Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Posłuchajcie,

wykonawca, którego wybrałem chce podpisać baaardzo prostą umowę.

Tylko tyle, że on "Jan Kowalski" zbuduje dom w stanie surowym od dnia do dnia, zgodnie z załącznikiem prac.

I tyle.

Z załączniku jest wymienione co ma zrobić, i ile mam za to zapłacić.

 

Ekipa z polecenia. Bliskiego zresztą.

Nie mam obaw co do terminów i jakości.

 

Głównie chodzi mi o jakieś BHP, czy inspekcje pracy czy inne pierdoły formalne.

Co mi grozi?

 

Aha, czy to ma znaczenie, że podpisuje umowę On, jako Jan Kowalski, a nie np. Firma"X"?

 

Qdlaty

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52537-umowa-z-wykonawc%C4%85-co-mi-grozi/
Udostępnij na innych stronach

Witam. Rozumiem, że jest to umowa cywilno-prawna między Tobą a wykonawcą - w tym przypadku Panem X. Może, to być umowa "o dzieło", lub "zlecenie" w obu przypadkach należy od niej zapłacić zryczałtowany podatek dochodowy, który opłaca płatnik, czyli Ty. Z punktu widzenia Twojego najlepszym wyjściem jest podpisanie "Umowy o dzieło", gdzie określasz tylko z czyich materiałów, kto dostarcza narzędzia, transport i za co płacisz. W tym przypadku nie ma odpowiedzialności za "bhp", ilość osób na budowie itp. Za to odpowiada wykonawca. Pamietaj również o tym, że każda umowa z jakiś przyczyn może być okazana w Urzędzie Skarbowym - stąd moje przypomnienie o podatku. W przypadku braku Umowy, za wszystko odpowiada inwestor (bhp, itp).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52537-umowa-z-wykonawc%C4%85-co-mi-grozi/#findComment-1143833
Udostępnij na innych stronach

Zryczałtowany podatek dochodowy? Inwestor?

Może opłatę od czynności cywilno-prawnych? Podatek dochodowy zapłaci ten kto osiągnie dochód.

 

Przy umowie zlecenie stajesz się też pracodawcą więc o co chodzi?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52537-umowa-z-wykonawc%C4%85-co-mi-grozi/#findComment-1143905
Udostępnij na innych stronach

Posłuchajcie,

wykonawca, którego wybrałem chce podpisać baaardzo prostą umowę.

Tylko tyle, że on "Jan Kowalski" zbuduje dom w stanie surowym od dnia do dnia, zgodnie z załącznikiem prac.

I tyle.

Z załączniku jest wymienione co ma zrobić, i ile mam za to zapłacić.

 

Ekipa z polecenia. Bliskiego zresztą.

Nie mam obaw co do terminów i jakości.

 

Głównie chodzi mi o jakieś BHP, czy inspekcje pracy czy inne pierdoły formalne.

Co mi grozi?

 

Aha, czy to ma znaczenie, że podpisuje umowę On, jako Jan Kowalski, a nie np. Firma"X"?

 

Qdlaty

 

Mój wykonawca też przedstawił "skróconą" Umowę. Ja mu pokazałem swoją wersję baaaardzo szczegółową (wskazówki z forum) z załącznikiem w postaci szczegółowego zakresu prac.

 

Zobaczył, podyskutował i podpisał. Moim zdaniem profesjonalista nie boi się żadnej umowy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52537-umowa-z-wykonawc%C4%85-co-mi-grozi/#findComment-1143950
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za podpowiedzi.

W sumie to ta umowa, to jakby brak umowy.

Na umowę szczegółową facet nie pójdzie. Domyślam się, że nawet żadnej firmy nie ma.

 

Twierdzi, że on nam ufa (np. jeśli chodzi o płatności) to i my powinniśmy.

Rozmawialiśmy z kilkoma ludźmi, którym budował i są zachwyceni. Mieli z nim takie same "niby" umowy.

Byliśmy na kilku jego budowach i bez zarzutu pod względem porządku itp.

Co jeszcze dla nas ważne - on sam muruje. reszta ekip z jakimi rozmawialiśmy, to jakiś szef, który jeździ i zbiera kasę.

A tutaj on sam z 2 pomocnikami muruje.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52537-umowa-z-wykonawc%C4%85-co-mi-grozi/#findComment-1143984
Udostępnij na innych stronach

 

Co jeszcze dla nas ważne - on sam muruje. reszta ekip z jakimi rozmawialiśmy, to jakiś szef, który jeździ i zbiera kasę.

A tutaj on sam z 2 pomocnikami muruje.

Dosyć obiegowa opinia z tym zbieraniem kasy :D - a co złego jest w tym,że szef nie pracuje z pracownikami? Chyba,że prezes Orlenu ma obsługiwać zbiorniki... :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52537-umowa-z-wykonawc%C4%85-co-mi-grozi/#findComment-1144021
Udostępnij na innych stronach

skoro nie ma umowy, to po co "kwit"? A firmy nie musi mieć. Każdy z nas może "komuś" coś wykonać i nawet wystawić rachunek. Moja rada dobrze ubezpiecz budowę - w tym od NW osób przebywających na budowie. Nie są to duże kwoty, ale śpisz spokojnie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52537-umowa-z-wykonawc%C4%85-co-mi-grozi/#findComment-1144033
Udostępnij na innych stronach

skoro nie ma umowy, to po co "kwit"? A firmy nie musi mieć. Każdy z nas może "komuś" coś wykonać i nawet wystawić rachunek. Moja rada dobrze ubezpiecz budowę - w tym od NW osób przebywających na budowie. Nie są to duże kwoty, ale śpisz spokojnie.

 

A czy to będzie ok, jeśli wpiszemy:

"Od dnia przekazania placu budowy przeniesiona jest na wykonawce pełna odpowiedzialność za szkody i następstwa nieszczesliwych wypadków dotyczących pracowników i osób trzecich przebywających w rejonie prowadzonych robót?"

 

Na to się zgodził.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52537-umowa-z-wykonawc%C4%85-co-mi-grozi/#findComment-1144897
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...