Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Podłogi z drewna egzotycznego - praktycznie (Boorg help:)


zielonooka

Recommended Posts

Witam

Co sadzicie o firmie KOPP. Ostatnio namierzylem bardzo ladnego litego merbau-a(juz polakierowany). Gosciu w komforcie zachwalal ta firme no i oczywiscie zaznaczyl wyższość litej deski nad parkietem.

I mam pytanie co do cyklinowania - obilo mi sie o uszy, ze mozna to robic tylko do wysokosci laczenia desek - natomiast przy okazji ogladania wspomnianego merbau-a powiedzili mi ze mozna cyklinowac i dalej, a wiorki z deski zaslonia ew szpary na laczeniach - prawda ci to ?

 

Pozdrawiam

 

Podnoszę - czy ktoś zamawiał podłogę w firmie KOPP?

Jak się sprawuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 780
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam

Co sadzicie o firmie KOPP. Ostatnio namierzylem bardzo ladnego litego merbau-a(juz polakierowany). Gosciu w komforcie zachwalal ta firme no i oczywiscie zaznaczyl wyższość litej deski nad parkietem.

I mam pytanie co do cyklinowania - obilo mi sie o uszy, ze mozna to robic tylko do wysokosci laczenia desek - natomiast przy okazji ogladania wspomnianego merbau-a powiedzili mi ze mozna cyklinowac i dalej, a wiorki z deski zaslonia ew szpary na laczeniach - prawda ci to ?

 

Pozdrawiam

 

Podnoszę - czy ktoś zamawiał podłogę w firmie KOPP?

Jak się sprawuje?

Firmy nie znam. Ale dwie sprawy:

1. Z doświadczenia wiem, że klienci uważają cyklinowanie za straszny ubytek warstwy roboczej a to tak nie jest. Zeszlifować warstwę roboczą to nawet przy 15mm grubości desek egzotycznych (5-6mm warstwy roboczej) nie jest łatwo. Nawet jeśli cyklinujesz co 10 lat to problem, ze już nie ma co szlifować będą miały wasze dzieci a bardziej wnuki.

2.Poniżej wpustu i pióra można cyklinować a wiórki....a świstak to będzie w sreberka owijał....

PS

Prawdziwy pogrom na drewnianych podłogach robią pseudofachowcy.Podłogi nie da się wyszlifować diaksem do cięcia metalu.I takie zmasakrowane podłogi to nie są jakieś odosobnione przypadki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, nowy jestem w dziale wnetrzarskim, ale chyba czas sie za to zabrac, no i dobrnalem do kwestii podlog, a w zasadzie podlogi w salonie...

 

uwarunkowania rodzinne: 2 malych dzieci (2,5 i 0,5 lat) zero zwierzat

 

salon to salon wlasciwy (ok 32 m kw) i przedpokoj (ok 15 m kw); w salonie jest kominek oraz wykusz z ktorego jest wyjscie na taras i ogrod; w salonie i przedpokoju jest wodne ogrzewanie podlogowe. No i teraz bardzo mocno zastanawiam sie co tam polozyc...

 

wstepnie z zona myslelismy o kolorystyce merbau / jatoba (troche sie boje "misz-maszu" kolorystycznego merbau, choc jatoba tez moze nie byc jednolita kolorystycznie)

 

bardziej intryguje mnie jaka podloge pod wzgledem technologicznym byscie polecali... wstepnie myslalem o trojwarstwowce, ale po postach ghosta z innych watkow jakos nie usmiecha mi sie te ok 3mm wartwy drewna szlachetnego...

mysle o finishparkiecie (a w zasadzie bardziej podoba mi sie finishdeska), tam jest ok 6 mm, co chyba daje szanse na 2 cyklinowania...

 

z kilkunasto rozmow z fachowcami zastanawia mnie:

 

czy ma znaczenie z jakiego drewna zrobiona jest warstwa "przybetonowa"? lepszy dab ew. inne lisciaste czy moze bys sosna/swierk?

