Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Katalpa w obrysie domu:(


Recommended Posts

jak w temacie - piękna katalpa ( jakieś 2,5 - 3 metry - kawał drzewka) sobie stoi tam gdzie będzie garaż.

 

1. czy to diabelstwo - tych rozmiarów - da się przesadzić

2. czy ktoś próbował przesadzać takie drzewko

3. czy ona to przeżyje

 

chyba powinnam zatrudnić fachowców :

 

4. czy możecie mi polecić firmę, która potrafi robić taki cuda ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak w temacie - piękna katalpa ( jakieś 2,5 - 3 metry - kawał drzewka) sobie stoi tam gdzie będzie garaż.

 

1. czy to diabelstwo - tych rozmiarów - da się przesadzić

2. czy ktoś próbował przesadzać takie drzewko

3. czy ona to przeżyje

 

chyba powinnam zatrudnić fachowców :

 

4. czy możecie mi polecić firmę, która potrafi robić taki cuda ?

 

 

1. da sie , nie takie drzewa sie przesadza :wink: - z tym ze oczywiscie przy odpowiedniej temeraturze , wilgotnosci i nie w sloneczny dzien bym proponowala , pewnie ze lepiej sila fachowa niz samemu

2. ja nie przesadzalam :-?

3. a tego to nie powiem :-? , mysle ze szanse ma ale ryzyk fizyk, nie sprobujesz to sie nie dowiesz...

 

4. kontakt moge dac Ci jutro na prv - chyba pare firm znam , ale czy by sie podjeli tego nie wiem...

 

 

jaka ma mniej wiecej srednice korony? (to dosc nisko osadzone dzrewo o dosc szerokiej koronie )

 

Korzenie ma dosc grube i miesiste, slabo rozgalezione.

Teoretycznie nalezy przesadzac mlode egzemplarze , ale mysle ze warto sprobowac ja uratowac - przesadzic na wiosne przed rozwinieciem sie lisci - ale liscie rozwijaja sie bardzo pózno na wiosne wiec czas masz :wink:

jak ja juz przesadzisz to w zaciszne i dobrze naslonecznione miejsce (jest cieplo i swiatlolubna), najlepiej do dosc suchej gleby - wtedy lepiej drewnienia pedy i osloniete od wiatrów

aha! catalpa ma dosc kruche pedy - latwo polamac - na to tez warto uwazac w trakcie zmieniania jej miejsca pobytu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1. da sie , nie takie drzewa sie przesadza :wink: - z tym ze oczywiscie przy odpowiedniej temeraturze , wilgotnosci i nie w sloneczny dzien bym proponowala , pewnie ze lepiej sila fachowa niz samemu

2. ja nie przesadzalam :-?

3. a tego to nie powiem :-? , mysle ze szanse ma ale ryzyk fizyk, nie sprobujesz to sie nie dowiesz...

 

4. kontakt moge dac Ci jutro na prv - chyba pare firm znam , ale czy by sie podjeli tego nie wiem...

 

 

jaka ma mniej wiecej srednice korony? (to dosc nisko osadzone dzrewo o dosc szerokiej koronie )

 

Korzenie ma dosc grube i miesiste, slabo rozgalezione.

Teoretycznie nalezy przesadzac mlode egzemplarze , ale mysle ze warto sprobowac ja uratowac - przesadzic na wiosne przed rozwinieciem sie lisci - ale liscie rozwijaja sie bardzo pózno na wiosne wiec czas masz :wink:

jak ja juz przesadzisz to w zaciszne i dobrze naslonecznione miejsce (jest cieplo i swiatlolubna), najlepiej do dosc suchej gleby - wtedy lepiej drewnienia pedy i osloniete od wiatrów

aha! catalpa ma dosc kruche pedy - latwo polamac - na to tez warto uwazac w trakcie zmieniania jej miejsca pobytu...

 

 

 

Na Ciebie zawsze można liczyć.

