NAWADNIANIE, system nawadniania ogrodu - jak wykonać projekt i instalację?

[Tomaszs131]

Dzięki Smakor za opinię. Ciekawa jestem, czy te urządzenia mogą być tak zaprogramowane, żeby podlewać jak jest sucho. No bo załóżmy, że podlewanie ogrodu mam nastawione w nocy. A jak cały poprzedni dzień będzie lało, to skąd system będzie wiedział, że jest i tak mokro?

 

Jest specjalny system pogodowy, rozpoznaje wilgotność i inne dane pogodowe.

[M.A.G.]

Symultana projekt masz zrobiony dobrze, powiedzialbym ze książkowo. Jesli chodzi o sterowanie systemem to tak ja pisze Tomasz na.rynku jest kilka rozwiazan w roznych przedziałach cenowych. Ja korzystam z trzech rodzajów sterowania.

1. Standardowy sterownik np. RainBird esprzx i do niego czujnik deszczu rsdbex. Żadnej inteligencji - wlacz wylacz i wie tylko ze spadl deszcz i ma wstrzymać nawadnianie na.48 godzin.

2. Sterownik Weathermatic + monitor pogodowy - wiele dalej rozwiniety sterownik oblicza ewapotranspiracje i dostosowujesz go do kazdej sekcji osobno (roślinność, rodzaj gleby, spadek itp.)

3. Sterownik typu Neptun - full opcja z uwzględnieniem prognoz pogody czyli nie tylko wie ze deszcz juz spadł ale tez wie ze deszcz moze spasc i dzieki temu dzien wczesniej nie uruchomi nawodnienia.

[CityMatic]

Dzięki Smakor za opinię. Ciekawa jestem, czy te urządzenia mogą być tak zaprogramowane, żeby podlewać jak jest sucho. No bo załóżmy, że podlewanie ogrodu mam nastawione w nocy. A jak cały poprzedni dzień będzie lało, to skąd system będzie wiedział, że jest i tak mokro?

 

Takie funkcje realizuje czujnik wilgotności - więc tutaj nie ma żadnego problemu z nastawieniem parametrów

[symultana]

Symultana projekt masz zrobiony dobrze, powiedzialbym ze książkowo. Jesli chodzi o sterowanie systemem to tak ja pisze Tomasz na.rynku jest kilka rozwiazan w roznych przedziałach cenowych. Ja korzystam z trzech rodzajów sterowania.

1. Standardowy sterownik np. RainBird esprzx i do niego czujnik deszczu rsdbex. Żadnej inteligencji - wlacz wylacz i wie tylko ze spadl deszcz i ma wstrzymać nawadnianie na.48 godzin.

2. Sterownik Weathermatic + monitor pogodowy - wiele dalej rozwiniety sterownik oblicza ewapotranspiracje i dostosowujesz go do kazdej sekcji osobno (roślinność, rodzaj gleby, spadek itp.)

3. Sterownik typu Neptun - full opcja z uwzględnieniem prognoz pogody czyli nie tylko wie ze deszcz juz spadł ale tez wie ze deszcz moze spasc i dzieki temu dzien wczesniej nie uruchomi nawodnienia.

 

Dziękuję bardzo wszystkim za odpowiedzi. Cieszę się, że projekt jest dobry, robił mi go wykładowca SGGW i praktyk przy okazji, więc się strasznie zdziwiłam, że niby jest zły.

MAG, a który Ty byś mi polecił rodzaj sterowania? Zakładając, że jestem książkową blondynką w sprawach technicznych, to jak mi się coś w tym skomplikowanym systemie poprzestawia, to nie będę umiała go sobie sama nastawić i do wszystkiego trzeba będzie wołać fachowca.

