zender 18.04.2006 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2006 Dzien Drobny Czy ktos ma moze jakies fotki jak wyglada taka podloga w domu, jak z jej uzytkowaniem, do tej pory sptkalem sie tylko z kelpka z tego drewna. Prosze o wypowiedzi zarowno za i przeciw:-) nie chce kupic czegos co bede pozniej zalowal. Pragne zastosowac to przy ogrzewaniu podlogowym. Pozdr. i dzieki za wszystkie uwagi dotyczace uzytkowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertus 18.04.2006 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2006 Ja mam w salonie podłogę z desek merbau. Jak to wygląda to możesz zobaczyć w moim albumie (link w stopce).Jak dla mnie wygląda super. Trudny w utrzymaniu - ryski od krzeseł i mebli są bardzo widoczne. A użytkuję go dopiero od końca grudnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 18.04.2006 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2006 Ja mam w salonie podłogę z desek merbau. Jak to wygląda to możesz zobaczyć w moim albumie (link w stopce). Jak dla mnie wygląda super. Trudny w utrzymaniu - ryski od krzeseł i mebli są bardzo widoczne. A użytkuję go dopiero od końca grudnia. serio masz na merabu ryski? z tego co wiem to dosyc twarde wytrzymale i dobrej jakosci drewno..., jak bylo lakierowane? sama sie zastanawiam nad nim i jestem zaskoczona (niemile ) ze na tak hmmm kosztownym i wydawalo by sie wytrzymalym drewnie sa "problemy" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertus 19.04.2006 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2006 zielonooka Serio, serio Też myślałem, że jest super twarde. Szczególnie jak wynalazłem swego czasu w necie parametry twardości. Wychodziło z tego, że jest kilka razy twardsze od dębu. Rysy nie są znaczne, ale raz koleżanka żony przyszła w szpilkach i w miejscu gdzie siedziała są rysy. Stół i krzesła podkleiłem filcem bo strasznie rysowały. Podłoga była lakierowana, teraz już nie pamiętam jakim lakierem ale ponoć jednym z lepszych (Maximus czy jakoś tak). W najbliższym czasie będzie u mnie człowiek z tej firmy mierzyć poręcze (też chcę z merbau) to go podpytam co i jak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 19.04.2006 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2006 Ja spróbuję zaolejować - trudno, ale zakochałam się w tym drewnie... Może będzie łatwiejsze w utrzymaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 19.04.2006 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2006 hmmm zastanawiam sie bo moze to wina zlego lakieru ? jak bedziesz mial wynik inspekcji czlowieka od merabu - to daj znac Nefer - ja tez sie zakochałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 19.04.2006 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2006 Sądzę że te rysy musiały powstać. Podkładki filcowe pod nogi mebli to powinien być standard.Same rysy prawdopodobnie powstały na lakierze, bez uszkodzenia drewna, ale aby je zlikwidować trzeba by lakierowac całą powierzchnię aby nie było widac połączeń lakieru. Jeżeli chodzi o drewno egzotyczne, to dodam, że trzeba wybierać na prawdę ze sprawdzonego źródła i o najlepszych parametrach, aby po położeniu nie pojawiły się brzydkie szpary. Drewno egzotyczne jest u nas sprzedawane w różnej jakości wilgotności, a co gorsza nie koniecznie najlepszej jakości formatowania klepek, w szczególności tych produkowanych a wyeksploatowanych maszynach w Afryce. Tematu nie przerabiałem osobiście, ale zasłyszałem od mojego parkieciarza, który ma duże doświadczenie w kwestii parkietów. Widziałem też przykład podłogi ułożonej z ze średniej klasy Jatoby (chyba). Szpary po 3 tygodni od położenia przed lakierowaniem były na 2mm. Po prostu koszmar. O brak profesjonalizmu go nie posądzam aby było można za tą sprawę go obciążyć bo widziałem jak układali u mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 19.04.2006 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2006 Hmmma namiary na jakas godna polecenia firme lub importera?albo jak sparwdzic jakiej jakosci? czy sa opisane klasy tego drewna? (powinny byc ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 19.04.2006 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2006 W tej materii nie pomogę. Powtórzyłem jedynie to co mi mówił mój parkieciarz, po tym jak mnie zaprosił na obejrzenie podłogi z egzotuku (kiedyś zastanawiałem się nad taka podłogą). