Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do domu Zuzy 35 - co ogrodu nie chciała ....


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 162
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Poważni panowie, z poważnymi minami, w poważnych badaniach wykazali że analiza rozumowa sprawda się przy decyzjach z niewielką ilością parametrów. Tam gdzie trzeba podejmować decyzje uwzględniając naprawde dużo różnych zmiennych - lepsze wyniki daje zdanie się na intuicję. To jest fakt naukowy. A jeśli do tego jeszcze doda się trzepotanie rzęsami ;-)

 

Pozdrawiam Zuza ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poważni panowie, z poważnymi minami, w poważnych badaniach wykazali że analiza rozumowa sprawda się przy decyzjach z niewielką ilością parametrów. Tam gdzie trzeba podejmować decyzje uwzględniając naprawde dużo różnych zmiennych - lepsze wyniki daje zdanie się na intuicję. To jest fakt naukowy. A jeśli do tego jeszcze doda się trzepotanie rzęsami ;-)

 

Pozdrawiam Zuza ;-)

 

Dobrze powiedziane :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc Zuza

petardziaski ten Twoj dziennik

i my tez sie budujemy i ja sie tez na tym kompletnie nie znam bo nie chce, ale u mnie teściu wszystko w ryzach trzyma, do nie przychodzą jak chca wiedzieć czy ma być tak albo tak? i ewentualnie z czego

a jak mam jakiś problem to hop na forum i pytanko zadaje i dobre duszyczki mi doradzają od tyle

i powiem jedno kobito normalnie mi imponujesz bo nie wiem czy ja jak bym nie miala wsparcia lub pomocy tescia to bym sie budowała sama ,

normalnie tej Twojej spontaniczności Ci ozna pozazdrościć w tej kwestii bo ja musze 10 razy sie zastanowić zanim coś zdecyduje w tym budowaniu

a chlop to tylko facet z krwi i kości i w końcu oni podobno z Marsa wiec nie ma sie czym przejmować w kwestii jakichs tam wypowiedzi

zycze sukcesow w budowaniu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi dysze ni potrzebne :wink:

to dziekuje

 

 

moge za to ew. dac namiar na takiego jednego co studie kreci

ale nie wiem czy on nie tylko na jednym kawalku warszawy i czy sie lapiesz pod ten jego obszar :wink:

ale tel ci wysle na prv. (w pon jak w pracy sprawdze)

pozdrawiam

(ps. wiekszosc fotek to krzyzyki :-? nie widac, reszta co widac - faaaajne :roll: widzisz juz sie zachwycasz lazienka - daj sobie ze 4 miesiace jak napiszesz - KOCHAM TEN DOM!!! JAK JA MOGLAM W MIESCIE MIESZKAC?!?!?! :o :lol: :lol: :lol: 8) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak na niechciany to całkiem Ci dobrze wyszedł ten domeczek, chętnie bym go zobaczyła w realu, bede budowała w tej samej miejscowosci,

 

podbudował mnie ten Twoj post, ze tak sobie swietnie poradziłaś:)

czeka mnie to samo, a wiedze mam podobną do Twojej, mam nadzieje ze forum muratora mi pomoże albo jeszcze bardziej zamąci

 

pozdrawiam,

sąsiadka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany Zuza, jesteś niesamowita. Nie mieszkasz nawet jeszcze miesiąc i masz już lampy u sufitu :wink: Podziwiam. I w ogóle na zdjęciach, to Twój domek wygląda na bardziej zagospodarowany, niż mój, a mieszkam już pół roku (i nie mam kolorków na ścianach, np.). A odlotową deskę (to taka miękka?) klozetową, to Mama sama wybrała?

Poszukiwanie dyszy przypomina mi zakup moich przycisków do geberitu. Instalatorzy tego geberitu dawno o nas zapomnieli, a kafelkarze, którzy mieli zamontować też armaturę polecili zakupić przyciski. I powiedzieli, że one różnią się tylko wyglądem. A w sklepie pokazują nam kilkanaście rodzajów przycisków, które wyglądem to akurat się najmniej różniły (tyle, że białe, chrom, albo satyna), ale właśnie różniły się całą resztą. Skończyło się na tym, że następnego dnia instalator wod-kan (ten, który już zdążył zapomnieć) jeździł z nami po te przyciski, bo tylko on pamiętał jakie geberity założył. A te buraki kafelkarze to jeszcze nas ze 3 razy przepędzili po różne rury i syfony, które potem nie pasowały. :evil:

Acha, za dysze dziękuję, mam gaz z rury. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi dysze ni potrzebne :wink:

to dziekuje

 

 

moge za to ew. dac namiar na takiego jednego co studie kreci

ale nie wiem czy on nie tylko na jednym kawalku warszawy i czy sie lapiesz pod ten jego obszar :wink:

ale tel ci wysle na prv. (w pon jak w pracy sprawdze)

pozdrawiam

(ps. wiekszosc fotek to krzyzyki :-? nie widac, reszta co widac - faaaajne :roll: widzisz juz sie zachwycasz lazienka - daj sobie ze 4 miesiace jak napiszesz - KOCHAM TEN DOM!!! JAK JA MOGLAM W MIESCIE MIESZKAC?!?!?! :o :lol: :lol: :lol: 8) )

 

O rany dzwońca, jak mnie dawno nie było!!!

