Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Magnoliowy - dziennik budowy


Recommended Posts

  • 2 weeks później...

No to mamy kolejny czwartek!!!

 

I niespodzianka....

Zjawial sie Pan architekt, szkoda tylko, że bez gotowego projektu.

Garaż niby stoi, ale taras gdzieś zaginąl...

 

Podobno w weekend ma skończyć i we wtorek mamy zawieś projekt do starostwa.

 

Wczoraj czytalam uchwaly i terminy realizacji wniosków...

w moim starostwie na wydanie pozwolenia na budowe mają do 65 dni...

poten 14 dni na umocnienie... i mamy polowe lipca

 

a w maju mialo sie wszystko zacząc - ciężki sprzęt byl w gotowości bojowej.....

:cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Ja to zawsze mam pod górkę.........

 

Zawiozlam papiery do urzędu a pani na to:

brak papierka o odrolnieniu,

brak informacji o wlasności drogi, ale najbardziej mi się spodobalo jak pani powiedziala, że w projekcie sa strony nie ponumerowane :o

 

wniosek

czekam kolejne 2 tygodnie na papierek z budynku obok w tym samym urzędzie :evil:

 

zazdroszczę wszystkim cierpliwym..............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

No i mamy sobotę.

 

Stempelki od "sąsiada"przewiezione :D

 

Teraz musze pomyśleć o ogrodzeniu bo jeszcze mi gdzieś wyparują :-?

 

Niestety nie mam jeszcze sąsiadów na których można liczyć :)

 

acha,

dostałam jakieś papierki do wypełnienia na podłączenie gazociągu :lol:

moze kiedyś go wybudują.......................................

 

do zobaczenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam w urzędzie sprawdzic co sie dzieje z moimi papierkami, czy juz nabrały mocy urzędowej :lol:

Niestety nie zostały jeszcze nawet wyciągniete na światło dzienne :cry:

 

Pani nie omieszkała mnie poinformować - jak to oni maja dużo pracy, muszą zostawać po godzinach itd. a poza tym to maja 65 dni na rozpatrzenie moich dokumentów :evil:

 

Powiedziała, że jak zadzwonie za tydzień to może już "wyjdą" .......

 

przechlapane :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Bardzo długi weekend dobiega końca

 

Czekam i czekam i doczekać sie nie mogę na to pozwolenie a sąsiedzi sie budują.

 

W ubiegłym tygodniu sąsiad miał ściany wybudowane do stropu a teraz pewnie już ma strop....

 

Braciszek ma ocieplenie domku i ogrodzenie, a u mnie cisza......

 

Jutro dzwonię do urzędu!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

No i po 66 dniach narszcie mam pozwolenie.

 

Nawet nie chcę opowiadać jak to było, bo bylo bardzo gorąco :D

 

Najważniejszy jest jednak finał - pozwolenie ważne od zaraz :D

 

Zakupiłam Książkę budowy.

 

Zamówiłam Kierowniak Budowy.

 

Zgłosiłam do Nadzoru Budowlanego.

 

Dostałam kosztorys od wykonawcy :cry:

 

W sobotę zaczynamy.............................

...........................................................

???????????????????????????????????????

 

trzymajcie kciuki - bo mam zamiar jeszcze w tym roku zamieszkać :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, nie zaczęliśmy budowy.

 

A właściwie to nic nie zostało zrobione.

 

Wykonawca zbyt późno zadzwonił do geodety.

Geodeta pojechał na ryby lub na córki rybaków a może wędkarzy???

Wykonawca w związku z brakiem geodety pojechał na deskę.

Ekipa kończy budowę, więc i tak nie mogłaby zacząć.

 

Czyli chyba mam maleńką szanse na ten tydzień!

 

Nie mogę się już doczekać :p

 

Zastanawiam się nad ogrodzeniem domu - siatka czy deski oto jest pytanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

A tak to wszystko sie zaczęło...

 

http://images1.fotosik.pl/122/6e7e17dfb1434cf8m.jpg

 

potem została wywiercona studnia...

ponieważ "to niebieskie" było widać z daleka przykryte została gałęzią..

 

http://images2.fotosik.pl/113/20221b47d8705babm.jpg

 

tak wyglądąją moje pierwsze zakupy inwestycyjne :lol:

http://images3.fotosik.pl/113/00754771902df85fm.jpg

 

no i ślady po pierwszych "lokatorach"

http://images1.fotosik.pl/122/ff89b8236801ac07m.jpg

 

a potem długie oczekiwanie na pozwolenie na budowe....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I doczekałam się.....

 

25 lipca 2006 (wtorek)

 

Nie mogłam się doczekać po południa.

