wbrat 25.04.2006 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2006 http://wiadomosci.onet.pl/1312042,11,item.html U mnie jest mini lasek, więc jest to problem, który mnie jak najbardziej dotyczy. Czy da się ten lasek czymś spryskać, tak żeby wybić te obrzydlistwa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 25.04.2006 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2006 Raczej nie da się ich "wybić", bo są w róznych stadiach rozwojowych A tak serio, to w lokalnej stacji radiowej ( małopolska) nadano dziś komunikat z Lasów Państwowych z ostrzeżeniem o pladze kleszczy. Godzinna przechadzka leśnika, zaowocowała "złapaniem" 40-tu sztuk, pomimo ubranej ortalionowej kurtki !!!!! Wyobrażacie to sobie? Plagę niewyobrażalną od lat, entomolodzy ( ci od robali) tłumaczą długą zimą i nagłą , cieplutką wiosną, więc hibernaty zaczęły polowania na ludzi.. Ja, na wszelki wypadek nie chodzę z psami do lasu, a i te należy zabezpieczyć przeciwkleszczowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 25.04.2006 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2006 Nio prawda, kleszczy sporo obrodziło. Osobiście uważam że skutkuje Autan Famili (chyba tak się to zwie) w każdym razie w żółtym opakowaniu. PS. Nie siusiajcie w lesie szczególnie zapach moczu je przyciąga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Xena z Xsary 25.04.2006 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2006 a czy ktos z Was szczepił sie na boreliozę?Jaki jest czas do osiągnięcia odporności i jakie szczepionki polecacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 25.04.2006 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2006 a czy ktos z Was szczepił sie na boreliozę? Jaki jest czas do osiągnięcia odporności i jakie szczepionki polecacie? Szczepiłam, dziecko ale na odkleszczowe wirusowe zapalenie opon mózgowych. Szczepić trzeba było zimą. A co do boreliozy to moja mama załapała - to powoduje pierwotniak i nie wiem czy jest jakaś szczepionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Xena z Xsary 25.04.2006 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2006 czemu zimą? Pół roku uodparniania się? Swoją drogą Matka Natura mądra jest... Teraz ludzie będą rzadziej wchodzić do lasu.... no no no Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 25.04.2006 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2006 czemu zimą? Pół roku uodparniania się? Swoją drogą Matka Natura mądra jest... Teraz ludzie będą rzadziej wchodzić do lasu.... no no no Nie wiem czemu zimą w każdym razie wtedy wrzucili do skrzynki z przychodni kartki że mają szczepionki i oczywiście odpłatnie, można z dzieckiem przyjść i je zaszczepić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joanna i Janusz 25.04.2006 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2006 ciekawy, ale trochę długi artykuł o kleszczach http://www.sluzbazdrowia.com.pl/html/more2950d.php Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joanna i Janusz 25.04.2006 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2006 a tu część o odkleszczowm zapaleniu mózgu http://kobieta.gazeta.pl/edziecko/1,54938,1335542.html jak widać- zapalenie mózgu ma tło wirusowe i trzeba wcześniej szczepić, aby uzyskać odporność, natomiast borelioza to choroba bakteryjna, też przenoszona przez kleszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maddy 25.04.2006 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2006 Co do występowania kleszczy, to pamiętajcie, że nie tylko las jest ich siedliskiem. Wszystkie przypadki "złapania" kleszczy w mojej rodzinie (łącznie z boreliozą, na którą po złapaniu kleszcza zachorowała moja mama ) to niestety nie był las, ale łaka i ogród, a nawet ogródek przydomowy o powierzchni kilkunastu metrów kwadratowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 26.04.2006 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2006 