NAWADNIANIE, system nawadniania ogrodu - jak wykonać projekt i instalację?

[CityMatic]

.....między częścią stałą a tą wynurzającą się ucieka sporo wody i to w każdym jednym.

Kolega M.A.G ma rację zbyt słabe ciśnienie , dodatkowo możesz mieć przeciek skoro padła Ci cała sekcja, u mnie taki system pracuje już 3 rok - jest sprawny i działa bezawaryjnie codziennie od wiosny do jesieni.

Pozdrawiam

[miol]

Witam

Co do ciśnienia to chyba nie, bo hydrofor pracuje od 2 do 3,5 bara i woda tak samo leci przy 2 jak i przy 3,5 a w jednej sekcji pracuje tylko 5 zraszaczy MP Rotator i tam tak samo. Tak, że raczej to wina piasku, bo mimo założonego filtra w wodzie jest taki drobniutki piasek. A nie wiecie czy takie polowe zraszacze by dały radę przy zapiaszczonej wodzie( http://www.perrot.pl/81,zraszacze-zx.html )?

[CityMatic]

Witam

Co do ciśnienia to chyba nie, bo hydrofor pracuje od 2 do 3,5 bara i woda tak samo leci przy 2 jak i przy 3,5 a w jednej sekcji pracuje tylko 5 zraszaczy MP Rotator i tam tak samo. Tak, że raczej to wina piasku, bo mimo założonego filtra w wodzie jest taki drobniutki piasek. A nie wiecie czy takie polowe zraszacze by dały radę przy zapiaszczonej wodzie( http://www.perrot.pl/81,zraszacze-zx.html )?

 

Zamontuj filtr dyskowy o filtracji 0,13mm i po sprawie w innym przypadku to nawet sitko od prysznica łazienkowego nie będzie działało prawidłowo

[miol]

No trochę pogrzebałem i się wyjaśniło, że wina i ciśnienia i piasku a w sumie to wody. Ciśnienia bo filtr był zabrudzony jakimś takim czerwonym szlamikiem i po przepłukaniu sekcja już działa, wyczyściłem korpusy i faktycznie już nie przecieka. Ciekawe jak długo ale dzięki za naprowadzenie gdzie jest problem. Co do filtru dyskowego to chyba nie zadziała, miałem na sekcji lini kroplującej i wystarczał na jedno włączenie, później trzeba go było czyścić. Czeka mnie zakładanie nowego fragmentu trawnika i poważnie się zastanawiam właśnie na tymi polowymi zraszaczami, może będą lepsze, do tego pokombinuje z pompą głębinową (myślę o założeniu falownika do niej bo podobno gwałtowne starty mogą potęgować piaszczenie) bo ze studnią nic nie zrobę, jest jaka jest.

[CityMatic]

....... ze studnią nic nie zrobę, jest jaka jest.

Zastosuj filtr wstępny to uchronisz zraszacze, albo podlewaj wężem ogrodowym.

Gdyby było coś podobnego, aby zraszacze działały na wodę zanieczyszczoną musiały by mieć dyszę jak prądownica strażacka.

Większość zraszaczy ma dodatkowo filtr przy samej dyszy, a ponadto większość z tych najwydajniejszych ma napędy rotacyjne(przekładnie zębate)napędzane strumieniem wody - nie wyobrażam sobie, aby tam pojawił się piach

[Tomaszs131]

Kolega M.A.G ma rację zbyt słabe ciśnienie , dodatkowo możesz mieć przeciek skoro padła Ci cała sekcja, u mnie taki system pracuje już 3 rok - jest sprawny i działa bezawaryjnie codziennie od wiosny do jesieni.

Pozdrawiam

 

Możesz powiedzieć jakie firmy system zastosowałeś?

Chce w tym roku zając się nawodnieniem ogrodu i bije się z myślami jakiej firmy wybrać osprzęt?

Z góry dziękuje za dpowiedz.

[CityMatic]

Możesz powiedzieć jakie firmy system zastosowałeś?

Chce w tym roku zając się nawodnieniem ogrodu i bije się z myślami jakiej firmy wybrać osprzęt?

Z góry dziękuje za dpowiedz.