Rozłożysta bardzo nie jest myślę, że 1,5 - 2 m max. RAczej idzie w górę niż na boki

 

A wygląda tak (na czerwono) bydlak:

 

http://images3.fotosik.pl/53/hgnkywwhfp5nf8vx.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej , taki troszke dziwny pokroj ma tak catalpa - ale widocznie taka jej uroda :wink:

dowiedzialam sie dokladniej - raczej zaden specjalistyczny sprzet potrzebny nie bedzie :wink: - tylko delikatnie i z głowa trzeba bedzie to przesadzic i powinno byc ok.

dam ci kontakt na taka firemke co duzo rzeczy przesadza - to juz sie tam z nimi dogaduj osobiscie ;)

do wieczora namiar powinnam na nich miec - wysle na prv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak w temacie - piękna katalpa ( jakieś 2,5 - 3 metry - kawał drzewka) sobie stoi tam gdzie będzie garaż.

 

1. czy to diabelstwo - tych rozmiarów - da się przesadzić

2. czy ktoś próbował przesadzać takie drzewko

3. czy ona to przeżyje

 

chyba powinnam zatrudnić fachowców :

 

4. czy możecie mi polecić firmę, która potrafi robić taki cuda ?

 

Och!

Ze zdjęcia wynika, że nasadzenia były robione dość dawno, a katalpa rosła nieformowana od małego i jak sądzę ma system korzeniowy na metr długi i rozległy jak korona.

Zgodnie ze sztuką ogrodniczą, powinno się ją przygotować do przesadzenia rok wcześniej. Okrąg przy korzeniach o średnicy korony( lub promieniu 10X średnica pnia) okopać sztychówką, przecinając korzenie na głębokość ok.50cm w głąb. W " podciętym" sezonie należy dbać o roślinę - w końcu jest bagienną amerykanką:-) - podlewać regularnie, kontrolować stan zdrowotny.

Okopanie ma na celu;

- zniszczenie długich korzeni wychodzących poza okrąg

- wytworzenie przez rok, przez roślinę całej masy drobnych korzonków tylko w obrębie podcięcia

 

Wiosną następnego roku takie drzewo wykopuje się od razu do balotu transportowego. Tzn. podkopuje do końca, przechyla w dołki, jednocześnie podkładając płachtę tak, by nie rozbić zwartej bryły korzeniowej. Płachtę zawiązaną jak balot, wiąże się przy pniu, przenosi drzewo do nowego dołka i po wsadzeniu, delikatnie wyciąga się płachtę od dołu. Drzewo stabilizuje się w gruncie na odciągach, skośnych palikach, etc., zakopuje, podlewa i modli się aby się przyjęło.

 

A teraz praktyka rzezimieszka-ogrodnika :D

 

- widłami okopuje się okrąg, delikatnie wyciaga to co można z masy korzeniowej na wierzch

- potem sztychówką resztę korzeni rośliny brutalnie wykopuje

się z gruntu

- gdy już leży obok dołka- sekatorem skraca się wszystkie długie, uszkodzone korzenie, a rany zasmarowuje się węglem aktywnym z apteki ( pigułki na biegunkę rozdrobnione na pył w moździerzu)

- potem sadzi się drzewko w nowym miejscu, stabilizuje podporą i...obcina częśc gałęzi, by nowy, zmniejszony system korzeniowy mógł je wyżywić

 

Ja, osobiście dorzucam jeszcze hormonów do ukorzeniania, albo posypując duże korzenie tym proszkiem, albo mieszając jednorazowo z wodą do podlewania.

I jak mawia mój guru - angielski ogrodnik - Stefan Buczacki - "ludzie generalnie boją się przesadzania starych roślin, tylko nie wiem dlaczego?"

Moje, haniebne, drastyczne zmiany miejsca roślin, udały się całkowicie :-) Ot i przykład Variegaty..

 

http://www.mFoto.pl/uploads/1047/tn_catalpa-variegata_edbd3.jpg

 

P.S.

