Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?


Agduś

Recommended Posts

my wczoraj tez spacer po lesie z bialasami uskutecznilismy, malego bialasa w drodze powrotnej juz musialam na raczkach niesc, bo zmeczon i lapki przemarzniete. jak on nie lubi zimy:rolleyes: a u nas tak pieknie snieg lezy, w lesie ptakow pelno a jak juz ciemno to puszczyki slychac, rok temu nie zwracalam na to uwagi ale sluch mi sie chyba wyostrzyl z czasem, bo i inne dzwieki ptakow rozrozniam i nawet potrafie je wylowic wzrokiem wsrod drzew :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Agduś

    6399

  • braza

    3720

  • wu

    1845

  • DPS

    1552

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Śnieg, śnieg, ja chcę lato. Teraz dla odmiany deszcz i chlapa i wiatr wieje i do bani jest ogólnie. Moja dusza walczy z ciałem, dusza czeka na wiosnę a ciało chce spać lub choćby przebywać w łóżku i jeść :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas szaro-buro, ale w górach śnieg. Przynajmniej tyle... Dzisiaj za oknem zobaczyłam zamglone słońce, więc zrodziła się ochota na jakiś spacerek. Jako że jednak drzewa stały prosto i nieruchomo, wraz z ochotą zrodziło się podejrzenie. Włączyłam Airly i okazało się, że miałam rację. U nas nie było tragedii - tylko "lepiej nie wychodź z domu", ale w okolicy pojawiały się też purpurowe kropy "airmagedon, wyjście grozi śmiercią w męczarniach". Gdyby pizgało złem i wodą z nieba, to stan powietrza zachęcałby do spacerów. Tak już mamy. No o pojechaliśmy w góry z nadzieją, że powyżej kominów jest lepiej. Czujników tam nie ma, więc pewności, że tak jest, też, ale zaryzykowaliśmy. Zdjęcia na fb, bo tutaj nie chcą wejść.

1. 3 lutego Gorce (23).jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Śniegu nie ma. Co to za zamek? Kiedyś sobie myślałam, że fajnie by było mieć taki, oczywiście w sprawnym stanie a nie ruinę. No i wczoraj obejrzałam film o zamku Warwick ... hm, 24 jadalnie na parterze, czy oni tylko jedli? Przenosić się co dzień do innej? to brakuje mi 6. 200 osób służby... Ostatni hrabia Warwick musiał zostać aktorem a i tak nie dał rady utrzymać molocha. Czyli jak brać zamek, to od razu ze źródłem (dużym) finansowania. Chyba dobrze, że nie mam tego problemu ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamek piękny, przypomina mi trochę ruiny zamku w Świnach, niedaleko Bolkowa. Ciekawe, czy jeszcze go widać, to było wiele lat temu...

Nie wiem, czy chciałabym mieszkać w zamku...czy po śmierci nie ma obowiązku straszenia w nim...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Bolkowa za daleko. W Ogrodzieńcu byliśmy.

Lubię oglądać ruiny, bo zostawiają duże pole dla wyobraźni. Lubię też zamki zachowane w dobrym stanie. Nie lubię odbudowanych z ruin. Kiedy się taki ogląda, to człowiek nigdy nie wie, co było naprawdę, a co zostało wymyślone. A już najgorzej, kiedy ktoś odbudowuje zamek, żeby zrobić w nim hotel - wtedy przecież musi dużo pozmieniać, żeby się to nadawało na hotelowe pokoje. Z drugiej strony wiadomo, że nikt nie wywali kupy kasy, żeby odbudować zamek i zarabiać na sprzedawaniu biletów do niego, bo mu się to do końca świata nie zwróci. No a szkoda, żeby się takie ruiny niezabezpieczone kiedyś całkiem rozsypały. Ogrodzieniec ma szczęście - jest na tyle okazały i dobrze zachowany, że można było go zabezpieczyć i udostępnić. Są w środku, oczywiście, dobudowane schody metalowe i betonowe, coby się dało wejść na wyższe kondygnacje, ale te dodatki są tak wyraźnie dodatkami, że nie przeszkadzają wyobraźni.

Spodobało mi się takie zimowe zwiedzanie, kiedy nie trzeba czekać godzinę na możliwość zrobienia zdjęcia bez tłumów turystów w kadrze.

 

Posiadanie średniowiecznego zamku rzeczywiście byłoby kłopotliwe. Jak tam mieszkać? Jeżeli nie zmieni się baaardzo dużo, to trochę niewygodnie i zimno by było, a znowu przebudowa na modłę współczesną mnie mierzi. To ja już bym wolała jakiś trochę nowszy pałacyk. Koniecznie w pięknym parku. Widuję takie, czasem bardzo zaniedbane, kiedy jeździmy po Polsce. Aż żal serce ściska, że to się tak marnuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem z zamkami jest taki, że stan dawny mogą mieć tylko ruiny. W zamku używanym mieszkali ludzie i oni zmieniali go nieustannie. Dobrą metodą było dobudowanie nowego skrzydła, bo wtedy stare zostawało jako historyczna graciarnia, widziałam tak eksploatowany zamek w okolicy Yorku. Architektonicznie to był dramat, bo dobudowywano kawałki w aktualnie obowiązującym stylu a nie każdy architekt dbał o spójność z tym, co już było. Za to radość zwiedzających była olbrzymia, bo do zwiedzania udostępniali części najstarsze, które od wieków już nie były zamieszkałe i przez to podchodziły pod ideał- nic w nich nie zmieniano. Wyobraźnia mogła szaleć. A taki Hampton Court był fajny ale sztucznawy. Niby oddany do zwiedzania przez królową Wiktorię, czyli dość dawno, ale z czasów Tudorów zostały tam tylko kuchnie, resztę sukcesywnie przebudowano a Wiktoria potem restaurowała. Fajnie się ogląda, ale taki trochę Disneyland ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...