Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam z nadzieją. że dzięki Wam problem zniknie:). Zakupiłem od pewnej pani dwie działki. Jedna 1500, druga 300 metrów, ale tworzące całość i ogrodzone. Po kilku miesiącach obudziłem się i stwierdziłem, że ogrodzenie od strony drogi gminnej znajduje się na mojej mniejszej działce i w związku z tym część działki (prawie 200 metrów) jest poza ogrodzeniem. Dodam, że wszyscy obok mają ogrodzenia na tej samej wysokości co ja. I teraz pytanie: czy mogę ogrodzenie przestawić kilka metrów do drogi, a jeżeli tak to na jaką odległość od skraju drogi (droga gruntowa). W chwili obecnej jest tak, że zapłaciłem (i to niemało) za 300 metrów działki, która de facto nie może być używana!!!
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52186-moja-dzia%C5%82ka/
Udostępnij na innych stronach

Mój wujaszek dowiedział się po kilkunastu latach posiadania domu i ziemi że droga (asfaltowa) biegnąca blisko domu jest na jego ziemi (wyszło to przy okazji jakichś pomiarów geodezyjnych przy kopaniu kolektora do oczyszczalni).

Efekt jest taki że na granicach wbetonowane są zagrody (te parkingowe) i ma do nich klucz tylko wujaszek. Ma swojąprywatną drogę.

 

O ile nie masz w akcie wpisanej jakiejś służebności części działki to możesz sobie grodzić wszystko co jest twoje.

Geodeta Ci dokładnie wytyczy punkty graniczne twojej własności

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52186-moja-dzia%C5%82ka/#findComment-1136006
Udostępnij na innych stronach

Jabko wszystko pięknie, tylko jest podobno jakiś pas przydrożny, na którym nie wolno niczego robić, ani tym bardziej grodzić. Gminy robią to po to, aby przy okazji poszerzania drogi nie było problemów z właścicielami działek. Z drugiej strony trudno wyobrazić sobie, żebym nie mógł robić czego chcę z moją własnością. Ale w tym kraju nie takie historie miały miejsce...Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52186-moja-dzia%C5%82ka/#findComment-1136065
Udostępnij na innych stronach

Znowu nie wiem o czym piszesz.

 

W pobliskim miasteczku przy drodze krajowej nr 8 nie położyli chodnika bo nie zgodził się na to jeden z właścicieli przydrożnej posesji.

Przez 2km jest chodnik a na 20m nie ma. Klnie na goscia całe miasteczko bo tamtędy dzici chodzą do szkoły.

 

Albo masz akt własności i to jest Twoje albo nie masz.

 

Ale tak jak pisałem wcześniej może masz w akcie wpis o służebności albo jakiś zapis że nie mozesz tego pasa zabudować.

Ale to musisz poczytać swój własny akt notarialny.

 

Jeśli tam nic nie ma to to "czy mówia ze to jakiś pas" albo że "wieść niesie że nie wolno" mało Cie powinno obchodzić.

 

Poczytaj swoje papierywłsnościowe i dla wszelkiego spokoju spytaj w urzędzie miasta. Jak Ci powiedzą ze nie mozesz to spytaj na podstawie jakich papierów zabraniaja ci robic cokolwiek ze swoja własnością.

Jeśli mają podstawy prawne to trudno.

Ale jeśli nic nie ma a tylko "ludzie mówią" że nie wolno to wtedy możesz ich olać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52186-moja-dzia%C5%82ka/#findComment-1136282
Udostępnij na innych stronach

W akcie notarialnym niczego nie mam. A sprawa chyba rozjaśni się niebawem, gdyż aby zrobić ogrodzenie od strony drogi, to trzeba o tym fakcie powiadomić gminę. I wtedy zobaczę, czy mi zabronią. Sąsiad przesunął 4 lata temu 80% siatki 4 metry do drogi i to bez żadnych papierów od gminy. A na gębę powiedzieli mu, żeby był tylko przejazd dla maszyn rolniczych..
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52186-moja-dzia%C5%82ka/#findComment-1136313
Udostępnij na innych stronach

Zwracam jeszcze uwagę na sławetny art 73 który mówi że tereny zajete pod drogi w dniu i tu niestety nie pamietam dokładnej daty, przechodza z mocy prawa na rzecz gminy z dniem 01.01.2006t. Tak więc z tym grodzeniem to nie jest tak łatwo, jak piszecie tym bardziej że ogrodzenie od strony dróg podlega zgłoszeniu.

