zbiho 26.04.2006 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2006 Wylewki w pomieszczeniach dylatowane na progu,podczas chodzenia czuć że wylewki chodzą względem siebie,czy można je jakoś ze sobą związać.Chcę położyć na nie podłogę panelową i jak tak będą dalej klekotać to panele się porozpadają.Proszę o jakąś poradę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 26.04.2006 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2006 Czyli jak wchodzisz z pomieszczenia A do pomieszczenia B i stajesz na wylewce B, to wylewka ugina się i jest niżej od wylewki A - dobrze zrozumiałem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbiho 26.04.2006 19:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2006 Właśnie to chciałem powiedzieć i liczyłem właśnie na twoją boorg odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 27.04.2006 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 Potrzebuję trochę precyzyjniejszej odpowiedzi. np. Czy wylewki klawiszują tylko przy dylatacji, czy uginają się w całym pomieszczeniu? itp. Najlepiej opisz to wszystko, co powoduje Twój niepokój - nie musi być językiem technicznym. Jak w opisie będziesz przeklinał to też zrozumiem. Ale napisz więcej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbiho 27.04.2006 19:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 No może precyzyjniej to chyba w całym pomieszczeniu się uginają bo dlaczego niby miałyby tylko przy drzwiach,ale na tej dylatacji najłatwiej to zaobserwować.Pod spodem jest 5 cm styropianu i to pewnie on się ugina,jak położę coś ciężkiego na jednym końcu pokoju to na dylatacji we drzwiach jest ze 3 mm różnicy poziomów,czy można te wylewki ze sobą jakoś zkleić albo może dokręcić je do stropu i trochę sprężyć ten styropian pod spodem?Wylewki mają około 7 cm grubości.Czekam na podpowiedź,pozdrawiam.Niepotrzebnie robiłem te dylatacje ale wylewki robiłem na raty po jednym pomieszczeniu więc tak jakoś wypadło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 27.04.2006 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 A jakie panele będziesz kładł: laminowane czy drewniane?Ważne: jaka grubość tych paneli i jaki pod nie podkład kupiłeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbiho 27.04.2006 21:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 Zwykłe badziewie,ale czy to jakaś różnica co położę?Jak się będzie uginać to nawet przyklejony parkiet poodpada.Gdzieś przeczytałem że można nacinać w poprzek dylatacji rowki fleksem potem wkłada się jakiś pręt i zalewa żywicą epoksydową,czy można tak zrobić,proszę o jakąś odpowiedź a nie o kolejne pytania.Bo zacznę przeklinać,to taki żart. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 27.04.2006 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 Wróżką nie jestem - potem powiesz, że gadam głupoty! Nie chcesz pytań to zamieść zdjęcie. ...Zwykłe badziewie,ale czy to jakaś różnica co położę?... Wyobraź sobie, że jest. Panel drewniany może mieć grubość od 11 do 36 mm. Panel laminowany od 6 do 12 mm. Podkład pod panele może być z papieru, pianki PE, PU, PA, z mielonej topoli, lipy i innych wiórów lub z korka technicznego. Więc chyba jest różnica co położysz??? ...Jak się będzie uginać to nawet przyklejony parkiet poodpada... A skąd ta pewność ??? Bo ja na Twoim miejscu dużych pieniędzy bym na to nie postawił... ...Gdzieś przeczytałem że można nacinać w poprzek dylatacji rowki fleksem potem wkłada się jakiś pręt i zalewa żywicą epoksydową... Wylewka musi mieć dylatację. W Twoim wypadku to bardzo dobrze, że jest w przejściu między dwoma pomieszczeniami. Jak ją teraz sklamrujesz - to i tak zrobi się dylatacja. Tam gdzie będzie najsłabsze miejsce. I wtedy dopiero możesz mieć problem: bo może klawiszować i jeszcze wydawać fajne chrupnięcia podczas chodzenia. A na te chrupnięcia jest tylko jedno lekarstwo: zrywanie wylewki... . ...proszę o jakąś odpowiedź a nie o kolejne pytania... Bez czekania na szczegóły: PROSZĘ BARDZO. Na podstawie Twoich odpowiedzi: Na wylewkę musisz nakleić cienką płytę OSB (10-12 mm grubości). Jak to zrobić: Płytę przed przyklejeniem przetrzeć papierem o ziarnie 60 ze stony klejonej do podłoża. Płyta musi być położona diagonalnie (pod kątem 45 stopni). W progu nie możesz zrobić odcięcia. Kleimy na klej poliretanowy do parkietów. Po 3 dniach możemy kłaść panele. P.S. Są i inne rozwiązania ale wtedy musisz odpowiadać na moje głupie pytania. pozdro boorg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbiho 28.04.2006 20:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2006 OK poddaję się,pytaj.Płyta osb trochę drogo bo mam tego z 80 m kw. a najgorsze jest to o czym nie wspomniałem,że między salonem a jadalnią i jadalnią a kuchnią nie mam ściany z drzwiami bo nie ma tam ściany tylko są dylatacje po 4m długości i to dopiero jest problem bo w drzwiach to od biedy przykryję jakąś listwą i niech se chodzi.Dodatkowo panele w salonie i jadalni mają być w jednym ciągu prostopadle do dylatacji a z jadalni do kuchni równolegle.Może chociaż zklamrować dylatację salon - jadalnia bo wtedy na długość wyjdzie ok 9m i nie ma żadnych większych załamań ,to są dwa prostokąty przyklejone do siebie bokami.Czy to coś pomogło w sprawie .Pozdrawiam i czekam na odzew. