jk 26.02.2003 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2003 Czy ktoś ma doświadczenie apropos tynków zewnętrznych ?W mojej okolicy hurtownie oferują tynki firmy KABE lub TORAED.Wykonawca mówi , że Toraed jest do bani , a najlepszy jest dryvit.Nie stać mnie na Ddryvit (kosztuje ok. 9.5 zł za kg, podczas gdy pozostałe ok. 5 - 6 zł). Przy powierzchni 245 m2 i zużyciu 3 kg/m2 każda złotówka na kilogramie się liczy.A może ktoś tynkował polimerowo mineralnym ?Nie wiem na co się zdecydować . Zależy mi na pastelowym kolorze tynku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tambala 26.02.2003 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2003 A dlaczego tynk akrylowy? Ma bardzo złą dyfuzję pary wodnej i zbiera ładunki elektrostatyczne, przez co po kilku sezonach elewacja będzie brudna. Polecam tynk silikonowy, inaczej krzemoorganiczny (nie mylić z silikonem sanitarnym), jeżeli koniecznie chcesz mieć gotową masę, albo tynk mineralny cienkowarstwowy. Na to najlepsza jest farba silikonowa. Polecam firmy ISPO, STO, CAPAROL. Sam mam na domu tynk mineralny, na to farba LOTUSAN firmy ISPO. Elewacja 2 lata, nie widać żadnych zabrudzeń ani odprysków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
viator01 27.02.2003 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2003 Ja jestem za cienkowarstwowymi tynkami mineralnymi - mają same zalety: znacznie tańsze, łatwe do układania - mam doświadczenie z tynkami Atlas, świetnie przepuszczają parę wodną (chyba że są kładzione na styropianie, który sam uszczelnia dom i wtedy para i tak pozostaje w murze). Ich podstawowa wada chyba Ci nie przeszkadza - można je barwić tylko na pastelowe kolory ze względu na występowanie wapna.Poza tym tynki można malować farbą np. silikatową (tylko trzeba uważać, bo bardzo dobrze i trwale pokrywa każdą powierzchnię - nawet szklaną i nie da sie uzunąć) która chroni tynk przed wodą a przepuszcza parę wodną z wnętrza muru.To chyba lepsze rozwiązanie (ze względu na koszt). Nie ma tynków, które są ładne wiecznie - nawet akrylowe można uszkodzić. Czasem lepiej mniej wydać i mieć możliwość odnowić elewację po kilkunastu latach niż kilkadziesiąt patrzeć na brudną i poobijaną (np. po różnych "akcjach" w wykonaniu dzieci) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.