Rezi 10.04.2006 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 czy np zlecić tokomuś z netu czy jednak wymagane sa spotkania z klientem f2f Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniel Starzec 11.04.2006 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2006 Uważam że projektowanie ogrodów przez internet to nieporozumienie. Dlaczego? 1.Z klientem i jego rodziną trzeba bardzo dużo porozmawiać aby poznać ich oczekiwania i upodobania. 2.Trzeba poznać glebe a więc wziąsc łopate i wykopać kilka dołków. 3 Trzeba przyjrzec sie otoczeniu i to najlepiej w różnych porach roku i przyjrzeć sie szczegółom których nie uchwyci żadne zdjęcie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jatoja 11.04.2006 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2006 Uważam że projektowanie ogrodów przez internet to nieporozumienie. Dlaczego? 1.Z klientem i jego rodziną trzeba bardzo dużo porozmawiać aby poznać ich oczekiwania i upodobania. 2.Trzeba poznać glebe a więc wziąsc łopate i wykopać kilka dołków. 3 Trzeba przyjrzec sie otoczeniu i to najlepiej w różnych porach roku i przyjrzeć sie szczegółom których nie uchwyci żadne zdjęcie.. Dodam tylko że warto wiedziec 4. skąd wieją wiatry 5. jakie są sąsiedztwa ( hałasy, ładny widok, widok wart ukrycia, przykre zapachy z sąsiadztwa...itp) 6 poziom wód gruntowych 7 warto zabaczyć wnętrze domu - urządzenie wnętrza wiele mówi o upodobaniech właścicieli i dostosowaniu stylu ogrodu do stylu wnetrz 8 warto działkę zabaczyć wraz z dalszym otoczeniem - czasem miejsce ma wyjątkowy mikroklimat ( zastoisko mrozowe lub ciepłe zbocze południowe ...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 11.04.2006 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2006 NIEMOŻLIWE ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cisza1 11.04.2006 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2006 nie widze ZADNEGO problemu. No bo co takiego moze byc w ogrodzie czego by sie nie dalo pomierzyc i opisac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 11.04.2006 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2006 No to projektuj na odległość. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G.N. 11.04.2006 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2006 nie widze ZADNEGO problemu. No bo co takiego moze byc w ogrodzie czego by sie nie dalo pomierzyc i opisac? Pytanie było o DOBRY projekt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cisza1 11.04.2006 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2006 a czym rozni sie dobry projekt od zlego?zdefinuj co to znaczy dobry projekt? ja przez ostatnie 7 lat pracuje tylko zdalnie...swojego szefa znam tylko ze slyszenia... wiekszosci ludzi z ktorymi pracuje nie znam osobiscie... nie sadze zeby mi to przeszkadzalo w pracy... preciez to czy ktos DOBRZE zanalizuje temet zalezy tylko od dwoch rzeczy:1. informacji dobrej jakosci 2. pozadnej analizy jezeli projektant bedzie fachowcem i dane beda rzetelne - nie widze zadnego problemu! jezeli projektant bedzie partaczem to i 100 krotna wizja lokalna nic nie zmieni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jatoja 11.04.2006 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2006 a czym rozni sie dobry projekt od zlego? zdefinuj co to znaczy dobry projekt? ja przez ostatnie 7 lat pracuje tylko zdalnie... swojego szefa znam tylko ze slyszenia... wiekszosci ludzi z ktorymi pracuje nie znam osobiscie... nie sadze zeby mi to przeszkadzalo w pracy... preciez to czy ktos DOBRZE zanalizuje temet zalezy tylko od dwoch rzeczy: 1. informacji dobrej jakosci 2. pozadnej analizy jezeli projektant bedzie fachowcem i dane beda rzetelne - nie widze zadnego problemu! jezeli projektant bedzie partaczem to i 100 krotna wizja lokalna nic nie zmieni. Problem jest z punktem nr 1. - te informacje dobrej jakości w przypadku zdalnego projektowania ogrodu musiałby zebrać inwestor - tej roboty jest sporo A z mojego doświadczenia wynika że najtrudniej w przypadku projektu ogrodu jest wydobyć z właścicieli ogrodu to z czego oni sobie często nie zdają sprawy Często trzeba pogodzić sprawy wydawałoby się wykluczające np: właścicielka ogrodu chce rośliny bardzo "pracochłonne" i wymagające a równocześnie oświadcza że nie ma czasu na prace w ogrodzie, mąż natomiast chce ogród, w zupełnie innym stylu a na dodtek mają 3 psy które będą wszystko niszczyć ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cisza1 12.04.2006 04:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2006 oczywiscie ze masz racje...jasne ze proces zbierania informacji jest wlasnie ta rzecza ktora najbardziej rozni obie metody, dlatego pytam tych, ktorzy twierdza ze sie nie da tego zrobic- DLACZEGO - narazie nikt nie przytoczyl jak dlamnie dobrego argumentu przeciw... