Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Prosze o porade.Mieszkam poza miastem w małej miejscowosci ,bez wodociągów i kanalizacji.Sąsiad mieszkający powyżej zakopał w ziemi rure PCV -kanalizacyjną.Rura zbiera "jego" wode opadowa oraz scieki domowe.Rura ta wychodzi z niby szamba zrobionego tak aby było na mapie,a szambo znajduje sie w kilkudziesieciometrowym tunelu foliowym.Rura ta wiec przechodzi czesciowo przez ich teren a reszta pod moim garazem i ogrodem- na głebokosci 70-80 cm.Kiedy kupowałam działke własciel (wujek tego sąsiada) nie poinformował nas ze taka rura w ogóle istnieje.Kopiąc doły pod fundamenty garażu natknelismy sie na nią i teraz nieprzyjemne z niej zapachy sa męczące.Rure tę pociągneli po drodze sasiada,mojej granicy ok 50-60 metrów do pobliskiego lasu.I tam wlewają sie te smrodliwe nieczystości.Jak mam postąpic,czy prawo stoi po mojej stronie skoro odprowadzają ścieki do skarpy.Przeciez mam prawo korzystac ze swojej nieruchomości z wyłłaczeniem innych osób?To przeciez podstawowe prawo kazdego włascieiela nieruchomosci wynikające z kodeksu cywilnego art 140.!Prosze o porade.Dogadanie nie ma sensu gdyz jest to człowiek bezkompromisowy i uparty a co tu duzo mówic złosliwy!Dziekuje
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52692-rura-sciekowa-s%C4%85siada-pod-moim-gara%C5%BCempomocy/
Udostępnij na innych stronach

O rany ale beznadzieja.

U mnie sąsiad tylko wylewa mi na działkę wodę opadową ze swojego dachu ale szambo :o :o :o

A co myślisz o tym żeby odkopać na swojej działce jego rurę i po prostu zrobić jej ślepe zakończenie w obrębie swojej działki?

Nie mam pojęcia o prawnej stronie sprawy ale na chłopski rozum to nie można użyczać swojej ziemi na czyjeś szambo :evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52692-rura-sciekowa-s%C4%85siada-pod-moim-gara%C5%BCempomocy/#findComment-1147530
Udostępnij na innych stronach

O rany ale beznadzieja.

U mnie sąsiad tylko wylewa mi na działkę wodę opadową ze swojego dachu ale szambo :o :o :o

A co myślisz o tym żeby odkopać na swojej działce jego rurę i po prostu zrobić jej ślepe zakończenie w obrębie swojej działki?

Nie mam pojęcia o prawnej stronie sprawy ale na chłopski rozum to nie można użyczać swojej ziemi na czyjeś szambo :evil: :evil: :evil:

 

Włanie.Coś okropnego.Jezeli chciałabym byc taka jak on czyli mściwa powinnam chyba zgłosic sprawe do inspektoratu ochrony srodowiska choc nie jestem pewna czy pomogą ALBO zapiankowac tę rure w moim garazu!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52692-rura-sciekowa-s%C4%85siada-pod-moim-gara%C5%BCempomocy/#findComment-1147536
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jakie sa relacje między wami sąsiadami ale jak na noże to na naże..no cóż.. czeba będzie sietroszke w kupie ubabrać...

.. proponuje na początek ją zatkać (nie wiem jaki to przekrój) .. zrobić to tak aby szambo wybombiło u niego na podwórku... w suchy dzień i może w nocy tak aby możliwie nie płyneła tam woda itp... wiercimy dziurkę i piana (poliuretanowa) ile w puszce zapakowali... dziurke zatykamy, rurke zakopujemy i nie wpuszczamy sąsiada na swoje podwórko.. :)powodzenia

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52692-rura-sciekowa-s%C4%85siada-pod-moim-gara%C5%BCempomocy/#findComment-1147582
Udostępnij na innych stronach

na poczatek: jeżeli sąsiad nie zdaje sobie sprawy że odkryłas tę smierdzącą rurę, to jak wyżej radzą zaczopuj i w razie czego udawaj "greka" że w ogóle nie kojarzysz w czym rzecz... i czekaj na rozwój wypadków....

ale bądź czujna....

na wojnę, zawsze czas....

jak na razie jesteś o krok przed sąsiadem.... trzymaj rękę na pulsie

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52692-rura-sciekowa-s%C4%85siada-pod-moim-gara%C5%BCempomocy/#findComment-1147625
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jakie sa relacje między wami sąsiadami ale jak na noże to na naże..no cóż.. czeba będzie sietroszke w kupie ubabrać...

