Gafinka 06.05.2006 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2006 Przedstawiam Wam moich podopiecznych - psiaki, ktore szukają nowych domów. W sprawie każdego z tyhc psiaków można kontaktować się ze mną:Ewa Pikulska - Fundacja Azylu pod Psim Aniołem - tel 506 044 414.Psiaki można poznać i obejrzeć w Warszawie na Ursynowie - zwierzęta pod moją opieką czekają na nowych opiekunów w Klinice Małych Zwierząt na SGGW - z którą Fundacja współpracuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gafinka 06.05.2006 06:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2006 SzarotkaSzarotka to miła, młoda sunia ( ok. 2 lat) , z pewnością była psem domowym i miejskim – lubi jazdę samochodem, nie brudzi w swoim „mieszkaniu”. Jest zdrową, łagodną sunią o wyglądzie rozczochranego łobuziaka. Szarotka bardzo garnie się do ludzi, lubi ruch i długie spacery, nie jest agresywna w stosunku do innych psów. Charakter jak i wygląd ma nieco terierowaty – jest pogodna, temperamentna i nie strachliwa. Czeka na swojego nowego opiekuna w klinice przy szpitalu. Sunia jest wysterylizowana.http://www.lukrowi.pl/galeria/_img/8051.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gafinka 06.05.2006 06:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2006 SzaronSzaron jest pięknym młodym psem, mieszańcem owczarka. Oceniony jest na nie więcej niż 1,5 roku. Jest zdrowym, silnym samcem. Bardzo towarzyskim i przyjaznym do ludzi – choć nie pozbawionym instynktu obronnego. Na spacerach grzecznie chodzi na smyczy – nie ciągnie. Szaron jest przyjazny wobec suk i szczeniąt – ale może być agresywny wobec innych samców. Na zdjęciu nie prezentuje się tak pięknie jak w naturze. Szaron czeka na swoich nowych opiekunów w szpitalu Kliniki Małych Zwierząt na SGGW.http://www.lukrowi.pl/galeria/_img/8049.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gafinka 06.05.2006 06:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2006 Hassan jest młodym psiakiem – ma ok. 3 miesięcy. Jest prawdopodobnie mieszańcem jakiegoś psa północy. Hassan jest zdrowym, radosnym energicznym szczeniakiem. Ma silny charakter – niczego się nie boi, jest otwarty i radosny. Hassan zanim znalazł się na ulicy musiał być wychowany w domu – jest nauczony załatwiania się na gazety. Czeka na nowych opiekunów w szpitalu przy Klinice SGGW. Wskazane byłyby osoby prowadzące aktywny tryb życia i mogące zaoferować psu dużo i długich spacerów. Hasaan będzie z pewnością dużym psem.http://www.lukrowi.pl/galeria/_img/8048.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gafinka 06.05.2006 06:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2006 StaśCAŁĄ DUSZĄ BOKSERStasio nie wygląda oczywiście jak wystawowy bokser – jest jedynie podobny do boksera, ale duszę ma w pełni bokserską. Ten starszy pies, który został znaleziony wycieńczony w jednej z podwarszawskich miejscowości – staje się wesołym , energicznym i chętnym do zabawy psem – ale tylko w towarzystwie człowieka. Na terenie szpitala – kiedy musi zostać sam w boksie smutnieje i staje się apatyczny. Bardzo chce być z człowiekiem. Na spacerze Stasio pilnuje się opiekuna – jakby za nic nie chciał go stracić z oczu. Uwielbia zabawy z patykiem – choć ma leczone oczy – i nie widzi wszystkiego wyraźnie – za wszelką cenę w zabawie stara się odróżnić rękę od patyka, żeby nie zrobić człowiekowi krzywdy. Stasio nie jest ani piękny ani młody – a jednak jest psem, który bardzo potrzebuje domu. Zdarza się, że osoby, które kochają jakąś rasę – znajdują miejsce w swoim sercu i domu na jeszcze jednego starszego psa uratowanego od marnego losu. Sama mam 2 boksery i zapewniam – jeśli kochacie boksery w Stasiu znajdziecie wszystko to co kochacie – a Staś odpłaci Wam wielkim przywiązaniem i miłością. Może u Was znajdzie się dom dla Stasia. Staś oczekuje na nowych opiekunów w szpitalu Kliniki.http://www.lukrowi.pl/galeria/_img/8050.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gafinka 06.05.2006 07:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2006 Tristan i Izolda Tristan i Izolda zostały znalezione razem na Mokotowie. Widać, że psy są ze sobą bardzo związane. W lecznicy mieszkają w jednym boksie i razem wychodzą na spacery. Kiedy siedziały w osobnych boksach – lizały się przez kraty i cały czas okazywały sobie przywiązanie. Oba psiaki są łagodne i niekonfliktowe. Tristan w tym duecie jest tym spokojniejszym. Izolda jest radosna i energiczniejsza od swojego towarzysza. Oba psy grzecznie chodzą na smyczy. Nie brudzą w swoim „domu” w lecznicy i grzecznie czekają na spacer. Są niehałaśliwe, nawet kiedy próbują obszczekać jakiegoś innego psa na spacerze – wystarczy krótkie upomnienie, aby się uspokoiły. Poszukujemy dla nich domu – oczywiście byłoby najlepiej, gdyby mogli zamieszkać razem. Izolda jest już wysterylizowana, więc nie stanowiłoby to problemu. Tristan i Izolda czekają na nowych opiekunów w szpitalu Kliniki Małych Zwierząt na SGGW.Możliwa jest też adopcja każdego psa osobno.http://www.lukrowi.pl/galeria/_img/8052.jpghttp://www.lukrowi.pl/galeria/_img/8053.jpg Wiadomo bardzo trudno znaleźć dom dla dwóch psów razem - zwłaszcza zwykłych kundelków. Jednak im dłużej znam Tristana i Izoldę tym bardziej mi się to marzy i wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem. Izolda jest cudowną przylepą, najszczęśliwsza jest u mnie na kolanach - i kiedy ona dopomina się o pieszczoty Tristan stoi z boku i popiskuje - ja też chcę, ja też chcę - choć jest za dobrze wychowany, aby takzę gramolić się na kolana. Te psy łączy coś niezwykłego. Z jednej strony potrafią odgonić się od misk, z drugiej rodzielone od siebie - tracą apetyt i chęć do zycia. Piszczą za sobą a nawet wymiotują z nerwów. Bardzo pragnęłabym dla nich jednego domu. Wiem, zę zdjęcia nie są w stanie oddać ich uroku, ale Tristan i Izolda to moi ulubieńcy - w bzposrednim kontakcie są niezwykle ujmujący i niezwykle "ludzcy" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gafinka 06.05.2006 07:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2006 Teraz musze znikać - wieczorkiem następna porcja moch sierściuchów dla których szukam domu.O każdym z psów mogę napisac dużo. Zna je - codziennie się nimi zajmuję, wychodzę na spacer, bawię sie z nimi , czeszę je , prowadzę na konieczne zabiegi czy szczepienia. Jestem ich takim tymczasowym opiekunem - jednak każdy z nich zasługuje na swojego prawdziwego opiekuna - a tymi możecie stać się tylko Wy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.