 

Wszystkie elementy z firmy Hunter, dysze to głównie Rotator o różnym pokryciu i zasięgu , tak aby dopasować do działki i miejsc nawodnienia ze względu na chodniki, wzniesienia, naturalne osłony z roślin. Zastosowałem też system nawadniania mikro-dyszami i nawadnianie kropelkowe szczególnie róż i kwiatów, gdzie nawadnianie rozpryskowe nie wchodzi w grę. Trawnik podlewam dyszami MP 360 z regulowanym zakresie obrotu i zasięgu ponad 7m i 9m.

Dysze wynurzają się na różną wysokość od 5 do 30 cm.

Sterownik zrobiłem sam , bo firmowy byłby zbyt drogi mam 8 sekcji więc sam rozumiesz.

Pozdrawiam

[cineck]

Cześć, witam.

Mam w planie zamontować u siebie na trawniku-nawadnianie.

Będę pisał własnymi słowami , myślę , że wszystko będzie jasne.

Sprawdziłem jaką mam wydajność z kranu przy domu.... naleciało do wiadra - dużego wiadra 50 litrów wody w minute. (Gdzieś tu na forum wyczytałem, że potrzeba min. 36 l/minutę ,że w ogóle coś zadziałało)

Na razie mam w planie zamontować jedną sekcje - 4 wynurzalne zraszacze.

Kolejne pytanie mam odnośnie sekcji.... wiem , że steruje się nimi elektrozaworem + sterownik. Czy jest możliwość sterowania sekcjami manualnie, bez elektrozaworu oraz sterownika ? Po prostu sam ręcznie będę włączał i wyłączał daną sekcje.

 

Dzięki za każde szczere rady i odpowiedzi

[kulca]

Możesz narazie zrobić same elektrozawory, są takie z ręczną możliwością załączania, doprowadź sobie do nich przewód z domu pod ewentualny przyszły sterownik.

A i zwykły zawór kulowy za 10 zeta ręcznie też będzie OK.

[kolorado]

Cześć. Chciałbym nawodnić trawnik o rozmiarach 22m x 36m, jak na załączonym rysunku. Zastanawiam się nad użyciem zraszaczy Hunter z dyszami 2x Rotator MP 3000/360, 1x MP 2000/360 i 3x MP2000/90-210 (rysunek). Czy będzie to dobrze działało?

 

Źródło wody: 2.5-3.5bar, 32l/min. Zraszacze podzielę na 2 sekcje (po 1 dużym + 2 małe na sekcję). Ma to wszystko sens?

[mitch]

Co do tego, czy zadziała, to musiałbyś przeliczyć opad. Natomiast samo rozmieszczenie zraszaczy jest złe. Będziesz miał miejsca niedolane. Tak na oko potrzebujesz 2 razy więcej zraszaczy. Jeśli chcesz koniecznie samemu zrobić projekt, polecam zajrzeć do tego poradnika.

[M.A.G.]

Cześć. Chciałbym nawodnić trawnik o rozmiarach 22m x 36m, jak na załączonym rysunku. Zastanawiam się nad użyciem zraszaczy Hunter z dyszami 2x Rotator MP 3000/360, 1x MP 2000/360 i 3x MP2000/90-210 (rysunek). Czy będzie to dobrze działało?

 

Źródło wody: 2.5-3.5bar, 32l/min. Zraszacze podzielę na 2 sekcje (po 1 dużym + 2 małe na sekcję). Ma to wszystko sens?

 

działało będzie ale fatalnie .... Tak jak pisze mitch - poczytaj najpierw a dopiero potem próbuj coś stworzyć.

[Smakor]

działało będzie ale fatalnie .... Tak jak pisze mitch - poczytaj najpierw a dopiero potem próbuj coś stworzyć.

 

Chyba nie ma sensu samemu nic tworzyć, większość sprzedawców na alledrogo oferuje projekt w cenie zakupu akcesoriów (a te i tak musisz kupić nawet jak sam będziesz podłączał). Nawet jak z całości projektu nie skorzystasz to na pewno naświetli Ci o co w tym wszystkim chodzi

A jak bardzo chcesz sam to najlepiej wybrać system Gardeny bo jest najprostszy w doborze (mała ilość elementów i większość współpracuje ze sobą - można łączyć różne zraszacze w jednej linii itp.) Sąsiad tak zrobił i sprawdza się. Jeden dzień kopania, jeden podłączania, kilka regulacji i skończone. No i Gardena oferuje program, który mniej więcej robi projekt.