W niektórych szkółkach sprzedających drzewka nagokorzeniowe, kopane z gruntu, przed transportem do nowego właściciela, korzenie zraszają preparatem hormonalnym, by pobudzić wzrost korzeni w nowym miejscu sadzenia i tym samym, przyspieszyć przyjmowanie w nowym miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oh ! oh!

tylko tu nam na serce nie zejdz z podniecenia catalpa pani "ekspertko" :lol:

 

przygotowania jakbys normalnie dąb BARTEK przesadzała - jego to faktycznie trza by bylo rok wcześniej.... :lol:

 

Nefer - lepiej pogadaj z firmą od przesadzania :wink: pozdrawiam

ps. lubie twój dziennik :oops: (polubiłem a wiem ze swinia bylem na poczatku ale sie kajam - fajnie piszesz kobietka :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, praktyka robi swoje :-)

Ekspertem nie jestem, ale 30 letnie doświadczenie mam. Na osiedlach mieszkaniowych, gdzie trwały planowe budowy, przesadzaliśmy 50-letnie drzewa liściaste i iglaste. Oczywiście nie samodzielnie, tylko przez firmy ogrodnicze z ciężkim sprzętem.

Przyjęło się w nowym miejscu ok. 60%.

Powyżej podałam dwa sposoby przesadzania. Fachowy i amatorski.

Który z nich, ktoś zastosuje, to jego sprawa :D

Koszt przesadzenia drzewa z firmą ogrodniczą, korzystającą z ciężkiego sprzętu wynosi ok. 2-5.tyś/ drzewo o średnicy pnia 20 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja sie tylko w dobroci swego serca ...martwię

a metody faktycznie sprzed 30 lat :wink:

u mnie przesadzali normalnie takie niewielkie drzewna - dwóch chłopów przyszło okopało przesadziło i rośnie

pewnie bardzo wbrew regułom , naszczeście drzewka o tym się nie dowiedziały ze powinieniem rok wcześniej :roll: i rosną zdrowo :lol:

a koronę i system korzeniowy to się przycina przy przesadzaniu raczej starym drzewom... tak słyszałem...po co kaleczyć młode i waskie - tego nie wiem

ale ja tam nie jestem znawca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oh ! oh!

tylko tu nam na serce nie zejdz z podniecenia catalpa pani "ekspertko" :lol:

 

przygotowania jakbys normalnie dąb BARTEK przesadzała - jego to faktycznie trza by bylo rok wcześniej.... :lol:

 

Nefer - lepiej pogadaj z firmą od przesadzania :wink: pozdrawiam

ps. lubie twój dziennik :oops: (polubiłem a wiem ze swinia bylem na poczatku ale sie kajam - fajnie piszesz kobietka :wink: )

 

Dziki koniku - cieszę się, że zaglądasz do mnie czasem :):)

 

P.S koniki nie mogą być świnkami ..:):) to sie nie udaje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak w temacie - piękna katalpa ( jakieś 2,5 - 3 metry - kawał drzewka) sobie stoi tam gdzie będzie garaż.

 

1. czy to diabelstwo - tych rozmiarów - da się przesadzić

2. czy ktoś próbował przesadzać takie drzewko

3. czy ona to przeżyje

 

chyba powinnam zatrudnić fachowców :

 

4. czy możecie mi polecić firmę, która potrafi robić taki cuda ?

 

Och!

Ze zdjęcia wynika, że nasadzenia były robione dość dawno, a katalpa rosła nieformowana od małego i jak sądzę ma system korzeniowy na metr długi i rozległy jak korona.

Zgodnie ze sztuką ogrodniczą, powinno się ją przygotować do przesadzenia rok wcześniej. Okrąg przy korzeniach o średnicy korony( lub promieniu 10X średnica pnia) okopać sztychówką, przecinając korzenie na głębokość ok.50cm w głąb. W " podciętym" sezonie należy dbać o roślinę - w końcu jest bagienną amerykanką:-) - podlewać regularnie, kontrolować stan zdrowotny.

Okopanie ma na celu;

- zniszczenie długich korzeni wychodzących poza okrąg

- wytworzenie przez rok, przez roślinę całej masy drobnych korzonków tylko w obrębie podcięcia

 

Wiosną następnego roku takie drzewo wykopuje się od razu do balotu transportowego. Tzn. podkopuje do końca, przechyla w dołki, jednocześnie podkładając płachtę tak, by nie rozbić zwartej bryły korzeniowej. Płachtę zawiązaną jak balot, wiąże się przy pniu, przenosi drzewo do nowego dołka i po wsadzeniu, delikatnie wyciąga się płachtę od dołu. Drzewo stabilizuje się w gruncie na odciągach, skośnych palikach, etc., zakopuje, podlewa i modli się aby się przyjęło.

