Gość 05.06.2003 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2003 Długooooooo! i ciężko............ Około 7 miesięcy. Można urodzić wcześniaka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trol 05.06.2003 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2003 Ok. 2 tygodnie i 2 dobre flaszki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbyszekP 05.06.2003 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2003 W naszym przypadku ok. 6 miesięcy. Formalnościami zajmowało się wynajęte biuro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krystian 07.06.2003 01:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2003 Kilka tygodni, na pewno poniżej dwócvh miesięcy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żaba1719499177 07.06.2003 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2003 Czekaliśmy 10 tygodni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maria_n 08.06.2003 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2003 My czekaliśmy 3 miesiące, ale tylko dzięki temu, że całością tych spraw zajął się nasz architekt. W tym czasie zdążył również odrolnić naszą działkę i załatwić wszystkie uzgodnienia.Marian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 09.06.2003 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2003 Z odrolnieniem działki, podzieleniem jej, przekfalifikowaniem - półtora roku. Ale zaoszczędziłem jakieś 50 tyś. PLN gdybym miał kupować od razu budowlaną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mAgnes 11.06.2003 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2003 9 dni!Wszystko zalatwil mi Tato, nie bylam w zadnym urzedzie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EiP 11.06.2003 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2003 zajelo nam to ok 5 miesiecy, ale w zasadzie na własne życzenie. Zaczeliśmy późną jesienią, wiec było dużo czasu do rozpoczęcia budowy. Jakos tak zimą nie bardzo sie chciało biegac z tymi wszystkimi papierami. Urzednicy byli w sumie w porządku i jeżeli zależałoby nam na czasie to przy życzliwości sąsiadów moznaby sie zmieścić w 1,5 miesiąca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arek99 12.06.2003 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2003 wszystko prawie 1,5 roku - głównie przez walkę z ZE i URE oraz przez niekompetencje urzędasów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 12.06.2003 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2003 Zdecydowanie poniżej 2 miesięcy. Podzieliliśmy się z żoną zadaniami i poszło jak po maśle. I to bez żadnych kaweczek, koniaczków czy też innych "dowodów wdzięczności"Wystarczyło tylko rozeznanie co trzeba załatwić, wielokrotnie skserować na zapas całe pliki dokumentów i spokojnie z uśmiechem sprawy załatwiać.Wiem z doświadczenia moich znajomych, że tryb roszczeniowy załatwienia sprawy bo mi się należy. Wcale sprawy nie ułatwia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Muratorka 12.06.2003 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2003 ponad miesiąc. Czas był bardzi znaczący, ponieważ wszystko działo się w grudniu 2000, a od stycznia 2001 zmieniały się zasady korzystania z dużej ulgi budowlanej. Pozwolenie otrzymałam 28 grudnia - miły prezent gwiazdkowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Uller 13.06.2003 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2003 3 miesiące. Całe szczęście że uniknołem kontaktów z Powiatowym Zarządem Dróg. Oni są najgorsi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 16.06.2003 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2003 20 maja odebrałam projekt i oddałam miejscowemu architektowi w celu zaadaptowania budynku na działce a 18 czerwca dostarczył mi wszystko pozwolenie na budowę , dziennik budowy oraz warunki przyłaczenia do sieci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tdxls 18.06.2003 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2003 Kilkanaście dni, ale jest to wynik, że architekt był pracownikiem gminy. Zawiadomienia o budowie sam rozwoziłem, czyli brak oczekiwań pocztowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gg 18.06.2003 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2003 A ja czekam i czekam...Ciekawe jak długo jeszcze. Okazało się, że mają nieaktualny adres zamieszkania jednego z sąsiadów (dobrze, że to odkryłam, bo czekałabym jeszcze dłużej) i sama muszę się się do niego pofatygować (całe szczęście ja mam ten adres-z drugiej strony to ciekawe ja mam a urząd nie ), poprosić o podpis, dostarczyć do gminy i znowu trochę poczekać. Nie wiem na ile wystarczy mi cierpliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marbo 25.06.2003 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 Ja mam króciutkie pytanko pomocnicze?Od jakiego momentu liczycie czas uzyskania pozwolenia budowę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krotosz 25.06.2003 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 Pierszym dokumentem, który złożyłem w urzędzie był wniosek o wydanie WZiZT, było to w połowie kwietnia. Jak dotychczas nie uzyskałem odpowiedzi. Tak długi czas jest niestety związany, jak mi wyjaśniono, z upływem ważności Planu zagospodarowania przestrzennego. Jest to podobno związane z przepisami, które zostały wprowadzone, na skutek przystosowywania prawodawstwa polskiego do unijnego. Mam jedynie nadzieję, iż na WZiZT terenu nie będę czekał dłużej niż pół roku. Planuję rozpocząć budowę w przyszłym roku. Łącze pzdr, pozostaję z poważaniem Krotosz. Howgh. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość jak dlugo mozna 27.06.2003 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2003 zakladam gospodarstwo rolne niedaleko w-wy. Na WZZiT czekalem 11 !!!!! miesiecy z czego 7 miesiecy trwalo uzyskanie opinii z ministerstwa rolnictwa. Noz w kieszeni sie otwiera. Juz chcialem zrobic o tym program w TV. Niestety nie daję w kieszen. Architekt meczyl sie ze stajnia 4 miesiace !!! Noz w kieszeni...Projektant instalacji opoznil sie o 3 tygodnie !!! Noz w kieszeni.... Odwolania do ZE trwaja. (nie mage wsunac czesci - niskiej - stajni pod linie sredniego napiecia choc byla zmodernizowana i jest w pelni izolowana. Polska norma pozwala a ZE nie - noz w kieszeni sie otwiera).Jak tak dalej pojdzie to sprzedam grunt, poczekam az wejdziemy do unii i wyniose sie do sprytnych czechow na szumawy. Tam bede robic interesy. A polska niech sobie zawija swoje papierki w te sreberka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tommco 30.06.2003 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2003 U mnie ze względu na znalezione znajomości w gminie udało się załatwić pozwolenie razem z zakupem projektuy i adaptacją w 3 tygodnie. Bardzo zmobilizował nas Belka Duża ulga budowlana RULES Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.