Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pomóżcie nam


baba na budowie

Recommended Posts

Zerknięte, poparte i przekazane dalej ;)

 

Pięknie byłoby, gdyby przy okazji planowanych cięć w dochodach obywateli ktoś wreszcie turlnął porządnie w dół stawki podatkowe, najlepiej do 15% liniowego :D

Ale pewnie skończy się jak zwykle na wydojeniu, znów tych najbardziej aktywnych i zainteresowanych wspinaczką w górę.

I to jest - z punktu widzenia nienasyconej hydry wielogłowej zwanej państwo - słuszne posunięcie, bo przecież z lumpów i bezrobotnych uzyskiwać jakichś profitów dla budżetu się nie da :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie popieram

... w sprawach podatkowych WSZYSCY powinni być równoprawni (+ dochód wolny od podatku ... oczywiście w granicach zdrowego rozsądku)

 

pozdrawiam serdecznie

 

ps - należy zwiększyć wydatki na naukę, a naukowców odpowiednio wynagradzać (w zależności od ich dokonań i pracy) ... moim zdaniem: tytuł lub miejsce zatrudnienia nie powinien być w żadnym przypadku, kryterium do udzielania jakichkolwiek ulg i zwolnień podatkowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps - należy zwiększyć wydatki na naukę, a naukowców odpowiednio wynagradzać (w zależności od ich dokonań i pracy) ... moim zdaniem: tytuł lub miejsce zatrudnienia nie powinien być w żadnym przypadku, kryterium do udzielania jakichkolwiek ulg i zwolnień podatkowych

Dopóki zwiększenie wydatków na naukę jest równie egzotyczną mrzonką jak polska wyprawa załogowa na Marsa, dopóty mają sens właśnie takie rodzaje "ulg" - obwarowane zresztą wieloma restrykcjami; tak wieloma, że część pracodawców nie chce się tłumaczyć przed kontrolami i wszystko klasyfikuje do kosztów uzyskania w wysokości 20%.

Skończy się jak zwykle tym, że preferencyjny [? - można dyskutować, czy znowu tak bardzo nienależny w działalności ściśle autorskiej] sposób opodatkowania zostanie zabrany, a w zamian zostanie dane NIC - czyli jak zwykle zostanie wydojony obywatel, w celu ratowania kasy, którą państwo beztrosko sobie przepuściło [np. tworząc nowe ministerstwo dla kolesia partyjnego pana koalicjanta]. To jest niemal kalka z Gierkowskiego "pomożecie ?" A niby z jakiej racji mamy pomagać czemuś, co nie potrafi zadbać o siebie ? Od 1989 słyszę o zaciskaniu pasa i że kiedyś bedzie lepiej, a patrząc na żenadę "elit" politycznych mam jedynie w palcu dziwne ciągoty do cyngla szybkiej broni maszynowej :lol:

 

Wprowadzenie podatku liniowego oraz likwidacja ulg i przywilejów zrównałyby to wszystko [dodatkowo odbierając możliwość dowolności interpretacji przepisów, co wpłynęłoby bardzo pozytywnie na koszty utrzymania aparatu skarbowego :D], ale obawiam się, że zabieranie przywilejów mogłoby się skończyć rewolucją - tak wiele podmiotów jest zwolnionych czy specjalnie uprzywilejowanych. Problem jest chyba w kulturze dyskusji - pracownicy naukowi nie posuną sie raczej do wylewania gnojówki na drogi czy do obrzucania budynku Rady Ministrów kamieniami i woreczkami z czerwoną farbą. A może szkoda, że się do tego nie posuną...

 

Bo chyba naukowiec - specjalista od meszek ma rację >>> *** [głośniki !] ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... czy miast NORMALNOŚCI w całym kraju i we wszystkich sektorach gospodarki poszczególne grupy zawodowe (patrz: górnicy, lekarze, naukowcy itd i tak bez końca) muszą walczyć o przywileje (dla jednych większe (kto silniejszy) dla innych mniejsze :o :cry:

...

ponury63 napisał:

Dopóki zwiększenie wydatków na naukę jest równie egzotyczną mrzonką jak polska wyprawa załogowa na Marsa, dopóty mają sens właśnie takie rodzaje "ulg" ...

... dopisał bym tutaj więcej :-? ... (a może np wszyscy właściciele pojazdów płacący podatki na drogi zgromadzą się przed Sejmem i zaprotestują ... dużo nas :-? ) ...

... taaak ... nigdy w tym kraju na nic nie ma pieniędzy (a opodatkowanie obywateli jedno z najwiekszych w Europie) ... może należy myśleć o tym idąc do urn wyborczych, a nie później płakać, protestować i strajkować :evil:

...

ponury63 pisze dalej:

... Wprowadzenie podatku liniowego oraz likwidacja ulg i przywilejów zrównałyby to wszystko [dodatkowo odbierając możliwość dowolności interpretacji przepisów ....

... no właśnie, zgadzam się również na takie rozwiązanie :) ... bedzie bolało, to prawda ... ale za to ... bedzie bardziej sprawiedliwie...

...

ponury63 pisze dalej:

... ale obawiam się, że zabieranie przywilejów mogłoby się skończyć rewolucją - tak wiele podmiotów jest zwolnionych czy specjalnie uprzywilejowanych ...

... na zabranie przywilejów to czekamy już od 1989 ... czego my w końcu chcemy ... kapitalizmu z socjalistyczną twarzą ... (mieć ciastko i zjeść ciastko) :roll: :o ... osobiście oczekuję NORMALNOŚCI ... ale ... obawiam się, że nie nastąpi to w obecnym pokoleniu i w jego mentalności ... (za wiele niektórym "się należy" ... tak po prostu ... pozostałości po "starym")

 

pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnóstwo pieniędzy z grantów KBN (ups, teraz to się Ministerstwo Nauki i Informatyzacji nazywa) się marnuje i wkłada do prywatnych kieszeni.

