Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

NJerzy buduje sobie klocek.


Recommended Posts

2 tygodnie ulew nie pozwoliły dokończyć dachu :-( Rynna działa doskonale, a studnia chłonna również. Na studnię chłonną wykorzystałem studzienkę która już była na działce, miała być kiedyś na wodomierz, ale teraz tak się wodomierzy nie montuje - i przydała się do czego innego. Nawet jej usytuowanie jest idealne, w samym rogu działki, niecałe 8 metrów od rynny spustowej.

Na szczęście niedokończony kawałek jest poza obrysem murów i w środku da się robić. Tak wyglądał domek 18 lipca:

http://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/18lipca2008P1010656.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 112
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Kilka dni później zjawiła się ekipa z oknami, montaż przebiegł szybko i bezproblemowo. Co ciekawe - po zamontowaniu okien piętro wydaje się jaśniejsze i bardziej przestronne.

 

http://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/21lipca2008P1010667.JPG

 

 

 

Na piętrze idzie tynkowanie, dziś lub jutro chyba się zakończy - pozostaną do zrobienia drobiazgi i wykończenia przy montażu parapetów.

 

http://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/21lipca2008P1010666.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomości z ogródka :-)

Okazyjnie kupiony żywopłot rośnie, drzewka są jeszcze dołem brązowe ale większość już nabrała właściwego srebrno-zielonego koloru, i wypuściły nowe gałązki i igły. Niektóre wyglądają mizernie ale żyją, myślę ze za rok-dwa wszystkie będą całkowicie zielone i wyraźnie wyższe od płotu:

http://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/21lipca2008P1010671.JPG

 

Przypadkowo mam jukę która mi do niczego nie pasuje, ale ładnie zakwitła i szkoda się jej pozbyć - muszę zrobić dla nej kawałek ogrodu w stylu południowym :-)

http://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/21lipca2008P1010659.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykonaliśmy bardzo nieprzyjemną robotę - układanie wełny między belkami.

cmhttp://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/3sierpnia2008P1010685.JPG

Wełna Ursa 20 cm, z rolki - strasznie to wiotkie, trzeba będzie poprawiać ułożenie przy układaniu drugiej warstwy. Nabiliśmy już łaty w poprzek belek, w drugiej warstwie dam 4 cm wełny twardej w płytach.

 

A tu widać jak ta wełna potrafi spuchnąć - rośnie po rozwinięciu z rolki w każdym kierunku, jak ciasto drożdżowe :-)

http://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/3sierpnia2008P1010686.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Na budowie tydzień przerwy urlopowej.

Ja projektuję ogrzewanie, kupuję materiały do następnych etapów. W hurtowniach instalacyjnych nagminnie chcą mi sprzedawać elementy do niczego niepotrzebne, a nie mają tego co jest faktycznie potrzebne. Nie dziwię się wiec że ludzie mają problemy z podłogówką, skoro budują ją według niewłaściwych założeń powielanych przez hurtowników. Sporo myślałem jaką wersję zrobić, i zdecydowałem że: zawór trójdrożny jest sterowany termostatem pogodowym, a doregulowanie można zrobić w wersji prostej zmianą wydajności pompy obiegowej, w droższej wersji można doposażyć układ w termostaty pokojowe i siłowniki na rozdzielaczach. Próbowałem liczyć rozstaw rurek w podłodze, ale przy dobrze ocieplonym domu nie ma to sensu - wychodzą rozstawy powyżej 40 cm. Poukładam więc rurki w rozstawie 25 cm, w pętlach o długości ok. 60 - 70 metrów. W łazienkach rurki zagęszczę, pętle wyjdą podobne pozostałe a na mniejszej powierzchni, więc moc z m2 będzie wyższa. Rozdzielacze kupiłem z przepływomierzami, więc po uruchomieniu ustawię równe przepływy, a po kilku dniach spróbuję doregulować odpowiednie temperatury pomieszczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Udało się zrealizować teorię w praktyce - ogrzewanie ułożone. Na parterze 3 pętle w salonie, jedna w łazience - najkrótsza i jedna w holu - najdłuższa. Na piętrze 3 pętle w sypialni połączonej z garderobą, 3 w pracowni, jedna w łazience. Większość pętli ma ok 65 metrów. Łącznie ułożyłem ok 820 m rurki. Ponieważ nikt nikt potrafił mi wykazać "lepszości" specjalnej folii pod podłogówkę, zastosowałem taką samą jak do paroizolacji dachu - oszczędność pięciokrotna - warto było uczyć się fizyki :-).

