Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dylemacik - rozbudowa kostki czy nowy mały domek


Evva

Recommended Posts

Do tej pory nastawiona byłam na budowę domu. Ale niestety sprawa z działką się wlecze, wystąpił tuzin komplikacji i takie tam. Sama już nie wiem co z tego wyjdzie. Działka miała sąsiadować z domem rodziców, w którym mieszkamy... no, ale ten post miał być o czymś innym:

 

Zaczęłam się zastanawiać, czy nie lepiej dobudować poddasze użytkowe do domu rodziców. Jest to typowa kostka z lat 70-tych, wymiary 11 x 11 m, wysoka piwnica, parter i strych - w najniższym miejscu ściana wynosi 90 cm, dach kopertowy. Tak sobie kombinuję, czy może by tak podnieść trochę ściany obecnego strychu, zmienić dach na dwuspadowy i zrobić fajne, niezależne mieszkanie na poddaszu ze skosami, tak żeby w najniższym miejscu było 1,40 a w najwyższym ok. 3 - 3,20 m.

Musiałabym wymienić instalację gazową w całym domu, ocieplić go i otynkować. (Obecnie nie jest ocieplony ani otynkowany)

 

I tak się zastanawiam, jak by to się przedstawiało finansowo. Czy przypadkiem nie wyjdzie mnie to drożej niż mały domek ok. 100 mkw, z poddaszem, dwuspadowym dachem, w planie kwadratu. (Ale tu niestety nie mam pewności kiedy ryszyłaby budowa. :( )

 

A może właśnie wyjdzie sporo taniej?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że dom rodziców stoi w atrakcyjnej okolicy (pod Warszawą). Mamy sporą, 900 metrową działkę.

Może to w jakiś sposób przybliży Wam temat i będziecie mogli mi coś poradzić.

Tak naprawdę to boję się trochę mieszkania na budowie... ale co tam, dałabym radę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przebudowywałem i rozbudowywałem "kostkę" kilka lat temu. Zdaniem sąsiadów, krewnych i znajomych wyszło bardzo dobrze, ale drugi raz bym tego nie robił.

Dom, nawet rozbudowany, nie ma takiej funkcjonalności, jak dom zbudowany od nowa, pod potrzeby (korygowane oczywiscie mozliwościami finansowymi) konkretnej rodziny.

Na strychu nie podnosiłem dachu, zrobiłem lukarny. Tylko nie chce się krążyć po kilkadziesiąt schodków w tą i z powrotem...

Dlatego radzę: zastanów się nad nową budową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały czas się zastanawiam.

Zdaję sobię sprawę, że rozbudowa niesie ze sobą pewne ograniczenia. Ale tak naprawdę, to w przypadku budowy od nowa na sąsiedniej działce też będę je miała -działka ma niecałe 16 metrów szerokości i to już niesie ze sobą ograniczenia. Plusem w kostce jest duży garaż w bryle domu na dwa samochody, z którego ze względu na koszty zrezygnowałabym w nowym domu. Na piętrze mogłabym wygospodarować garderobę i pralnię - z tego też musiałabym zrezygnować w przypadku małego domku.

 

Jest oczywiście cała masa plusów budowy od nowa, których jestem świadoma, a których nie będę wymieniać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...