dorianna 10.07.2009 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2009 Schronisko nie jest docelowym miejscem dla psa tylko tymczasowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 11.07.2009 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2009 marku - polecam taka ksiazke pana Fishera "Okiem psa" ale ogolnie - sa pewne sposoby sprawdzenia czy pies jest typewm dominujacym, czy np strachliwym - on tam opisuje zachowania szczenioakow ale generalnie mozna to spawdzic moi drodzy pan Fisher z teorii dominacji wycofał się dano temu tyle, że zdążył odejść z tego świata nim opublikował książkę... Ja polecam te książki: "Najpierw wytresuj kurczaka" Karen Pryor, "Z miłości do psa" Patricii McConnell "Kliker-skuteczne szkolenie psa" Karen Pryor "Przechytrzyć psa" Terry Ryan "Pies i człowiek" Jean Donaldson to tak z innej beczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 20.07.2009 23:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Nie chcieliśmy więcej psa ... Nasz suka odeszła w lutym, w pięknym wieku 16 lat...leży sobie w ogródku, głęboko w ziemi, zawinięta w swój ulubiony kocyk... Dzisiaj - wyprawa 200 kilometrów po Dakara - zakręconego kundla, który od 5 lat szukał domu i ludzi, albo w schronisku w Olsztynie, albo na Wydziale Weterynarii na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim jako eksponat do badań dla studentów (przebadany, jak mało kto na świecie)...wygląda na strasznie znerwicowanego, mieszkał w wykafelkowanym boksie gdzieś w jakiejś piwnicy, córka "na nim" egzaminy zdawała. Już raz go ktoś brał - po jakimś czasie oddał - serce zranione ... Morda już mu posiwiała z tych zgryzot, zdążył już obsrać przedpokój, ale - niech się prześpi po raz pierwszy, jutro nam opowie co mu się śniło na nowym miejscu i - witaj wśród swoich piesku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smadalena 21.07.2009 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 zdążył już obsrać przedpokój, ale - niech się prześpi po raz pierwszy, -wiel;ki szacun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 22.07.2009 01:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2009 zdążył już obsrać przedpokój, ale - niech się prześpi po raz pierwszy, -wiel;ki szacun dziękujemy Już nie zanieczyszcza - to było ze stresu - wiesz...pierwsza jazda samochodem w życiu, od razu w długiej trasie Dzisiaj wykąpany, już tak nie śmierdzi, morda się śmieje, zaczyna nas pilnować ale w widać w oczach lekki lęk, że to nie naprawdę... że zaraz go gdzieś znowu oddamy. Spoko - już się lubimy Znajomy technik weterynaryjny po spotkaniu na ulicy spojrzał i się zapytał "to starszego już tam nie mieli?" he he. Mieli, mieli, ale ten akurat jest wyjątkowy, jest NASZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oxa 23.07.2009 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2009 gratuluę piecha cudne takie wieści pootwarciu kompa są i nieśmiało spytam - jest szansa na malusieńką fotkę szczęściarza? (o dużą nie śmiem prosić ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grażyna1966 23.07.2009 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2009 No ja też z łzami szczęscia w oczach niesmiało poprosze o malusią mordeczkę szczęsciarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 27.07.2009 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 ja tez nieśmiało poproszę o zdj i zdejmuję czapkę z głowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 22.08.2009 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2009 .... witaj wśród swoich piesku... Witaj, Szczęściarzu! (uwielbiam mieć mokre oczy z TAKICH powodów) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 22.08.2009 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2009 gdzieś mi umknęło .... i nie przeczytałam wcześniej gratuluję psiakowi tak wspaniałej rodziny ..... a rodzinie gratuluję wielkiego serca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorianna 23.08.2009 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2009 Cieszą mnie takie informacje. Ostatnio namówiłam znajomą, która chciała kota, żeby przygarneła jakiegoś ze schroniska. Dłuuugo musiałam namawiać aż się zdecywowała. Pojechałyśmy tam razem i .... nie uwierzą Państwo ile fajnych kotów (miziaków) się tam znajduje. Są to, w większości, domowe porzucone pieszczochy. Znajoma wybrała drobniutką czarnulkę. A ile psów tam jest Ludzie poszaleli w te wakacje: http://www.schroniskopromyk.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=83&Itemid=1&PHPSESSID=f911c3c70811ff02bf684a4910910010 Dopóki nie zmieni się mentalność ludzi i co za tym idzie społeczne przyzwolenie to w tym kraju nic się nie zmieni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daszaA 25.08.2009 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2009 Byłam w schronisku tylko raz. Widok straszny. I nie chodzi o to, ze brudno, bo chyba było czysto (było to wiele lat temu). Tylko te psy proszące wzrokiem, weż mnie. Wzieliśmy z synem sunię, smutną, zrezygnowaną. Bardzo szybko doszła do siebie. Do końca swoich dni strasznie bała się porzucenia, zostawienia (pilnowała nas na spacerach).Odeszła po około 10 latach, strasznie przez nas opłakiwana. Teraz mamy 2 suki. Jedna rasowa z hodowli, druga podrzutek, kundelek.Kochamy te nasze suki, ale ja nadal tęsknię za tą pierwszą z Ciapkowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.