Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ile czasu zaj??o Ci uzyskanie pozwolenia na budow??


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 255
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dokładnie nie pamiętam, ponieważ nie sprawiło nam to większych problemów. Przede wszystkim całością zajmował się projektant i to pozwoliło nma jakos się tym za bardzo nie trapić. Czekalismy chyba 2 tygodnie, ponieważ musiała urzędowo się uprawomocnić zgoda sąsiadów, ponieważ budujemy w granicy.

 

Aaaa, czyli z wymienianych przez redakcję musiałabym zaznaczyć pierwszą odpowiedź - do 2 miesięcy ale bylo to lekko ponad miesiąc.

 

Wszystko obyło się bez problemów - czego i innym życzę. :)

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: karola dnia 2003-02-20 17:24 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wniosek o wydanie WZiZT złożyłem w połowie października, a pozwolenie otrzymałem 13 grudnia. Potem dwa tygodnie uprawomocnienia i 28 grudnia mogłem "rozpocząć " budowę. W międzyczasie byłem w Urzędzie Skarbowym spytać, co o nie rozumią jako rozpoczęcie budowy i dowiedziałem się, że muszą być wytyczone ławy fundamentowe. Choć to chyba bzdura (bo wystarczy kupić materiały, tj. jedna cegłę), geodeta "wytyczył" te ławy 29 grudnia. Śnieg był na mojej działce po pas wtedy, a geodeta pierwszy raz działkę zobaczył w kwietniu.

Pozdrowienia B.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazdroszczę szczęśliwym przedmówcom

 

Walkę z urzędnikami zacząłem jeszcze w 1999 roku

na kolejne etapy uzyskania pozwolenia potrzebowałem (droga służbowa bez żadnej łapówki):

 

WZiZT ok 3 m-cy - ponieważ, wbrew temu co wciąż pisze MURATOR potrzebne były do tego warunki wstępne przyłączenia wszelkich instalacji

 

ZUDP - 3 bite miesiące

 

pozwolenie - ponad 3 miesiące (Pan w urzędzie testował moją cierpliwość na znajdywane wciąż nowe "problemy", ale dał za wygraną)

 

jeżeli doliczyć pracę nad projektem to wyjdzie ponad rok!

 

Obecnie w mieście Krakowie pewnie załatwia się to nieco szybciej (np o 1 lub 2 tygodnie)

 

Finiszant

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupowałam działkę 31 października 2001 roku - a więc pokrywało się to z zatwiedzaniem przez sejm likwidacji dużej ulgi budowlanej. Wniosków było w urzędzie b. bużo - tak więc szanse na uzyskanie pozwolenia przed końcem roku niewielkie. Tego samego dnia złożyłam wniosek o warunki zabudowy, pozwlolenie na budowę miałam już w ręku 12 grudnia :smile: ) Ale wcześniej systematycznie deptaliśmy paniom urzędniczkom po piętach. I tu muszę też wspomnieć o zasługach naszego oczekiwanego wówczas synka :lol: oraz naszych dzielnych sąsiadów podpisujących wszystko co im podsunęliśmy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku trwało to ok. 9 miesiecy, ale przez to, że musiałem uzyskać pozwolenie wodnoprawne a to trwało dwa miesiące. Dopóki nie wiedziałem, że je mam nie kupowałem projektu - po co, skoro mogło się okazać, że nie wybuduję domu, bo może to być teren zalewowy. Projekt kupowałem w Białymstoku, a ponieważ jestem z Rzeszowa to zajęło mi to następnych kilka tygodni (wysłanie za pobraniem pocztowym)

Tak prawdę mówiąc, to podczas tego okresu praz ponad 3 miesiące nic nie robiłem i tak długo to trwało z mojej winy.

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: viator01 dnia 2003-02-27 18:29 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Ja czekałam na pozwolenie pół roku (Częstochowa)a jak myślałam, że już będę odbierać to pani kierownik wymyśliła jeszcze jeden projekt. Po wielkiej awanturze podpisał inny kierownik i dostałam pozwolenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolenia na budowę jeszcze nie mam, ale samo czekanie na decyzję o WZIZT zabrało ponad 2 miesiące, mimo całej przychylności Urzędu. Wszystko to z winy kopalni - bo przez 1,5 miesiąca zwlekała z podaniem kategorii szkód górniczych (taka śląska osobliwość). Jak czytam powyżej, że pozwolenia na budowę można dostać i w 14 dni, to serce rośnie. Ja w przyszłym tygodniu składam wniosek o pozwolenie. Oby się udało tak szybko...

Pozdrawiam,

Gaga2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
złożyłam projekt w grudniu 2001 roku i czekałam 4 tygodnie ( ale pani w urzedzie powiedziała mi, żebym się nie martwiła, że nawet jak dostanę pozwolenie w styczniu to data na pozwoleniu będzie z grudnia- ulga- taki miły gest w kierunku mieszkańców naszego miasta). nie miałam żadnych problemów ani z warunkami, ani z pozwoleniem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...