Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ile czasu zaj??o Ci uzyskanie pozwolenia na budow??


Recommended Posts

Może nie powinnam zapeszać jako że jesteśmy u progu inwestorskiej kariery :wink: , ale pozwolenie na budowę udało nam się uzyskać wyjątkowo szybko- w niecały miesiąc. Co ważniejsze od długości oczekiwania, wszystko odbyło się bezstresowo. Powierzyliśmy załatwianie formalności naszemu architektowi, który robi takie rzeczy od lat i po prostu wie jak podejść urzędników. Czasem warto dorzucić parę groszy za cenę spokoju :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 255
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

od złożenia pierwszych dokumentów w Gminie do upragnionego POZWALAM minęło 5 miesięcy. dobrze zę wszystko się przeplatało i wszystkie pozwolenia (woda, energia) szły swoim torem. najdłużej przytrzymał mnie geodeta rysując mapki i rchitekt nanosząc zmiany. pozdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 miesiące.

Zleciłem to gościowi, mającemu zarejestrowaną działalnośc gospodarczą w zakresie usług budolanych (nadzory itp).

Wykonał i zorganizował wszystko: adaptację budynku na działce, uzgodnienia i projekty przyłaczy wody kanalizacji, burzówki, prądu, gazu i wjazd na działkę.

 

W jednej z wcześniejszych wypowiedzi znalazłem czas 3 dni.

Ciekawy jestem co w tym czasie zostało zrobione i uzgodnione.

 

Dziwne dzieją się rzeczy. Np. wydano pozwolenie i postawiono dom na gazociagu. W konsekwencji przesuwany był jednak gazociag.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jednej z wcześniejszych wypowiedzi znalazłem czas 3 dni.

Ciekawy jestem co w tym czasie zostało zrobione i uzgodnione.

 

Pytanie w tytule wątku brzmiało:"Ile czasu zajęło Ci uzyskanie pozwolenia na budowę?" Nam 2 dni. Fakt że uprawomocni się za 14 dni i fakt że pozostałe rzeczy trwały ponad pół roku.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie licząc od złożenia wniosku w Wydz. Architektury do otrzymania prawomocnego pozwolenia na budowę dokładnie 5msc. i 2dni. Po drodze ciągłe tuptanie do Urzędu bo przecieź urzędnik nie może 1raz przejrzeć projekt i wystąpić o uzupełnienie braków. A po pierwszych 2msc. urzędnik nawet nie orientował się, że ma taki wniosek. Dodam, że nie potrzebowałem decyzji WZ bo obowiązuje szczegółowy plan zagosp., co dla mnie było o tyle udręką, że w wielu urzędach byłem pierwszy i na mnie uczyli się nowej ustawy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samo pozwolenie /na sieci i domek z przyłączami/ od złożenia do wydania niecałe 3 tygodnie, ale nasz urząd jest pod tym względem na prawdę w porządku...

 

Wcześnie poszło nam 7 m-cy na negocjacje z dostawcami mediów...

 

Ale parcela jest w pełni uzbrojona, więc warto było...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wniosek o WZiZT złożyłam 30.06, decyzję dostałam 31.07. A pozwolenie na budowę 6.10 (wniosek składałam 26.08). Jeszcze nie tak źle, ale trzeba się było nabiegać, naprosić i obłudnie pouśmiechać. W końcu zdani byliśmy na łaskę i niełaskę paniuś z Urzędu Wawer (w notowaniach najgorszy urząd w W-wie)! :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 miesięcy, nikomu w urzędach się nie śpieszyło, a ja nie dawałam łapówek. Sporo innych przeszkód, ale nie mam siły o tym pisać, bo kosztowało mnie to trochę zdrowia i dużo łez. Nikt po drodze nie działał sprawnie, wszystkich musiałam popędzać i przypominać się. Ani jedna osoba !!! Wspominam ten okres jak koszmar.

Za to teraz zaczęło iść sprawnie, zdjęcie humusu, tyczenie budynku, wykopy... No i wykonawca nigdy nie spóźnia się na spotkania i jest miły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Półtora miesiąca od złożenia projektu w urzędzie do uzyskania pozwolenia.

Jednak wszystkie media załatwione były wcześniej.

Natomiast aby móc cokolwiek zbudować w miejscu w którym chcieliśmy, trzeba było czekać ponad dwa lata na zmianę miejscowego planu zagospodarowania :evil: !!!

Tyle mniej więcej minęło od rozpoczęcia przez urbanistów tworzenia nowego planu a jego zatwierdzeniem. I gdyby nie nasze i sąsiadów budujących się koło nas działania przyspieszające (tzn. osobista wizyta u wiceprezydenta miasta ze skargą na opieszałych urzędników), trwałoby to jeszcze dłużej!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...