 

A teraz praktyka rzezimieszka-ogrodnika :D

 

- widłami okopuje się okrąg, delikatnie wyciaga to co można z masy korzeniowej na wierzch

- potem sztychówką resztę korzeni rośliny brutalnie wykopuje

się z gruntu

- gdy już leży obok dołka- sekatorem skraca się wszystkie długie, uszkodzone korzenie, a rany zasmarowuje się węglem aktywnym z apteki ( pigułki na biegunkę rozdrobnione na pył w moździerzu)

- potem sadzi się drzewko w nowym miejscu, stabilizuje podporą i...obcina częśc gałęzi, by nowy, zmniejszony system korzeniowy mógł je wyżywić

 

Ja, osobiście dorzucam jeszcze hormonów do ukorzeniania, albo posypując duże korzenie tym proszkiem, albo mieszając jednorazowo z wodą do podlewania.

I jak mawia mój guru - angielski ogrodnik - Stefan Buczacki - "ludzie generalnie boją się przesadzania starych roślin, tylko nie wiem dlaczego?"

Moje, haniebne, drastyczne zmiany miejsca roślin, udały się całkowicie :-) Ot i przykład Variegaty..

 

http://www.mFoto.pl/uploads/1047/tn_catalpa-variegata_edbd3.jpg

 

P.S.

W niektórych szkółkach sprzedających drzewka nagokorzeniowe, kopane z gruntu, przed transportem do nowego właściciela, korzenie zraszają preparatem hormonalnym, by pobudzić wzrost korzeni w nowym miejscu sadzenia i tym samym, przyspieszyć przyjmowanie w nowym miejscu.

 

 

Hanka, bardzo dziękuję :):) Węgiel do głowy by mi nie przyszedł . A jak się nazywa taki preparat hormonalny ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez lata stosowałam " Ukorzeniacz A"; "Ukorzeniacz A+B" A.N.N.O HIMAL sp.z o.o w Suwałkach. Opakowanie 20g, starczało na ukorzenienie ok. 2-3 tyś. sadzonek pędowych, czyli w normalnym ogrodzie na parę lat.

Wilgotną końcówkę gałązki, korzenia, która ma wypuścić korzonki zanurza się tylko w proszku hormonalnym, otrzepuje z nadmiaru pyłu i sadzi w podłoże.

Teraz testuję "KORZONEK" Art-Gardena i jeszcze nie wiem co " z niego wyrośnie" :-)))

Na rynku dostępne są ukorzeniacze z grup: Rhizopon, Seradix, Ukorzeniacz prod. Alicant, Ukorzeniacz i Ukorzeniacz-aqva prod. Himal i Radakt I,II,II prod. Biolab.

Do drzew zastosuj ukorzeniacz do roślin zdrewniałych - ma większe stężenie hormonów wzrostu.

I koniecznie zobacz tu:

http://ogrod.to.jest.to/ogrody/r_ukorzeniacze.htm

 

Powodzenia, Słonko!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Broń, cherlawą piersią honoru "swej damy"

Ja - odpowiadam merytorycznie,

A w Twym poście, no co, tam mamy?

 

Polecam gorąco czytanie ze zrozumieniem!

 

Bo pośpiech czytania nie zawsze jest w cenie.

A w tekście powyżej - porady dwustronne

Amatorskie, fachowe i jak widzę... płonne.

 

http://www.mFoto.pl/uploads/1047/ja_89fbf.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Broń, cherlawą piersią honoru "swej damy"

Ja - odpowiadam merytorycznie,

A w Twym poście, no co, tam mamy?

 

Polecam gorąco czytanie ze zrozumieniem!

 

Bo pośpiech czytania nie zawsze jest w cenie.

A w tekście powyżej - porady dwustronne

Amatorskie, fachowe i jak widzę... płonne.

 

http://www.mFoto.pl/uploads/1047/ja_89fbf.jpg

 

 

:o :o :o

a... a pozatym w domku wszystcy zdrowi? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...