 

jak z klejem? kilku ludzikow mowilo ze spokojnie mozna kleic klejem jednoskladnikowym... jak sadzicie?

 

czy pod katem rozsychania i dzialania podlogowki jest roznica miedzy finishparkietem i finishdeska? ktores lepsze gorsze?

 

jakie drewno polecacie? ktores bedzie lepsze gorsze na ta nieszczesna podlogowke? wybur hyba miedzy merbau a jatoba, ale moze cos podpowiecie?

 

Z gory dzieki bo juz nie wiem co mam o tym wszystkich myslec... w rozpaczy zaczalem myslec o kaflach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, nowy jestem w dziale wnetrzarskim, ale chyba czas sie za to zabrac, no i dobrnalem do kwestii podlog, a w zasadzie podlogi w salonie...

 

uwarunkowania rodzinne: 2 malych dzieci (2,5 i 0,5 lat) zero zwierzat

 

salon to salon wlasciwy (ok 32 m kw) i przedpokoj (ok 15 m kw); w salonie jest kominek oraz wykusz z ktorego jest wyjscie na taras i ogrod; w salonie i przedpokoju jest wodne ogrzewanie podlogowe. No i teraz bardzo mocno zastanawiam sie co tam polozyc...

 

wstepnie z zona myslelismy o kolorystyce merbau / jatoba (troche sie boje "misz-maszu" kolorystycznego merbau, choc jatoba tez moze nie byc jednolita kolorystycznie)

 

bardziej intryguje mnie jaka podloge pod wzgledem technologicznym byscie polecali... wstepnie myslalem o trojwarstwowce, ale po postach ghosta z innych watkow jakos nie usmiecha mi sie te ok 3mm wartwy drewna szlachetnego...

mysle o finishparkiecie (a w zasadzie bardziej podoba mi sie finishdeska), tam jest ok 6 mm, co chyba daje szanse na 2 cyklinowania...

 

z kilkunasto rozmow z fachowcami zastanawia mnie:

 

czy ma znaczenie z jakiego drewna zrobiona jest warstwa "przybetonowa"? lepszy dab ew. inne lisciaste czy moze bys sosna/swierk?

 

jak z klejem? kilku ludzikow mowilo ze spokojnie mozna kleic klejem jednoskladnikowym... jak sadzicie?

 

czy pod katem rozsychania i dzialania podlogowki jest roznica miedzy finishparkietem i finishdeska? ktores lepsze gorsze?

 

jakie drewno polecacie? ktores bedzie lepsze gorsze na ta nieszczesna podlogowke? wybur hyba miedzy merbau a jatoba, ale moze cos podpowiecie?

 

Z gory dzieki bo juz nie wiem co mam o tym wszystkich myslec... w rozpaczy zaczalem myslec o kaflach ;)

Na pewno odpada jatoba. Właściwości fizyczne-skurcz -pęcznienie są gorsze niż przy merbau. Zasada podstawowa im węższe drewno tym szczeliny mniejsze a przy podłogówce szybkość powstawania jak i szerokość szczelin jest podwojona.

Posadzka nie powinna być przegrzewana maksymalna temperatura na jej powierzchni to 23C jedynie w duże mrozy dopuszcza się poziom temperatury i to na krótko do 25-26C. Najlepszym materiałem na spody jest tzw multiplex.

Spody na ogrzewanie podłogowe powinny być wykonane z drewna stabilnego o nie wielkim skurczu/pęcznieniu. W tym przypadku dąb cięty w rift czyli słoje stojące byłby najlepszy na spód. Wilgotność drewna mierzona wago-suszarką (wielowarstwówki tak są mierzone) musi wynosić maks.7-8%.

