problem ze studnią

[kirkris]

Witam, mam problem ze studnią

W zeszłym roku wybudowałem dom i wywierciłem studnię na 30m. Woda nie była najsmaczniejsza ale czysta i ekipa ją piła bez skutków ubocznych .

Teraz mam nową ekipę, na początku woda była OK, chociaż nie było jej wiele ciągniętej. Po wyjściu hydraulików którzy doprowadzili również wodę ze studni do domu (a mielismy z nimi pewne spory) ekipa zaczęła narzekać, że woda jest niedobra. Faktycznie śmierdziała. Podobno jeden z robotników się napił i dostał rozstroju żołądka

 

Mam pytanie: czy spotkaliście się z taką sytuacją? Co może być przyczyną takiej zmiany? Co mozna z tym zrobić?

Wykopać drugiej studni nie bardzo mogę gdyż nie mam tam dojazdu dla ciężekigo sprzętu

 

pomóżcie mi proszę jesli możecie

 

KK

[kirkris]

czy naprawdę nikt nie wie co to może być?

 

 

KK

[zygmor]

kirkris,

Daj tę wodę do badania, będziesz wiedział co w niej jest.

Dodatkowo może po większym spompowaniu wszystko się zmieni, popróbuj.

 

Pozdro

[dode]

U nas było podobnie, przez kilka miesięcy wszystko było ok., a potem woda zrobiła się rdzawa i czuć ją było żelazem. Okazało się, że jesteśmy "wwierceni" w pokład żelaza. Trzeba było założyc filter, bagatela 2 tys.zl. Ale wydatek jednorazowy, bo filtr przepłukuje się obiegiem zwrotnym. Woda rewelacyjna. Najlepiej dać wodę do zbadania. Podstawowe analizy wykonują często ci, którzy kopią studnie.

 

powodzenia

d.

[dode]

zapomniałam,

zanim się dowiedzieliśmy, że to taki pokład, hydraulik wyciągną pompę i faktycznie próbował, po pierwsze spompowac troche wodę, po drugie, sprawdzić, czy to coś, co jest "trefne" pochodzi ze źródła, czy może coś jest nie tak z instalacją. Niestety było "u źródeł".....

d.

[magnolcia]

studnia..............

 

woda..............

[kirkris]

dzieki, muszę poszukać kogoś do testów wody w okolicy lub wawie