Nie ma szczepionki na boreliozę. Boreliozę wywołują krętki Borrelia burgdorferi i w skali kraju nie ma co popadać w panikę. Dziś w radiu słyszałem komunkat o tym jak to niebezpieczna i śmierletna choroba... Ciekawe kto to wymyśla. Są możliwe powikłania, ale ja słyszałem dopiero o 2-3 gdzie ludzie dostali rentę i grupę inwalidzką (jeden przypadek to porażenie układu nerwowego, a dwa pozostała to kłopoty z sercem). Bardziej należy się niepokoić o odkleszczowe zapalenie opon mózgowych ale na to jest szczepionka. Czemu należy szczepić się zimą - chodzi o to by organizm nabrał odporności do czasu pojawienia się kleszczy czyli do wiosny. Jednk szczepienie w innym terminie też ma sens. Szczepienie odnawiamy co 2 lata choć spotkałem się z opiniami, że wystarczy co 3.Ogólnie niepopadajmy w panikę, codziennie po przyjściu z lasu lub terenu zagrożonego dobrze się sprawdźmy, szczególnie pachwiny, pod pachami i w zglęciach stawów - kleszcze lubią te miejsca. Sztuka polega na szybkim mechanicznym wyjęciu kleszcza - można w aptekach niekiedy kupić takie ssawki do wysysania kleszcza, jednak jak się wgryzie głebiek będzie to tródne. Można też użyć odpowiedniej pensety. Tak więc szczepmy się przecie zapaleniu opon mózgowych, kontrolujmy codziennie jeśli istnieje ryzyko i niepanikujmy. Z boreliozą można żyć i mieć się dobrze. Jeśli pojawi się rumień (jeden z najbardziej typowych objawów) to udajmy się do lekarza - pewnie zpaiszę silną dawkę antybiotyku. Wyniki dodatnie na obecność przeciwciał mogą występować nawet kilka lat po kuracji i świadczą tylko o tym, że organizm sam walczy. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 26.04.2006 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2006 Nie ma szczepionki na boreliozę. Boreliozę wywołują krętki Borrelia burgdorferi i w skali kraju nie ma co popadać w panikę. Dziś w radiu słyszałem komunkat o tym jak to niebezpieczna i śmierletna choroba... Ciekawe kto to wymyśla. Są możliwe powikłania, ale ja słyszałem dopiero o 2-3 gdzie ludzie dostali rentę i grupę inwalidzką (jeden przypadek to porażenie układu nerwowego, a dwa pozostała to kłopoty z sercem). Bardziej należy się niepokoić o odkleszczowe zapalenie opon mózgowych ale na to jest szczepionka. Czemu należy szczepić się zimą - chodzi o to by organizm nabrał odporności do czasu pojawienia się kleszczy czyli do wiosny. Jednk szczepienie w innym terminie też ma sens. Szczepienie odnawiamy co 2 lata choć spotkałem się z opiniami, że wystarczy co 3. Ogólnie niepopadajmy w panikę, codziennie po przyjściu z lasu lub terenu zagrożonego dobrze się sprawdźmy, szczególnie pachwiny, pod pachami i w zglęciach stawów - kleszcze lubią te miejsca. Sztuka polega na szybkim mechanicznym wyjęciu kleszcza - można w aptekach niekiedy kupić takie ssawki do wysysania kleszcza, jednak jak się wgryzie głebiek będzie to tródne. Można też użyć odpowiedniej pensety. Tak więc szczepmy się przecie zapaleniu opon mózgowych, kontrolujmy codziennie jeśli istnieje ryzyko i niepanikujmy. Z boreliozą można żyć i mieć się dobrze. Jeśli pojawi się rumień (jeden z najbardziej typowych objawów) to udajmy się do lekarza - pewnie zpaiszę silną dawkę antybiotyku. Wyniki dodatnie na obecność przeciwciał mogą występować nawet kilka lat po kuracji i świadczą tylko o tym, że organizm sam walczy. Pozdrawiam Ano i to jest jasna i konkretna odpowiedż. Co do leczenie boreliozy to niestety jest bardzo trudne i długotrwałe, i niestety często leki trzeba podawać w szpitalu. Podobno bardzo osłabiają serce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 26.04.2006 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2006 Co do leczenie boreliozy to niestety jest bardzo trudne i długotrwałe, i niestety często leki trzeba podawać w szpitalu. Podobno bardzo osłabiają serce. E tam... dwa tygodnie w szpitalu to jeszcze nie tragedia... a co do szkodliwości... można