W tym przypadku ciekawi mnie jakie powierzchnie są wpisane w ewidencji gruntów i budynków, bo być może brakujące metry juz były zajete pod drogę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52186-moja-dzia%C5%82ka/#findComment-1137101
Udostępnij na innych stronach

Witam. Już jakiś czas temu przekonałem się że ujawniając na tym forum swój fach, nie przysparzam sobie zwolenników, ale ponieważ Twoja sprawa jest identyczna jak sprawy wielu moich klientów, przyznam się że jestem geodetą. Jak już wspomniałem, to częsty problem pojawiający się po zakupie działki - gdzie postawić ogrodzenie? Ta kwestia regulowana jest dwiema ustawami. Jedna z nich to Ustawa o Zagospodarowaniu Przestrzennym z 1994 roku. Opierając się na tej ustawie Wójt Gminy - na wsi, lub Burmistrz - w mieście wydaje decyzję o warunkach zabudowy. W tej decyzji opisany jest również sposób wykonania ogrodzenia od strony drogi gminnej (jeśli działka z taką graniczy), i zwykle jest to zapis który brzmi : Ustala się (...) linie rozgraniczające ogrodzenie : X m od osi drogi, / X m od krawędzi drogi. On to nakłada na inwestora obowiązek odsunięcia ogrodzenia od granicy działki.

Drugim aktem prawnym regulującym kwestię granic działki jest Kodeks Cywilny. Ten akt prawny mówi że właściciel nieruchomości ma prawo do rozporządzania swoją nieruchomością. Jeśli ktoś zabroni Ci wybudowania płotu w granicy, to jednocześnie ograniczy Twoje prawa (prawo własności) - ograniczając możliwość rozporządzania swoją nieruchomością, jednocześnie naruszając przepisy K.C. . Na podstawie powyższej interpretacji należy przyjąć że masz prawo postawić płot dokładnie w swojej granicy.

Jest jeszcze jeden aspekt przemawiający za stawianiem płotu dokładnie w granicy. Jeśli zostawisz za płotem kawałek swojej działki, to gmina stanie się jej użytkownikiem (np. stanie się ona częścią pasa drogowego, lub poboczem), a w takim przypadku, po 25 lub 30 latach może ona wystąpić o zasiedzenie, i właściciel takiego kawałka ziemi straci prawo własności.

Ja zawsze proponuje swoim klientom aby :

- postawili płot w granicy,

- lub jeśli (taka sytuacja zdaje się występuje u Ciebie) sąsiedzi mają inaczej przebiegającą linię ogrodzenia, aby zażądali od gminy wykupienia tego kawałka gruntu.

Oczywiście należy pamiętać o konieczności zgłoszenia zamiaru rozpoczęcia prac budowlanych w starostwie.

 

Ponieważ sam wybudowałem dom na działce już ogrodzonej (płot dokładnie w granicy, tak jak pozostali sąsiedzi przy ulicy), nie miałem możliwości zastosowania jeszcze jednego przepisu z K.C. Jest to mianowicie przepis mówiący o tym że koszty budowy i utrzymania płotu ponoszą sąsiedzi po połowie. W związku z tym gmina jako właściciel działki drogowej również jest zobowiązana do ponoszenia kosztów utrzymania płotu! Jeśli kiedyś będę remontował płot to na pewno wystąpię do Urzędu Gminy z wnioskiem o zwrot połowy kosztów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52186-moja-dzia%C5%82ka/#findComment-1137181
Udostępnij na innych stronach

w planach zagospodarowania powinna być określona linia rozgraniczająca.

Możliwe, że biegnie ona właśnie tak jak są ustawione obecne ogrodzenia - żeby ich kiedyś nie cofać gdy gmina będzie budować drogę, wszyscy na zaś cofnęli się z ogrodzeniami.

Ty masz prawo ogrodzić swoją działkę w jej granicach. Jak gmina będzie realizowac inwestycje drogowe - wtedy zajmie ci ten zarezerwowany w planach pas ziemi ale też będzie ci musiała zań zapłacić cenę rynkową (ale odnoszącą się właśnie do terenów pod drogi itp.). Dopóki gmina nie odkupi tego pasa, ty możesz go używać jako ogródek.

Jednak z drugiej strony nikt nie wyda ci pozwolenia na budowę np. muru ogrodzeniowego itp. Ogradzaj więc czymś lekkim, żebyś mógł takie ogrodzenie przenieść w przyszłości (niestety na twój koszt).

