Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 111
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Sam kiedyś marzyłem o kupnie i remoncie starej posiadłości, no ale tak jakoś wyszło, że stawiamy dom z bala :D

Napewno będę śledził na bierząco wasze postępy - POWODZENIA!!!

Dzięki, powodzenie nam sie przyda! :D

Ogladałam Waszą malowniczą działkę, domek pszczelarza jest wciąż używany zgodnie z przeznaczeniem czy już tylko na narzędzia?

Już niedługo ruszacie! Też zaciskam kciuki za pomyślność Waszej budowy!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52295-komentarze-do-chaty-za-wsi%C4%85/page/2/#findComment-1164615
Udostępnij na innych stronach

Niestety "domek pszczelarza" to tylko składzik na narzędzia... Dla pszczółek trzeba mieć trochę wolnego czasu, a z tym u mnie najgorzej. Ale obiecałem sobie, że kiedyś, na emeryturce... :wink: Naprawdę super sprawa mieć pod opieką taką pasiekę, móc zaglądać do ula, wybierać miód latem. A ściąganie rójki z drzewa - cóż za adrenalina!!! Ech, kiedy to było.... Koniec podstawówki, początek liceum czy jakoś tak.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52295-komentarze-do-chaty-za-wsi%C4%85/page/2/#findComment-1164675
Udostępnij na innych stronach

Niestety "domek pszczelarza" to tylko składzik na narzędzia... Dla pszczółek trzeba mieć trochę wolnego czasu, a z tym u mnie najgorzej. Ale obiecałem sobie, że kiedyś, na emeryturce... :wink: Naprawdę super sprawa mieć pod opieką taką pasiekę, móc zaglądać do ula, wybierać miód latem. A ściąganie rójki z drzewa - cóż za adrenalina!!! Ech, kiedy to było.... Koniec podstawówki, początek liceum czy jakoś tak.

:D że adrenalina to moge się domyślać. Mnie adrenalina skacze jak się do mnie zbliża JEDNA pszczoła. Ula mieć nie będę. Chyba, że zmienię nastawienie :-D :lol: :D

Co to jest RÓJKA?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52295-komentarze-do-chaty-za-wsi%C4%85/page/2/#findComment-1165102
Udostępnij na innych stronach

Rójka? Hmmm... Może ta fotka najlepiej wytłumaczy:

 

http://www.smzk.vip.interia.pl/roj.jpg

 

To co widzisz to rój pszczółek na gałęzi. Gdzieś tam, w samym środku jest matka, a dookoła niej robotnice. Latem, kiedy w ulu wylęgnie się młoda matka a stara nie zdąży jej dorwać i zniszczyć wylatuje z ula a za nią część roju. Robią sobie przystanek na jakiejś gałęzi (zazwyczaj blisko ula) a zwiadowczynie szukają nowego domku. Jeśli się zdąży to można je złapać - trzeba się wdrapać na drzewko i strząsnąć cały rój do skrzynki a następnie przełożyć go do pustego ula. W ten sposób można pomnażać pasiekę, choć zdaża się to "przypadkowo". Można wyizolować matki w ulu a następnie przenieść jedną z nich oraz połowę pszczół na ramce z plastrami miodu do nowego domku. Super widok takiej ramki pełnej pszczół - tworzą coś w postaci OGROMNYCH KROPEL odrywających się czasem i spadających na ziemię... I ten zapach z wnętrza ula....... Cudo!!!

Zawsze podobało mi się lokowanie takiej rójki w nowym ulu. Przystawia się skrzynkę do wlotki w ulu i odymia się wnętrze skrzynki (pszczółki nie lubią dymu - źle im się kojarzy). Na początku się motają - raz w kierunku ula, raz spowrotem do skrzynki. Dopiero jak matka wejdzie do środka to reszta, ciurkiem wędruje za nią. Piękny widok, naprawdę... Ech - tęsknię za tym tak jak i za dziadkiem - super gość był z niego.......

