Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Podłogi z drewna egzotycznego - praktycznie (Boorg help:)


zielonooka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 780
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam

zerwanie parkietu w tym przypadku to naprawdę zerwanie z całą posadzką, do foli izolacyjnej. Zastosowany był tu grunt UZIN 460 klej UZIN MK92S cała reszta to ekologia, ta sama półka....Co poza tym, tego się nie da scyklinować, gdyż przebarwienie to jest na całej grubości deski parkietowej, przechodzi na drugą stronę. Położono próbnie lakie "śmierdziuch" , wcześniej scyklinowano i też widać, oleje nie wchodzą w grę, też nic tu po nich. Generalnie od razu cyklinować teraz nie jest najleprzym wyjściem. Rzeczoznawcy twierdzą jednoznacznie tylko zerwanie i tyle. Sytuacja nie jest ciekawa. Nazywając rzeczy po imieniu, katastrofa budowlana. Naprawa tego.....to czas.... pieniadze.... nerwy. Co do sprzedawcy, wstępnie reklamację przyjął... co dalej zobaczymy. Poza tym inaczej sie czyta a inaczej sie żyje z takim problemem...

ps. Jedna rzecz jeszcze się pojawiła na parkiecie, bardzo wyraźne wykwity, takie brązowe kropki jakby ten wosk z niego chciał wyjść za wszelką cenę na zewnątrz, nie na całości podłogi lecz miejscami.wyrażnie widać, ze jak układali paczkami to kolejne paczki były trefne i to ostro. Po scyklinowaniu tego deska wyglądała jakby zmurszała, była biała!!! Parkiet suszono w Indonezji, komuś sie baardzo spieszyło by to puścić na rynek i za promocyjną cenę 96 zł. Jak będziecie kupować to "czerwone g." jak nazwał to technolog drewna, obejrzyjcie każdą paczkę każdą, jak sie dobrze przypatrzycie to widać te jasne zebry, bardzo delikatnie ale widać. Nigdy bym tego już nie kupiła, chyba ze gotowe wcześniej polakierowane tylko do ułożenia. :cry: :cry:. Dodam to nie była firma krzak, to firma która reklamuje się wyłacznie z polecenia, a to o czymś świadczy, no ale niestety...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

zerwanie parkietu w tym przypadku to naprawdę zerwanie z całą posadzką, do foli izolacyjnej. Zastosowany był tu grunt UZIN 460 klej UZIN MK92S cała reszta to ekologia, ta sama półka....Co poza tym, tego się nie da scyklinować, gdyż przebarwienie to jest na całej grubości deski parkietowej, przechodzi na drugą stronę. Położono próbnie lakie "śmierdziuch" , wcześniej scyklinowano i też widać, oleje nie wchodzą w grę, też nic tu po nich. Generalnie od razu cyklinować teraz nie jest najleprzym wyjściem. Rzeczoznawcy twierdzą jednoznacznie tylko zerwanie i tyle. Sytuacja nie jest ciekawa. Nazywając rzeczy po imieniu, katastrofa budowlana. Naprawa tego.....to czas.... pieniadze.... nerwy. Co do sprzedawcy, wstępnie reklamację przyjął... co dalej zobaczymy. Poza tym inaczej sie czyta a inaczej sie żyje z takim problemem...

ps. Jedna rzecz jeszcze się pojawiła na parkiecie, bardzo wyraźne wykwity, takie brązowe kropki jakby ten wosk z niego chciał wyjść za wszelką cenę na zewnątrz, nie na całości podłogi lecz miejscami.wyrażnie widać, ze jak układali paczkami to kolejne paczki były trefne i to ostro. Po scyklinowaniu tego deska wyglądała jakby zmurszała, była biała!!! Parkiet suszono w Indonezji, komuś sie baardzo spieszyło by to puścić na rynek i za promocyjną cenę 96 zł. Jak będziecie kupować to "czerwone g." jak nazwał to technolog drewna, obejrzyjcie każdą paczkę każdą, jak sie dobrze przypatrzycie to widać te jasne zebry, bardzo delikatnie ale widać. Nigdy bym tego już nie kupiła, chyba ze gotowe wcześniej polakierowane tylko do ułożenia. :cry: :cry:. Dodam to nie była firma krzak, to firma która reklamuje się wyłacznie z polecenia, a to o czymś świadczy, no ale niestety...

 

Nie jest to tak do końca, że ślady przeszły na wylot. każdy fryz (deszczułka na wykonanie parkietu) jest połozona na na poprzecznie ułożonych zawilgoconych listwach. W ten sposób układa się cały stos do suszenia na powietrzu około pół roku. Tylko dolne i górne mają po jednym takim śladzie wszystkie pozostałe po obu stronach. Jest tak najczęściej jak powiedziałem po trzech cyklinowaniach ślad znika.

