Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ile czasu zaj??o Ci uzyskanie pozwolenia na budow??


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 255
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

zajelo nam to ok 5 miesiecy, ale w zasadzie na własne życzenie. Zaczeliśmy późną jesienią, wiec było dużo czasu do rozpoczęcia budowy. Jakos tak zimą nie bardzo sie chciało biegac z tymi wszystkimi papierami. Urzednicy byli w sumie w porządku i jeżeli zależałoby nam na czasie to przy życzliwości sąsiadów moznaby sie zmieścić w 1,5 miesiąca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie poniżej 2 miesięcy. Podzieliliśmy się z żoną zadaniami i poszło jak po maśle. I to bez żadnych kaweczek, koniaczków czy też innych "dowodów wdzięczności"

Wystarczyło tylko rozeznanie co trzeba załatwić, wielokrotnie skserować na zapas całe pliki dokumentów i spokojnie z uśmiechem sprawy załatwiać.

Wiem z doświadczenia moich znajomych, że tryb roszczeniowy

załatwienia sprawy bo mi się należy. Wcale sprawy nie ułatwia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 maja odebrałam projekt i oddałam miejscowemu architektowi w celu zaadaptowania budynku na działce a 18 czerwca dostarczył mi wszystko pozwolenie na budowę , dziennik budowy oraz warunki przyłaczenia do sieci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja czekam i czekam...Ciekawe jak długo jeszcze. Okazało się, że mają nieaktualny adres zamieszkania jednego z sąsiadów (dobrze, że to odkryłam, bo czekałabym jeszcze dłużej) i sama muszę się się do niego pofatygować (całe szczęście ja mam ten adres-z drugiej strony to ciekawe ja mam a urząd nie :lol: ), poprosić o podpis, dostarczyć do gminy i znowu trochę poczekać. Nie wiem na ile wystarczy mi cierpliwości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierszym dokumentem, który złożyłem w urzędzie był wniosek o wydanie WZiZT, było to w połowie kwietnia. Jak dotychczas nie uzyskałem odpowiedzi. Tak długi czas jest niestety związany, jak mi wyjaśniono, z upływem ważności Planu zagospodarowania przestrzennego. Jest to podobno związane z przepisami, które zostały wprowadzone, na skutek przystosowywania prawodawstwa polskiego do unijnego. :cry:

Mam jedynie nadzieję, iż na WZiZT terenu nie będę czekał dłużej niż pół roku. Planuję rozpocząć budowę w przyszłym roku.

Łącze pzdr, pozostaję z poważaniem

Krotosz.

Howgh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość jak dlugo mozna
zakladam gospodarstwo rolne niedaleko w-wy. Na WZZiT czekalem 11 !!!!! miesiecy z czego 7 miesiecy trwalo uzyskanie opinii z ministerstwa rolnictwa. Noz w kieszeni sie otwiera. Juz chcialem zrobic o tym program w TV. Niestety nie daję w kieszen. Architekt meczyl sie ze stajnia 4 miesiace !!! Noz w kieszeni...Projektant instalacji opoznil sie o 3 tygodnie !!! Noz w kieszeni.... Odwolania do ZE trwaja. (nie mage wsunac czesci - niskiej - stajni pod linie sredniego napiecia choc byla zmodernizowana i jest w pelni izolowana. Polska norma pozwala a ZE nie - noz w kieszeni sie otwiera).Jak tak dalej pojdzie to sprzedam grunt, poczekam az wejdziemy do unii i wyniose sie do sprytnych czechow na szumawy. Tam bede robic interesy. A polska niech sobie zawija swoje papierki w te sreberka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...