Mały 26.04.2006 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2006 Jędrzej, ująłeś mnie bardzo swoją wypowiedzią, przeczącą wbrew pozorom stereotypom dot. facetów. Zwykle bowiem dla mężczyzny liczy się tylko zdrada fizyczna, mówiąc wprost, że kobieta się z kimś "przespała". Wg. WIĘKSZOŚCI facetów dopóki nie ma seksu, nie ma zdrady. Tak sądzi też mój mąż (niestety) A powiedz szczerze- czy większą zdradą(lub w ogóle zdradą) jest skok w bok , czy też znalezienie sobie kogoś i rozbicie własnej rodziny? Nawet prof. Lew Starowicz uważa, że skok w bok jest zdrową rzeczą w małżeństwie... Ale to tylko nasz męsko-świńsko-szowinistyczny punkt widzenia... . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jędrzej 26.04.2006 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2006 Jędrzej, ująłeś mnie bardzo swoją wypowiedzią, przeczącą wbrew pozorom stereotypom dot. facetów. Zwykle bowiem dla mężczyzny liczy się tylko zdrada fizyczna, mówiąc wprost, że kobieta się z kimś "przespała". Wg. WIĘKSZOŚCI facetów dopóki nie ma seksu, nie ma zdrady. Tak sądzi też mój mąż (niestety) Dlaczego niestety? Za mało zazdrosny? Myślę, że jesteś w komfortowej sytuacji - lekki rodzaj flirtu towarzyskiego można udawać... i już masz zazdrośnika no też coś.... "niestety". Ach te kobiety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jędrzej 26.04.2006 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2006 MAŁY My tu poważne dyskusje urządzamy, a ty z jakimś Lwem wyjeżdżasz Jeśli rzeczywiście tak uważasz, jak piszesz - to powiedz swojej żonie żeby sobie zdrowo skoczyła w bok... akurat mamy długi weekend Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 26.04.2006 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2006 MAŁY My tu poważne dyskusje urządzamy, a ty z jakimś Lwem wyjeżdżasz Jeśli rzeczywiście tak uważasz, jak piszesz - to powiedz swojej żonie żeby sobie zdrowo skoczyła w bok... akurat mamy długi weekend Zaraz jakimś Lwem... wrrrrrrrrrrrrr jak Cię capnie za...to zobaczysz! PS sam tak uważam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 27.04.2006 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 Jędrzej, ująłeś mnie bardzo swoją wypowiedzią, przeczącą wbrew pozorom stereotypom dot. facetów. Zwykle bowiem dla mężczyzny liczy się tylko zdrada fizyczna, mówiąc wprost, że kobieta się z kimś "przespała". Wg. WIĘKSZOŚCI facetów dopóki nie ma seksu, nie ma zdrady. Tak sądzi też mój mąż (niestety) Dlaczego niestety? Za mało zazdrosny? Myślę, że jesteś w komfortowej sytuacji - lekki rodzaj flirtu towarzyskiego można udawać... i już masz zazdrośnika no też coś.... "niestety". Ach te kobiety Bo to ON flirtuje a JA jestem zazdrosna. Oto, dlaczego NIESTETY. Gdyby było odwrotnie, to byłoby ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neuron 02.05.2006 00:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2006 No tak, zdrada i troska by druga połowa się nie dowiedziała.W związkach ludziska tracą siebie, rośnie im taki wrzód na sumieniu: oceniają swoje zachowania oczami (nieuświadomionego jeszcze, bo wszystko ma swoją dynamikę) partnera, odbierają drugiej stronie swobodę reakcji i katują siebie wymyślonymi pretensjami i krzywdą. Albo chodzi o kontrolowanie sytuacji albo to jest strach przed życiem. Albo trzeba się zmienić albo zaakceptować jakim się jest, inaczej to ... szkoda słów na nagrobku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 02.05.2006 01:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2006 Przykre to ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janrenovate 24.05.2006 04:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2006 Jędrzej, ująłeś mnie bardzo swoją wypowiedzią, przeczącą wbrew pozorom stereotypom dot. facetów. Zwykle bowiem dla mężczyzny liczy się tylko zdrada fizyczna, mówiąc wprost, że kobieta się z kimś "przespała". Wg. WIĘKSZOŚCI facetów dopóki nie ma seksu, nie ma zdrady. Tak sądzi też mój mąż (niestety) No tak,swego czasu pewna kobitka twierdziła ze meza nie zdradziła,bo nie miała ORGAZMU:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.