się czuć gorzej przy wyjściu niż przed przyjściem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 26.04.2006 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2006 Podobno Eugeniusz Pierewiezeńcew umarł na boreliozę. Moja koleżanka ma duże problemy zdrowotne po boreliozie. Właściwie nawet nie po, bo ciągle nie może się doleczyć. Walczy 3 lata, zaliczyła 2 miesięczne pobyty w szpitalu i nie jest jeszcze zdrowa. Podobno lekarze bagatelizują tę chorobę, nie mówią pacjentom o zagrożeniach jakie powoduje. Strasznie się boję kleszczy , ale to nie powód, żeby nie chodzić do lasu. (Ta koleżanka pojechała raz na działkę do znajomych i załapała). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Xena z Xsary 26.04.2006 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2006 oczywiście, bzdurę powiedziałam, bo na borelioze nie ma szczepionki.A jak wygląda charaktersytyczny objaw - rumień? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 26.04.2006 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2006 Podobno Eugeniusz Pierewiezeńcew umarł na boreliozę. Moja koleżanka ma duże problemy zdrowotne po boreliozie. Właściwie nawet nie po, bo ciągle nie może się doleczyć. Walczy 3 lata, zaliczyła 2 miesięczne pobyty w szpitalu i nie jest jeszcze zdrowa. Podobno lekarze bagatelizują tę chorobę, nie mówią pacjentom o zagrożeniach jakie powoduje. Strasznie się boję kleszczy , ale to nie powód, żeby nie chodzić do lasu. (Ta koleżanka pojechała raz na działkę do znajomych i załapała). A czym objawiają się te problemy? I skąd pewność że to od boreliozy? Z tego co pamiętam, żeby mieć pewność, że konkretne dolegliwości są powodowane przez krętki trzeba wykonać badania tkanek, a mimo, wielu stwierdzonych przypadków boreliozy i orzeczeń uszczerbku na zdrowiu nie znam nikogo u kogo by robiono te badania. Nawet jeśli są to faktycznie powikłąnia po boreliozie to w naszym kraju więcek osób ma kłopoty po niedoleczonej grypie. A jak wygląda charaktersytyczny objaw - rumień? Rumień jak rumień... masz najpierw małą plamkę które rożnie i może się przemieszczać. Standardowo dochodzi do wielkości dłoni i więcej.[/url] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 26.04.2006 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2006 a meszki nie przenosza bolierozy? Bo jak mnie jedna użarła, to ani wapno, ani zyrtec, dopiero zasrzyk domięsniowy + steryd zastopował bydle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 26.04.2006 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2006 a meszki nie przenosza bolierozy? Bo jak mnie jedna użarła, to ani wapno, ani zyrtec, dopiero zasrzyk domięsniowy + steryd zastopował bydle Nie słyszałem by przenosiły boreliozę, jednak powodują silne reakce alergiczne. Przy mocnym pokąsaniu mogą być niebezpieczne. Silna opuchlizna w okolicy głowy może zakończyć się śmiercią w wyniku uduszenia (opuchlizna). U niektórych osób po kilku ukąszeniach może występować gorączka. W moim przypadku najlepiej i najdłużej odstrasza meszki i komary Autan w sztyfcie. Ale z obserwacji wynika, że każdy powinien dopasować "specyfik" pod siebie. Najgorzej mają osoby mocno pocące się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 26.04.2006 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2006 nie zdążyłam się spocić, ledwo ubrałam koszulkę z krótkim rekawem, a już mnie dorwała. W tamtym roku spuchła mi noga, w tym roku zawracałam głowę na pogotowiu reką wstyd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 26.04.2006 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2006 wstyd Raczej rozwaga. Mnie kiedyś szerszeń porządlił w łuk brwiowy. napuchłem tak, że po pół godzinie nic nie widziałęm na oczy a na szyi miałem też niezły ucisk... i co powiedzieli na pogotowiu? "żebym nie przesadzał..." Dodam, że nie było to pogotowie w Łodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.