Najważniejsza sprawa to przygotowanie podłoża. Nie wielu parkieciarzy się na tym zna. Mówię to z własnego doświadczenia, zdarza mi się wykonywać ekspertyzy na ogrzewaniu podłogowym. Podkład cementowy musi być suchy jak pieprz i to na całym przekroju tak przy rurach jak i między nimi. Maksymalna wilgotność podkładu to 1,1-1,3CM%. Aby wykonać pomiar CM muszą być zaznaczone miejsca w których można taki pomiar wykonać aby nie uszkodzić rur. Pomiaru można dokonać przyrządem DNS G-812 lub 815. Wątpię aby go któryś z parkieciarzy posiadał. Można również kładąc na podkład ekran z folii termicznej określić położenie rur i wtedy wykonać pomiar CM. Wątpię aby któryś z parkieciarzy to miał lub o tym wiedział. Jedyny sposób to suszyć w sposób naturalny i poprzez grzanie połogówką cały sezon a w następnym układać parkiet. Sprawdzenie podłoża pod względem wytrzymałości na ściskanie, ścinanie czy nie posiada twardzieli lub mleczka cementowego, jeżeli tak to trzeba zeszlifować lub sfrezować i odpowiednimi gruntami wzmocnić.

Jest dużo pracy przygotowawczej a trochę tylko z samym układaniem.

Klej dwuskładnikowy sztywno-elastyczny lub jednoskładnikowy mało elastyczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wow, "cenka" opadla... bardzo dziekuje za profesjonalna porade ;) DZIEKI!!! :)

 

ale mam jeszcze kilka pytan:

 

1. no dobra, czyli jatobe skreslamy, choc szkoda... a jesli chodzi o merbau to rozumiem ze optymalny bylby trzylamelowy finish parkiet na debie? rozumiem ze gorszym rozwiazaniem bedzie finishdeska? niestety ta druga opcja bardziej mi sie podoba i zastanawiam jak duzo gorzej to bedzie funkcjonowalo... rozumiem ze bedzie sie bardziej i szybciej rozsychalo... a moglbym zapytac jak bardzo wybor finishdeki zamiast finishparkietu moze miec wplyw na rozsychanie?

2. uwarunkowania fizo-techniczne mam takie ze domek na razie nie jest ogrzewany, jak tylko zima pusci to planuje maksymalnie wietrzyc... ogrzewanie pewnie bedzie pod koniec marca... rozumiem ze gdzies na druga polowe kwietnia posadzki powinny wyschnac (bede mierzyl wilgotnosc, ale nie pewnie jakims prostym urzadzeniem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wow, "cenka" opadla... bardzo dziekuje za profesjonalna porade ;) DZIEKI!!! :)

 

ale mam jeszcze kilka pytan:

 

1. no dobra, czyli jatobe skreslamy, choc szkoda... a jesli chodzi o merbau to rozumiem ze optymalny bylby trzylamelowy finish parkiet na debie? rozumiem ze gorszym rozwiazaniem bedzie finishdeska? niestety ta druga opcja bardziej mi sie podoba i zastanawiam jak duzo gorzej to bedzie funkcjonowalo... rozumiem ze bedzie sie bardziej i szybciej rozsychalo... a moglbym zapytac jak bardzo wybor finishdeki zamiast finishparkietu moze miec wplyw na rozsychanie?

2. uwarunkowania fizo-techniczne mam takie ze domek na razie nie jest ogrzewany, jak tylko zima pusci to planuje maksymalnie wietrzyc... ogrzewanie pewnie bedzie pod koniec marca... rozumiem ze gdzies na druga polowe kwietnia posadzki powinny wyschnac (bede mierzyl wilgotnosc, ale nie pewnie jakims prostym urzadzeniem).

Optymista.

Twoje posadzki w warunkach które opisujesz pewnie będą suche dopiero w czerwcu-lipcu. Ten temat musi być przeprowadzony naprawdę z głową i dużą wiedzą. Należy sprawdzić czy na powierzchni podkładu nie ma twardzieli lub mleczka cementowego. Jeżeli jest a jestem o tym przekonany należy zeszlifować warstwę wierzchnią około 2mm i wtedy zacząć suszyć.