Cyklinowanie nowoczesnymi maszynami zbiera z nowo ułożonego parkietu około 0,5mm. Nalezałoby spróbowac zeszlifowac te ślady z luźnych dwóch trzech klepek. Jeżeli deska była zmurszała mo żna to łatwo sprawdzic nawet śrubokrętem. A najlepiej przeprowadzic test twardości na miejscu na tych zmurszałych i zdrowych deskach. Wielu rzeczoznawców uważa siebie za takich. Poza tym straszą cię. Niekoniecznie musisz usuwac parkiet z całą wylewką. Wystarczy niewielka specjalistyczna maszyna do usuwania parkietu i po kłopocie. Taki sprzęt posiadam ty możesz wypożyczyc w Ramirent. Wylewka pozostanie cała. Zeszlifowac resztki kleju i od nowa. To wszystko!!!

oczywiście może byc tak jak piszesz, jeżeli położyli parkiet na słabej wylewce co oczywiście jest błędem w sztuce. Wtedy dojdzie koszt szpachlowania ubytków w wylewce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze mam pytania odnośnie drewna egzotycznego na podlogówce... ;)

Nadal prowadzi merbau, choć najprawdopodobniej selekcjonowany. Z różnych źródeł: drewno stabilne, dość twarde. Dzisiaj przyjrzałam się bliżej jeszcze teakowi i iroko. Kolorystycznie sa "łatwiejsze", mniejszy problem z doborem innych elementów wnętrza. Z oknami się "nie gryzą", szczególnie iroko. Cenowo droższe od merbau (tu prowadzi teak). Z tabel w http://www.parkett.pl/parkett_service/tabele_twardosci_drewna/27.htm wynika, że twardość ma iroko na poziomie dębu, stabilność zbliżona do teaku i merbau (?). Myślę o wykończeniu drewna olejem, oczywiście. I pytanie brzmi: czy różnica w twardości, która podaja tabele, jest jakoś zauważalna praktycznie? Jakie rzeczy wytrzymuje takie iroko? (dąb mam w pracy, z twardym lakierem, wytrzymuje chodzenie w butach, ale nic innego nie testowaliśmy! :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam do Was pytanie czy warto dopłacać za trzecią warstwę lakieru nawierzchniowego Bona trafic na desce parkietowej merbau.

 

Warto, ponieważ wydłuzy żywotnosc o jakieś 3-5 lat. Oczywiście poprzednia warstwa powinna zostac zmatowiona. Warto tymbardziej, że Traffic od kilku lat 3-4 stracił na jakości poprzez wyeliminowanie jednego z trujących składników - NMP.

Należy również stosowa się do wskazówek pielęgnacji i konserwacji tego lakieru. Takie wskazówki powinien wręczyc ci parkieciarz, ty po zapoznaniu podpisujesz i oddajesz mu kopię.

Maksymalna ilośc lakieru to 4 warstwy. Każda nastepna zmiękcza całą aplikację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

zerwanie parkietu w tym przypadku to naprawdę zerwanie z całą posadzką, do foli izolacyjnej. Zastosowany był tu grunt UZIN 460 klej UZIN MK92S cała reszta to ekologia, ta sama półka....Co poza tym, tego się nie da scyklinować, gdyż przebarwienie to jest na całej grubości deski parkietowej, przechodzi na drugą stronę. Położono próbnie lakie "śmierdziuch" , wcześniej scyklinowano i też widać, oleje nie wchodzą w grę, też nic tu po nich. Generalnie od razu cyklinować teraz nie jest najleprzym wyjściem. Rzeczoznawcy twierdzą jednoznacznie tylko zerwanie i tyle. Sytuacja nie jest ciekawa. Nazywając rzeczy po imieniu, katastrofa budowlana. Naprawa tego.....to czas.... pieniadze.... nerwy. Co do sprzedawcy, wstępnie reklamację przyjął... co dalej zobaczymy. Poza tym inaczej sie czyta a inaczej sie żyje z takim problemem...

ps. Jedna rzecz jeszcze się pojawiła na parkiecie, bardzo wyraźne wykwity, takie brązowe kropki jakby ten wosk z niego chciał wyjść za wszelką cenę na zewnątrz, nie na całości podłogi lecz miejscami.wyrażnie widać, ze jak układali paczkami to kolejne paczki były trefne i to ostro. Po scyklinowaniu tego deska wyglądała jakby zmurszała, była biała!!! Parkiet suszono w Indonezji, komuś sie baardzo spieszyło by to puścić na rynek i za promocyjną cenę 96 zł. Jak będziecie kupować to "czerwone g." jak nazwał to technolog drewna, obejrzyjcie każdą paczkę każdą, jak sie dobrze przypatrzycie to widać te jasne zebry, bardzo delikatnie ale widać. Nigdy bym tego już nie kupiła, chyba ze gotowe wcześniej polakierowane tylko do ułożenia. :cry: :cry:. Dodam to nie była firma krzak, to firma która reklamuje się wyłacznie z polecenia, a to o czymś świadczy, no ale niestety...

