystkim, ubezwłasnowolnić prawdziwych Polaków, zmusić ich do jeżdżenia w pasach, kazać płacić za reklamówki (które są niezłym darmowym materiałem opałowym). Albo przez chemitraile chorują - efekt światowego spisku masońskiej żydokomuny... Nie chce mi sie dalej tych bzdur pisać, bo wszyscy wiecie, o co chodzi, a ja jestem żydokomunistyczną, masońską, ateistyczną wegetarianką i cyklistką nieszanującą tradycyjnych polskich wartości...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...