Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nie obraź się, ale podlewanie jednego miejsca przez 4 zraszacze to dla mnie wyciąganie kasy od inwestora. Jasna sprawa że z 4 sztuk szybciej się nawodni. Ale nie lepiej zrobić to z jednego, tylko dłużej? Jaki to ma sens? Jeszcze 2 mogę zrozumieć, ale 4?

 

Proponuję poczytać opisy producentów, wtedy zrozumiesz po co jedno miejsce podlewa 2-3-4 zraszacze... A tak naprawdę wystarczy popatrzeć jak wygląda strumień pojedynczego zraszacze... niestety nie jest w stanie pokryć równomiernie obszaru, bo to tylko wygląda na rysunku - ładne kółeczko :)

Dlatego tak trudno dobrze rozmieścić zraszacze w przypadku innych kształtów niż kwadrat czy prostokąt...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przy okazji jak testujecie szczelność instalacji przed zasypaniem? Ja [naiwnie] myślałem, że szare plastikowe nakładki na korpusy Huntera PROS-04 służą do przetestowania szczelności a potem wyciągnięcia tłoczka... niestety. Po podłączeniu wody ta zaczęła się lać z tych zatyczek bez wyraźnego kierunku tak że nie dało się podejść do zraszacza. Nie mówiąc o tym, że w takiej atmosferze ciężko sprawdzić jakikolwiek wyciek jak wszędzie leje się woda. W końcu doszedłem do wniosku, że skoro woda z żadnej złączki nie tryska to może być bo to w końcu nie jest instalacja wodna w domu tylko system nawadniania i nawet jak gdzieś wodą się delikatnie sączy to przecież o to chodzi w nawadnianiu, nie zmarnuje się :) Ale może można się za to zabrać jakoś bardziej inteligentnie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie obrażam się, bo nie wiem o czym piszę :)

Dlatego zadaję pytania. Przyjmuję taką argumentację i będę musiał w takim razie swój projekt poprawić.

 

Nie poprawiaj tylko zrób od podstaw.

 

tu przykład bardziej rozbudowanego. PRZYKŁADOWY.jpg z niewielkimi zmianami zrealizowany miesiąc temu

 

i drugi który będziemy realizować za około dwa- trzy tygodnie

 

PRZYKŁADOWY.jpg

 

tu będą jeszcze niewielkie zmiany bo to koncepcja potrzebna do wyceny. Zasięgi i zakresy będą bardziej dopracowane.

PRZYKŁADOWY.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rurociągi należy tak planować aby uzyskać rozkład w literę T lub H. Kiepsko sprawdzają się długie proste ciągi ale też rzadko tak się zdarza żeby mieć taką sytuację do podlania. Do tego oczywiście należy odpowiednio dobierać przekroje rur aby uwzględnić spadki ciśnienia i przepływ jaki musimy w danym miejscu utrzymać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w praktyce przy naszych działeczkach przydomowych, najbezpieczniej pociągnąć od zaworów do rozgałęzienia rurę 32, ma małe opory, większej za bardzo przy domu nie ma sensu bo taką zwykle jest podłączony dom do wodociągów. Dalej rozgałęziamy na 25 do zraszaczy. 20 w zasadzie tylko do zasilenia linii nawadniających i jakichś punktowych mikro zraszaczy. Bardziej chyba nie ma sensu się rozdrabniać :) Same zraszacze z podłączeniem 1/2" podłączamy z trójnika lub kolanka na końcu wężem FLEX - to bardzo wygodne (złączki są wkręcane bezpośrednio do węża, robi to Rain Bird ale inne firmy chyba też). Zastanawia mnie tylko jak podłączamy duże zraszacze z wejściem 3/4". Flex jest za cienki. Więc co od rury 25 do zraszacza? Trójnik, kawałeczek rury 25 i przejście na 3/4?Rura PE jest mało giętka zwłaszcza taka 40-50 cm...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w praktyce przy naszych działeczkach przydomowych, najbezpieczniej pociągnąć od zaworów do rozgałęzienia rurę 32, ma małe opory, większej za bardzo przy domu nie ma sensu bo taką zwykle jest podłączony dom do wodociągów. Dalej rozgałęziamy na 25 do zraszaczy. 20 w zasadzie tylko do zasilenia linii nawadniających i jakichś punktowych mikro zraszaczy. Bardziej chyba nie ma sensu się rozdrabniać :) Same zraszacze z podłączeniem 1/2" podłączamy z trójnika lub kolanka na końcu wężem FLEX - to bardzo wygodne (złączki są wkręcane bezpośrednio do węża, robi to Rain Bird ale inne firmy chyba też). Zastanawia mnie tylko jak podłączamy duże zraszacze z wejściem 3/4". Flex jest za cienki. Więc co od rury 25 do zraszacza? Trójnik, kawałeczek rury 25 i przejście na 3/4?Rura PE jest mało giętka zwłaszcza taka 40-50 cm...