 

 

Moim zdaniem hipoteza o śladach po podkładkach jest błędna.

1. Nikt nie suszy desek parkietowych po przycięciu na wymiar. Suszy się większe elementy a potem tnie.

2. Przechodzą przez całą grubość deski

3. Ślady po podkładkach same znikają w 1-3 mieś.

 

Jasne rzekomo "zmurszałe" to prawdopodobnie tzw. biel czyli miękka część pnia, która jest odpadem.

Upewnij się, czy to w ogóle jest ten gatunek jaki miał być. Wklej zdjęcie.

A parkieciarz jak to kładł, to nie miał żadnych wątpliwości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam do Was pytanie czy warto dopłacać za trzecią warstwę lakieru nawierzchniowego Bona trafic na desce parkietowej merbau.

 

Warto, ponieważ wydłuzy żywotnosc o jakieś 3-5 lat. Oczywiście poprzednia warstwa powinna zostac zmatowiona. Warto tymbardziej, że Traffic od kilku lat 3-4 stracił na jakości poprzez wyeliminowanie jednego z trujących składników - NMP.

Należy również stosowa się do wskazówek pielęgnacji i konserwacji tego lakieru. Takie wskazówki powinien wręczyc ci parkieciarz, ty po zapoznaniu podpisujesz i oddajesz mu kopię.

Maksymalna ilośc lakieru to 4 warstwy. Każda nastepna zmiękcza całą aplikację.

dzięki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ślady te to nie hipoteza tylko pewnik. Są one od mokrych podkładek na których leżą fryzy parkietowe. Fryzy wraz z podkładkami są suszone. Rośnie miejscowo ciśnienie pary z mokrych podkładek i wchodzi we fryzy. Działa to trochę na podobieństwo parzenia. Buk nasycany parą podczas suszenia zmienia kolor na różowy. Ślady te wchodzą na tyle głęboko, że po obróbce fryzów pozostają widoczne. Znikną z czasem w wyniku oksydacji drewna pod wpływem promieni UV.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem hipoteza o śladach po podkładkach jest błędna.

1. Nikt nie suszy desek parkietowych po przycięciu na wymiar. Suszy się większe elementy a potem tnie.

2. Przechodzą przez całą grubość deski

3. Ślady po podkładkach same znikają w 1-3 mieś.

 

Jasne rzekomo "zmurszałe" to prawdopodobnie tzw. biel czyli miękka część pnia, która jest odpadem.

Upewnij się, czy to w ogóle jest ten gatunek jaki miał być. Wklej zdjęcie.

A parkieciarz jak to kładł, to nie miał żadnych wątpliwości?

 

każdy ma prawo do swego zdania..ALE...

 

Po pierwsze nie biegna owe slady regiularnie..wiec wiadomo po slifie ze nie powstały w wyniku suszenia poszczególnych elementów i nikt ta nie twierdzi...

 

Nie nie przechodza przez całą grubośc deski zależy gdzie są przyłozone jak mokure i jaki gatunek bywa [przeróżnie..

 

nie ślady po podkladach wcale nie musza tak szybka zanikać..

 

jarekkur...zawsze pisze ze nie warto umierac ..i rwac , szlifować bejcować itp itd..wystarczy poczekać..(choc wiem ze dla klienta to bardzo hmm klopotliwie ..psychicznie i estetycznie..i moze sie domagac od sprzedawcy jakis zadośćuczynień..)

 

uszatek nie na ogół parkieciarz tego nie widzi dopóki nie połozy podkładu..tychże jaśniejszych bądź ciemniejszych pasków..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Witam wszystkich

 

Przeczytałem dwa razy cały watek i nadal mam dylemat dotyczący wyboru podłogi. Najprawdopodobniej w okolicach czerwca będę przymierzał sie do kładzenia jej w nowo budowanym domku.

Podłoga planowana jest na parterze w salonie, jadalni i części holu oraz na schodach(lane).

Głównym problem jaki teraz mam to wybór producenta.

