Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaki pies wokó? domu ?


Recommended Posts

A ja i tak uważam, że mogą być i trzy ale w domu bo tzw. wybieg poza domem i tak kończy się tym , że aby pies pobiegał to trzeba z nim iść na spacer bo na własnym terenie to sobie leży a te z większym temperamentem ganiają wzdłuż płotu ciągle ujadając na wszystkich przechodzących obok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 87
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Myślę, że można to pogodzić jeśli właściciel poświęca codziennie trochę (to nie znaczy 5 min) czasu dla swoich psów, wychodzi na spacery (choćby dla zdrowia :smile:) itp. Jeśli tego nie robi, u psów wyzwala się swego rodzaju efekt zamknięcia - jeśli tylko otworzysz bramę - pies ucieka popatrzeć na świat nie tylko zza płotu.

Sama mam psa w domu (od dwóch dni... :grin:), ale myślę, że i na dworze może się udać szczęśliwy pies. Ale musi być zadbany "psychicznie" przez właściciela - co w zimie jest dla tego ostatniego baaaaardzo trudne...

A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największym właśnie problemem jest możliwość zaniedbania psychicznego psa czy to w domu czy na dworze.Wszak niektózy pracują całe dnie i w domu nikogo nie ma a pies osamotniony pozostawiony sam sobie może czynić wiele szkód mimo iż wyszkolony.Ja swojego owczarka najpierw trzymałam w domu ale problem był z nim ogromny /cały dzień pracujemy a po pracy nie mam siły na nic/ więc poszedł mieszkać na dwór. Miałam straszne dylematy i do tej pory mam -staram sie chodzić z nim na długie spacery ale nie zawsze to wychodzi ,także pies dla ludzi pracujacych czy na dworze czy w domu to niemałe wyzwanie.Na szczęście mamy zaprzyjaźnionego pana ,który codziennie przychodzi coś porobic na ogrodzie i obcuje z psem-przynajmniej tyle .Młody owczarek niemiecki/niewykastrowany pies to szkodnik okropny/Mój to napsuł parę paczek wełny mineralnej :smile:) wiadomo na budowie się psa nie upilnuje tym bardziej młodego i zainteresowanego wszystkim .Do domu nadaje się miom zdaniem pies kanapowy pies pochodzi od wilka a wilk nigdy nie zamieszkiwał domostw tylko był zwierzęciem przydomowym ,co nie wyklucza iz o takiego psa trzeba dbać i wykazywać nim zainteresowanie no i szkolić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja siostrzyczka kupując kilka lat temu Golden Retrivera doszła do bardzo rozumnego rozwiązania - piec jest z nią zarówno w domu jak i w pracy (naszczęście mogła sobie na to pozwolić) a suczka zasłużyła sobie nawet na posadę dyrektora generalnego od kuchni pracowniczej :razz: Serdecznie polecam to rozwiązanie jeśli tylko jest taka możliwość.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybór psa zależy od wielu czynników, między innymi wielkość dizałki. Nie powinno się na niewielkiej działce trzymać psów które w swojej naturze lubią dużo biegać. A więc proponuję poczytać trochę o rasach psów i na tej podstawie dokonać wyboru.

Druga sprawa to małego szczeniaka powinno się przez pierwsze tygodnie tzrymać w domu, aby poznał domowników i przyzwyczaił się do nowych warunków. Najważniejsze jest ułożenie psa, no i szkół jest kilka ale tutaj proponuję o kontakt z treserem aby nie popełnić błędów.

No i nigdy nie wolno zapominać, że pies jest żywym stworzeniem, ma swoją psychikę.

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

nie mam co prawda jeszcze domu, ale mam już sunię owczarka niemieckiego. Po szkoleniu. Jeśli mogę coś doradzić to

1) pies wymaga dużo pracy, nie ważne czy 3many w domu czy na podwórku. Z psem trzeba wychodzić na spacery (a nie kupka pod chałupką) żeby się z rodziną przyjaźnił.

2) faktycznie model DUZY-obrońca i MAŁY-dzwonek sprawdza się super. Jak już się wybudujemy to adoptujemy jakieś maleństwo.

3) do pilnowania najlepiej rasy owczarki i stróżujące (nie rasy północne, japońskie i kanapowce, bo choć piękne to mniej skuteczne)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na naszej budowie zamieszkał kundelek. Taki nieduży, szarobury.

Mąż przyjeżdżając na działkę zawsze przywoził mu jedzeniehttp://www.ifb.pl/~qba/ikonki/wat4.gif i zostawiał w jednym miejscu. Piesek początkowo był bardzo nieufny w stokunku do ludzi, warczał i bronił "swojej" posesji.

Z czasem Bodzio, bo tak go nazwaliśmy, zaczął się do nas przyzwyczajać a my do niego. Przez ostatni tydzień Bodzia nie było na działce. Smutno nam było http://www.ifb.pl/~qba/ikonki/weep.gif bo podejrzewaliśmy, że wydarzyło się coś złego.

W sobotę, jak codzień, przyjechaliśmy na działkę - po Bodziu niestety ani śladu. Już wsiadałam do samochodu gdy nagle zobaczyłam szaroburą kulkę mnknącą ulicą. To był Bodzio! Tak bardzo się do nas spieszył. Bał się, że odjedziemy. Ależ radość była wielka. Pozwolił nam nawet na głaskanie i krótkie przytulachy!

Czasami to pies wybiera nas, a nie odwrotnie ]http://forum.gracz.net/Public/Images/Default/E1.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry, Agacka, nie gniewaj się. Mój pies był wyczekany od dzieciństwa. Wziął się ze schroniska, pośrednio przez koleżankę. Miał około pół roku i był średnim mieszańcem (przystojnym. Przywiązał się bardzo, uczył dość łatwo. Układałam go sama, bo nie był przeznaczony do obrony, ani stróżowania. Mieszkałam i nadal jeszcze mieszkam w bloku. Jeśli nigdy nie miałaś psa, albo ktoś ze znajomych, w rodzinie nie jest doświadczonym psiarzem - zapisz się do psiej szkoły. Na forum od psów znajdziesz też wiele informacji. Ja (jak każdy psiarz)mogłabym o tym opowiadać godzinami, ale tu za mało czasu i miejsca. Pozdrawiam i życzę wiele radości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednym z powodów dla których planuję zakup działki jest możliwość posiadania dużych psów. Znajomi maja dwa, pies do mieszkania na zewnątrz, no oczywiście nie dosłownie :smile:, powinien być raczej kudłaty, taki z gęstą sierścią. U wspomnianych znajomych psy wolą spać w śniegu niż w cieplutkiej budzie. Piękne, duże kudłate kundle a'la owczarki można znaleźć w każdym schronisku (niestety).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 4 weeks później...

Owczarek niemiecki :lol:, bardzo piękny pies, posiadający bardzo duże grono wielbicieli. Doskonały do ułożenia. Posiada jedną, a właściwie dwie wady:

bardzo późno dojrzewa psychicznie

i potrzebuje ogromnej ilości ruchu (mały ogródek zadepcze).

Osobiście, gdybym myślał poważnie o ochronie jakiejś posesji

wybrałbym dobermany. Co najmniej trzy. Atakują sforą, a odpowiednio wytresowane są bardzo trudne do otrucia.

 

Ostrzegam tylko przed kupowaniem psów obronnych, które bronią właścicieli, a nie posesji. Będzie doskonale bronił na spacerach, a jak będzie sam, to będzie uciekał przed obcymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...