.. proponuje na początek ją zatkać (nie wiem jaki to przekrój) .. zrobić to tak aby szambo wybombiło u niego na podwórku... w suchy dzień i może w nocy tak aby możliwie nie płyneła tam woda itp... wiercimy dziurkę i piana (poliuretanowa) ile w puszce zapakowali... dziurke zatykamy, rurke zakopujemy i nie wpuszczamy sąsiada na swoje podwórko.. :)powodzenia

 

JESTEM ZA

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52692-rura-sciekowa-s%C4%85siada-pod-moim-gara%C5%BCempomocy/#findComment-1147626
Udostępnij na innych stronach

ale wy tu radzicie od razu, bez wstępnych negocjacji wojnę zacząć :-?

i tak się tworzy polskie piekiełko...

Wioletta, lepiej idź do sąsiada i zaproś go grzecznie do siebie w momencie gdy te zapachy b. uciążliwe są. Wyłuszcz mu, że cenisz sobie dobre stosunki itp. ale obecny stan techniczny jego instalacji godzi bezpośrednio w twój interes i chcesz ten problem rozwiązać.

Uprzedź, że zamierzasz np. ściąć jakieś drzewo u siebie - składasz w gminie wniosek o pozwolenie na to i spodziewasz się wizyty urzędnika z wydz. ochrony środowiska na inspekcji. jak inspektor poczuje smród u ciebie ten, zacznie drążyć i może posądzi ciebie o odprowadzanie ścieków do lasu w grunt. A ty:

- primo - nie masz zamiaru beknąć za sąsiada (grzywna) ani go kryć

- secundo - tobie przeszkadza ta rura i to BARDZO

 

Niech się sąsiad zastanowi nad tym byle szybko, bo ty chcesz pokoju sąsiedzkiego a nie śmierdzącej atmosfery, a jeśli jemu też zależy na twojej przyjaźni, to z pewnością się dogadacie.

 

Jeśli on powie: wała! - to dopiero ty idź na wojnę (do urzędu) wszak dołożyłaś starań w obronie pokoju ale masz prawo sie bronić.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52692-rura-sciekowa-s%C4%85siada-pod-moim-gara%C5%BCempomocy/#findComment-1147641
Udostępnij na innych stronach

ale wy tu radzicie od razu, bez wstępnych negocjacji wojnę zacząć :-?

i tak się tworzy polskie piekiełko...

Wioletta, lepiej idź do sąsiada i zaproś go grzecznie do siebie w momencie gdy te zapachy b. uciążliwe są. Wyłuszcz mu, że cenisz sobie dobre stosunki itp. ale obecny stan techniczny jego instalacji godzi bezpośrednio w twój interes i chcesz ten problem rozwiązać. .......

no nie..... on se gówna wylewa mając w dupie wszystkich a Ty bedziesz mu łuszczycę leczyć??...hehe..

spokojnie zatkać dziure i tyle.... niech se jajca urywa... i szambo kopie na gwałt....

Violetta siedź cicho i "nie ruszaj gówna bo smierdzi" stare polskie przysłowie

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52692-rura-sciekowa-s%C4%85siada-pod-moim-gara%C5%BCempomocy/#findComment-1147709
Udostępnij na innych stronach

Ja bym spróbowała najpierw po ludzku obgadać problem, a w razie odpowiedzi w stylu "idź się wypchać na swoje poletko" zawiadomiła sąsiada, że usuwasz ze swojej ziemi śmieci pcv tam zastane za pomocą koparki, a na granicy w miejscu styku jego części rury z twoją działką wymyśliłaś sobie murek oporowy - czyli mu zabetonujesz wylocik :)

To już na udry maksymalnie, ale ja bym nie dała burakowi robić szamba z mojej działki :evil: :evil: :evil:

Co do aspektów prawnych - rura przekopana do lasu i odprowadzająca nieozyszczane ścieki jest zdecydowanie nielegalna (fuuj, co za chamstwo :evil: ), a to co na Twojej działce - to Twoje, chyba, że jest oficjalnie potwierdzona służebność. A tu takiej być nie może...