 

flex jest wystarczający nawet przy zraszaczach z 3/4 przyłączem - zraszacz serii 5004 Rain Bird. Większe, typu Falcon muszą już mieć calowe złącze. Są takie dostępne gotowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie jestem po zakopaniu i uruchomieniu jednej sekcji, gdzie mam 10szt. MP Rotatorów, głównie 1000. Mogę się podzielić uwagami "z życia".

1. Podłączając zraszacz za pomocą Flexa i złączek przy zraszaczu zdecydowanie lepiej mieć kolanko niż łącznik prosty. Ja dałem pół na pół i potem tam gdzie miałem kolanko bez problemu mogłem np. wyciągnąć lekko zraszacz przy niwelowaniu terenu albo schować a tam gdzie miałem złączkę prostą musiałem go głęboko odkopywać aby cokolwiek z nim zrobić. Wydawało mi się, że kolanko wprowadza dodatkowy niepotrzebny opór i pewnie tak jest ale złącza kontowa i wąż flx odchodzący pod kątem prostym do zraszacza i dopiero w dół daje łatwiejsze i lepsze pole manewru.

2. Próbowałem zasilić te 10szt z kranu 1/2 niestety nie dało rady. Niby mało MP pobierają wody ale nawet się nie otworzyły tylko ciekły trochę. Musiałem podłączyć do dedykowanej rury do nawadniania.

3. Jeszcze tego do końca nie rozwikłałem ale w niektórych miejscach kumulowała się woda pod czas pracy zraszaczy. Muszę to zbadać czy to kwestia jeszcze ustawienia kątów czy czego.

4. MP Rotatory leją tak delikatnie, że można ich używać od razu po posianiu trawy raczej nic ziarenkom nie zrobią ani ich nie przemieszczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie jestem po zakopaniu i uruchomieniu jednej sekcji, gdzie mam 10szt. MP Rotatorów, głównie 1000. Mogę się podzielić uwagami "z życia".

1. Podłączając zraszacz za pomocą Flexa i złączek przy zraszaczu zdecydowanie lepiej mieć kolanko niż łącznik prosty. Ja dałem pół na pół i potem tam gdzie miałem kolanko bez problemu mogłem np. wyciągnąć lekko zraszacz przy niwelowaniu terenu albo schować a tam gdzie miałem złączkę prostą musiałem go głęboko odkopywać aby cokolwiek z nim zrobić. Wydawało mi się, że kolanko wprowadza dodatkowy niepotrzebny opór i pewnie tak jest ale złącza kontowa i wąż flx odchodzący pod kątem prostym do zraszacza i dopiero w dół daje łatwiejsze i lepsze pole manewru.

2. Próbowałem zasilić te 10szt z kranu 1/2 niestety nie dało rady. Niby mało MP pobierają wody ale nawet się nie otworzyły tylko ciekły trochę. Musiałem podłączyć do dedykowanej rury do nawadniania.

3. Jeszcze tego do końca nie rozwikłałem ale w niektórych miejscach kumulowała się woda pod czas pracy zraszaczy. Muszę to zbadać czy to kwestia jeszcze ustawienia kątów czy czego.

