Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Podlogi wykonane z merbau


zender

Recommended Posts

Dzien Drobny :-)

 

Czy ktos ma moze jakies fotki jak wyglada taka podloga w domu, jak z jej uzytkowaniem, do tej pory sptkalem sie tylko z kelpka z tego drewna.

Prosze o wypowiedzi zarowno za i przeciw:-) nie chce kupic czegos co bede pozniej zalowal.

Pragne zastosowac to przy ogrzewaniu podlogowym.

 

Pozdr. i dzieki za wszystkie uwagi dotyczace uzytkowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w salonie podłogę z desek merbau. Jak to wygląda to możesz zobaczyć w moim albumie (link w stopce).

Jak dla mnie wygląda super. Trudny w utrzymaniu - ryski od krzeseł i mebli są bardzo widoczne. A użytkuję go dopiero od końca grudnia.

 

 

serio masz na merabu ryski? :-?

z tego co wiem to dosyc twarde wytrzymale i dobrej jakosci drewno..., jak bylo lakierowane?

 

sama sie zastanawiam nad nim i jestem zaskoczona (niemile :( ) ze na tak hmmm kosztownym i wydawalo by sie wytrzymalym drewnie sa "problemy" :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zielonooka

Serio, serio :(

Też myślałem, że jest super twarde. Szczególnie jak wynalazłem swego czasu w necie parametry twardości. Wychodziło z tego, że jest kilka razy twardsze od dębu. Rysy nie są znaczne, ale raz koleżanka żony przyszła w szpilkach i w miejscu gdzie siedziała są rysy. Stół i krzesła podkleiłem filcem bo strasznie rysowały. Podłoga była lakierowana, teraz już nie pamiętam jakim lakierem ale ponoć jednym z lepszych (Maximus czy jakoś tak).

W najbliższym czasie będzie u mnie człowiek z tej firmy mierzyć poręcze (też chcę z merbau) to go podpytam co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę że te rysy musiały powstać. Podkładki filcowe pod nogi mebli to powinien być standard.

Same rysy prawdopodobnie powstały na lakierze, bez uszkodzenia drewna, ale aby je zlikwidować trzeba by lakierowac całą powierzchnię aby nie było widac połączeń lakieru.

 

Jeżeli chodzi o drewno egzotyczne, to dodam, że trzeba wybierać na prawdę ze sprawdzonego źródła i o najlepszych parametrach, aby po położeniu nie pojawiły się brzydkie szpary. Drewno egzotyczne jest u nas sprzedawane w różnej jakości wilgotności, a co gorsza nie koniecznie najlepszej jakości formatowania klepek, w szczególności tych produkowanych a wyeksploatowanych maszynach w Afryce. Tematu nie przerabiałem osobiście, ale zasłyszałem od mojego parkieciarza, który ma duże doświadczenie w kwestii parkietów. Widziałem też przykład podłogi ułożonej z ze średniej klasy Jatoby (chyba). Szpary po 3 tygodni od położenia przed lakierowaniem były na 2mm. Po prostu koszmar. O brak profesjonalizmu go nie posądzam aby było można za tą sprawę go obciążyć bo widziałem jak układali u mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, muszę niestety potwierdzić, że na podłodze z desek z merbau (u mnie co prawda przyciemnianego) okropnie widać wszystkie rysy. I są to chyba rysy w lakierze. Nie ma wręcz mowy o chodzeniu po tym w butach, w których się wychodzi na dwór :cry:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zielonooka

Serio, serio :(

Też myślałem, że jest super twarde. Szczególnie jak wynalazłem swego czasu w necie parametry twardości. Wychodziło z tego, że jest kilka razy twardsze od dębu. Rysy nie są znaczne, ale raz koleżanka żony przyszła w szpilkach i w miejscu gdzie siedziała są rysy. Stół i krzesła podkleiłem filcem bo strasznie rysowały. Podłoga była lakierowana, teraz już nie pamiętam jakim lakierem ale ponoć jednym z lepszych (Maximus czy jakoś tak).

W najbliższym czasie będzie u mnie człowiek z tej firmy mierzyć poręcze (też chcę z merbau) to go podpytam co i jak.

 

Pozastaje nic innego jak podklejac filcem szpilki kolezanek zony 8) , ja tam nie wpuszczam na moja sosne nikogo w szpilkach :lol: , wiem wiem jestem niekulturalna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w salonie podłogę z desek merbau. Jak to wygląda to możesz zobaczyć w moim albumie (link w stopce).

Jak dla mnie wygląda super. Trudny w utrzymaniu - ryski od krzeseł i mebli są bardzo widoczne. A użytkuję go dopiero od końca grudnia.

