Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Stan surowy otwarty


Recommended Posts

Planuję w tym sezonie budowę do stanu surowwego otwartego i zastanawiam się nad tym, do jakiego momentu dociągnąć dach:

1) pełne odeskowanie + papa, potem czekać aż budynek przez zimę osiądzie,

2) wykonać cały dach (dachówka cementowa).

 

Co jest lepsze z punktu widzenia więźby dachowej:

1) "praca" na raty: w 1-ym sezonie osiadanie samego budynku bez obciążenia dachówką, w 2-im praca pod dachówką,

2) od razu pod pełnym ciężarem dachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znaczenie jest ... finansowe.

Pokrycie całego dachu pełnym deskowaniem i papą, a potem po roku ściąganie dekarzy do układania dachówki na pewno wyjdzie drożej niż od razu pokrycie dachu dachówką docelową. Ja wybrałem to drugie rozwiązanie i nie żałuję. Budynek przezimował w stanie surowym otwartym ale z pełnym pokryciem dachówką ceramiczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znaczenie jest ... finansowe.

Pokrycie całego dachu pełnym deskowaniem i papą, a potem po roku ściąganie dekarzy do układania dachówki na pewno wyjdzie drożej niż od razu pokrycie dachu dachówką docelową.

Wiadomo, takie "raty" wyjdą kilka tysięcy drożej. Korzyść natomiast jest taka, że pieniądze nie leżą darmo na dachu.

Można jest wykorzystać tak, żeby jeszcze pracowały na siebie i zrekompensowały te dodatkowe koszty.

 

Bez znaczenia.

Jeden "doradca" - co wybudował własny dom - twierdzi, że zrobienie całego dachu w jeden sezon jest lepsze.

Drugi - budowlaniec od mojej budowy - twierdzi, że lepiej jest zrobić dach "odeskowanie + papa" i odczekać sezon, aż osiądzie sam budynek.

 

No więc jak to w końcu jest :roll: ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak masz pieniądze na cały dach to zrób cały , wyjdzie taniej , i potem jak zaczniesz dalej działać , to już tylko okna, instalacje tynki i o dachu już zapomnisz , po co wracać znowu do czegoś już raz zaczętego skoro finanse pozwalają to rób w całości, i tak to trzeba będzie zrobić, a jak zrobią cały , przezimuje to będziesz miał najlepszy sprawdzian czy wszystko jest ok, czy nic nie cieknie, nie ugina się , nie pęka itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mario,

zrobisz oczywiście jak będziesz chciał ale skoro prosisz o radę..... to myślę, że lepiej będzie położyć dachówkę przed zimą. Jeden zasadniczy powód - fundamenty, ściany, strop oraz więźba zostaną poddane próbie temperatury, wody i wiatru pod pełnym obciążeniem. W kolejnym sezonie, w przypadku ewentualnych usterek, można będzie coś jeszcze poprawić. Dociążanie , a dachówka trochę waży, w kolejnym sezonie, podczas (po) prac wykończeniowych może uwidocznić przykre niespodzianki, głównie chodzi tu o pęknięcia ścian i fundamentów. Mój sąsiad przekonał się o tym dobitnie. Tym gorzej, że ścianę ma 1-warstwową. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...