[mitch]

Chyba nie ma sensu samemu nic tworzyć, większość sprzedawców na alledrogo oferuje projekt w cenie zakupu akcesoriów (a te i tak musisz kupić nawet jak sam będziesz podłączał).

Miałem okazję zobaczyć, jak wyglądają takie projekty u 4 sprzedawców na alledrogo. Uwierz mi na słowo, że nie nadają się do niczego.

 

Miałem wrażenie, że były one zrobione przez osoby, które przeszły szkolenie obsługi programu, ale nie były na szkoleniu jak prawidłowo projektować nawadnianie. We wszystkich czterech przypadkach miałem sporo niedolanych miejsc, w dwóch przypadkach zraszacze były tak umieszczone, że połowa trawnika byłaby zalana, a druga część by uschła przy większym słońcu. Na upartego jeden projekt był znośny po wprowadzeniu poprawek miejsc niedolanych. Ale nadal nie był dobrze wykonany.

 

A jak bardzo chcesz sam to najlepiej wybrać system Gardeny bo jest najprostszy w doborze (mała ilość elementów i większość współpracuje ze sobą - można łączyć różne zraszacze w jednej linii itp.) Sąsiad tak zrobił i sprawdza się. Jeden dzień kopania, jeden podłączania, kilka regulacji i skończone. No i Gardena oferuje program, który mniej więcej robi projekt.

Gardena jest najgorszym możliwym wyborem. Gardena jest typowo marketowym produktem. W markecie nie uświadczysz profesjonalnego sprzętu. Hunter, RainBird - zgoda, Toro jest już droższe. Ale Gardena nie dość, że jest straszliwie droga (te wszystkie ich złączki kosztują jakieś chore pieniądze), to jest co gorsza niekompatybilna z żadnym innym profesjonalnym sprzętem. Akcesoria Huntera, RainBirda czy Toro możesz wymieszać i będzie doskonale działać. Kupując Gardenę skazujesz się na jednego, dość drogiego dostawcę. Przy tym ich produkty nie grzeszą jakością. Jedyne czego nie można im odmówić, to wyglądu. Ale ten sprzęt ma działać latami, a nie ładnie wyglądać.

 

Jest jeszcze jedno "ale". Na Gardenie żadna szanująca się firma nie postawi nawadniania, tym bardziej nie podejmie się naprawy/poprawy działania takiego systemu, już nie mówiąc o gwarancji.

 

Wywalając na sprzęt więcej niż 1-2 kpln, trochę szkoda kasy na nawadnianie, z którego nie będziesz zadowolony. No ale to nie moja kasa, nie mój cyrk, nie moje małpy.

 

I jeszcze jedno - w moim przypadku sprzęt na Gardenie kosztował więcej niż na Hunterze. Gdzie sens, gdzie logika?

 

Co do programu Gardeny, to raczej mniej, niż więcej robi projekt Można się nim posłużyć do wykonania planu ogrodu, czy samodzielnego wykonania projektu nawadniania, ale automat jest kiepski.

[Smakor]

Hmm no mam jeden projekt, wydaje się być dość OK. Ale może po prostu się mylę? Co do Gardeny to jednak zaletą jest prostota systemy (a zaraz ograniczenia o których pisałeś). Poza tym ich akcesoria normalne do węży itp są naprawdę ok i żadne cellfasty się nie umywają (oczywiście gardena kilka razy droższa).

[mitch]

Hmm no mam jeden projekt, wydaje się być dość OK. Ale może po prostu się mylę? Co do Gardeny to jednak zaletą jest prostota systemy (a zaraz ograniczenia o których pisałeś). Poza tym ich akcesoria normalne do węży itp są naprawdę ok i żadne cellfasty się nie umywają (oczywiście gardena kilka razy droższa).

Jak masz dobry, to wklej, być może miałeś jakiegoś farta. Chciałbym się przekonać, że są solidni sprzedawcy.

 

Co do akcesoriów, to ja miałem na myśli budowę prawdziwego nawadniania automatycznego, umieszczonego pod ziemią, a nie węży i "zraszaczy" przenośnych. Cellfast nie robi o ile dobrze pamiętam nawodnień z prawdziwego zdarzenia. A ograniczenia Gardeny są na tyle duże, że wydanie na ich sprzęt więcej niż 500 pln uważam za wyrzucenie pieniędzy.

