Junkers wariuje...i ja powoli też

[Cpt_Q]

Niby wiosna, ale sezon grzewczy trwa

Mój Junkers Euroline ZS23-1 AE23 - obieg CWU nieużywany, w tej chwili kocioł pracuje tylko do CO.

Wyłącza się (palnik gaśnie) i dosłownie po sekundzie-dwóch zapala na nowo na kolejną niecałą minutę. I tak w kółko. Cyk-cyk...

Niedawno był serwisant do okresowego przeglądu/czyszczenia - niczego nie stwierdził, w tamtym momencie kocioł zachowywał się normalnie

Nie wygląda mi to na prawidłową pracę, zwłaszcze, że temperatura wody nie dochodzi do zadanej pokrętłem.

Kocioł sterowany regulatorem pokojowym TRZ 12-2.

W innym wątku wyczytałem, że padają płyty główne w tych kociołkach - mój jeszcze na gwarancji, a więc...

O tyle mnie to gnębi, że właśnie siedzę na walizkach i nie chcę zostawić szanownej Małżonki z tą niewiadomą. Taki pech, zawsze się coś u nas musi sp.... w przeddzień mojego wyjazdu za chlebkiem

 

Jakieś sugestie mile widziane, dzięki - pozdrawiam

Leszek

[siwy z gosławic]

masz gwarancję to się ciesz, ja tam prorokiem nie jestem ale serwisant przyjedzie i wymieni płytę główną co kosztuje (z tego co wiem) 1000 zł + robocizna.

[Rezi]

a po co mu dwie płyty ?

Jedna na zapas ?

[siwy z gosławic]

A po co ma kupować jak ma na gwarancji to płyte będzie miał za fri