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 01.05.2006 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2006 OK. Ufff. Już mi przeszła wściekłość na Ciebie. Co zrobić. 1. Nie klamrować - nic to nie da a możesz narobić sobie kłopotów. 2. Nie chcesz OSB. To musisz kupić odpowiedni podkład niwelujący pracę wylewki (pisałeś: unosi się na 3 mm). Dlatego podkład to musi być pianka PE lub PA o grubości co najmniej 4 mm (najlepiej 5 mm). Mogą być 2 warstwy tej pianki (w tej grubości) ale pamiętaj, że podłoga będzie przez to troszkę głośniejsza niż przy 1 warstwie. Pamiętaj: pianka musi mieć odpowiednią gęstość, bo inaczej Twoja podłoga będzie uginać się jak torfowisko. 3. Panele należy położyć diagonalnie albo lekko po skosie (np. pod kątem 15 stopni). Musisz zniwelować skutki nacisku (od spodu) na Twoją podłogę. 4. Listwy cokołowe musisz zamocować przy pomocy kołków rozporowych (w innym przypadku nie wytrzymają naprężeń podłogi i będziesz musiał je wciąż przyklejać). Masz do wyboru: opcja powyżej albo naklejenie OSB (i wtedy możesz robić z panelami co chcesz). Przekalkuluj sobie. P.S. Poczekaj jeszcze - może ktoś ma inny, lepszy pomysł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 02.05.2006 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2006 Miałem coś podobnego na progach. Przy przechodzeniu było słychać jak pracują płyty - ugięcie ledwie zauważalne. I co robiłem - nic. Co się dzieje - nic. Wszystko zależy od wielkości ugięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wartownik 02.05.2006 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2006 To jest normalne zjawisko czy zostal popelniony blad ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 02.05.2006 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2006 To jest normalne zjawisko czy zostal popelniony blad ? U mnie ugięcie miało może ok. milimetra - nie pamiętam. W zasadzie gdyby nie chrupanie to bym tego nie zauważył. Po połeżeniu paneli odgłosy zniknęły. W związkuz tym nie uważam tego za błąd. Jesli zbiho położy panele tak, że będą przechodzić przez tą dylatację to ciężar rozłoży się na dużej powierzchni i efekt pewnie zniknie. U mnie było tak, że im mocniej i bliżej krawędzi skakałęm tym większe było to ugięcie - największe jak stopę postawiłęm na krawędzi prostopadle do dylatacji - ale to chyba logiczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 02.05.2006 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2006 Zbiho pisał o 3 mm i to na każdej płycie. Najważniejsze pomieszczenie składa się z 2 odciętych elementów wylewki o szerokości 4,5 m (razem wielkość pomieszczenia 9 m x 4 m). Hipotetyczna sytuacja: ktoś wchodzi do pokoju: staje na zewnętrznej krawędzi płyty A; druga osoba stoi na przeciwległym końcu pomieszczenia (zewnętrzna krawędź płyty B). Albo inna: stawiamy meble. Pytanie: gdzie? Stawiając je przy ścianach to mamy dodatkowy stały nacisk boczny. Jeżeli położymy równolegle panele do lini nacisku to nic nie stanie się złego ale jak ułożymy prostopadle to łączenia paneli mogą nie wytrzymać. Diagonalne (lub po lekkim skosie) ułożenie w stosunku do ścian, chroni nas przed takimi dylematami, jak roztaw mebli i ruch pieszy domowników. Podkład elastyczny ogranicza skutki klawiszowania wylewki (po pierwsze: podłoga panelowa nie unosi się przy pracy podłoża, po drugie: nacisk punktowy na wylewki ulega znacznej redukcji). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bredka 09.05.2006 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 a jaki styropian dałeś pod wylewkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbiho 10.05.2006 07:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 styropian fs 15,szwajcarski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piejar 10.05.2006 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 Pod wylewki to chyba ma być FS20 nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 10.05.2006 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 Czyli ma prawo się giąć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbiho 10.05.2006 19:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 No i co wtedy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piejar 10.05.2006 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 Ja bym zerwał klawiszujący fragment wylewki albo spróbowałbym wypełnić (zalać) pustą przestrzeń jakimś twardym materiałem. Łączenie mechaniczne chyba nie bardzo ma sens. Zrób coś teraz a nie za rok czy dwa, bo będziesz sobie pluł w brodę ile razy przejdziesz przez to miejsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.