Z drugiej strony baardzo współczuję sąsiada i całej sytuacji :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52692-rura-sciekowa-s%C4%85siada-pod-moim-gara%C5%BCempomocy/#findComment-1147719
Udostępnij na innych stronach

Najpierw poproś sąsiada a jak nie pomoże zaczopuj tą rurę na granicy działek.

 

oczywiscie popros jak-najbardziej ..ale wodą pod cisnieniem

niech mu wywali te gowna na jego placu ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52692-rura-sciekowa-s%C4%85siada-pod-moim-gara%C5%BCempomocy/#findComment-1147726
Udostępnij na innych stronach

Najpierw poproś sąsiada a jak nie pomoże zaczopuj tą rurę na granicy działek.

 

oczywiscie popros jak-najbardziej ..ale wodą pod cisnieniem

niech mu wywali te gowna na jego placu ...

 

Gorzej jak rura okaże się słaba i Wiola zrobi sobie fontannę u siebie :evil: :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52692-rura-sciekowa-s%C4%85siada-pod-moim-gara%C5%BCempomocy/#findComment-1147734
Udostępnij na innych stronach

...ludzie toż to totalna samowolka + zatruwanie środowiska :evil: :evil:

Jakie negocjacje ???

Tydzień na usunięcie rury, a potem inspekcja z Ochrony Środowiska z policją....

....... a i oczywiście w "dziób" sprzedawcę działki za to, że ukrył wadę fizyczną działki przy sprzedaży. Powinien za to beknąć !

J

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52692-rura-sciekowa-s%C4%85siada-pod-moim-gara%C5%BCempomocy/#findComment-1148213
Udostępnij na innych stronach

Ja tam od razu sprawę bym zgłosiła do Ochrony Środowiska. Mój ojciec grube pieniądze płaci za filry na kominie (zakład produkcyjny) i rzekome zanieczyszczanie środowiska, a taki burak ścieki wylewa ot tak sobie. Przecież jak temperaturka pójdzie w górę to smród będzie niesamowity. Znam baby co wodę z pralki na drogę wylewają - obrzydlistwo - też mnie kusi telefonik w odpowiednie miejsce. Ciekawe czy masz wodociąg - czy studnia w zamiarze - wtedy nie radzę pić takiej wody. No a poza tym jakim prawem na twojej działce. :evil:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52692-rura-sciekowa-s%C4%85siada-pod-moim-gara%C5%BCempomocy/#findComment-1148268
Udostępnij na innych stronach

Chamstwo wyjątkowe, ale nie ma co od razu działać w ten sam sposób co sąsiad, tylko zapytać uprzejmie czy może pokazać pozwolenie na odprowadzanie ścieków, wyznaczyć mu krótki termin na usunięcie, a przynajmniej odcięcie tej rury i postawić sprawę jasno, że robimy mu dużą grzeczność nie pisząc od razu do Inspekcji Ochrony Środowiska. Trzeba tylko obserwować, co się dzieje na Twojej działce (może nawet zostawić niezasypany kawałek rowu przy granicy), bo jak gostek jest bezczelny, to zostawi sobie wylot rury pod ziemią blisko granicy z Twoją działką zamiast zacząć wywozić szambo.

 

Działanie po linii inspekcyjno-policyjnej powinno być znacznie skuteczniejsze niż droga cywilna, ale oczywiście jako właściciel działki nie masz obowiązku tolerować cudzych rur w swojej ziemi jeśli nie ma służebności, więc oczywiście możesz dochodzić usunięcia (albo zwrotu kosztów usunięcia - jeśli się przyzna że to jego rura) na drodze sądowej.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52692-rura-sciekowa-s%C4%85siada-pod-moim-gara%C5%BCempomocy/#findComment-1148539
Udostępnij na innych stronach

...ludzie toż to totalna samowolka + zatruwanie środowiska :evil: :evil:

Jakie negocjacje ???