Przed ogrzewaniem skończyliśmy dach od środka - pomiędzy listwy poszło dwie warstwy twardej wełny 2 cm, następnie folia paroizolacyjna. Była to mam nadzieję ostatnia niezwykle nieprzyjemna praca na budowie - zaduch, kurz gryzącej wełny, ręce ciągle w górze.

Zakupiłem prawie komplet baterii do całego domu - wszystkie termostatyczne. Chyba to oznacza że rozpocząłem wykończeniówkę :-( Już czuję się wykończony samym oglądaniem. Z wyborem rozwiązań technicznych nie mam problemów, ale okazuje się że talenty plastyczne mam za małe w stosunku do wymagań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę uzupełniania zaległości: dolna warstwa bloczków została pomalowana jakimś czymś czarnym, asfaltowym, i wokół budynku zamontowano folię która wejdzie pod styropian - łącznie ma to stanowić zabezpieczenie przed wodą płynącą w czasie deszczu po powierzchni lub z topniejącego śniegu.

 

http://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/11wrzesnia2008P1010844.JPG

 

 

Komin został obłożony twardą wełną około 6 cm, siatką, i zaciągnięty klejem - potem będzie oklejony styropianem razem z elewacją - wełna ma zabezpieczyć styropian przed temperaturą.

 

http://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/11wrzesnia2008P1010843.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj rano o ósmej wnętrze wyglądało tak:

 

http://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/11wrzesnia2008P1010809.JPG

 

 

A tak o godzinie 15-tej:

 

http://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/11wrzesnia2008P1010837.JPG

 

http://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/11wrzesnia2008P1010840.JPG

 

Posadzkarze spisali się na medal. Pracowali bardzo szybko, głownie jeden który wrzucał do mixokreta piasek i cement (łącznie ponad 30 ton), kierownik robił wszystko, a pozostali trzej powoli i dokładnie rozprowadzali zaprawę, według wcześniej wytyczonych laserem znaków. Widać było zgranie ekipy i doskonałe przygotowanie oraz doświadczenie. Efekt końcowy to równe i poziome posadzki.

 

Dzisiaj polewałem trochę beton, jest już prawie twardy, odżyłem się nawet trochę poskakać na piętrze by zobaczyć jak pracuje mój nietypowy strop - jest nieźle :-) Jak beton całkiem zwiąże to będzie jeszcze lepiej, na razie płyta jest nieco zbyt elastyczna, aby w pełni ujawniło się tłumienie styropianu (na parterze jest styropian FS100 10cm - typowy na posadzki, na piętrze dałem 5 cm styropianu FS70 - aby lepiej tłumił dźwięki. Mogłem dać 2,5 cm FS100 i 2,5 cm Akustic czyli FS40 - ale efekt łączny byłby identyczny, a cena jakby 2x wyższa)

 

Przy okazji oczko wodne wzbogaciło się o "podłogę"

http://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/11wrzesnia2008P1010841.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przywiozłem na budowę drzwi wejściowe (główne i garażowe) i bramę garażową, a dokładniej roletę. Montaż drzwi się nie odbył, na początek trzeba było trochę przymurować otwory, bo za szerokie. Zamontowaliśmy więc roletę. Nawet udało się podłączyć i sprawdzić jak się otwiera i zamyka - jak dla mnie to strasznie wolno :-( Ma natomiast wielką zaletę - jest w takim kolorze jak miała być, ciemny szary spasowany z obróbkami dachu. Drzwi w takim kolorze nie udało mi się kupić, wiec będę musiał przemalowywać :-(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drzwi są niemieckie - i to widać po ich dokładności - dały nam popalić przy montażu, trzeba było to zrobić na milimetry a właściwie na 1 milimetr, inaczej rygle ciężko chodziły. Jedne poprawialiśmy 2 razy, drugie 3 razy :-(

No ale w końcu mam dom zamykany na klucz :-)

 

Wewnątrz - roleta i wejście główne:

http://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/16wrzesnia2008P1010848.JPG

 

To samo od zewnątrz:

http://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/16wrzesnia2008P1010851.JPG

 

I tylne wyjście, z garażu:

http://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/16wrzesnia2008P1010853.JPG

 

Po zamontowaniu drzwi i rolety został mi do rozwiązania problem progów (albo podproży???) - pod drzwiami miałem górną powierzchnię ścian fundamentowych (ocieplonych od zewnątrz) a 16 cm wyżej , w powietrzu, rzeczywiste progi drzwi. Tą przestrzeń na szerokość ściany i ocieplenia trzeba było czymś wypełnić, czymś co zapewni wytrzymałość mechaniczną i izolację termiczną oraz odporność na wodę. Do wyboru miałem murowanie z gazobetonu lub jakąś rozpaczliwą konstrukcję ze styroduru. Oba materiały nie gwarantowały spełnienia wszystkich trzech warunków, a gwarantowały sporą pracochłonność wykonania.