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertus 19.04.2006 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2006 Ja do wykonania samej podłogi nie mam żadnych zastrzeżeń. Żadnych szpar czy innych nierówności. A w firmie gdzie kupowałem dostałem deski o grubości 18mm w cenie desek o grubości 15 mm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olasz 19.04.2006 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2006 Hej, muszę niestety potwierdzić, że na podłodze z desek z merbau (u mnie co prawda przyciemnianego) okropnie widać wszystkie rysy. I są to chyba rysy w lakierze. Nie ma wręcz mowy o chodzeniu po tym w butach, w których się wychodzi na dwór Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 19.04.2006 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2006 no a jak to w lakierze to moze... jakis mocniejszy lepszy lakier i bylo by ok? zmartwilam sie troche tymi opiniami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 20.04.2006 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2006 zielonooka Serio, serio Też myślałem, że jest super twarde. Szczególnie jak wynalazłem swego czasu w necie parametry twardości. Wychodziło z tego, że jest kilka razy twardsze od dębu. Rysy nie są znaczne, ale raz koleżanka żony przyszła w szpilkach i w miejscu gdzie siedziała są rysy. Stół i krzesła podkleiłem filcem bo strasznie rysowały. Podłoga była lakierowana, teraz już nie pamiętam jakim lakierem ale ponoć jednym z lepszych (Maximus czy jakoś tak). W najbliższym czasie będzie u mnie człowiek z tej firmy mierzyć poręcze (też chcę z merbau) to go podpytam co i jak. Pozastaje nic innego jak podklejac filcem szpilki kolezanek zony , ja tam nie wpuszczam na moja sosne nikogo w szpilkach , wiem wiem jestem niekulturalna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SzymonT 20.04.2006 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2006 Ja mam w salonie podłogę z desek merbau. Jak to wygląda to możesz zobaczyć w moim albumie (link w stopce). Jak dla mnie wygląda super. Trudny w utrzymaniu - ryski od krzeseł i mebli są bardzo widoczne. A użytkuję go dopiero od końca grudnia. Mam olejowany merbau. Mam też kota który permanentnie rysuje parkiet. Rysy powstają też np. od obcasów, ziaren piasku itp. Ale... wielką zaletą oleju jest to, że po odnowieniu (raz na pół roku) wszelkie rysy znikają. tak więc niewiele się nimi przejmuję. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertus 20.04.2006 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2006 Też myślałem o olejowanym (jak dla mnie fjajniej wygląda) ale sporo osób mi to odrazało ze względu na utrzymanie. Meble mam już wszystkie obfilcowane i goście tez w butach tam nie wchodzą. Tylko ta koleżanka weszła i to do tego w takich wielkich cienkich szpilach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ave 20.04.2006 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2006 i goście tez w butach tam nie wchodzą. Tylko ta koleżanka weszła i to do tego w takich wielkich cienkich szpilach to do wszystkich co mają merbau trzeba w kapciach??/ albo i.... w skarpetkach samych? (no i trzeba pamiętać o obcinaniu paznokci ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SzymonT 20.04.2006 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2006 to do wszystkich co mają merbau trzeba w kapciach??