O 16:00 byłam umówiona z Prezesem firmy budowlanej w celu omówienia pierwszego etapu budowy.

Niestety czekała na mnie niezbyt miła niespodzianka....

Pan Prezes zadzwonił gdzieś z trasy Hel - Warszawa, że bardzo przeprasza, ale dziś nie może sie ze mną spotkać, ponieważ są jego imieniny o których zapomniał i żona go chyba zamorduje jeśli nie pojawi się w domu :x

 

Złożyłam życzenia i rozmyślałam jaką nową "śpiewkę" wymyśli następnego dnia...

 

Byłam zła i wściekła :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 lipca 2006 (środa)

 

Nawet sobie nie wyobrażacie jakie było moje zdziwienie kiedy około 9:00 rano zadzwoniłam do Prezesa z pytaniem - o której się spotkamy?

Na co Prezes, radosnym głosikiem informuje mnie, że ekipa pracuje już na mojej działce od godziny 6:00.....

 

W przeciągu 30 minut dotarłam na miejce i nie mogłam uwierzyć własnym oczom...

 

Zdejmowanie humusu było już prawie na ukończeniu, ledwie zdążyłam pstryknąć fotkę. Dobrze, że mam aparat w telefonie, bo przegapiłabym tak ważne zdarzenie!!!

 

a wyglądało to mniej więcej tak:

 

http://images1.fotosik.pl/123/6de31e75a8fab3c7m.jpg

 

W tym czasie Panowie robotnicy budowali sobie domek...

 

http://images3.fotosik.pl/114/e8dcc05392c03c7am.jpg

 

wyszła im całkiem niezła chata :D

 

 

 

Poprosiłam Pana spychaczowego żeby zasypał norki moich dzikich lokatorów. Mam nadzieję, że liski już nie wróca na moją działkę :-?

 

 

Około godziny 13:00 przyjechał pan geodeta i wytyczył domek.

 

http://images2.fotosik.pl/114/7dad701a1c95695fm.jpg

 

 

Nareszcie niemożliwe stało sie możliwe!!!!!

 

 

Tego dnia wyznaczone zostały fundamenty i częściowo (troszeczkę)wykopane :lol:

 

HURRRRAAA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 lipca 2006 (czwartek) - dzień - 2

 

To był bardzo pracowity dzień dla mojej ekipy....

 

Panowie od rana kopali fundamenty...

 

http://images2.fotosik.pl/114/1f152fac229a692bm.jpg

 

 

Zbroili...

 

http://images4.fotosik.pl/77/4584642b60c384cfm.jpg

 

 

Zainstalowali pompę do wody...

 

http://images4.fotosik.pl/79/7c57a814d05c4223m.jpg

 

 

i podłączyli prąd...

 

http://images4.fotosik.pl/79/b53d81ac34ca5a53m.jpg

 

 

następnego dnia mieliśmy zalewać fundamenty...

 

tego wieczoru padłam jak przysłowiowa "dętka"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 lipca 2006 (piątek) - dzień - 3

 

Ze zdenerwowania czy wszystko się uda wstałam o 5:00 i zaczęłam robić pranie - przepraszam sąsiadów :D

 

Minutki biegły jak w zwolnionym tempie...

 

6:30 sms od Prezesuncia - za 40 minut przywiozą beton...

 

Spakowałam się w 2 minutki i dotarłam na działkę w ślad za betoniarką :D

 

 

Wylewamy beton...

 

http://images4.fotosik.pl/77/dacb02b14066151em.jpg

 

 

"coś" dla potomnych....

 

http://images4.fotosik.pl/77/76781bd7bc5f1f64m.jpg

 

 

i na koniec mini panorama...

 

http://images3.fotosik.pl/114/c701509d8b73f67dm.jpg

 

 

w tym momencie uwierzyłam, że to się dzieje naprawdę

 

Własny dom...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 lipca 2006 (poniedziałek) - dzień - 4

 

Tego dnia na plac budowy dotarłam dopiero po południu...

 

Czekała tam na mnie miła niespodzianka...

 

Ekipa pracowała jak przysłowiowe mróweczki...

 

z takim oto skutkiem:

 

http://images1.fotosik.pl/122/ed428a7c1d529d33m.jpg

 

 

aż miło popatrzeć...

 

sprytne chłopaki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 sierpnia 2006 (wtorek) - dzień - 5

 

Tego dnia plac budowy na zmianę zdominowali hydraulik z elektrykiem... i piaskarka :D

 

Piaskarka woziła piach do wypełnienia wykopu a ekipa wyrównała piach. Zmieściło się 8 piaskarek....

 

Wszystko zostało przygotowane żeby następnego dnia wylać beton...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...