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52295-komentarze-do-chaty-za-wsi%C4%85/page/2/#findComment-1165283
Udostępnij na innych stronach

Rójka? Hmmm... Może ta fotka najlepiej wytłumaczy:

 

http://www.smzk.vip.interia.pl/roj.jpg

 

To co widzisz to rój pszczółek na gałęzi. Gdzieś tam, w samym środku jest matka, a dookoła niej robotnice. Latem, kiedy w ulu wylęgnie się młoda matka a stara nie zdąży jej dorwać i zniszczyć wylatuje z ula a za nią część roju. Robią sobie przystanek na jakiejś gałęzi (zazwyczaj blisko ula) a zwiadowczynie szukają nowego domku. Jeśli się zdąży to można je złapać - trzeba się wdrapać na drzewko i strząsnąć cały rój do skrzynki a następnie przełożyć go do pustego ula. W ten sposób można pomnażać pasiekę, choć zdaża się to "przypadkowo". Można wyizolować matki w ulu a następnie przenieść jedną z nich oraz połowę pszczół na ramce z plastrami miodu do nowego domku. Super widok takiej ramki pełnej pszczół - tworzą coś w postaci OGROMNYCH KROPEL odrywających się czasem i spadających na ziemię... I ten zapach z wnętrza ula....... Cudo!!!

Zawsze podobało mi się lokowanie takiej rójki w nowym ulu. Przystawia się skrzynkę do wlotki w ulu i odymia się wnętrze skrzynki (pszczółki nie lubią dymu - źle im się kojarzy). Na początku się motają - raz w kierunku ula, raz spowrotem do skrzynki. Dopiero jak matka wejdzie do środka to reszta, ciurkiem wędruje za nią. Piękny widok, naprawdę... Ech - tęsknię za tym tak jak i za dziadkiem - super gość był z niego.......

widzę, że jesteś specjalistą i znasz się na rzeczy. Dzięki za wyjaśnienie. Naprawdę czuć, że tęsknisz za tym. Dopisz to do listy marzeń do zrealizowania. Jestem przekonana, że je spełnisz. A dziadek się będzie z satysfakcją uśmiechał patrząc na Ciebie z góry :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52295-komentarze-do-chaty-za-wsi%C4%85/page/2/#findComment-1165317
Udostępnij na innych stronach

Przypomniało mi się, że widziałam kiedyś pszczoły z bliska gdy przy okazji jakichś wakacji zwiedzaliśmy okolicę. Trafiliśmy wtedy do miejscowości Kamionna czy Kamienna, która słynie z produkcji miodów i wszyscy w tej wsi to bartnicy :)

Tam pokazywano nam pszczółki na plastrze umieszczone w szklanym pomieszczeniu - rodzaj tymczasowego ula. Ale bardziej skupiano się, aby opowiedzieć nam o miodach, które moglibyśmy u nich kupić :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52295-komentarze-do-chaty-za-wsi%C4%85/page/2/#findComment-1165329
Udostępnij na innych stronach

No i ja, uradowana niezmiernie wsiadam do auta, pędzę 30 km do komunalki, wbiegam po schodach szczęśliwa jak nigdy, a tu mi kobieta mówi, że ja coś źle zrozumiałam, bo pan Stasiu to na jutro prosił, żebym przyjechała...

 

Sami widzicie, że słyszy się to, co chce się usłyszeć

_________________

:lol: :lol: :lol: :lol:

Ale i tak dobrze najwyżej dwa razy będziesz miec radosny dojazd do tej komunalki :wink: 8)

Już masz rozumiem :roll: :p :roll: :roll: :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52295-komentarze-do-chaty-za-wsi%C4%85/page/2/#findComment-1168875
Udostępnij na innych stronach

:lol: :lol: :lol: :lol:

Ale i tak dobrze najwyżej dwa razy będziesz miec radosny dojazd do tej komunalki :wink: 8)

Już masz rozumiem :roll: :p :roll: :roll: :roll:

Nie mam, wczoraj nie dałam rady - jeździłam z córką do przychodni - zaziębiła się paskudnie i rozsiewa zarazki... Ale dzisiaj pojadę :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52295-komentarze-do-chaty-za-wsi%C4%85/page/2/#findComment-1169322
Udostępnij na innych stronach

Aha zapomniałem Ci napisac, że jedna moja znajoma z Chmielowic, również porwała się na remont takiego domu. Pięknie mieszka dzisiaj, w środku wsi, ale wiem doskonale jakie to wielkie przedsiewzięcie, często trudniejsze niż budowa od 0.

