Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?


Agduś

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 18,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Agduś

    6399

  • braza

    3720

  • wu

    1845

  • DPS

    1552

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Telepawka Ci potrzebna, jak krowie welon :-? Uspokój się, weź oddech (albo parę)!! No, teraz to już po ptokach, ale po ki gwizdek brałaś to sobie wszystko na głowę - no :o

Katar i gorączka u Małgo to normalka, pogoda jest jaka jest i dziecko reaguje obroną. Ja w czwartek umierałam - mięśnie mnie bolały, kości mnie bolały, gardło mnie bolało ... nie zliczę co jeszcze!!! Mama nadzieję, że do antybiotyku u Małgo nie dojdzie, ale ja sobie zaaplikowałam Bactrim.

Odetchnij!!! Nic się nie stanie, jeśli jeszcze ktoś Ci pomoże szczególnie z tym tableau i passe...coś tam!!! Czy to może jakieś typowo rodzinne sprawy??

 

Z Ziemii Cię nie zepchną, wyluzuj trochę!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze na czwartek mam skończyć te francuskie listy!!! Całe szczęście, że Andrzej mi pomaga na laptopie. Tyle, że on nigdy się francuza nie uczył, więc mu trudniej. W czwartek chyba (? :o ) umówiłam się na wyjazd nocą (godz. 4 a.m.) na giełdę kwiatową z koleżanką, która jest w trójce w grupie Madzi. Jakoś tak się porobiło, że ja zupełnie nieoficjalnie tę trójkę uzupełniam do... dwójki, bo pozostałe dwie panie się nie poczuwają. Może przy okazji odwalę prywatę - Weronika i Małgo też muszą przecież pożegnać swoje panie na wakacje. (Madziowe panie załatwiamy składkowo i tableau im wręczamy oprócz zielska. No właśnie - zastanawiam się, czy jeszcze ktoś się wyłamie z indywidualnymi kwiotkami. Pani wychowawczyni dostanie prezent i będzie z tego powodu skrępowana, ale ją lubimy, więc niech jakoś tę krępację przeżyje, a prezent jej się, mam nadzieję, spodoba.) Musimy wrócić zanim Andrzej będzie wyjeżdżał do pracy. Potem dzieci do przedszkola i... powrót do Krakowa, bo muszę zawieźć francuskie listy. Przepisane! No, ostatecznie mogę to załatwić przez Andrzeja - zobaczę jeszcze.

W piątek już tylko zakończenie przedszkola u Madzi. Wero na szczęście jest samoobsługowa. Zresztą w tym roku nie ma się czym chwalić :evil: Jak tak dalej pójdzie, to wyląduje w klasie ogólnej w gimnazjum, nauczy się pić, palić i ćpać! U Madzi będę zapewne wywoływana na środek, czego nie lubię. To za te zajęcia.

Weronikowa karta już wypełniona - Andrzej załatwił wywożąc Madzię na karate. Karta to betka, więc pojechali jesczze do konowała. U niego nie ma kolejek.

Lekarkę - tę nową - załatwię w piątek między przedszkolem a karate.

Małgo gorączka spadła. O co biega??? Tzn. cieszę się niezmiernie, ale dlaczego w ogóle ją miała??? I po co?

 

Podoba mi się krowa w welonie!!!

A co do telepawki, to ja mam tak zawsze po kawie. Diabeł mnie podkusił wczoraj! Byliśmy w IKEI, bo chciałam pokazać Andrzejowi łóżko dla Madzi (nie wejdzie pod skos, niestety). Wydaliśmy kupę kasy na zupełnie inne rzeczy i nakarmiliśmy dzieci. Wero chciała szarlotkę, a że tam dają do szarlotki kawę albo odwrotnie, to i kawę z mlekiem wzięliśmy. Miała być dla Andrzeja, ale czorcik szepnął, że po kawie będę mogła dłużej popisać francuskie listy. No i wypiłam mu tak z 1/3 filiżanki. Wieczorem pisałam, potem oglądnęliśmy film i nie zasnęłam przy tym, chociaż skończył się o 2 w nocy. Ale mnie telepało już. Najpierw na punkcie tego nierośnięcia, a potem ogólnie. Nierośnięcie się wyjaśniło rano, więc znalazłam inne powody do telepawki. Eeee... chyba nie będę piła kawy...

