Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

URZĘDOWA KROPLA WODY!


babajaga

Recommended Posts

XXI wiek, środek Łodzi a ja na skutek działań urzędników Urzędu Miasta jedenasty dzień jestem bez wody.

Przyłącze wodne do mojego domu wybudowane było w latach 60 -tych w ramach porozumienia z sąsiadem , którym był „ Famid „..

Przyłącze - była to rura przechodząca przez ściane budynku z przyległej posesij , tam była przyczepiona do ściany pod sufitem, .Miało więc postać widoczną i dla sprzedającego i nabywcy .Z jenej strony kończyło się ono w studzience a u mnie wodomierzem , ostatnio legalizowanym w 2003r. Na podstawie odczytu z tego wodomierza otrzymywałam faktury za dostawę wody , ostatnia z dn. 08.02.2006r.

W 1988r Urząd Miasta wezwał nas do uiszczenia opłaty adiecenckiej (opłata adiecencka nakładana jest przez gminę w związku ze wzrostem wartości działki budowlanej, spowodowanej min. przez budowę urządzeń wodociągowych. ) Opłata ta może być rozłożona na raty do 10 lat.

Ostatnia rata tejże opłaty wnoszona była w 1992r. Na wezwaniu jest prośba o podanie numeru Księgi Wieczystej, celem wpisania służebności , której urzędnik nie dokonał.

W 2002r Urząd Miasta Łodzi, wystawił do sprzedaży sąsiadującą nieruchomość.

Wtedy , w czasie wizyty w Urzędzie Miasta byłam naciskana na podpisanie oświadczenia w którym miałam określić użytkowanie tego przyłącza do dnia sprzedaży nieruchomości na której ono ( przyłącze wodne dla mojego domu ) się znajduje. Zdecydowanie sprzeciwiłam się temu.

W tej chwili okazuje , się że Urząd Miasta , w akcie sprzedaży , decyzją urzędniczą , określił ten termin na rok 2004,nawet nie zadając sobie trudu zawiadomienia mnie o tym.

Nowy nabywca uznał że wystarczająco długo już czeka na usunięcie mojego przyłącza i odciął je .

W okresie od 31 marca byłam 6- krotnie w Urzędzie Miasta ,który twierdzi że w tej chwili , jest to sprawa między mną a nowym nabywcą, a jedynym rozwiązaniem jest abym po raz drugi , za własne pieniądze wybudowała przyłącze wodne, za które Urząd po raz drugi pobierze opłatę adiecencką .

I tak na skutek z jednej strony niedopełnienia obowiązku urzędniczego , a z drugiej strony nadgorliwego jego wypełnienia , jestem pozbawiona wody.

 

 

CZY TO JEST ZGODNE Z PRAWEM ?

Na dzień dzisiejszy walę głową w mur !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...