4. MP Rotatory leją tak delikatnie, że można ich używać od razu po posianiu trawy raczej nic ziarenkom nie zrobią ani ich nie przemieszczą.

Ja uzywam tylko kolanek :) tak jak napisałeś dużo latwiej pozniej po zniwelowaniu terenu do zera, ustaeic wysokość zraszacza. Kolanka sbe dają pomijalny opór.

Po co probowales na wezu 1/2?

Moze te miejsca to akurat te w ktorych nakladaja ci sie strumienie z kilku zraszaczy, choc przy mprotatorach raczej nie ma takiego wyraznego efektu. A napisz jeszcze czy kręcą sie żwawo czy tak sobie.?

Faktycznie mprotatory nie wymywają nasion. Najgorzej jest z dyszami van...

 

Kolorado przeslij mi pusty wyskalowany plan działki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uzywam tylko kolanek :) tak jak napisałeś dużo latwiej pozniej po zniwelowaniu terenu do zera, ustaeic wysokość zraszacza. Kolanka sbe dają pomijalny opór.

Po co probowales na wezu 1/2?

Moze te miejsca to akurat te w ktorych nakladaja ci sie strumienie z kilku zraszaczy, choc przy mprotatorach raczej nie ma takiego wyraznego efektu. A napisz jeszcze czy kręcą sie żwawo czy tak sobie.?

Faktycznie mprotatory nie wymywają nasion. Najgorzej jest z dyszami van...

 

Na wężu próbowałem bo nie mam zrobionego wyjścia z piwnicy przez ścianę więc muszę podłączać przez okienko, myślałem, że tymczasowo podłączę rurę do kranu niestety nie działa ;/

Co do kręcenia się to raczej powoli chyba. Od czego prędkość może zależeć, od ciśnienia wody? U mnie statyczne mam ok 4,2. Wczoraj jeszcze podregulowałem kąty. Przy okazji, bo mam korpusy PROS-04 i w nich można chyba tylko w jedną stronę kręcić tłokiem? W drugą coś nie bardzo się daje. Rozumiem, że tylko w tą jedną stronę można je kręcić, żeby ich nie uszkodzić?

 

Czy generalnie jest zalecane montowanie dodatkowego elektrozaworu w środku w domu, który odcina całkowicie wodę przed skrzynką zaworową? Sterowniki mają taką opcję, pytanie czy jest sens jej używać. Obawiam się sytuacji, że ktoś np. celowo uszkodzi skrzynkę na zewnątrz co spowoduje lanie się wody. Pytanie czy taki elektrozawór w domu jest bezpieczny i nie ma możliwości, że zacznie ciec?

Edytowane przez Smakor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powolne krecenie rotatorow to objaw niskiego ciśnienia lub malej ilości wody, ewentualnie obu na raz. 4.2 powinno fajnie nimi kręcić. Sprawdz filtry dysz czy nie są zapchane. Mprotatory reguluje sie bez kręcenia trzpieniem zraszacza. Lewe polozenie też.

 

Ja bardzo rzadko daję MV czyli zawór glowny. Jesli elektrozawor się psuje to najczęściej w pozycji zamkniętej, wiec bez obaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powolne kręcenie rotatorów to objaw niskiego ciśnienia lub malej ilości wody, ewentualnie obu na raz. 4.2 powinno fajnie nimi kręcić.

Panowie o czym wy piszecie takie duże ciśnienie rozwala uszczelki, powoduje nieszczelności w samym spryskiwaczu, a elementy w tym zaworki, sprężyny uszczelnienie tłoka ulegają takiemu nadwyrężeniu, że popracują jeden dwa sezony i tyle. Elektrozawory przy tym ciśnieniu to już inna bajka - "dostają" takim ciśnieniem to zapomnij o ich prawidłowym działaniu.

Liczy się wydajność nie ciśnienie!

MP Rotator scheda ugelli.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...