alibac 03.01.2008 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2008 alibac ale to od złożenia dokumentów na pozwolenie a nie od poszukiwań działki W ten sposób u mnie z półtorej tygodnia zrobiłoby się półtora roku 8 miesięcy trwało projektowanie W woli scislosci to nie od poszukiwan, ale od wygranego przetargu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darekpt 04.01.2008 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2008 pozwolenie na budowe dostalismy 21 lipca 2007r , dokumenty złożlylisy pod koniec lutego 2007r - czyli 5 miesięcy (sama budowa stanu surowego trwała krócej : murarze przyszli na początku września a dekarze zeszli na początku grudnia ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 04.01.2008 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2008 Ile czasu zajęło Ci uzyskanie pozwolenia na budowę od dnia złożenia wniosku o warunkach zabudowy: - do 2 m-cy - do 3 m-cy - do pół roku - do roku - ponad rok? Co sprawia największą trudność w kontaktach z urzędem? Ja rozumiem, że pytanie dotyczy: od dnia złożenia wniosku o warunki zabudowy a nie od dnia złożenia wniosku o Pozwolenie na budowę? U mnie od dnia złożenia wniosku o warunki zabudowy do dnia otrzymania Pozwolenia na budowę upłynęło dokładnie 5 m-cy. Byłoby szybciej ale konstruktora nie moglem popędzić i w zasadzie o 1 m-c mi się przez to przedłużyło. A co sprawia największą trudność w kontaktach z urzędnikami? Dużo pisać, ale niech się nauczą, że nie są świętymi krowami i są tam dla nas, zarabiają z naszych podatków i że najpierw jest projektant, inwestor a potem oni a nie odwrotnie, bo ich wiedza formalno-prawna jest w większości przypadków niewiele warta (wiedzy technicznej nawet nie wymieniam bo nie dość że w tym zakresie im nie wolno w żaden sposób ingerować to totalnie g... wiedzą a i tak ingerują- absurd) a im się wydaje że wszystko mogą. Nawet formalno-prawnie są niedouczeni (bo zamiast poczytać przepisy to gadają albo kawkę piją, palą papieroski) i wypisują takie debilizmy w pismach urzędowych że aż się ma ochotę bombkę posłać. Nawet w warunkach zabudowy bzdury wypisują niezgodne z innymi przepisami, paranoja. Ale należy pamiętać, że są skargi i, że je warto pisać na tych $%#$%$#@!!! Uwierzcie, warto pisać skargi , służę pomocą w miarę możliwości- wszystko przeciw bezprawiu urzędników . Ja spotkałem tylko jednego przyjaznego urzędnika, współpraca jak marzenie- wymagania tylko te które nakazuje prawo, nic więcej, żadnej nadinterpretacji przepisow, żadnych pytań. Sprawdzenie dokumentacji czysto formalne i PnB było. pzdr i takich urzędników życzę wszystkim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yatza 04.01.2008 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2008 Projekt w Archonie kupiłem końcem kwietnia 2005 roku. W maju 2005 Pani architekt wzięła zlecenie na adaptację projektu, plan zagospodarowania i załatwienie papierków w urzędach. Ja ganiałem za oświadczeniami/zgodami sąsiadów (media w drodze wspólnej). Początkiem sierpnia były wszystkie papiery gotowe i poszły do urzędu miasta w Bielsku-B. 15 września mieliśmy pozwolenie (+2 tygodnie na uprawomocnienie). Od zakupu projektu gotowego: prawie 5 miesięcy Od złożenia papierów w UM: 1,5 miesiąca ...w tym okres urlopowy, nasz, Pani Architekt i... urzędników. Wniosek: nie najgorzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darekpt 05.01.2008 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2008 a ile wogóle płaciliście za adaptacje projektu?ja za adaptacje płaciłem400+800+400+400mapka do celów projektowych+architekt+przyłącze wodne+kolizaja z drenami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojtek l 07.02.2008 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 No to aj się pochwale działka kupiona w kwietniu zeszłego roku.Niestety była wydzielona z większej całości i bez warunków zabudowy .Tak wiec do dziś dnia czekam na warunki ,które podobno jutro mają być na biurku ...gotowe do odbioru. żadnych złośliwości po drodze żadnych wrogich sąsiadów po prostu zwykła opieszałość urzędów.Dla mnie to szok by trzeba było czekać naWZ czy PnB rok w tym czasie dom mozna postawic szok ! Kiedy będzie PnB ..NO MAM NADZIEJE W TYM ROKU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arktyk 08.02.2008 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Dokumenty do pnb złożyłem w styczniu u.r. pnb odebrałem w marcu...u.r. Pozdr, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whitemag 08.02.2008 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 W Warszawie na WZ czekalem 9 miesiecy, na PnB 5 mieciecy. Kontakt z urzedem byl swietny, nie mam im nic do zarzucenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darekpt 08.02.2008 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 długooooooo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr_M 09.02.2008 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 Ja otrzymałem pozwolenie na budowę po 33 dniach od daty złożenia wniosku - złożyłem 21.12.2007 a otrzymałem 24.01.2008 - starostwo powiatowe ziemskie krakowskie referat na Węgrzcach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pado 09.02.2008 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 Złożyłem wniosek o PnB 17-12-07 - odbiór 22-01-2008 - czyli nieco ponad miesiąc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plessek 09.02.2008 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 Ja też tak chce !!!!!!!Wniosek złożony 18 01 08 i dalej cisza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joanna i Grzegorz 20.02.2008 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 My czekaliśmy 56 dni, ale dwa razy uzupełnialiśmy braki w dokumentacji. Wniosek złożyliśmy 27 grudnia 2007, a pozwolenie odebraliśmy dziś, tj. 20 lutego 2008. Starostwo w Krzeszowicach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jaga_2 24.02.2008 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2008 Wniosek złożony 15 stycznia 2008, pozwolenie wydano 12 lutego. Załatwiał wszystko architekt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wildek 28.02.2008 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2008 Wniosek 24.12.2007 - odbiór pozwolenia 08.02.2008. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Habier 28.02.2008 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2008 1 miesiąc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
situla 19.05.2008 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2008 Na WZIZT w Krakowie czekaliśmy 13 miesięcy , na pozwolenie czekamy miesiąc i pewnie jeszcze trochę poczekamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 19.05.2008 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2008 Od zakupu działki do rozpoczęcia pierwszych prac 3,5 miesiąca. W samym urzędzie dokumenty leżały miesiąc, po tym terminie odebraliśmy uprawomocnione pozwolenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miciu 19.05.2008 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2008 Od złożenia dokumentów w Wydziale do uzyskania pozwolenia na budowę - 3 tygodnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mwnn 20.05.2008 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2008 A mi 8 dni roboczych Wniosek 11.04.2008r., decyzja 22.04.2008r. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.