Małgo pewnie się doprawiła na imprezie u jk69. Swoją drogą było super! A dom ma wspaniały!!! Piękny!!!

Dziecka ganiały po polu do północy niemal. Zimno było jak czort. Ognisko się paliło. No i się musiała podziębić. Tylko jakoś tak dziwnie.

A Ty się Bactrimem nie truj, bo to wyjątkowe świństwo jest!!! Małgo po nim nagle zaczęła być uczulona na parę rzeczy, na które wcześniej nie była. Na szczęście jej szybko przeszło, ale znajomym dzieciom nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dałaś się moja słodka wmanewrować w te zawieruchy szkolno-przedszkolne!!! Czy te pozostałe panie to jakieś niedorozwinięte są, że nie potrafią którejś z tych rzeczy załatwić????

Po ki gwizdek piłaś tę kawę, przecież Ty tylko bezkofeinową :roll: Ot, fantazja ułańska!!!!

 

Na pewno się ktoś wyłamie z własnym, prywatnym wiechciem, tak jest zawsze!!! Ja nie rozumiem takich ludzi, ale co tam!!!

 

Z tą przyszłością Wery to chyba lekko przegięłaś :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Małgo się przespała po powrocie z przedszkola i teraz sama obsługuje swoją wieżę (naszą wieżę!) włączając sobie coraz to inne płyty.

A z przepisywaniem się wyrobimy! Jeszcze chyba tylko z 7 czy 8 listów zostało!

Idę spać. Kawy nie piłam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dałaś się moja słodka wmanewrować w te zawieruchy szkolno-przedszkolne!!! Czy te pozostałe panie to jakieś niedorozwinięte są, że nie potrafią którejś z tych rzeczy załatwić????

Po ki gwizdek piłaś tę kawę, przecież Ty tylko bezkofeinową :roll: Ot, fantazja ułańska!!!!

 

Na pewno się ktoś wyłamie z własnym, prywatnym wiechciem, tak jest zawsze!!! Ja nie rozumiem takich ludzi, ale co tam!!!

 

Z tą przyszłością Wery to chyba lekko przegięłaś :-?

Pozostałe panie to wręcz przeciwnie - są bardzo rozwinięte! To ja w taki społecznikowski zapał wpadłam, bo ta trzecia, której sumienie i okoliczności nie pozwalają ciepnąć tym w czorty, to mam najlepszej psiapsióły Małgosi (żyć bez siebie nie mogą) czyli moja koleżanka siłą rzeczy.

A tableau sama sobie wymyśliłam. Zresztą w tej akurat grupie jestem w trójce a właściwie dwójce, bo trzecia, skąd inąd porządna, właśnie walczy o przepoczwarzenie się z nauczycielki-stażystki w nauczycielkę-kontraktową. A to bolesny proces i czasochłonny. I tak w ogóle to nie jestem niezadowolona, tylko się odzwyczaiłam od takiej zawieruchy.

Z kawą to myślałam, że mi trochę przeszło. Że wyrosłam...

A Wero... kto ją wie? W każdym bądź razie pasek w tym roku może pojawić się jedynie zupełnie gdzie indziej niż na świadectwie. I to jest kompletna porażka!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agduś, czy Ty aby z lekka nie przesadzasz z tym paskiem :roll: Ja wiem: Wero jest inteligentna, mądra i rozgarnięta dziewczyna ale leń - to tak jak moja - ale czy musi mieć KONIECZNIE czerwony pasek. Przecież i tak świetnie się uczy!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agduś, jako kawę polecam to, co ja piję. :D

Nazywa się tot "Mix o poranku", ma minimalne ilości kofeiny, zawiera 70% kawy zbożowej i jest smaczne. :oops:

Ja piję z mlekiem i słodzoną 3 łyżeczki. :oops:

Kupuję toto w Biedronce, najtańsza z kaw rozpuszczalnych. :lol:

 

Ja tam wiem, że paska u Wero gdzie indziej niż na cenzurce i tak nie będzie, ale pogadanka umoralniajaca albo i foch rodzicielski z jakimś czasowym szlabanem na jakieś ulubioności byłby nie od rzeczxy - zło trzeba zdusić w zarodku, Wero jest inteligentną dziewczynką, powinna wykorzystywać swoje możliwości. Zresztą, przecie sami wiecie najlepiej, co ja będę gadać wiedzącym. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...