Już dzisiaj powinieneś sprawdzić jakie mmasz warunki klimatyczne w środku. Według mnie jest tam ciągły stan punktu rosy czyli skraplania pary wodnej a więc nie ma mowy o żadnym schnięciu a raczej nabieraniu wilgoci przez podkład lub w najlepszym razie utrzymywanie się stałej wysokiej wilgoci w podkładzie. przecież ściany, stropy są również mokre. Powinieneś sprawdzić temperatur i wilgotność w pomieszczeniach.

Deska wielowarstwowa może być lecz jest bardziej narażona na pękania z powodu suchego klimatu jaki znajduje się w sezonie grzewczym nad posadzką.

Drewno zima uzyskuje wilgotność 5-6% jest to spadek często 5-7%, czyli bardzo dyżo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wow, "cenka" opadla... bardzo dziekuje za profesjonalna porade ;) DZIEKI!!! :)

 

ale mam jeszcze kilka pytan:

 

1. no dobra, czyli jatobe skreslamy, choc szkoda... a jesli chodzi o merbau to rozumiem ze optymalny bylby trzylamelowy finish parkiet na debie? rozumiem ze gorszym rozwiazaniem bedzie finishdeska? niestety ta druga opcja bardziej mi sie podoba i zastanawiam jak duzo gorzej to bedzie funkcjonowalo... rozumiem ze bedzie sie bardziej i szybciej rozsychalo... a moglbym zapytac jak bardzo wybor finishdeki zamiast finishparkietu moze miec wplyw na rozsychanie?

2. uwarunkowania fizo-techniczne mam takie ze domek na razie nie jest ogrzewany, jak tylko zima pusci to planuje maksymalnie wietrzyc... ogrzewanie pewnie bedzie pod koniec marca... rozumiem ze gdzies na druga polowe kwietnia posadzki powinny wyschnac (bede mierzyl wilgotnosc, ale nie pewnie jakims prostym urzadzeniem).

Największym Twoim błędem w osuszaniu będzie maksymalne wietrzenie po ustąpieniu mrozów. Dlaczego?

Wnętrze nie ogrzewanego budynku po mrożnej zimie uzyska temperaturę poniżej zera. Jak piszesz "jak tylko zima puści to planuję maksymalnie wietrzyć" czyli planujesz wpuścić cieplejsze i nasycone względnie wilgocią powietrze zewnętrzne do wychłodzonego wnętrza budynku.

Jaki będzie tego efekt?

Do czasu zrównoważenia temperatur, ściany i posadzka będą chłonąć wilgoć z powietrza jak gąbka. Intensywność wietrzenia w takich warunkach przełoży sie wprost proporcjonalnie na ilość skondensowanej i pozostawionej wilgoci w przegrodach budowlanych.

Jaka rada?

Zanim otworzysz okna w celu wietrzenia, ogrzej budynek do temperatury powyzej temperatury zewnętrznej. Wilgoć w powietrzu ma taką właściwość, że przenika w kierunku niższej koncentracji /dyfuzja/ lub w kierunku niższej temperatury /termodyfuzja/. Warto o tym wiedzieć, a w Twoim przypadku powyższe informacje na pewno się przydadzą. Jeśli będziesz miał jakieś pytania w tym temacie to pytaj. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months później...
Ponieważ trochę czasu upłynęło, chciałby dopisać parę słów jak to wygląda dziś. A wygląda rewelacyjnie. W sumie to zrobione chyba jest za dobrze, bo zdarzyli mi się już tacy, co pytali czy to są panele :mad: ;) Obawy o to czy porobią się szparki czy wybrzuszenia, okazały się bezpodstawne. Na cześć parkietów: HIP, HIP, HURRRRRA !!! :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ trochę czasu upłynęło, chciałby dopisać parę słów jak to wygląda dziś. A wygląda rewelacyjnie. W sumie to zrobione chyba jest za dobrze, bo zdarzyli mi się już tacy, co pytali czy to są panele :mad: ;) Obawy o to czy porobią się szparki czy wybrzuszenia, okazały się bezpodstawne. Na cześć parkietów: HIP, HIP, HURRRRRA !!! :)

 

proszę mi przypomnieć czy jest to już drugi sezon grzewczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proszę mi przypomnieć czy jest to już drugi sezon grzewczy?