Rozważania zaczęły sie od firmy tarkett i deski dwu lamelowej, następnie pojawiła sie opcja Kahrs Singapour za 339 + 80 zl montaż (Jakarta za 262 z położeniem)oraz z litych to Paradora 453 zl z położeniem no i DLH za 117 zl za 3 - lamelowa polakierowana bez położenia.

Przewiduje psa marki owczarek niemiecki czy coś równie sporego i dlatego tez zależy mi aby drewno było bardzo twarde i w razie co można bylo za pare lat wycyklinować.

Jedna z opcji było aby do salonu zastosować deskę lita a np aneks jadalny, hol i schody dac np tarkett albo Kahrs - czyli parkiet.

Nie ukrywam ze liczą się tez koszta - zatem Parador to juz troszkę ekstrawagancja jak dla mnie, ale tez nie chce kupowac deski na ktora za 2 lata bede narzekał.

PS - skad taka roznica miedzy cena DLH a parador ?

 

Urzeklo mnie zdjecie singapour karhs-a ze strony http://www.kahrs.drexpol.pl/kolekcje.html - to z afrykanskim czarownikiem ;)

Prosze doradźcie mi co najlepiej wybrać do pokojów jak i na schody. (salon ma kolo 27m - zatem 3 lamelowa będzie wyglądała strasznie ciapkowato).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie już od podłóg głowa boli, bo tak...

Marzę o podłodze egzotycznej. Kolor merbau, jatoba, wenge mi się podoba choć trochę za ciemne, teak może być i jeszcze parę ale nie o to chodzi.

Chciałabym podłogówkę więc pełne deski odpadają. Parkiet pewnie też, a nawet jeżeli by nie mógłby być na podłogówce to nie podobają mi się tak małe deski. Chcę takie duże jak lite lub panele. Więc idę dalej. Dobrym rozwiązaniem byłaby deska warstwowa ale jaka jest dobra...

Barlinek podobno odpada, bo kiepski. Może Kahrs ale ta cena, choć jeżeli warto to i cenę przełknę ale czy to naprawdę warte swojej ceny? Czy taka deska 15mm nadaje się na ogrzewanie podłogowe (na stronie Kahrsa piszą, że tak, a jak jest w praktyce?). Podobno im mniej tym lepiej. Więc podążając dalej w temacie dochodzimy do paneli, które... Są tanie, zawsze można je wymienić bez płaczu, można kłaść na podłogówce bez obaw, te lepsze mają ładny wzór i kolor ale... to zawsze panele i nie można ich łączyć bezlistwowo z gresem, a tylko takie łączenie mi się podoba.

Tym samym przebrnęłam przez wszystkie możliwości (chyba) i dalej nie wiem co mam położyć w salonie? Nic więcej nie mogę napisać, bo budowa jeszcze nie rozpoczęta ale problem podłogi i kuchni to dwie rzeczy, które spędzają mi sen z powiek. Pomóżcie coś wybrać. Nie chodzi o konkrety tylko o rodzaj podłogi.

Jeżeli coś źle napisałam to przepraszam. Nie jestem żadnym znawcą w tym temacie.

 

AHA, chciałabym podłogę olejowaną, jeżeli to ma znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie już od podłóg głowa boli, bo tak...

Marzę o podłodze egzotycznej. Kolor merbau, jatoba, wenge mi się podoba choć trochę za ciemne, teak może być i jeszcze parę ale nie o to chodzi.

Chciałabym podłogówkę więc pełne deski odpadają. Parkiet pewnie też, a nawet jeżeli by nie mógłby być na podłogówce to nie podobają mi się tak małe deski. Chcę takie duże jak lite lub panele. Więc idę dalej. Dobrym rozwiązaniem byłaby deska warstwowa ale jaka jest dobra...

AHA, chciałabym podłogę olejowaną, jeżeli to ma znaczenie.

 

Ja mam właśnie kładzione merbau lite na podłogówke - klepki grubość 15mm szerokość 9cm długość 90-120cm (jeśli dobrze pamiętam) . Dziś było 1 raz olejowane. Powiem tyle - wygląda pięknie :) Trzeba dbać tylko o wilgotność w pomieszczeniach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam właśnie kładzione merbau lite na podłogówke - klepki grubość 15mm szerokość 9cm długość 90-120cm (jeśli dobrze pamiętam) . Dziś było 1 raz olejowane. Powiem tyle - wygląda pięknie :) Trzeba dbać tylko o wilgotność w pomieszczeniach :)

 

Trochę mało te 9cm? Nie boisz się, że 15mm to za dużo na podłogówkę? Gdize kupiłaś takie deski i za ile, jeżeli można spytać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę mało te 9cm? Nie boisz się, że 15mm to za dużo na podłogówkę? Gdize kupiłaś takie deski i za ile, jeżeli można spytać?