/ albo i.... w skarpetkach samych? (no i trzeba pamiętać o obcinaniu paznokci ) IMHO właśnie przeciwnie - b. łatwo olejem "załatać" wszelkie rysy czy nawet uszkodzenia jeśli juz powstaną. A w przypadku lakieru juz nie tak prosto i trzeba uważać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 20.04.2006 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2006 no a jak to w lakierze to moze... jakis mocniejszy lepszy lakier i bylo by ok? zmartwilam sie troche tymi opiniami Raczej problem nie leży w twardości lakieru, bo nawet te z górnej półki łatwo zarysowac nogą od stołu czy też szpilką damskiego buta, ale w tym że ciemne drewno daje taki kontrast, że zarysowanie lakieru widać lepiej niż w przypadku powiedzmy podłogi dębowej czy też jesionowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 21.04.2006 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2006 ...Rysy nie są znaczne, ale raz koleżanka żony przyszła w szpilkach i w miejscu gdzie siedziała są rysy. Stół i krzesła podkleiłem filcem bo strasznie rysowały. Podłoga była lakierowana, teraz już nie pamiętam jakim lakierem ale ponoć jednym z lepszych (Maximus czy jakoś tak)... Dlaczego lakier rysuje się: Po pierwsze: Cienkie szpilki (a szczególnie metalowe) to zabójcy lakierów. . I każdej podłogi drewnianej. Sam byłem świadkiem, jak na bukowych schodach, zostały dziurki po "przejściu kobiety w butach: na cienkim wysokim obcasie". Ta słabość podłóg drewnianych, była też jednym z czynników sukcesu laminatów drewnopodobnych: laminat wytrzymuje te kobiece szpilki. Po drugie: To co napisał krzysztofh: ...ciemne drewno daje taki kontrast, że zarysowanie lakieru widać lepiej niż w przypadku powiedzmy podłogi dębowej czy też jesionowej... Po trzecie: Kolor lakieru. Lakiery wbrew pozorom wcale nie są bezbarwne. Każdy z nich w stanie płynnym ma określony odcień: - lakier wodny jest biały lub lekko żółty; - lakier chemiczny może być lekko żółty, pomarańczowy, beżowy, jasno brązowy lub zielonkawo-brązowy (oliwkowy?). Co to daje? Ano to, że lakier wodny położony na ciemnym drewnie po zarysowaniu da nam rysę o jasnym odcieniu. Na tym samym drewnie lakier chemiczny da nam rysę o mniejszym kontraście - w wielu wypadkach prawie niewidoczną. Po czwarte: Skład lakieru. Lakiery mogą być twarde lub elasyczne. Najlepsze są hybrydy jednych z drugimi. - Lakier twardy jak sama nazwa wskazuje jest bardzo odporny na ścieranie. Ale jest kruchy, więc jest podatny na uszkodzenia w wyniku uderzeń. W wyniku zarysowań najczęściej kruszy się, stąd rysy są bardzo widoczne. - Lakier elastyczny jest niewrażliwy na uderzenia ale jest stosunkowo miękki, stąd jest zalecany do użytku niekomercyjnego. Rysuje się bardzo ale rysy powstają bez odprysków - są mniej widoczne. - Hybryda twardo-elastyczna jest próbą połączenia zalet obu rodzajów lakierów. Nadanie lakierowi elastyczności najczęściej odbywa się kosztem twardości. Po piąte: Mam olejowany merbau. Mam też kota który permanentnie rysuje parkiet. Rysy powstają też np. od obcasów, ziaren piasku itp. Ale... wielką zaletą oleju jest to, że po odnowieniu (raz na pół roku) wszelkie rysy znikają. tak więc niewiele się nimi przejmuję. Różnica między lakierem a olejem. - Każdy lakier zostaje na drewnie. Więc większość uszkodzeń, to uszkodzenia lakieru a dopiero potem drewna. - Olej wnika w strukturę drewna. Rysujemy drewno. Dlatego w tym wypadku: ...Też myślałem, że jest super twarde (merbau). Szczególnie jak wynalazłem swego czasu w necie parametry twardości. Wychodziło z tego, że jest kilka razy twardsze od dębu... ma kolosalne znaczenie. i to tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Heliodor 21.04.2006 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2006 Nasz merbau też olejowany wiele z nami przechodzi - czworo dzikich dzieci budujšcych na nim w bawialni konstrukcje z klocków,jeżdżš po nich "hot wheelsy" ,najmłodzy jeżdzi koniem na biegunach.Gdyby nie była to olejowana podłoga byłabym już po zawale.A tak przecieram olejem rysy i nie stresuję się nimi.Polecam też lapacho.Mój parkieciarz strasznie się krzywił na lapacho,ale wietnie się spisuje.Jest twardsze niż merbau, jest bardziej zróznicowane kolorystycznie.Pięknie wyglšda zaolejowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.