reyu 16.04.2006 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2006 Czytaliście ten link do Wprost? Jeżeli cały ten artykuł jest równie prawdziwy, co wiadomość o wycinaniu nerek biznesmenom(jak bylem młodszy to wycinali jedną, ale widze postęp w każdej dziedzinie, teraz wycinają dwie, za rok jeszcze wątrobę i szpik pobiorą), to można wywalić go do śmieci. Spytajcie chirurga, czy po wycięciu nerki w hotelowym pokoju będziecie mieli szansę zadzwonić z wanny z lodem po karetkę.NIE!Martwi ludzie nie używają telefonów:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patsi 17.04.2006 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2006 Ja mimo wszystko uważam, że autor tematu po prostu chciał nas ostrzec. Niezależnie od tego, czy informacje które zamieścił są do końca prawdziwe, czy też nie, to różne dziadostwa się dzieją wokoło. Ja na co dzień pracuję, niestety, m.in. ze sprawcami przestępstw o charakterze seksualnym. Piszę niestety, bo czuję się wobec tematu bezsilna. To są ludzie w różnym wieku, o różnym pokroju. I przyznam, że najbardziej się boję takich, którzy po odbyciu kary i rzekomo zrealizowanej terapii (profanacja dla tego słowa w warunkach izolacji) wychodzą na wolność. Dość często takie zachowania to choroba, którą trzeba leczyć farmakologicznie, a nie wyłącznie relaksacją i terapią zajęciową! Niestety nie dociera to do sfer wyższych....Nie dociera do nich też to, że ja wielu rzeczy nie potrafię robić, bo nikt mnie tego nie nauczył, a sama wiedza to o dużo za mało. A o córkę, dopiero 5-latkę i tak zaczynam sie bać. Oby moja wiedza miała moc uchronienia jej choć przed częścią zagrożeń, których nie brakuje na każdym kroku.... A tak w ogóle to wesołych świąt dla wszystkich!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 18.04.2006 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2006 Tak czy inaczej, na dzieci, nie tylko córki, czyha wiele niebezpieczeństw. Dobrze, że moja pociecha jeszcze nawet nie siedzi. Jak to mówią "Małe dzieci - mały kłopot, duże dzieci - duży kłopot" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.