 

Mam olejowany merbau. Mam też kota :) który permanentnie rysuje parkiet. Rysy powstają też np. od obcasów, ziaren piasku itp. Ale... wielką zaletą oleju jest to, że po odnowieniu (raz na pół roku) wszelkie rysy znikają. tak więc niewiele się nimi przejmuję.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to do wszystkich co mają merbau trzeba w kapciach??/ :lol: :evil: albo i.... w skarpetkach samych? (no i trzeba pamiętać o obcinaniu paznokci :lol: )

 

IMHO właśnie przeciwnie - b. łatwo olejem "załatać" wszelkie rysy czy nawet uszkodzenia jeśli juz powstaną. A w przypadku lakieru juz nie tak prosto i trzeba uważać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no a jak to w lakierze to moze... jakis mocniejszy lepszy lakier i bylo by ok?

zmartwilam sie troche tymi opiniami :-?

 

Raczej problem nie leży w twardości lakieru, bo nawet te z górnej półki łatwo zarysowac nogą od stołu czy też szpilką damskiego buta, ale w tym że ciemne drewno daje taki kontrast, że zarysowanie lakieru widać lepiej niż w przypadku powiedzmy podłogi dębowej czy też jesionowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Rysy nie są znaczne, ale raz koleżanka żony przyszła w szpilkach i w miejscu gdzie siedziała są rysy. Stół i krzesła podkleiłem filcem bo strasznie rysowały. Podłoga była lakierowana, teraz już nie pamiętam jakim lakierem ale ponoć jednym z lepszych (Maximus czy jakoś tak)...

Dlaczego lakier rysuje się:

Po pierwsze:

Cienkie szpilki (a szczególnie metalowe) to zabójcy lakierów. :lol: . I każdej podłogi drewnianej. Sam byłem świadkiem, jak na bukowych schodach, zostały dziurki po "przejściu kobiety w butach: na cienkim wysokim obcasie". :( Ta słabość podłóg drewnianych, była też jednym z czynników sukcesu laminatów drewnopodobnych: laminat wytrzymuje te kobiece szpilki.

Po drugie:

To co napisał krzysztofh:

...ciemne drewno daje taki kontrast, że zarysowanie lakieru widać lepiej niż w przypadku powiedzmy podłogi dębowej czy też jesionowej...

Po trzecie:

Kolor lakieru. Lakiery wbrew pozorom wcale nie są bezbarwne. Każdy z nich w stanie płynnym ma określony odcień:

- lakier wodny jest biały lub lekko żółty;

- lakier chemiczny może być lekko żółty, pomarańczowy, beżowy, jasno brązowy lub zielonkawo-brązowy (oliwkowy?).

Co to daje? Ano to, że lakier wodny położony na ciemnym drewnie po zarysowaniu da nam rysę o jasnym odcieniu. Na tym samym drewnie lakier chemiczny da nam rysę o mniejszym kontraście - w wielu wypadkach prawie niewidoczną. :roll:

Po czwarte:

Skład lakieru. Lakiery mogą być twarde lub elasyczne. Najlepsze są hybrydy jednych z drugimi.

- Lakier twardy jak sama nazwa wskazuje jest bardzo odporny na ścieranie. Ale jest kruchy, więc jest podatny na uszkodzenia w wyniku uderzeń. :(

W wyniku zarysowań najczęściej kruszy się, stąd rysy są bardzo widoczne.

- Lakier elastyczny jest niewrażliwy na uderzenia ale jest stosunkowo miękki, stąd jest zalecany do użytku niekomercyjnego.

Rysuje się bardzo ale rysy powstają bez odprysków - są mniej widoczne.

- Hybryda twardo-elastyczna jest próbą połączenia zalet obu rodzajów lakierów. Nadanie lakierowi elastyczności najczęściej odbywa się kosztem twardości.

Po piąte:

Mam olejowany merbau. Mam też kota który permanentnie rysuje parkiet. Rysy powstają też np. od obcasów, ziaren piasku itp. Ale... wielką zaletą oleju jest to, że po odnowieniu (raz na pół roku) wszelkie rysy znikają. tak więc niewiele się nimi przejmuję.

Różnica między lakierem a olejem.

- Każdy lakier zostaje na drewnie. Więc większość uszkodzeń, to uszkodzenia lakieru a dopiero potem drewna.

- Olej wnika w strukturę drewna. Rysujemy drewno. Dlatego w tym wypadku:

...Też myślałem, że jest super twarde (merbau). Szczególnie jak wynalazłem swego czasu w necie parametry twardości. Wychodziło z tego, że jest kilka razy twardsze od dębu...

ma kolosalne znaczenie.

i to tyle. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz merbau też olejowany wiele z nami przechodzi - czworo dzikich dzieci budujšcych na nim w bawialni konstrukcje z klocków,jeżdżš po nich "hot wheelsy" ,najmłodzy jeżdzi koniem na biegunach.Gdyby nie była to olejowana podłoga byłabym już po zawale.A tak przecieram olejem rysy i nie stresuję się nimi.

Polecam też lapacho.Mój parkieciarz strasznie się krzywił na lapacho,ale œwietnie się spisuje.Jest twardsze niż merbau, jest bardziej zróznicowane kolorystycznie.Pięknie wyglšda zaolejowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...