hilda 19.06.2009 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2009 Łatwo mówić,nie wszyscy mają pieniędzy na tyle. i sił by nowe rozbierać, tyle co stare ściany rozebrałam:( Może zna ktoś jakiś środek żeby to usunąć !! Szkoda ze na opakowaniu nie pisało - nie wolno stosować do wewnątrz , rakotwórcze! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 19.06.2009 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2009 Są takie metody do czyszczenia powierzchni i usuwania tego co do nich przyklejone...Piaskowanie...W budynkach starych i do renowacji Karcher z piaskiem (woda ze ścierniwem pod sporym ciśnieniem).Trzeba by kogoś, co ma to na przyczepce.Przyjedzie, wykona, skasuje, pojedzie.... a Ty posprzątasz... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hilda 19.06.2009 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2009 Dziękuje za pomoc:) no tak, tyle ze tym mam wysmarowane funda,a na tym papa i bloczki..soją ściany, ale sposób na pewno skuteczny. Ja ten izolbet mam tylko pod ścianami, może to nie takie trujące jak mowią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 19.06.2009 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2009 No to... masz go tyle co kot napłakał...I do tego - w zupełnie poprawnym miejscu...Teraz tylko starannie zrób sobie izolacje papą termozgrzewalną na chudziaku - to zostawisz go na zewnątrz i na trwale na zewnątrz.Tam nigdy nie będzie takich temperatur, żeby puścił jakie wyziewy...A jak mają być - to szybko burz ten kurnik i dom postaw...Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hilda 19.06.2009 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2009 No ta papa to chyba jedyne wyjście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KRYSIAX 20.06.2009 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2009 Ja mam dany z kolei Izochan pod ściany,który teraz okazuje się też można stosować tylko na zewnątrz.Kupując nikt nawet słowem nie pisnął chociaż mówiłam do czego to chcę. Wygląda na to, że inwestor ma wiedzieć wszystko, załamka.Na to mam daną papę termozgrzewalną Matizol. Zastanawiam się czy papa też jest dozwolona do wew.bo na stronie producenta jest,że niby można ale już się tyle naczytałam o tym że zbaraniałam. Jestem przerażona tym, że mam to swiństo pod ścianami ale już nie mam wyjścia. Teraz nie śmierdzi ale jak kładli to śmierdziało strasznie ale oczywiście żadnego z majstrów to zaniepokoiło. Zastanawiam się nad zawołaniem kogoś z sanepidu i zbadaniem czy w domu nie ma zbyt dużego stężenia tego świństwa. Co wy zastosowaliście w takim razie??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
laparia 20.06.2009 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2009 Ja też to mam tylko na ścianach wewnątrz w miejscu niepodpiwniczonym. Wszystko zasypane piaskiem. Dom prawie do zamieszkania. Nie wyobrażam sobie żebym zrywał parkiet, wylewkę, chudziak, wybierał piach i to dziadostwo zrywał. Może są jakieś metody sprawdzenia substancji trujących w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 21.06.2009 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2009 Możecie się uspokoić i zacząć myśleć? Jest gdzie jest i robi swoje!Izoluje od wody.JEŻELI zostanie podgrzany - to popuści jakie wyziewy.Ale wsadziliście go tam, gdzie NIGDY ponad 7stC nie będzie (do ziemi, w fundament).Tak zbudujcie swój system grzewczy, żeby tego fundamentu i tego badziewia (bardzo dobrze przyczepnego i przeciwwodnego) nie ogrzewać!Poczytajcie o mostkach cieplnych, pomyślcie...Zróbcie uczciwą i szczelną "wannę" z papy termozgrzewalnej i nie dajcie jej jakim instalatorom z bożej łaski zmasakrować - to będzie dobrze.Wypełnijcie uczciwie tę wannę jakim styropianem czy styrodurem lub innym ociepleniem i spokojnie zróbcie podłogę.Spokój na całe lata.Nie ma z czego robić wielkiej sprawy. A swoją drogą...Co to za głupie pytania? " czy inwestor ma się znać na wszystkim.."Jak jest inwestor - TO MA SIĘ ZNAĆ!!! Albo zlecić tę robotę komuś co się zna i dobrze zapłacić kluczyk odbierając... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 21.06.2009 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2009 Budowlaniec jest od zarobienia na żonę , dzieci i.. piwo...Dali mu materiał, kazali zastosować - to zrobił co trzeba i ma "dniówkę"...Taka jego rola w tym procesie...Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
felo86 26.07.2009 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 wiecie z kim sie mozna skontaktowac, jakim fachowcem zeby mi powiedzial jakie dokladnie substancje sa faktycznie szkodliwe dla zdrowia i jakie ich zastosowanie i ilosci wewnatrz budynku?, robie wlasnie remont mieszkania swojego na parterze domu i zastosowalem do izolacji przeciwwodnej lepik do papy na zimno tej firmy co izolbet oraz pol wiaderka izolbetu na izolacje fragmentow fundamentu .. i po tym materiale mam niemale myslenice;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin714 27.07.2009 05:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 Nie znajdziesz knikogo. Każdy chce sprzedać to co ma i będzie ci mówił że sięnadaje nawet jak jest napisane na opakowaniu ,że się nie nadaje. Poziom fachowości w składach budowlanych jest żenujący. Producent też będzie kręcił, motał żebyś był/a zadowolony z tego co masz. Inni przesadzą trochę i powiedzą ci, że zdrowa jest jedynie folia budowlana z certyfikatem.Mi też w PSB do zastosowania w pomieszczeniu- wyraźnie tłumaczyłem chcięli sprzedać Abizol KL DM. Na moją odmowę zareagowali gniewem bo wszyscy to kupują. A że nic innego nie mięli to i nic jeszcze nie kupiłem. Dysperbity są chyba tńsze dlatedo handlowcy i wykonawcy wciskają tam gdzie sięda i gdzie się nie da różne abizole do stosowania tylko na zewnątrz. Swoją drogą tu na forum temat ten mimo,że zawiera mnustwo wpisów nie jest wogóle rozstrzygnięty. Czy to naprawdę taki trudny temat? piszę to bez ironii. Ktoś kto wie napewno jak jest powinien napisać to jasno i stanowczo i tak by zostało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.