 

Klepki 9cm na szerokość prezentują się bardzo ładnie. Deski wraz z usługą zakupiłam u ghost34, cenę mam sprzed pół roku i niestety teraz drewno jest droższe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o ogrzewaniu podłogowym i drewnie pisałem bardzo obszernie w różnych wątkach. Prosze poszukac.

 

Drewno powinno miec gabaryty czyli wymiary w zakresie do 30mm grubośc dla drewna cietego z czoła czyli tzw bruku. Nastepnie moze by parkiet 22mm najlepiej z rodzimych gatunków dąb. Buk sie nie nadaje, podobnie jesion i klon. Zasadą jest aby stosunek grubości do szerokości nie przekraczał 1:4 np. 2cm grubości i maks. 8cm szerokości. Jeżeli z rodzimych gatunków weźmiemy drewno termicznie modyfikowane to możemy wtedy uży na ogrzewanie podłogowe również buk, jesion i klon. Drewna modyfikowane tzw Thermowood, Belmadue czy Tecwood są drewnami o wyjątkowej stabilności do 70% odporniejsze na zmiany klimatu otoczenia niż drewna nie modyfikowane. Drewna te mają kolory drewien egzotycznych i na zachodzie są dużą konkurencją dla egzotyków. No i oszczędzają lasy deszczowe.

Drewna egzotyczne na ogrzewanie podłogowe to afzelia/doussie, merbau/ iroko, jatoba, ipe/lapacho te dwa ostatnie bardzo twarde - dobre na psie pazury.

Na ogrzewanie podłogowe nadają się świetnie deski wielowarstwowe typu Berg & berg, Hamberger, Kaehrs, Karelia, Hain, Barlinek. Rzecz jednak w tym aby zwrócic uwagę na grubośc warstwy użytkowej i powinna ona wynosic minimum 4mm. Mozna stosowac parkiet dwuwarstwowy Wenzer, Balticwood, Finishparkiet itp. warstwa wierzchnia 6mm.

Aby jednak położyc drewno na podłożu trzeba wypełnic kilka bardzo istotnych obowiązków a na ogrzewanym podłożu jeszcze dokładniej.

Wiekszośc parkieciarzy nie wie o co w tym wszystkim chodzi i straszy klientów opowiadając bzdury.

Ważny jest też klej. Kleje z rodziny poliuretanów lub jeśli wystąpi taka koniecznośc MS-P.

Ostatnia sprawa to utrzymanie wilgotności w okresie grzewczym na poziomie minimum 40-45%. optymalna wilgotnośc to 50-60% i temp. 20C pomieszczenia. To sprawa estetyki posadzki drewnianej na podłodze.

To narazie na tyle. Reszta została wcześniej napisana.

drewno na ogrzewanie podłogowe nie powinno przekraczac oporu przenikania ciepła według normy PL EN 1264 0,10m2K/W. Stara norma zezwala na 0,15m2K/W. Co to znaczy w praktyce.Przede wszystkim nowa norma ma na uwadze dużą oszczednośc energii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JohnyG.

 

Dla twojego psa polecam deską litą z tych najtwardszych tj. lapacho/ipe;

jatoba; eukaliptus; ironwood dalej bambus, oliwka, akacja (węgierska).

Oczywiscie lakier czy olej pazury uszkodzą ale samą deskę to raczej wątpliwe. Chyba, że coś wywącha pod podłogą to koniec. Pazurów nie ma i chyba deska do wymiany. Ale to szczególny przypadek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jarekkur dzięki za odpowiedź i zaznaczam, że czytam wszystko co piszesz, no może prawie wszystko :) Tym bardziej, że jestem z Twoich okolic i nie wykluczone, że zgłoszę się do Ciebie w sprawie podłogi, jeżeli można :)

Ale nadal mam mętlik. Deski 15mm musiałyby być szerokości 6cm - malutkie :( a co z ich długością?

Kolejny problem piszą, że np. Kahrs może się nagrzewać do góra 27st. Nie wiem czy to dużo czy mało ale ja lubię ciepło i w domu mogę smiało mieć 24st. więc podłoga pewnie musiałaby mieć więcej :(

Pozostaje jeszcze nie dawać ogrzewania pod dechy i już ale wtedy gdzie :( Gres będzie ale pewnie nie da rady, a grzejniki są brzydkie, no chyba że w podłodze ale czy one się nie brudzą.

O matko, człowiek jeszcze nie zaczął się budować, a już tyle problemów. Mówię wam lepiej mieszkać w bloku :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...