Czy Twój dom też stoi bokiem do drogi, a przed nim był wielki brukowany plac z gnojownikiem ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52295-komentarze-do-chaty-za-wsi%C4%85/page/2/#findComment-1169582
Udostępnij na innych stronach

Aha zapomniałem Ci napisac, że jedna moja znajoma z Chmielowic, również porwała się na remont takiego domu. Pięknie mieszka dzisiaj, w środku wsi, ale wiem doskonale jakie to wielkie przedsiewzięcie, często trudniejsze niż budowa od 0.

Czy Twój dom też stoi bokiem do drogi, a przed nim był wielki brukowany plac z gnojownikiem ?

:) mam wrażenie, że to moda sprzed lat :-D Dom stoi bokiem do ulicy, podwórko nie jest wybetonowane, ale z okien kuchni mieszkancy widzieli wieeelki gnojownik :-/ :o :roll:

Jest bardzo solidnie wybetonowany. W pierwszej chwili chciałam go zburzyć, ale ostatnio zaświtała mi myśl, żeby go oczyscic i wykorzystać do stworzenia oczka wodnego - to niezłe miejsce na ten cel chyba...

W piątek mam odebrać aparat foto z naprawy, to pokaże jak to wyglada.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52295-komentarze-do-chaty-za-wsi%C4%85/page/2/#findComment-1170018
Udostępnij na innych stronach

A, to znaczy, że klasyczny układ. Słyszalem taka teorie, ze gnojownik z przodu domu mial znaczenie sanitarne. Niemcy bardzo troszczyli sie o higiene we wsi, i ten gnojownik frontem do ulicy podlegal nieustannie kontroli sąsiedzkiej, tak aby poziom higieny we wsi był odpowiednio wysoki.

 

Aha - pamiętaj, że w sobotę musisz pozamiatać jezdnię i chodnik wzdłuż swojej posesji :) Zresztą zobaczysz...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52295-komentarze-do-chaty-za-wsi%C4%85/page/2/#findComment-1175296
Udostępnij na innych stronach

A, to znaczy, że klasyczny układ. Słyszalem taka teorie, ze gnojownik z przodu domu mial znaczenie sanitarne. Niemcy bardzo troszczyli sie o higiene we wsi, i ten gnojownik frontem do ulicy podlegal nieustannie kontroli sąsiedzkiej, tak aby poziom higieny we wsi był odpowiednio wysoki.

 

Aha - pamiętaj, że w sobotę musisz pozamiatać jezdnię i chodnik wzdłuż swojej posesji :) Zresztą zobaczysz...

ciekawa sprawa....

faktycznie, zamiatają w soboty :-)

w ogóle jest tam czysto i schludnie... bardzo przyjemnie.

nie miałam pijęcia o takiej funkcji gnojownika :o :o :o

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52295-komentarze-do-chaty-za-wsi%C4%85/page/2/#findComment-1175308
Udostępnij na innych stronach

Zle sie wyrazilem, to ze gnojownik byl odwrocony frontem do ulicy to bylo poddanie sie kontroli sasiedzkiej.

 

Na polskiej wsi od ulicy jest dom, a gnoj schowany przed oczami sasiadow :)

:D

to nieco zmienia postać rzeczy :D :D

Gdzie znajdujesz takie informacje???

Jutro na pewno już pojadę odebrać aparat z naprawy :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52295-komentarze-do-chaty-za-wsi%C4%85/page/2/#findComment-1176043
Udostępnij na innych stronach

Mieszkałem na Opolszczyźnie przez lat kilkanaście, a w Opolu przez ostatnie 7 no i trochę zawodowo zajmowałem sie gadaniem z ludźmi, mówił mi o tym, kiedyś architekt, który budowal nowe domy na śląskich wsiach
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52295-komentarze-do-chaty-za-wsi%C4%85/page/2/#findComment-1176693
Udostępnij na innych stronach

Mieszkałem na Opolszczyźnie przez lat kilkanaście, a w Opolu przez ostatnie 7 no i trochę zawodowo zajmowałem sie gadaniem z ludźmi, mówił mi o tym, kiedyś architekt, który budowal nowe domy na śląskich wsiach

no to wszystko jasne :)

ja jestem opolanką drugi rok. I wciąż mnie dziwi język niemiecki na ulicach i w urzędach, sklepach...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52295-komentarze-do-chaty-za-wsi%C4%85/page/2/#findComment-1176893
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...