[kolorado]

Co do tego, czy zadziała, to musiałbyś przeliczyć opad.

A jaki powinien być?

 

Natomiast samo rozmieszczenie zraszaczy jest złe. Będziesz miał miejsca niedolane. Tak na oko potrzebujesz 2 razy więcej zraszaczy.

No to doczytałem że rozstaw powinien być w 50%-65% średnicy zraszania. Nie do końca rozumiem dlaczego tak jest, bo chyba po to podaje się średnicę, żeby wiedzieć jaki obszar pokryje. No ale jak rozumiem tutaj działa marketing. Poprawię projekt i odezwę się znowu.

 

A co do wyboru zraszaczy, to co polecacie na taką działkę i takie źródło wody?

[M.A.G.]

Jak masz dobry, to wklej, być może miałeś jakiegoś farta. Chciałbym się przekonać, że są solidni sprzedawcy.

 

Co do akcesoriów, to ja miałem na myśli budowę prawdziwego nawadniania automatycznego, umieszczonego pod ziemią, a nie węży i "zraszaczy" przenośnych. Cellfast nie robi o ile dobrze pamiętam nawodnień z prawdziwego zdarzenia. A ograniczenia Gardeny są na tyle duże, że wydanie na ich sprzęt więcej niż 500 pln uważam za wyrzucenie pieniędzy.

 

No właśnie... wklej swój projekt

 

To prawda - zrobienie systemu na Rain Birdzie, Hunterze czy Toro ( to są jedyni producenci godni polecenia) to w zakupie bardzo podobny koszt do Gardeny.

 

Ja swego czasu brałem poprawki i serwisowanie systemów Gardeny po konkurencji. Od jakiegoś czasu tego nie robię bo to walka z wiatrakami... Jedyną Gardenowską rzeczą z której korzystam to puszki poboru wody. Są fajne bo mają złącza ze stopem i zasuwany dekielek, choć te ostatnie z kopułką są już sporo gorsze od pierwszej generacji która się nie psuje.

[mitch]

A jaki powinien być?

Równomierny

Podałem lekturę, jeśli chcesz mieć dobrze zrobiony projekt, przelicz sobie sam, albo oddaj do sprawdzonej firmy.

A jak już będziesz miał gotową instalację, postaw jakieś kubeczki w różnych miejscach i sprawdź empirycznie opad. Generalnie powinno być mniej więcej tyle samo wody wszędzie.

 

 

No to doczytałem że rozstaw powinien być w 50%-65% średnicy zraszania. Nie do końca rozumiem dlaczego tak jest, bo chyba po to podaje się średnicę, żeby wiedzieć jaki obszar pokryje. No ale jak rozumiem tutaj działa marketing.

To nie marketing. Tu chodzi o to, czy wydając bądź co bądź kupę kasy chcesz być zadowolony z trawnika, czy nie. Jeśli nie, robisz jak chcesz. Jeśli chcesz być zadowolony, to robisz tak, żeby było dobrze.

 

Do rzeczy: masz podaną średnicę, zgoda. Ale zraszacz nie wylewa tyle samo wody w każdej odległości. Tzn. inny będziesz miał opad metr czy pół od zraszacza, a inny 5 metrów od niego. W praktyce, jeśli zasięgi zraszaczy nie będą się pokrywać, to będziesz miał trawnik w kratkę. Tj. w kółka

 

A co do wyboru zraszaczy, to co polecacie na taką działkę i takie źródło wody?

Firmy już podałem. Jeszcze pytanie, czy te ciśnienie to statyczne czy dynamiczne? Jak statyczne, to masz kiepskie źródło. Bierz zraszacze rotacyjne, bo statyczne mogą nie wydolić.

[kolorado]

Firmy już podałem. Jeszcze pytanie, czy te ciśnienie to statyczne czy dynamiczne? Jak statyczne, to masz kiepskie źródło. Bierz zraszacze rotacyjne, bo statyczne mogą nie wydolić.

Pytałem o Huntera. Czyli PGJ lub PGP? Jakie dysze polecasz? A wysokość od czego zależy? Kiedy stosować 10cma kiedy 30cm? Sorki za te być może oczywiste pytania.

 

Edycja: a ciśnienie statyczne. Pompa w studni, trochę za słaba.

Edytowane 2 Września 2015 przez kolorado