Za radą Adama_mk zrobiłem progi wylane z perlitobetonu. Ciekawy materiał i użyteczny. Rozmieszaliśmy perlit z cementem i wodą, dodałem do tego szkło wodne (aby przyśpieszyć wiązanie i podnieść szczelność na wodę) i bardzo szybko poszło odlanie (pod)progów w prostych szalunkach. Jutro pojadę skontrolować - mam nadzieję ze związało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogoda deszczowa, ale coś tam robimy.

Zamontowaliśmy do końca drzwi, zamykały się nie najlepiej, teraz to poprawione.

Wymurowane są ściany oczka wodnego.

Zrobiłem trochę zakupów

- pompa do CO Wilo elektroniczna

- pompa do cyrkulacji CWU Wilo Smart

- jakaś tania pompa i sterownik do obiegu kominka

- siłowniki do rozdzielaczy - 12 sztuk, do kompletu będę musiał kupić sześć termostatów, szczęśliwie bezprzewodowe są w takiej samej cenie jak przewodowe.

- płyta indukcyjna Mastercook, trzy palniki, wszystkie "turbo", na największym spokojnie można pichcić w woku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skompletowałem ekipę i jutro zaczynamy kleić styropian. Do rana muszę zdecydować którą metodą:

- pierwsza warstwa naokoło domu, potem następna i następna i tak w kółko

- najpierw jedna ściana na pełną wysokość, potem kolejne ściany

 

Pierwsza metoda ponoć gwarantuje lepsza dokładność zgrywania się płyt na narożnikach, a przy drugiej mniej przestawiania rusztowań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i kleimy ten styropian. Metoda wykluła się sama - jedziemy cztery warstwy na ścianie, bo wyżej nie sięgamy, a potem następną ścianę. Jak na poziomie gruntu opanujemy docinanie, piankowanie, przyklejanie to zaczniemy kleić wyżej.

Klej "z tubki" się sprawdza - chwyta szybko, trzyma mocno. Jedynie pierwszą warstwę trzeba podeprzeć na kilkanaście minut aby nie odpadła od ściany - z kolejnymi już jakoś nie ma tego problemu. Przy obecnym tempie klejenie zapowiada się na 6 dni - oby tylko pogoda nie zepsuła nam szyków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
W środę, 1 października odbyły się przenosiny z blaszanej budy budowlanej do domu :-) Wypiliśmy pierwszą oficjalną kawę pod domowym dachem. Po południu upolowałem pierwszą w życiu sarnę, a po polowaniu zajechaliśmy do domu (już nie mówię "na budowę") i małą wódeczka opiliśmy wszelkie okazje tego dnia. Tak oto dom, jeszcze dziurawy jak druszlak, zaczyna spełniać domowe funkcje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez cały tydzień dokształcałem się z alarmów. Od czasów gdy się tym zajmowałem prawie zawodowo, dużo się zmieniło - wszystko się zrobiło cyfrowe. Wysłuchałem dobrych rad od wszystkich którzy chcieli tylko ich udzielić, i zdecydowałem się w końcu na konkretne rozwiązania. Oczywiście wszystko zainstaluję sam, i nie pochwalę się co i jak zrobiłem :-(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ocieplanie w toku. Styropian 15cm frezowany, kleimy pianką. Kleimy różowym Ceresitem i niebieskim Tytanem. Nie kleiłem nigdy w inny sposób więc nie mam porównania czy jest łatwiej niż klejem "na wodę" ale na pewno mniej paprania. Można też przyłożoną płytę dowolnie skorygować, nawet odciągnąć. Klej trzyma bardzo mocno - nie ma mowy aby oderwać styropian, można go jedynie porozrywać. Co ciekawe wydajność zgadza się z tym co na opakowaniu - jedna pianka wystarcza na 14-16 płyt, czyli 7-8m2.

http://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/5pazdziernik2008P1010880.JPG

 

 

W ostatniej chwili zamontowałem kabelki do oświetlenia przy drzwiach i dzwonka

http://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/5pazdziernik2008P1010881.JPG

Jak widać wszystkie otwory obrabiamy siatką włożoną pod styropian.

