Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

witam, niedawno się rozwiodłam (z wyjątkowo parszywym draniem)ale nie to jest najgorsze. budowaliśmy dom, który ja dostałam w drodze podziału majątku. Dom nie jest skończony, chciałam coś zaczą c tam robić , ale okazało się że prawdopodobnie pozwolenie na budowe stracilo ważność (rozwód i podział majątku zbyt długo się ciągnęły) wszystko zależy od tego kiedy ostatnio był dokonany wpis do dziennika budowy...ale dziennika nie ma, a kierownik budowy który go ostatnio miał , zmarł w zeszłym roku.

ten dom miał być moim schronieniem, a tymczasem stał się moim utrapieniem, zastanawiam sie czy go nie sprzedać. mam dość!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52602-nie-tak-mia%C5%82o-by%C4%87/
Udostępnij na innych stronach

uporaj sie z papierami (wszystko o czym piszesz, to sprawy losowe - myśle, że nawet bezduszni urzędnicy muszą zrozumieć. A jeśli nie zrozumieją, to na pewno są jakieś przepisy regulujące postepowanie w takich przypadkach), zakasaj rękawy i bierz się za dom, który będzie twoim dziełem i twoja ostosją.

 

Pozdrawiam i życze wytrwałości

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52602-nie-tak-mia%C5%82o-by%C4%87/#findComment-1145605
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie próbuj tłumaczyć przerwy dłuższej niż 2 lata jakimikolwiek losowymi przyczynami. Na 100 proc. jesteś na przegranej pozycji.

Ale to, że dziennik budowy, prawidłowo i bez przerw prowadzony (nie masz wiedzy jak było naprawdę, wszak byłaś zajęta regulowaniem spraw osobistych), zagubił się po śmierci kierownika budowy, to bardzo prawdopodobne.

Zwróć się do PINB o wydanie nowego dziennika budowy, opisz sytuację (tj. przywołaj śmierć kierownika budowy prowadzącego dziennik budowy i jakieś roboty, które były wykonywane w ciągu ostatnich 2 lat), zatrudnij nowego kierownika, któy uzupełni nowo wydany dziennik i... wszystko powinno być w porządku.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52602-nie-tak-mia%C5%82o-by%C4%87/#findComment-1145629
Udostępnij na innych stronach

Weź sprawy w swoje ręce i uwierz, że dasz radę.

Moja koleżanka miała samowolę budowlaną, w międzyczasie zmarł jej mąż. Została sama bez wiedzy o świecie, dokumentów, pojęcia o formalnościach. Poszła do nadzoru budowlanego, poprosiła kierownika, opowiedziała szczerze... i uzyskała informację krok po kroku, co ma robić. Z tą samowolą trochę podkłamała jeśli chodzi o papiery (to w zaszdzie była przebudowa starego domu), no ale to mąż w większości prowadził budowę, nie ona. A teraz ona jest panią na swoich włościach i ma się ssuper.

Nawet jeśli będziesz chciała sprzedać, papiery Cię nie ominą, albo ryzykujesz stratą sporej kasiorki :wink: jak ktoś się będzie orientował ciut lepiej niż ty.

 

do dzieła! powodzenia

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52602-nie-tak-mia%C5%82o-by%C4%87/#findComment-1146161
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Skoro nikt nie ma starego dziennika, to nikt nie wie co w nim było.

Z powodu śmierci kierownika powołaj nowego, i niech odtworzy dziennik tak by zachować ciągłość, zawsze możesz wyszukać jakieś czynności które były wokonane pomimo nieobecności kierownika (tynki, poprawki, instalacje co czy elektryka) a może zakup jednych drzwi czy okna połaciowego i montaż. A może malowanie elewacji instalacja odgromowa. drenaż, chodniki, dużo jest elementów niekonstrukcyjnych istotnych dla budynku.

Po pierwsze znajdź nowego kierownika i to jak najszybciej.

Po drugie idź w zaparte że od ostatniego wpisu w dzienniku to regularnie coś na budowie robiłaś. Przygotuj klaendarium kilku robót tak by wypadała jedna na rok np.

1 rok po ostatnim wpisie

instalacja wodan i kanalizacyjna wewnętrzna

2 rok

instalacja co w części budynku (choćbyś ją zrobiła dopiero wczoraj) bo nikt tego nie jest w stanie podważyć przerwanie robót ze względu na warunki pogodowe

3 rok dokończenie instalacji co

4 rok instalacja elektryczna

5 rok zakup i montaż stolarki jakiejkolwiek (faktur nie musisz posiadać bo budujesz systemem gospodarczym) jeśli już masz to ma wymianę bo tamta była wadliwa, niebezpieczna, bee

6 rok ...

 

myślę że już rozumiesz :D

Nowy kierownik wyprostuje sprawę jednym pociągnięciem. to kilka godzin pracy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52602-nie-tak-mia%C5%82o-by%C4%87/#findComment-1162792
Udostępnij na innych stronach

wyobraźcie sobie że odnalazłam swoje dokumenty (u kolegi kolegi kolegi mojego dawnego ś.p. kierownika budowy),wykonałam setki telefonów ale sie udało. gość zadeklarował pomoc w rozwiązaniu "poroblemu". I jak tu nie wierzyć w ludzi? zrobiłam troche porządku na działce, przy okazji odkryłam kilka tajemnic mojego byłego męża. niebawem skrzyknę rodzine i wykańczam mój domek :p
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52602-nie-tak-mia%C5%82o-by%C4%87/#findComment-1166180
Udostępnij na innych stronach

stalowa!!

faktycznie musisz być STALOWA

podziwiam i życzę powodzenia

 

jeszcze niedawno trzęsłam się ze strachu, przy podejmowaniu każdej najmniejszej decyzji...ale wzięłam się w garść i powiedziałam dość...

robię to dla moich dzieciaczków 8)

wszystkim wielkie dzięki

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52602-nie-tak-mia%C5%82o-by%C4%87/#findComment-1172635
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

stalowa!!

faktycznie musisz być STALOWA

podziwiam i życzę powodzenia

 

jeszcze niedawno trzęsłam się ze strachu, przy podejmowaniu każdej najmniejszej decyzji...ale wzięłam się w garść i powiedziałam dość...

robię to dla moich dzieciaczków 8)

wszystkim wielkie dzięki

 

 

POWODZENIA :)))) :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52602-nie-tak-mia%C5%82o-by%C4%87/#findComment-1192154
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

no i po roku jestem znowu. to był bardzo pracowity rok, wyprowadziłam na prostą swoje stare sprawy, i co najważniejsze robota na budowie wre.Mam nadzieję wprowadzić się jesienią. Coraz częsciej myslę o tym że dobrze wybrałam niesprzedając tego domu. Niedługo zrobię jakieś fotki to się pochwalę.

nie myslałam że mam w sobie tyle siły

 

wszystkim wątpiącym... ODWAGI !!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52602-nie-tak-mia%C5%82o-by%C4%87/#findComment-1864926
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...