Tak - 14.11.2009 robiłem zdjęcia już po przeschnięciu parkietów. Budynek nie był zamieszkały w pełni - stacjonowałem w dzień. Temperatury zapewne około 22 stopni, bo nie lubię za gorąco, a okresowo (w weekendy i podczas delegacji) mogły spadać do 16 stopni. Wentylacja przytłumiona w zimie, a w lecie szpary pod nawiewniki zupełnie odkryte - teraz zakładam te higrosterowane nawiewniki i pewnie między świętami a Nowym Rokiem spróbujemy się ostatecznie przeprowadzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Witam,

 

zdecydowałem się położyć doussie w salonie i jesion natur w pokojach.

Nie wiem na jaki lakier się zdecydować, jeden wykonawca parkietów chce zastosować bonę primę (podkład) i bonę traffic do jesionu oraz irsę do doussie.

Inny parkieciarz proponuje 865 Blocking Primer (podkład) oraz OLI-AQUA TOP 2K Parkettsiegel 51.20 (zarówno jesion jak i doussie).

Która opcja jest lepsza?

Trochę boję się tego, że w doussie zaczną wychodzić białe prześwity za jakiś czas (zaobserwowane na kilku wystawkch w sklepach, zarówno wykańczanych ręcznie jak i fabrycznie), chciałbym tego uniknąć albo chociaż zminimalizować ryzyko, z tego też powodu 1 parkieciarz chce robić irsą, podobno lakiery na bazie alkoholu mogą powodować, że pojawią się te prześwity na doussie. Z kolei nie chcę też aby mi zaciemnili doussie. Czy rzeczywiście jest taka zależność - albo ciemne drewno dobrze zabepzieczone albo naturalny kolor ale możliwość pojawienia się w przyszłości prześwitów (zdaje się, że chodzi tu o krzemiany zawarte w doussie ale głowy nie dam).

Jaki lakier podkładowy i nawierzchniowy jest idealny do doussie (zależy mi na naturalnej barwie, ew. uwypuklającej kolory i jak najmniej ciemniejącej drewno ale też by zminimalizować ryzyko prześwitów)?

Jaki lakier do jesionu natur? Czy bona prime może spowodować, że jesion straci barwę (podobno jesion nie lubi wody)?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oba gatunki można robić wodą, Praim jest wrednym podkładem znam lepsze.Systemów lakierów są tysiące a producentów głównych komponentów palców jednej ręki wystarczy i jeszcze zostanie. Jesion faktycznie gdy się go za mocno podleje to różowieje ale dobry parkieciarz powinien dać sobie radę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Praktycznie też można. ja mam taką podłogę, która nadaje się do instalacji na ogrzewaniu podłogowym wodnym :) Nie ma z tym najmniejszego problemu. Egzotyczne drewno z Pacific Line, wcale nie jakoś wybitnie drogie w stosunku do jakości to nawet powiedziałabym, że świetna cena i ślicznie, elegancko wygląda. Ja mam wprawdzie od niedawna, ale znajoma, od której to łyknęłam ma dłużej i nic się nie dzieje, nie niszczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyszła pora na naprawe mojego parkietu, ale im wiecej czytam to zaczyna mi (może i głupia) myśl chodzić po głowie, żeby tą jatobę wywalić i wstawić dąb albo akację.