Nauka musi mieć związek z przemysłem, to znajdą się pieniądze.

I proszę mi nie wmawiać, że nie wiem o czym mówię, bo pracuję na uczelni.

Nie popieram.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :)

Nie popieram .

Bo : rownie dobrze mozna rozwazyc poparcie finansowe pozostalych dziedzin zycia . Jezeli cos z finansowego punktu widzenia sobie nie radzi , to nie jest warte poparcia .

Popieram. Czas przestać dokładać do kopalń, hut, stoczni. Wszak sobie nie radzą z finansowego punktu widzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... czy miast NORMALNOŚCI w całym kraju i we wszystkich sektorach gospodarki poszczególne grupy zawodowe (patrz: górnicy, lekarze, naukowcy itd i tak bez końca) muszą walczyć o przywileje (dla jednych większe (kto silniejszy) dla innych mniejsze :o :cry:

Muszą, bo przyznaj sam - skoro pod wpływem "awantury górniczej" parlament zmienia ustawę na korzyść tej grupy zawodowej, skoro lekarze nie leczą, bo zarabiają za mało, to dlaczego twórcom nie dać możliwości dobijania się [pokojowego, zauważ, bez szkody dla zdrowia pacjentów czy elewacji gmachów publicznych] o pozostawienie dotychczasowej możliwości preferencyjnego rozliczania niektórych umów o dzieło ? To "walka" o normalne życie, o normalne pieniądze na godną egzystencję. Rezygnacja z dobijania się o swoje przy udanych akcjach dobijania się o swoje innych grup zawodowych byłoby niewykorzystaniem możliwości tzw. dialogu społecznego ;)

 

Jak pisałem, gdyby za zabieraniem poszczególnych ulg szło zmniejszenie obciążeń, nie byłoby problemu; chodzi o to, że w czasie od roku 1989 do dziś wszystkim rosną obciążenia wobec państwa, a państwo swe obowiązki spełnia coraz gorzej.

 

 

 

... taaak ... nigdy w tym kraju na nic nie ma pieniędzy (a opodatkowanie obywateli jedno z najwiekszych w Europie) ... może należy myśleć o tym idąc do urn wyborczych, a nie później płakać, protestować i strajkować :evil:

no trzeba, trzeba... powiedz to rosnącemu elektoratowi Samoobrony..

..bo dla nich wizja jest prosta - Lepper w rządzie, to Lepper załatwi :evil:

 

 

 

.. osobiście oczekuję NORMALNOŚCI ... ale ... obawiam się, że nie nastąpi to w obecnym pokoleniu i w jego mentalności ... (za wiele niektórym "się należy" ... tak po prostu ... pozostałości po "starym")

nie nastąpi

za to czeka nas to, co teraz dzieje się we Francji - bo za kilkadziesiąt lat zabraknie ludzi do pracy, zatem zabraknie też na świadczenia emerytalne

nie zaboli póki da się ból przeżyć ? to zaboli, jak będzie grozić amputacja :-?

Polak potrafi :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnóstwo pieniędzy z grantów KBN (ups, teraz to się Ministerstwo Nauki i Informatyzacji nazywa) się marnuje i wkłada do prywatnych kieszeni.

Nauka musi mieć związek z przemysłem, to znajdą się pieniądze.

I proszę mi nie wmawiać, że nie wiem o czym mówię, bo pracuję na uczelni.

Nie popieram.

Nie wszystko się da, nauki humanistyczne ciężko związać z przemysłem.

Co do grantów z KBN zgoda, ale to nie od dziś tak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie popieram.

Bo po pierwsze to i tak przy moich zarobkach ok. 1tys odliczenia w skali roku, a po drugie droga do naciągania pseudoprofów, których trzeba dopisywać do swoich prac.

Po trzecie jestem przeciwna wszelkim ulgom i odliczeniom. Jeden jasny podatek i basta.

 

Ale chciałabym aby były pieniądze na sprzęt, odczynniki, żebym nie kombinowała jak zrobić coś z niczego. Dlaczego - sprawa prosta - jeśli będę robić lepsze badania, pisać lepsze prace, pieniadze na płace znajdą się same bo nauka nie powinna być sztuką dla sztuki i szukaniem dziury w całym ale powinna przynosić korzyści zarówno intelaktualne (nauki humanistyczne) jak i praktyczne (ogólnie przyrodnicze)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie popieram, chociaż większość moich bliskich to naukowcy. Pieniądze na odczynniki, literaturę sprzęt itp. nie powinny pochodzić z ulgi osobistej podatkowej naukowca (=sztucznie ( z księżyca) ustalony poziom kosztów uzyskania przychodów na 50%) ale z pieniędzy którymi dysponują dane placówki naukowe. Po wstąpieniu od Unii są ogromne możliwości w uzyskiwaniu finansowania badań poprzez różnego rodzaju międzynarodowe projekty. Dobry projekt zawsze zostanie doceniony i uzyska finansowanie. Wiem o czym piszę, bo moja mama sama uczestniczy w takich projektach, a w ramach projektu pieniędzy starcza i na nowoczesne urządzenia i na konferencje naukowe i na wynagrodzenia dla młodszych pracowników i doktorantów.

Należy więc życzyć dobrych i przemyślanych projektów, a finansowanie się znajdzie... bez jałmużny ze strony państwa...

pozdrawiam,

gaga2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...