Ogród mam na płaskim terenie, jedynie na północnym krańcu chcę zrobić wysoką rabatę z murkiem oporowym z kamienia, albo cegły dekoracyjnej. Rodzaj gleby na całości jest torfowy, chcę jeszcze z wierzu dać trochę żyznej ziemi ogrodowej. W centralnym miejscu ogrodu ma być trawnik, a dookoła różna roślinność: trochę drzewek owocowych, kilka iglaków (świerków), rabata warzywna i różne kwiatki.

Budżet na ogród mam średni, ale to nie jest najważniejsze. Trochę boję się bardzo skomplikowanych urządzeń, które obsługiwać umieją tylko fachowcy:oops:

[M.A.G.]

Rozwiązania proste są zazwyczaj najlepsze. Dlstego ja najczęściej stosuję albo wersję I albo III. Standardowy sterownik jest bardzo intuicyjny i jego obslugi uczysz sie pięć minut. Nawet jesli cos przestawisz to ustawienie tego ponownie jest bardzo proste.

 

Jeśli natomiast nie ogranicza Cie budżet to proponuję Neptuna - jest bardzo prosty w obsłudze ,działa na zasadzie sterowania przez strone internetową i również jest intuicyjny.

 

Może inaczej.... dasz sobie spokojnie radę ze sterowaniem w obu przypadkach naewt pomimo blond podejscia do techniki limitem moze byc cena. Gdyby

[M.A.G.]

Gdybym nie patrzył na fundusze w ciemno bralbym Neptuna, bo sterujesz nim z kazdego miejsca na ziemi, jak jesteś na wakacjach to z raportow wiesz czy sie podlało i ile, jak jest przeciek to dostaniesz sms ze jest niekontrolowana strata wody itp itd. Wszystko rozbija sie o kasę.

[symultana]

Gdybym nie patrzył na fundusze w ciemno bralbym Neptuna, bo sterujesz nim z kazdego miejsca na ziemi, jak jesteś na wakacjach to z raportow wiesz czy sie podlało i ile, jak jest przeciek to dostaniesz sms ze jest niekontrolowana strata wody itp itd. Wszystko rozbija sie o kasę.

 

Dziękuję MAG za odpowiedź. Poczytałam o tym Neptunie i rzeczywiście: jest drogi. Fajną ma funkcję powiadamiania o nieszczelności rury i faktycznie pewnie na niego się zdecyduję, skoro mówisz, że dam radę obsłużyć. Niby na komputerze śmigam, ale jak chciałam ustawić sobie w domu zmiękczacz wody i z instrukcją mi to zajęło ze 3 wieczory, zanim odniosłam sukces, to zwątpiłam w swoje umiejętności.

Mam jeszcze pytanie odnośnie jakości wody: jan napisałam wodę będę miała ze studni. Ale u nas woda jest kiepskiej jakości, ma w sobie dużo żelaza. Czy w związku z tym te wszystkie super nowoczesne urządzenia mi się nie popsują? A moze trzeba jakiś dodatkowy filtr wstawić?

[awysocki93]

Witam, przymierzam się do zrobienia własnego systemu nawodnienia. Niestety maksymalna rurka jaką mogę wyprowadzić z domu jako źródło wody to 19 mm. Wg wodociągów ciśnienie u mnie wynosi ok 4 bar a wydajność to 3 m^3/h (mierzone w kranie także z rurką 19 mm). Czy 19 mm średnica rurki źródła będzie za mała? Czy zrobienie przelotu ze źródła 19 mm na rurę 32 mm będzie miało jakiś sens?

[Gość Gos**c]

Witam, przymierzam się do zrobienia własnego systemu nawodnienia. Niestety maksymalna rurka jaką mogę wyprowadzić z domu jako źródło wody to 19 mm. Wg wodociągów ciśnienie u mnie wynosi ok 4 bar a wydajność to 3 m^3/h (mierzone w kranie także z rurką 19 mm). Czy 19 mm średnica rurki źródła będzie za mała? Czy zrobienie przelotu ze źródła 19 mm na rurę 32 mm będzie miało jakiś sens?