Zielonooka, a bier Ty te dysze, na zdrówko. Właściwie to już najwyższy czas, żebyś zawitała w moim domku :-) Powiedz tylko kiedy i już. Poznasz moją ferajnę zwierzęcą :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak na niechciany to całkiem Ci dobrze wyszedł ten domeczek, chętnie bym go zobaczyła w realu, bede budowała w tej samej miejscowosci,

 

podbudował mnie ten Twoj post, ze tak sobie swietnie poradziłaś:)

czeka mnie to samo, a wiedze mam podobną do Twojej, mam nadzieje ze forum muratora mi pomoże albo jeszcze bardziej zamąci

 

pozdrawiam,

sąsiadka

 

Zapraszam, obejrzysz sobie :-) Na razie poznałam dwie osoby, które budują w mojej okolicy, z tym że jedną poznałam to za dużo powiedziane. Jedna to pani, która przyjechała z mężem porady szukać :-) Druga to koleżanka z pracy mojej przyjaciółki (o tej tylko słyszałam - pracują w firmie obracającej paliwami), jesteś jedną z nich? ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziennik git, jeden z najciekawszych na forum. Akurat w tym jednym z nielicznych podobaja mi się przemyslenia własne. tak 3mać.

i nie kończ budowy za wcześnie, chcemy jeszcze poczytać :wink:

 

Dzięki :D Budować to ja jeszcze dłuuuugo będę, ale mi coś czasu brakuje na pisanie na forum...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany Zuza, jesteś niesamowita. Nie mieszkasz nawet jeszcze miesiąc i masz już lampy u sufitu :wink: Podziwiam. I w ogóle na zdjęciach, to Twój domek wygląda na bardziej zagospodarowany, niż mój, a mieszkam już pół roku (i nie mam kolorków na ścianach, np.). A odlotową deskę (to taka miękka?) klozetową, to Mama sama wybrała?

Poszukiwanie dyszy przypomina mi zakup moich przycisków do geberitu. Instalatorzy tego geberitu dawno o nas zapomnieli, a kafelkarze, którzy mieli zamontować też armaturę polecili zakupić przyciski. I powiedzieli, że one różnią się tylko wyglądem. A w sklepie pokazują nam kilkanaście rodzajów przycisków, które wyglądem to akurat się najmniej różniły (tyle, że białe, chrom, albo satyna), ale właśnie różniły się całą resztą. Skończyło się na tym, że następnego dnia instalator wod-kan (ten, który już zdążył zapomnieć) jeździł z nami po te przyciski, bo tylko on pamiętał jakie geberity założył. A te buraki kafelkarze to jeszcze nas ze 3 razy przepędzili po różne rury i syfony, które potem nie pasowały. :evil:

Acha, za dysze dziękuję, mam gaz z rury. :wink:

 

Nie daj się nabrać na "różnią się tylko wyglądem". Tym sposobem mam zbędną kabinę prysznicową, jedną baterię, kupę jakichś dydek, które tylko pobieżnie wiem do czego są... Jak tak dalej pójdzie to otworzę sklep z dydkami na oko kupowanymi :D

 

Deska klozetowa jest twarda, ale faktycznie taka... z masy jakaś... ładna, prawda?;-) Strasznie się przy niej uparłam, bo mama nie chciała, ale teraz nie żałuje.

Kolorków na ścianach mieć nie zamierzam, a lampy wisiały chyba najpierwsze w tym domu :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...

Hej,

 

trafiłam tu via Orlenka, i baaardzo się ucieszyłam, że można zbudować cokolwiek, a nawet dom do mieszkania, bez kasku i doktoratu z budownictwa lądowego.

Miałam niejasne przeczucie, że to jest możliwe. Lektura forum Muratora wywołuje u mnie cały czas lekki stres; jest to przecież poradnik świadomego budowania, a u mnie i świadomości nie wiele, i odpowiedzialności inwestorskiej co kot napłakał.

Jak napisał GED - guru świadomego budowania - zapłacę podwójnie! A co tam, nie stać mnie!

 

Pozdrawiam, i będę zaglądać często! A! O zwierzakach swoich coś napisz koniecznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...