 

Fachowcy zbudowali też kolejny kawałek oczka wodnego i kwietnik maskujący oczyszczalnię

http://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/5pazdziernik2008P1010882.JPG

Tam gdzie lezą bloczki będzie jeszcze "rzeczka" wpływająca do oczka.

http://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/5pazdziernik2008P1010885.JPG

 

A to będzie mój odkurzacz centralny, na razie służy jako budowlany

 

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zima idzie, trzeba będzie grzać, czas więc w końcu skończyć bufor.

http://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/9pazdziernika2008P1010898.JPG

 

Zrobiony jest z rurki fi 720mm, dwóch kółek (jedno 720 mm, drugie 800mm) i pierścienia 720/800mm. Dno jest wspawane na stałe. Na ścianie bocznej różne króćce, największe, 1,5", tylko na dole do grzałek - będzie 4 sztuki, każda 3x2kW. Dwie będą podłączone a dwie jako rezerwa, na wypadek spalenia którejś. Łącznie mam możliwość ładowania bufora mocą od 2 do 12kW, co 2kW. Najmniejsze króćce 1/2do wkręcenia czujników temperatury (3 sztuki - dół, środek, góra), a średnie 3/4" - wejścia i wyjścia, przy czym 2 wyjścia są na górnym deklu (kolanka).

 

 

http://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/9pazdziernika2008P1010890.JPG

 

Na deklu są też 2 przepusty do zasobnika CWU, a zasobnik będzie zrobiony z trzech 50-cio litrowych kegów po piwie :-)

http://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/9pazdziernika2008P1010894.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Ciąg dalszy montowania bufora. Tak wygląda dół, z zamontowanymi czterema grzałka,i, trzema wyjściami i sondą temperatury:

http://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/17pazdziernika2008P1010901.JPG

Dwie grzałki do pracy, dwie zapasowe. Każda 3x2000W. A tak to wygląda w środku:

http://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/17pazdziernika2008P1010907.JPG

 

Górna pokrywa z uchwytami do kegów, z których jest zbiornik wewnętrzny CWU:

http://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/17pazdziernika2008P1010902.JPG

Inny widok tej pokrywy, widać przepusty dla rurek CWU

 

http://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/17pazdziernika2008P1010910.JPG

 

Pospawałem TIG-iem króćce do CWU, zmontowaliśmy komplet, i zrobiliśmy próbę ciśnieniową - wszystko szczelne. Następnie zamontowaliśmy pokrywę ze zbiornikiem CWU do bufora, i stopniowo napełniliśmy oba wodą. I przyszedł czas na próbę ciśnieniową bufora. Przewidywane ciśnienie pracy to 0,3 bara, wiec teoretycznie wystarczyłaby próba na 0,45 - 0,6 bara. Ponieważ jednak podczas pracy z różnych przyczyn ciśnienie może wzrosnąć do poziomu 2-3 krotnie wyższego od roboczego, a nie jest ono jeszcze ciśnieniem awarii, lepiej jest mieć instalację wytrzymującą takie (nadal bardzo niskie) ciśnienie niż zawory bezpieczeństwa upuszczające tak szybko. Zdecydowałem się więc na próbne 3 bary - czyli około dziesięciokrotność normalnego ciśnienia roboczego i trzykrotnie od chwilowego roboczego. Próba wypadła prawie pozytywnie, a prawie to drobny wyciek z przepustu CWU, szybko usunięty i też niewielkie kroplenie spomiędzy pokrywy a uszczelki - niestety jeszcze nie usunięte. Pokrywa jest skręcona ze zbiornikiem za pomocą 43 śrub M10, zastosowałem ocynkowane śrubki klasy 5.8 Dokręciliśmy je momentem 30Nm, a po wykryciu przecieku stopniowo doszliśmy do 50Nm co niestety nie wyeliminowało wycieku. Przy obniżeniu ciśnienia do 1 bara nie cieknie, co znaczy że problemem jest rozwiązywalny albo przez zwiększenie docisku pokrywy albo przez zastosowanie bardziej miękkiej gumy na uszczelkę. Ponieważ stosownej miękkiej gumy nie mam, trzeba będzie podnieść pokrywę i posmarować aktualną uszczelkę środkiem Loctite, wymienię też śruby na 12.9 i w razie potrzeby dokręcę większym momentem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...