 

Z tego co wiem to będzie mieć sens. Spadek ciśnienia w rurce 32mm jest o wiele mniejszy niż 19mm.

 

Logicznie to twoim źródłem jest koniec tej rurki o jakimś tam ciśnieniu i przepływie. Od tego źródła tak projektujesz instalacje aby spadek ciśnienia był jak najmniejszy czyli dobierasz odpowiednią grubość rurek aby ciśnienie było wciąż na tyle wysokie aby zraszacze zadziałały oraz robisz tyle sekcji aby przepływ dał radę obsłużyć te zraszacze.

[Tomaszs131]

W lecie jak większość domostw na wsi mam problemy z ciśnieniem wody (2 bary). Zastanawiam się co zrobić by nawodnienie spełniło swoją rolę. Ponoć niezbędny będzie hydrofor. Rurki do kraników zew. niestety mam 20mm średnicy.

Czy może zaplanować podlewanie ogrodu poprzez podział na poszczególne sekcje? Czy ktoś ma hydrofor do zwiększenia ciśnienia, jaki jest jego koszt, jak się sprawdza?

[Gość Gos**c]

W lecie jak większość domostw na wsi mam problemy z ciśnieniem wody (2 bary). Zastanawiam się co zrobić by nawodnienie spełniło swoją rolę. Ponoć niezbędny będzie hydrofor. Rurki do kraników zew. niestety mam 20mm średnicy.

Czy może zaplanować podlewanie ogrodu poprzez podział na poszczególne sekcje? Czy ktoś ma hydrofor do zwiększenia ciśnienia, jaki jest jego koszt, jak się sprawdza?

 

Koszty ponosi klient, a dzięki hydroforowi instalator ma pewność, że mu wszystko zadziała.

Odpowiedni dobór zraszaczy, sekcji i mądre zaplanowanie systemu wymaga czasu i wiedzy. Lepiej wstawić klientowi hydrofor.

[M.A.G.]

Koszty ponosi klient, a dzięki hydroforowi instalator ma pewność, że mu wszystko zadziała.

Odpowiedni dobór zraszaczy, sekcji i mądre zaplanowanie systemu wymaga czasu i wiedzy. Lepiej wstawić klientowi hydrofor.

 

Czasem nie ma innej opcji.... Albo inaczej - jest ale nieuzasadniona ekonomicznie, bo o ile przy małym ogrodzie skutkiem będzie dorzucenie jednego dwóch elektrozaworów i większe poszatkowanie systemu to w dużym ogrodzie dłubanie po 3-4 zraszacze na sekcję mija się z celem.

 

Sam mam tylko 3 takie systemy ale faktycznie nie dało się niczego innego wydłubać bo na 4 arach bardzo rozstrzelonego trawnika wyszłoby 9 sekcji a tak jest tylko 4 !.

 

Choć podobno zachód już zakazuje używania takich urządzeń bo to przecież wysysanie wody z wodociągu ponad miarę... Jak wejdzie u nas to się będziemy martwić.

 

Tomasz zrób projekt systemu lub zleć go komuś a będziesz wiedział co i jak.

 

Hydrofory w zależności od jakości zaczynają się już od 4 stów w górę. Tanie są głośne i zazwyczaj kończą żywot razem z końcem okresu gwarancji. Średniaki są wytrzymalsze ale ciągle głośne. Te drogie są raczej niezawodne i dość ciche. Kiedyś już wspominałem o esy box DABa. W zasadzie nie słychać jego pracy co jest dość ważne jeśli hydrofor trzymasz w domu a nie w osobnym budynku gospodarczym/garażowym.

[Tomaszs131]

Dzięki- projekt będzie. Do nawodnienia ma kilkanaście arów wiec trochę trzepie porami.

U mnie hydrofor będzie w sali gier w piwnicy wiec chyba skazany jestem na DAB-a.

Orientujesz się może z jakim kosztem DAB-a musze się zmierzyć.

Czy na FM jest ktoś mądry i wykona mi projekt nawadniania?