Moja jatoba (co prawda od początku źle zrobiona) ale w tej chwili to jest dramat. Szczeliny w zasadzie na całej jej powierzchni, znaczna ich część to takie po pół centymetra. Boje się, że tego się po prostu nie da sensownie zrobić-czym zapaćkać skutecznie takie szpary!!??

Dodatkowo jaka mam gwarancję, że po kolejnym sezonie nie wróci wszytsko z powrotem :(.

Temp. w pokoju to max 23 stopnie zimą, zwykle bliżej 20. Nawilżacz od początku sezonu grzewczego chodzi w zasadzie non stop - czasem nawet dwa bo salon ma ok 40 m.

Naprawa bedzie mnie troche kosztowała więc czy faktycznie nie lepiej dołozyc troche i zakupic nasz zwykły polski dąb, a jatobą podpalic w kominku :(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

faktycznie nie lepiej dołozyc troche i zakupic nasz zwykły polski dąb, a jatobą podpalic w kominku :(.

Co do możliwości naprawy niech wypowiedzą się znawcy. Polski dąb nie ma lepszych właściwości od jatoby, więc jego... łatwiej jest sknocić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyszła pora na naprawe mojego parkietu, ale im wiecej czytam to zaczyna mi (może i głupia) myśl chodzić po głowie, żeby tą jatobę wywalić i wstawić dąb albo akację.

Moja jatoba (co prawda od początku źle zrobiona) ale w tej chwili to jest dramat. Szczeliny w zasadzie na całej jej powierzchni, znaczna ich część to takie po pół centymetra. Boje się, że tego się po prostu nie da sensownie zrobić-czym zapaćkać skutecznie takie szpary!!??

Dodatkowo jaka mam gwarancję, że po kolejnym sezonie nie wróci wszytsko z powrotem :(.

Temp. w pokoju to max 23 stopnie zimą, zwykle bliżej 20. Nawilżacz od początku sezonu grzewczego chodzi w zasadzie non stop - czasem nawet dwa bo salon ma ok 40 m.

Naprawa bedzie mnie troche kosztowała więc czy faktycznie nie lepiej dołozyc troche i zakupic nasz zwykły polski dąb, a jatobą podpalic w kominku :(.

Na podstawie Twojego opisu można stwierdzić, że problem wynika nie z gatunku drewna ale w jego wyższej wilgotności w trakcie montażu lub w nadmiarze wilgoci w podłożu tuż przed montażem. Naprawa takiej podłogi jest bardzo trudna i moim zdaniem mija się z celem. Jatoba jest na tyle prężnym drewnem, że latem wyciśnie każdą fugę, co w następnej zimie przejawi się kolejnymi szczelinami. Jeżeli podłogę zamierzasz wymienić to poszukaj dobrej firmy, która zapewni Ci dobry materiał z odpowiednią techniką montażu i z zastosowaniem odpowiednich materiałów. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki za odp.

Mozesz miec duzo racji - drewno kładzione "na szybko", wylewki nie do końca mogły być suche, a wykonawca nie był na tyle uczciwy zeby powiedziec "słuchaj Pani, nie pakuj sie w drewno, zwłaszcza takie bo bedziesz miec problemy" - ja jestem otwarta na wszelakie sugestie fachowców, bo to oni sie znac maja, a ja niekoniecznie.

Pomiary zarówno wylewki jak i drewna, ktore ponad miesiac leżakowało w salonie czekajac na lepsze czasy, były wykonywane i z racji tego, że wylewka była troche zbyt wilgotna zastosowano jakis inny/specjalny klej, za ktory oczywiscie wiecej zapłaciłam.

Jak teraz o tym mysle z perspektywy, to sądzę, że zostałam wpuszczona w maliny, z premedytacja, żeby tylko zarobic :(.

Jatoba jest pieknym drewnem, ale przestrzegam na swoim przykładzie przed jej kładzeniem.

Cóż....zajrze do portfela i zobacze, czy mnie stac na nową podłogę, czy na łatanie starej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...