Inna sprawa to lokalne uwarunkowania - jeśli lokalni świadomie cofnęli się z płotami, żeby mieć szeroki i wygodny dojazd a ty raptem wyjdziesz przed szereg i zwęzisz im przejazd, to popularności sobie nie przysporzysz. Albo też inni tez się przesuną i w efekcie zajmiecie część drogi ze szkodą dla własnej wygody - węższy dojazd.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52186-moja-dzia%C5%82ka/#findComment-1137191
Udostępnij na innych stronach

ogrodzenie? Ta kwestia regulowana jest dwiema ustawami. Jedna z nich to Ustawa o Zagospodarowaniu Przestrzennym z 1994 roku.

 

Jak ma się ta ustawa do art.88 ustawy z 27.03.2003r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52186-moja-dzia%C5%82ka/#findComment-1137200
Udostępnij na innych stronach

Zwracam jeszcze uwagę na sławetny art 73 który mówi że tereny zajete pod drogi w dniu i tu niestety nie pamietam dokładnej daty, przechodza z mocy prawa na rzecz gminy z dniem 01.01.2006t. Tak więc z tym grodzeniem to nie jest tak łatwo, jak piszecie tym bardziej że ogrodzenie od strony dróg podlega zgłoszeniu.

W tym przypadku ciekawi mnie jakie powierzchnie są wpisane w ewidencji gruntów i budynków, bo być może brakujące metry juz były zajete pod drogę.

Skąd ten artykuł? Gdzie go szukać?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52186-moja-dzia%C5%82ka/#findComment-1137227
Udostępnij na innych stronach

Zwracam jeszcze uwagę na sławetny art 73 który mówi że tereny zajete pod drogi w dniu i tu niestety nie pamietam dokładnej daty, przechodza z mocy prawa na rzecz gminy z dniem 01.01.2006t. Tak więc z tym grodzeniem to nie jest tak łatwo, jak piszecie tym bardziej że ogrodzenie od strony dróg podlega zgłoszeniu.

W tym przypadku ciekawi mnie jakie powierzchnie są wpisane w ewidencji gruntów i budynków, bo być może brakujące metry juz były zajete pod drogę.

Skąd ten artykuł? Gdzie go szukać?

 

Niestety w tej chwili nie potrawię odpowiedzieć, papiery mam w domu postaram się wieczorem dać namiary na ustawę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52186-moja-dzia%C5%82ka/#findComment-1137308
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem przed chwilą decyzję o warunkach zabudowy. Jest w niej: Linie rozgraniczające inwestycji oznaczono na mapie stanowiącej załącznik do decyzji. A na tej mapie linia rozgraniczająca biegnie dokładnie na granicy większej z moich działek, a ta druga 300 metrowa działka znajduje się w całości poza linią rozgraniczającą. Po lekturze Waszych postów poczułem w sobie moc:) i nie odpuszczę!
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52186-moja-dzia%C5%82ka/#findComment-1137748
Udostępnij na innych stronach

A na jaką działkę dostałeś zezwolenie? Czy czasem nie jest tak, że do WZ dałeś tylko jedną działkę? Skutki tego są takie, że - teoretycznie, ale zgodnie z prawem - masz określoną linię rozgraniczającą, a w ramach tejże, owe magiczne 4m. Realnie, to wygląda tak, że płot, możesz sobie postawić faktycznie na granicy tej drugiej (i nic nikomu do tego), lecz stan faktyczny jest taki, że masz 2 działki i dla jednej określone warunki zabudowy. Pamiętaj o granicy (4 m)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52186-moja-dzia%C5%82ka/#findComment-1137758
Udostępnij na innych stronach

Nie. Te 4 m to magiczna linia, której nie może przekroczyć zabudowa działki (dom, altana, i inne). Natomiast płot możesz postawić na granicy działki (jednej lub drugiej lub na obu naraz) - takie masz prawo. Jeśli natomiast z jakiś przyczyn chcesz "przesunąć" linię zabudowy, to najprostsze (lecz trochę kosztuje) jest "zcalenie" obu działek i wystąpienie o przesunięcie linii zabudowy. Istnieje, teoretycznie, taka możliwość, że sprawa będzie bardzo prosta, ale to zależy od "dobrej"woli urzędników. Jeśli nie masz takiej potrzeby (zawsze możesz to zrobić), to stawiaj płot na granicy tej drugiej i fizycznie "zcal" sobie areały. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52186-moja-dzia%C5%82ka/#findComment-1137801
Udostępnij na innych stronach

chyba niepotrzebnie kupowałeś tę mniejszą działkę... chyba, że była bonusem (za przysłowiową złotówkę) do pierwszej... gminy nie są skore do odkupowania=płacenia za grunty pod inwestycje gminne.