[M.A.G.]

Dzięki- projekt będzie. Do nawodnienia ma kilkanaście arów wiec trochę trzepie porami.

U mnie hydrofor będzie w sali gier w piwnicy wiec chyba skazany jestem na DAB-a.

Orientujesz się może z jakim kosztem DAB-a musze się zmierzyć.

Czy na FM jest ktoś mądry i wykona mi projekt nawadniania?

 

Esybox to coś koło 3700-3800 niestety.

 

Napisz na priv z projektem.

[chrobry]

Planuje rozmieszczenie zraszaczy na swoim trawniku. Trafiłem na problem bo w jednym miejscu mam "cyprysa lawsona pendula" i nie mam za bardzo możliwości go ominąć. Czy nie będzie chorował jak zraszacz będzie go trochę obejmował ? Ogólnie czy taki prysznic nie szkodzi drzewom/krzewom ?

[CityMatic]

Planuje rozmieszczenie zraszaczy na swoim trawniku. Trafiłem na problem bo w jednym miejscu mam "cyprysa lawsona pendula" i nie mam za bardzo możliwości go ominąć. Czy nie będzie chorował jak zraszacz będzie go trochę obejmował ? Ogólnie czy taki prysznic nie szkodzi drzewom/krzewom ?

 

Wystarczy wbić podpórkę bambusową na drodze wody ze spryskiwacza w bliskim sąsiedztwie spryskiwacza - roślinka zostanie ominięta, raz na pewien czas odsłonić i jest ok - ja mam coś takiego - trochę betonu do pojemnika po jogurcie z włożonym prętem zbrojeniowym. Ustawienie w pewnym odstępie daje pożądany efekt

Pozdrawiam

[chrobry]

Czasem proste pomysły są najlepsze. Dzięki za podpowiedź !

[Tomaszs131]

CityMatic, sam wykonałeś u siebie nawadnianie, czy może komuś zleciłeś?

Jak u Ciebie w lecie wygląda sprawa ciśnienia wody z wodociągu? Masz hydrofor?

[CityMatic]

CityMatic, sam wykonałeś u siebie nawadnianie, czy może komuś zleciłeś?

Jak u Ciebie w lecie wygląda sprawa ciśnienia wody z wodociągu? Masz hydrofor?

 

Wodę mam ze studni głębinowej(przez hydrofor) i filtr mechaniczny

Nawodnienie wykonałem sam, sterownik również, i doświadczalnie dokładałem lub skracałem obwody nawadniania którym pokryte jest ok 70% działki. Tj: 7 obwodów zraszaczy, 2 linie kroplowników, oraz obwód "szklarnia". czeka mnie jeszcze modyfikacja bo uszkodzeniu uległ inżektor.

Taki system jest prosty sterownik tani a wszelkie awarie jeśli są łatwo jest naprawić. Wszystkie urządzenia peryferyjne są w jednym miejscu - specjalnej piwniczce skąd rozchodzą się na całą działkę więc można sterować z jednego miejsca.

Zimą wodę usuwam kompresorem, wiosną wszystko czyszczę wodą z octem ( przez każdy obwód przepuszczam ok 5 l roztworu zakwasza to trochę ziemię, ale rośliny z tego powodu nie cierpią

[CityMatic]

Kilka zdjęć z realizacji ale to było dawno

1 - to prace nad sterownikiem - wolny otwór na sterownik do czujnika wilgotności i ogólny do sterowania wszystkimi pozostałymi

2-rura jaką użyłem - typowa 25 zasilanie nawadniania niebieska wodna -30

3- to taki dołek i ułożone zasilanie i dwa obwody

4- początkowy rozdzielacz który działał przez pierwszy miesiąc nim zbudowałem rozdzielacz i sterownik(obecnie elektrozawory sterowane poprzez zegary"taryfowe"

Całość zrobiona na osprzęcie Hunter

może komuś się przyda

Pozdrawiam