Tydzień na usunięcie rury, a potem inspekcja z Ochrony Środowiska z policją....

....... a i oczywiście w "dziób" sprzedawcę działki za to, że ukrył wadę fizyczną działki przy sprzedaży. Powinien za to beknąć !

J

 

no, kogutów tutaj paru jest, tylko zastanówcie się, ze tu jest sytuacja, w której Wiola musi z tym człowiekiem żyć po sąsiedzku. Na wsi polskiej niestety jest wiele "standardów" poniżej standardów, zresztą nie tylko na wsi.

Czy wy, tacy odważni zatykacze tej rury równie odważnie jesteście gotowi np. ruszyć na wojnę z właścicielami psów w miastach (jeszcze nie widziałem nikogo, kto zbiera kupkę swego pupila na spacerze)?

Chcę to widzieć jak to bez patyczkowania zbieracie np. taką kupkę i bach ją zdziwionemu właścicielowi psa do torby z zakupami albo do kieszeni z uśmiechem "coś Pan zgubił..." 8)

 

Sąsiad Wioli to taki sam burak jakich u nas min. 20% społeczeństwa a być może nawet 80%... tu trzeba najpierw uświadomić potem bić. Agresja rodzi tylko agresję.

Może on tak ma, bo 20 lat temu tak się wszędzie robiło (kto mógł) i już... ale czasy się zmieniają i trzeba to czasem komuś uświadomić, niech się zastanowi i zmieni.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52692-rura-sciekowa-s%C4%85siada-pod-moim-gara%C5%BCempomocy/#findComment-1148586
Udostępnij na innych stronach

...ludzie toż to totalna samowolka + zatruwanie środowiska :evil: :evil:

Jakie negocjacje ???

Tydzień na usunięcie rury, a potem inspekcja z Ochrony Środowiska z policją....

....... a i oczywiście w "dziób" sprzedawcę działki za to, że ukrył wadę fizyczną działki przy sprzedaży. Powinien za to beknąć !

J

 

no, kogutów tutaj paru jest, tylko zastanówcie się, ze tu jest sytuacja, w której Wiola musi z tym człowiekiem żyć po sąsiedzku. Na wsi polskiej niestety jest wiele "standardów" poniżej standardów, zresztą nie tylko na wsi.

Czy wy, tacy odważni zatykacze tej rury równie odważnie jesteście gotowi np. ruszyć na wojnę z właścicielami psów w miastach (jeszcze nie widziałem nikogo, kto zbiera kupkę swego pupila na spacerze)?

Chcę to widzieć jak to bez patyczkowania zbieracie np. taką kupkę i bach ją zdziwionemu właścicielowi psa do torby z zakupami albo do kieszeni z uśmiechem "coś Pan zgubił..." 8)

 

Sąsiad Wioli to taki sam burak jakich u nas min. 20% społeczeństwa a być może nawet 80%... tu trzeba najpierw uświadomić potem bić. Agresja rodzi tylko agresję.

Może on tak ma, bo 20 lat temu tak się wszędzie robiło (kto mógł) i już... ale czasy się zmieniają i trzeba to czasem komuś uświadomić, niech się zastanowi i zmieni.

 

Katerhasser - głupi to on nie jest, ale głupio chytry. Nie trzeba mu nic uświadamiać, co najwyżej konsekwencje jego dotychczasowego chamstwa. Wbrew pozorom na takich działa tylko stanowczość i konkrety - w grzeczny sposób rzadko się udaje taka sprawę załatwić. U mnie na osiedlu też był taki, którego nikt nie chciał ruszyć - i już się podłącza do kanalizacji. Wcześniej szambo wylewał lub wywoził do pobliskiego uroczego wąwozu :evil:

Naprawdę, buraków nie ma co głaskać i marynować w imię świętego spokoju ich chamstwa, bo wejdą ci na głowę

Mam nadzieję, że nie awansowałam w twoich oczach na pieniacza, a co najwyżej na kogucicę ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52692-rura-sciekowa-s%C4%85siada-pod-moim-gara%C5%BCempomocy/#findComment-1148692
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...