PO? a prawo

[automik]

Chcę wybudować oczyszalnię ścieków na działce budowlanej. Na 50% wiem , że sąsiedzi się nie zgodzą. Słyszałem jednak że Sejm przegłosował nowe prawo budowlane , w którym na POŚ wystarczy zgłoszenie a nie pozwolenie.

Jesli wystąpię o pozwolenie na POŚ to zanim znajdę sąsiadów, zanim zgłoszą zastrzeżenia minie wieczność . Po odrzuceniu trzeba b ędzie składać wniosek o szambo.

Myślę więc , by uzyskać pozwolenie na budowę szamba a wybudować oczyszczalnię . Przecież nikt nie będzie sprawdzał , czy to pod ziemią ma trochę inną budowę. Sąsiedzi co prawda nieświadomi , ale założę się że niektórzy zrobili nieszczelne szamba które nieźle trują.

Czy ma ktoś POS bez pozwolenia?

[Metal]

Pozwolenie na budowę jest potrzebne. Nie jest już potrzebne pozwolenie wodno-prawne.

 

Pozdrowionka

Metal

[automik]

To ja wiem ,ale pozwolenie wiąże się ze sprzeciwem sąsiadów

[automik]

To ja wiem ,ale pozwolenie wiąże się ze sprzeciwem sąsiadów

[pik33]

Mam to szczęście że jestem pierwszy na nowej "porcji" działek i w rezultacie póki pojawią się sąsiedzi "z prawdziwego zdarzenia", zdążę pewnie zbudować tę oczyszczalnię.

 

[pik33]

  Cytat

On 2003-02-19 21:15, automik wrote:

 

Myślę więc , by uzyskać pozwolenie na budowę szamba a wybudować oczyszczalnię . Przecież nikt nie będzie sprawdzał , czy to pod ziemią ma trochę inną budowę.

 

U mnie powiedzieli, że jak będę miał szambo, to będą kontrolować rachunki za wywóz odpadów płynnych i porównywać ilość wywiezionego szamba ze zużyciem kranówy. Właśnie po to, żebym nie wpadł na pomysł robienia szamba otwartego albo wylewania zawartości gdziekolwiek. Za to jak zrobię oczyszczalnię, dadzą mi z tym spokój.

[automik]

Tak PIK. Ale pamiętaj , że sąsiedzi , to nie tylko działki przyległe. Ten z drugiej strony drogi też dostanie zawiadomienie.

Po drugie w Muratorze był ciekawy patent rury w ogrodzeniu do szambiarki. Z POS tez trzeba wybierać . Nie myślałeś , żeby taką rurę zastosować? Tylko czy nie zaburzy to jakiś procesów ?

[pik33]

Apropos sąsiadów, na razie są to dotychczasowi właściciele sprzedanej mi działki. Z kolei jeśli chodzi o pozwolenie, to oczyszczalnię mam zamiar umieścić w prpojekcie zagospodarowania i podejść do tego za jednym zamachem z pozwoleniem na budowę domu. Ewentualnych sąsiadów którzy kupią działki obok - myślę że przekonam bez problemów żeby zrobili sobie oczyszczalnie.

 

Nie wiem jeszcze, jak rozwiązać sprawę odpadów z POŚ. Myślę że jak pójdę do firmy, to fachowcy od takich spraw coś mi podpowiedzą. Problem jest jeszcze chyba taki, że całe to ustrojstwo będzie musiało znaleźć się w ogródku na tyłach domu. Na szczęście oczyszczalnie oczyszcza się podobno raz na 2-3 lata. I wcale nie jestem pewny czy szambiarką.

[Gość]

Kombinuję w podobnym kierunku na stronie" prawo i pieniądze".