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G.N. 12.04.2006 05:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2006 Dlaczego? Nie twierdze że to absolutnie niemożliwe, tylko że bardzo mało prawdopodobne. Jeśli ktoś wynajmuje projektanta ogrodu to zwykle dlatego że słabo się na rzeczy zna i nie ma za wiela czasu. Chce przerzucić pracę zwiazaną ze zbieraniem informacji, projektem i wykonaniem na taka czy inna firmę, bo sam tego zrobić nie potrafi albo nie chce. Leczyć niby też można by przez telefon, albo internet. " Prosze sie osłuchać, zmierzyć temperaturę, powiedzieć co boli i przesłać zdjecie np. gardła a leki wyślemy kurierem" Ale jakoś nikt tego nie robi W moim rozumieniu dobry projektant to ktoś kto pewne rzeczy sam zauważy i zaproponuje, rozwiąże funkcje tak żeby było nie tylko ładnie, ale i wygodnie. Przykład takiego projektowania na odległość mam na swoim osiedlu. Trawniki i alejki na kalce czy w kompie wyglądają świetnie, tyle że są w połowie zadeptane bo ruch pieszy odbywa się ze zgoła innych kierunków niż sądził projektant. Skutek cała masa wydeptanych błotnistych ścieżek. jezeli projektant bedzie partaczem to i 100 krotna wizja lokalna nic nie zmieni. Z tym to się akurat zgadzam w 100% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cisza1 12.04.2006 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2006 Leczyć niby też można by przez telefon, albo internet. " Prosze sie osłuchać, zmierzyć temperaturę, powiedzieć co boli i przesłać zdjecie np. gardła a leki wyślemy kurierem" Ale jakoś nikt tego nie robi hm... przyklad dobry... ale to tylko kwestia czasu... i technologii... ogrod wydaje sie byc troche prostrzy do zdiagnozowania... w kazdym razie ryzyko zgonu jest mniejsze pytanie bylo czy mozna... moim zdaniem mozna... ale oczywiscie mozecie sie z tym nie zgodzic. pozdrowienia i dobrego projektowania zdalnego jak kto odwazny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 12.04.2006 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2006 Marku jako projektant (min i ogrodow) odpowiadam dlaczego nie da sie pewnych rzeczy nie zlatwisz zdalnie "przez net i telefon" nawet w dobie internetu komorek i innych udogodnien w pewnych sprawach kontakt miedzy ludzki jest niezbedny zeby zaprojektowac dom/ogrod jest konieczna rozmowa (i to nie jedna) z przyszlymi wlascicielami, zrozumienie ich potrzeb, poznanie tego co lubia itd., praca projektanta wymaga duzej dozy znajomosci psychologi nawet charakterystyczne jest takie zjawisko ze np swietny, genialny wrecz projektant zabiera sie do tworzenia czegos dla Inwestora i.... nic z tego nie wyjdzie, bo nie "zaskoczylo" bo te dwie osoby nie potrafia nawiazac nici porozumienia nie lapia nawzajem o co biega i nie maja kontaktu Ta sama osoba usiadzie z kims innym i po godzinie juz moze byc cos...fantastycznego Projekt domu,wnetrza, ogrodu to nie suche przeliczenia statystyczne, ilosc nawiezionej ziemi i wiedza ze Pani domu lubi kolor zolty a nie znosi rozowego To odnalezienie czego naprawde Ci ludzie oczekuja, czasem wspolne wrecz doscie do tego bo nawet tego sobie nieuswiadamiali, to takze poznanie na czym soie pracuje - jak wyglada otoczenia, jaki ma klimat jakie wrazenie, na co zwrocic uwage - a tego zdjecia czy opowiesci przez teledon nie oddadza duzo rzeczy mozna dzis zrobic na odleglosc - ale nie wszystkie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 12.04.2006 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2006 To nie odwaga, to chałtura. