Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DOM CZY MIESZKANIE????


Enter

Recommended Posts

Jest tyle zmiennych w tym pytaniu ze myśle ze nie ma jednoznacznej odpowiedzi....Wielkość mieszkań contra wielkość domu, wielkość działki, technoloia budowy domu i przede wszystkim to czy chcesz mieszkać poza miastem! - nie kazdemu to pasuje!

 

Ja osobiście za nic nie wróciła bym do mieszkania...ale to moja decyzja i moj problem ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam na mysli porownywalne wielkosciowo mieszkanie np. 140 m 2 i dom w podobnej wielkosci . Osobiscie wolalbym domek za miastem chodzi raczej o kwestie finansowe, co sie bardziej oplaca????

Tak prawde mowiac licze na to, ze wiecej bedzie opinii za domem.

 

taki sam metraż mieszkania w mieście i domu pod miastem z naszego doświadczenia wskazuje na niższy koszt domu. Kwestia tego typu czy kupiłbyś mieszkanie w takim samym metrażu co wybudowałbyś dom. Nas metr powierzchni użytkowej domu kosztował mniej niż średnio kosztują mieszkania w 3-mieście (łącznie z działką)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam na mysli porownywalne wielkosciowo mieszkanie np. 140 m 2 i dom w podobnej wielkosci . Osobiscie wolalbym domek za miastem chodzi raczej o kwestie finansowe, co sie bardziej oplaca????

Tak prawde mowiac licze na to, ze wiecej bedzie opinii za domem.

jak to co bardziej sie oplaca??? dom!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli patrzysz na nieruchomość jako inwestycje to mieszkanie w Krakowie, ale jeśli zastanawisz się gdzie zamieszkać to OCZYWISCIE DOM!!! Ceny mieszkań w Krakowie to jakiś dramat.

Właśnie wybraliśmy działkę (wyprowadzamy się stąd), a za kasę ze sprzedaży mieszkania (35m wycenione na 180 000) mamy zamiar sfinansować znaczną część budowy :D

Więc jak dla mnie to tylko dom jest słusznym rozwiazaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że to dobra odpowiedź na tak złożone w sumie pytanie.

Chyba pierwsze nad czym trzeba się zastanowić to to, czy chcemy mieszkać w domu. Ja osobiście nie wyobrażam sobie niczego innego, ale znam wielu ludzi, którzy za żadne skarby nie opuściliby swojego mieszkania w centrum miasta.

 

Moim zdaniem - nie jest to kwestia ceny. Bo nie jest to jednoznaczne. Podejrzewam, że ogólnie - dom wychodzi jednak drożej. I w budowie i z pewnością w eksploatacji. Nie da się odpowiedzieć wprost - gdyż zbyt wiele jest zmiennych determinujących ostateczną cenę takiego przedsięwzięcia.

 

Trzeba się liczyć z kilkoma rzeczami. W moim przypadku kwestie finansowe są drugorzędne. Nie żebym miał tyle pięniędzy ile bym chciał :D, ale na szczęście kredyt uda mi się dostać wystarczający, by domek postawić. Tak więc - jak widać wybieram opcję droższą - ale jak powiedziałem - mieszkanie nie wchodzi w rachubę, jeśli o mnie chodzi.

 

Z mieszkaniem w domu wiążą się problemy. Dla jednych (jak ja) są one małe - bądź w ogóle ich jako problem nie uznaję. Dla innych - nie do pogodzenia.

 

Pierwsze - czas dojazdu do miasta (pracy/szkoły/przedszkola/sklepu) - dla wielu ludzi jest to ogromna przeszkoda. Ja codziennie jeżdżę do pracy około godziny (minimum pół godziny jak nie ma korków) i wcale mi to nie przeszkadza.

 

Sprawa druga - ogród: trzeba się nim zajmować i go pielęgnować: grabienie liści, cięcie trawy, nawożenie, podlewanie, strzyżenie krzaków, przesadzanie roślin, sadzenie kwiatów. Pracy multum (w zasadzie nigdy się nie kończy). Jedni to lubią - inni nie. Ja uwielbiam. A moja żona jeszcze bardziej.

 

Po trzecie - utrzymanie domu: Dom zazwyczaj ma większą powierzchnię mieszkalną niż mieszkanie i z pewnością większą kubaturę - czytaj więcej kurzu, więcej sprzątania. Jednym przeszkadza bardziej - innym mniej.

 

Czwarte - koszty: Średnio rzecz biorąc wyższe niż koszty utrzymania mieszkania. Większe zapotrzebowanie na ciepło do CO, większe zużycie prądu/gazu czy innych takich.

 

Piąte - Ilość decyzji, które musimy podjąć: Przy zakupie mieszkania intersować się będziemy kolorem kafelków, paneli, farbami na ścianę meblami itp. W przypadku domu - ilość decyzji będzie większa 100 krotnie (jeśli nie 1000). Materiały, izolacja termiczna, instalacje - rozmieszczenie i funkcjonalność, okna, rolety, drzwi, rodzaj tynku, sposób ogrzewania pomieszczeń i tak dalej...

 

Szóste - problemy, których w mieszkaniu nie ma:

a) Dom trzeba wybudować. Ogrom pracy (no chyba, że jest się na tyle bogatym, że stać nas na wynajęcie firmy do budowy "pod klucz").

b) Doprowadzenie wody/kanalizacji/gazu/prądu - dużo pracy i załatwiania formalności (że nie wspomnę o samym pozwoleniu na budowę)

c) Skoro już o formalnościach mowa - dokumentów trzeba zgromadzić i przygotować masę. Do naszego domku zebrał się już tego pokaźny segregator.

d) Jeżeli okolica nie jest skanalizowana/nie ma wodociągu. Trzeba albo zrobić szambo (i je okresowo wybierać) albo oczyszczalnię przydomową. Gdy nie mamy wody - wybić studnię.

e) Dbanie o wszystkie instalacje - ogrzewanie, pompy, elektryka itp. Ogólnie - trzeba wykazać większy poziom zaangażowania - chociażby wiedzieć jak obsługiwać węzeł cieplny domu, by go należycie ogrzewać.

 

W przypadku mieszkania nie martwisz się o nic - płacisz rachunki i resztę problemów masz gdzieś, bo nieistenieją.

 

Mam nadzieję, że moje uwagi na coś sie przydadzą. Oczywiście daleki jestem od stwierdzenia, że to wyczerpuje temat. Na pewno inni użytkownicy tego forum jeszcze wiele ciekawego tu dopiszą.

 

Od siebie jeszcze dodam, że w młodości mieszkałem z rodzicami w mieszkaniu. Potem przeprowadziliśmy się do domu i pomimo, że była to straszna szeregówka ("kamienice" po cztery w rzędzie, działeczki tak małe, że trudno kosiarką zawrócić), to czułem, że wreszcie to jest to.

Teraz zaczynamy razem z żoną budować nasz własny dom. Nie było nawet chwili wahania "dom czy mieszkanie" w naszym przypadku tylko dom wchodził w rachubę, choćbyśmy mieli go spłacać przez kolejne 30 lat (jak z pewnością będzie). I czuję, że moje prawdziwe marzenie pomaleńku się realizuje.

 

A chciawszy podsumować - można to ując tak:

Mieszkanie jest dobre dla ludzi, którzy nie chcą się kłopotać wieloma (wymienionymi) sprawami.

Dom jest dla tych, którzy nie lubią miast. A ja właśnie takim dzikusem jestem :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...