Jak wiesz, że gmina i tak nic nie planuje na razie względem waszej drogi, to sie zagrodź w granicy, posadź zieleninę na tym pasie 4 m. i oddychaj czystym powietrzem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52186-moja-dzia%C5%82ka/#findComment-1137813
Udostępnij na innych stronach

To w zasadzie nieco obok tematu, ale ja w kwestii uściślenia. Janaro powołuje się na art. 73 bliżej nieokreślonej ustawy.

Moim zdaniem chodzi o przepis art. 73 ust. 1 ustawy z dnia 13.10.1998r. – Przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną (Dz. U. Nr 133 poz. 872 ze zm.), na podstawie którego przejęto (na rzecz odpowiednio gmin, powiatów i województw) własność gruntów zajętych pod drogi publiczne w dniu 31.12.1998r. jeżeli nie stanowiły własności Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego.

Wbrew temu co pisze Janaro nabycie nastąpiło z dniem 1 stycznia 1999 r., a nie 2006 r. Oczywiście większość samorządów nie ma uregulowanej kwestii własności dróg (i przez długie lata mieć nie będzie), ale jeśli się (w dowolnym czasie) na to zdobędą, to decyzja wojewody będzie stwierdzała (również niezależnie od tego, jaką bedzie miała datę), że nabycie własności nieruchomości drogowej nastąpiło z dniem 1 stycznia 1999 r.

I dopiero z chwilą wydania przez wojewodę (odpowiedniego) decyzji komunalizacyjnej może rozpocząć się zamęt, bo spora część właścicieli nawet nie wie, że po kilka, kilkanascie metrów z ich działek jest zajęta pod drogę. A dowiedzą się o tym wtedy, gdy już nic nie będzie można zrobić, tzn. np. wystąpić o odszkodowanie. Z dniem 31 grudnia 2005 r. (a więc data 1 stycznia 2006 r., podana przez Janaro, ma znaczenie, tylko nieco inne) minął termin zgłaszania roszczeń wobec samorządów przez (obecnie już byłych) właścicieli działek zajętych pod drogi. Obecnie takich roszczeń już zgłaszać nie można.

 

I jeszcze jedno uzupełnienie. Nieruchomości położone pod drogami były przejmowane w latach 90-tych i później nie tylko na podstwie wyżej wymienionego przepisu. Jest także przepis art. 98 ust. 1 ustawy z dnia 21.08.1997r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. Nr 115 poz. 741) obowiązujący od dnia 01.01.1998r. do dnia 15.02.2000r., przejmujący wszystkie grunty wydzielone pod drogi w przypadku podziału

nieruchomości dokonanego na wniosek właściciela lub użytkownika wieczystego. Grunty przechodziły na rzecz Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego. Od dnia 15.02.2000r (Dz. U. z 2000r. Nr 6 poz. 17) na rzecz Skarbu Państwa lub gminy przechodziły tylko grunty wydzielone pod drogi publiczne.[/img]

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52186-moja-dzia%C5%82ka/#findComment-1137837
Udostępnij na innych stronach

Z tego, co napisał Oskar może wynikać, że mniejsza działka należy do gminy! Ale ja mam w akcie notarialnym (z lipca 2005), że właścicielką działki jest kobita i ja od niej kupuję. Czyli mam podawać do sądu poprzednią właścicielkę, że sprzedała mi nie swoją własność??? A w hipotece ani słowa o gminie...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52186-moja-dzia%C5%82ka/#findComment-1137867
Udostępnij na innych stronach

Sorry, podałem tylko przepis, na podstwie którego gmina może nabyć własność nieruchomości zajętej w 1998 r. pod drogę!!!

Konkretne wnioski możesz wyciągnąć po analizie dokumentów i co najważniejsze - po zbadaniu, czy gmina w ogóle zorientowała się w swoich prawach.

A co do hipoteki. Skoro gmina nie zadbała o decyzję "komunalizacyjną" wojewody, to tym bardziej nic nie wpisała do ksiąg wieczystych (potocznie do hipoteki) działek prywatnych. Tym bardziej, że nabyła (nie piszę o Twoim przypadku - do zbadania, ale w ogóle o sytuacji w Polsce) "z mocy prawa", a wszelkie regulacje (decyzje wojewodów) mają tylko charakter deklaratoryjny.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52186-moja-dzia%C5%82ka/#findComment-1137892
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...