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 13.04.2006 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2006 To nie odwaga, to chałtura. Dokąłdnie. Przerabiałam projektowanie domu na odległosc i ogrodu. Lipa, jedna wielka lipa( nie obrazajac lipy) Zreszta tak naprawde, to jatoja i Mirek, to chlubne wyjatki. W poszukiwaniu projektanta ogrodu, spotykałam sie z 6 osobami za kazdym razem było gorzej. Naczytałam sie wczesniej Johna Brookesa i przystapilam do dzieła Efekt, albo bali sie mnie juz po pierwszym spotkaniu i patzryli jak na wariata, albo próbowali mnie pzrekabacic na swoja strone facet z warszawy którym sie zachwyciłam, robi boskie naturalne ogrody http://www.platanogrody.pl na szczescie przyslał swojego wspólnika. Wspolnik przyjechał z kolega, poprosił karte i pozyczył mojego laptopa i zrobił wycene. Wycene, a nawet nie obejrzał ogrodu. nastepnie poprosił o zaliczke do srody i kropka W srode był bardzo zdziwiony ze nie wpłaciłam i marudze cos o kosztach jakie bede musiała poniesc.Pognałam go na drzewo. nastepna miała tipsy długosci 2 cm, i nazwy roslin jej sie myliły, Kolejny powiedział, ze na tych paiskach mi nic nie urosnie W koncu trafiłam na p Ewe,zarys oki, ale zeby było to moje marzenie Zmieniam rosliny, zmieniam kolory, dociekam i widze ze wyraznieja denerwuje. Zapłąciłam 3500, nie iwem czy było to tyle warte, no ale coz, ja juz sie pogodziłam, ze prawdziwych fachowców jest jak na lekarstwo. Nikt mnie nie zapytał co lubie, nikt nie wszedł do mojego domu!!!!Eee, szkoda gadac, choc i tak sie rozgadałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 13.04.2006 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2006 Problem jest z punktem nr 1. - te informacje dobrej jakości w przypadku zdalnego projektowania ogrodu musiałby zebrać inwestor - tej roboty jest sporo A z mojego doświadczenia wynika że najtrudniej w przypadku projektu ogrodu jest wydobyć z właścicieli ogrodu to z czego oni sobie często nie zdają sprawy Często trzeba pogodzić sprawy wydawałoby się wykluczające np: właścicielka ogrodu chce rośliny bardzo "pracochłonne" i wymagające a równocześnie oświadcza że nie ma czasu na prace w ogrodzie, mąż natomiast chce ogród, w zupełnie innym stylu a na dodtek mają 3 psy które będą wszystko niszczyć ...tere fere ja miałam wwszystko wyszczególnione, 2 koty i pies i to j apamietałam o sciezce dla psa przy ogrodzeniu Podałam kolory których nie trawie, np zółty.Efekt, mam forsycje, i paciorniki goldcos tam, a i azalie pomaranczowa Podobno mam sie przyzwyczaic Jatoja,pokaz nam swoje realizacje, plizzzMoze dzieki temu pare osob nie popelni tego błedu co ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jatoja 13.04.2006 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2006 Jatoja,pokaz nam swoje realizacje, plizzzMoze dzieki temu pare osob nie popelni tego błedu co ja Gosiu - miło mi ale forum to chyba nie miejsce na reklamowanie się... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 13.04.2006 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2006 Jatoja,pokaz nam swoje realizacje, plizzzMoze dzieki temu pare osob nie popelni tego błedu co ja Gosiu - miło mi ale forum to chyba nie miejsce na reklamowanie się...a, tam, jak ktos moze ominac to wszystko co mnie dopadło, to jak najbardziej Ja, naprawde strasznie załuje ze jestes z warszawy ale daj innym szanse Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myciek 14.04.2006 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2006 Przerabiałam projektowanie domu na odległosc i ogrodu. Lipa, jedna wielka lipa( nie obrazajac lipy) Potwierdzam. Być może są wyjątki ale jestem zdecydowanie za rozmowami z projektantem. Mój architekt zaczął od wizyty na działce. Więc architekt krajobrazu tym bardziej powinien. Widzę, że jak na razie wniosek z tego wątku jest taki: Istnieje techniczna możliwość zlecenia zaprojektowania ogrodu na odległość i niektórzy projektanci twierdzą, że można dobrze zaprojektować ogród w ten sposób. Nie okazano jeszcze dowodów, że użytkownicy takich ogrodów są z nich zadowoleni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 14.04.2006 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2006 Rany to tak jakbyscie zlecili zaprojektowanie sukni balowej za grube tysiace a projektant nie znal waszego wzrostu, wymiarow, koloru wolosow i karnacji , juz nie mowiac o tym ze nie spytal by sie czy lubicie pomaranczowozłty kolor i asymetryczny styl bo tak sobie wymyslil (to bardziej do Pan trafi taka argumentacja ale licze ze Panowie tez zrozumieja ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.