kuba0035 04.12.2011 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 witajcie jesteśmy na etapie ocieplenia dachu i budynku z zewnatrz, miałbym pytanie ile cm wełny dajecie na dach i jakie firmy wybraliście jak równiez czym lepiej styropianem czy wełną z zwenątrz. Znajomy wybudował Natalke i ocieplał sufit w garażu tyropianem 5 cm jak myślicie opłaca się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magduska 05.12.2011 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 witajcie jesteśmy na etapie ocieplenia dachu i budynku z zewnatrz, miałbym pytanie.. (cut) patrz wyżej.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zirko 06.12.2011 23:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2011 Dziękuję wszystkim za informacje o kosztach. Czytam dzienniki i oglądam zdjęcia z Waszych budów. Mam powoli jako takie wyobrażenie i chciałbym zimową porą zaplanować jakieś działania na wiosnę. Raczej nie będę jechał jednym ciągiem. Chciałbym zamieszkać w nowym miejscu za 2,5 roku czyli w maju 2014. Jak to najlepiej podzielić - 2 a może 3 etapy? Z przerwami w okresach zimowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madzia 1976 07.12.2011 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2011 Ja nie dzieliłąm w 11 miesiecy wybudowałam i sie wprowadziałam więc nie za bardzo wiem jak to podzielić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magduska 07.12.2011 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2011 zirko, my też nie dzieliliśmy na etapy - wbiliśmy pierwszą łopatę w czerwcu 2009r. a w marcu 2011r. się przeprowadziliśmy ..chociaż nie, właściwie zima 2009r. była martwa - w październiku 2009r. zakończyliśmy stan surowy otwarty, mąż zabił otwory dechami i dopiero w kwietniu 2010r. zamontowaliśmy okna, drzwi, bramę i nastąpiły kolejne prace. Zimę 2009r. spędziliśmy (głównie ja) na szukaniu glazury, armatury, kuchni.., etc.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzioochna 07.12.2011 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2011 My za to zaczęliśmy w zeszłe wakacje - fundamenty, ściany, wieźba dachowa. W zimę położyliśmy tylko dachówkę. A od wiosny ruszyliśmy z resztą. Myślę że jak Ci się nie spieszy to możesz podobnie zrobić. Dobrze jest jak trochę te mury postoją. A w tym czasie czytaj sobie dalej dzienniki, oglądaj realizacje innych, bo jak już wielokrotnie powtarzałam to forum to skarbnica wiedzy i pomysłów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magduska 07.12.2011 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2011 A w tym czasie czytaj sobie dalej dzienniki, oglądaj realizacje innych, bo jak już wielokrotnie powtarzałam to forum to skarbnica wiedzy i pomysłów. dookładnie tak - dużo rzeczy się można dowiedzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzioochna 11.12.2011 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2011 magduska mam pytanie co do schodów. Wiemy już jakie chcemy. I wczoraj byl koleś od schodów i dopiero mi wczoraj zwrócił uwagę ze te schody są cieżkie do zrobienia jeśli chodzi o barierkę, bo metalowa to spoko, ale drewna nie wygnie sie aż tak. Widziałam że u Was jest tak to rozwiązane, ze jak gdyby macie 2 oddzielne barierki. Czy to jest wygodne? Czy nie przeszkadza to że w pewnym momencie nie ma się za co złapać? Zadowolona jesteś z tego czy teraz zrobilibyście inaczej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magduska 11.12.2011 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2011 madzioochna, oprócz tego, że teraz wybrałabym schody, które robi mój brat (jednak nie było mnie stać na nie pod koniec wykończeniówki mimo sporej zniżki) ze względu na lepsze wykonanie, bardziej wysezonowane drewno i malowanie ciśnieniowe (co generalnie zwiększało mocno koszt) to dwie oddzielne barierki nie powodują, że są one niewygodne - mamamatinka też ma barierkę drewnianą i też ma tak samo rozwiązane jak u mnie (a raczej ja mam tak samo jak u niej ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magduska 11.12.2011 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2011 madzioochna, obecnie jestem po operacji nogi i poruszam się po schodach trzymając się właśnie tej barierki - właściwie jest tak, że najpierw trzymasz się normalnie barierki a później przy zabiegu po prostu automatycznie kładziesz rękę na ten drugi słup.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magduska 23.12.2011 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2011 Wszystkim obecnym i przyszłym posiadaczom Natalki..http://magda.histeria.pl/album/main.php?cmd=imageorig&var1=rozne%2Fzyczenia4.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
al.g. 03.01.2012 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2012 Och! Jaka tu cisza nastała...czy to możliwe, że temat natalki się wyczerpał?! .... Nie wierzę;p Podejrzewam, że budowniczy wciąż jeszcze próbują wykorzystać w miarę sprzyjające warunki pogodowe, a mieszkających już natalkowców pochłonęły przygotowania przedświąteczne i karnawałowe rozrywki:) [a'propos: NAJLEPSZEGO!!...] Wiem, że pewnie znalazłabym odpowiednie watki, ale spróbuję zadać pytanie również tutaj: Jak długo wysychały wam tynki i posadzki? (uwzględnijcie też proszę panującą wówczas pogodę i porę roku, pliiisss Jak wyglądała kolejność wykonywanych u Was prac po tym właśnie etapie?... Co teraz ( po tynkach i posadzkach) powinnam zrobić w pierwszej kolejności? I opowiedzcie choć pokrótce co tam u Was? ) Jakieś dowody życia okażcie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzioochna 03.01.2012 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2012 No wreszcie al.g. już myślałam, że w totka wygrałaś i uciekłaś na Bora Bora Po pierwsze my jeszcze nie przeprowadzeni, ale już blisko. W poniedziałek wjeżdżają schody i podłoga. Tydzień czasu ma im zająć robota. Mam wiec nadzieję,że wtedy będę mogła się wprowadzić. U nas posadzki wyschły dopiero teraz a były położone wieki temu, czyli gdzieś na początku lipca. Ale my kładziemy bambus a tu musi być wilgotnosć poniżej 3%, poza tym piec włączony był dopiero w listopadzie. My po wylewkach i tynkach robiliśmy chyba glazurę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magduska 04.01.2012 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 al.g, u nas właściwie całą zimę schły wylewki i tynki, we wrześniu mąż zaczął palić w kominku, w październiku dostarczono nam gaz i zaczęło się palenie, w lutym/marcu układaliśmy dopiero drewno na podłodze.. My po tynkach i posadzkach zabraliśmy się za glazurę madzioochna, no to trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzioochna 04.01.2012 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 No i kominek też już możesz robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
al.g. 04.01.2012 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Hej:) Dzięki dziewczyny za podpowiedź! Zaczynam się naprawdę bać tej budowy;p Okazało się bowiem, że jednak zależy nam na jak najwcześniejszym wprowadzeniu się do natalki...Najlepiej już tak pod koniec kwietnia, może początek maja byłoby się tam przenieść No, a właśnie dopadła nas ta przerwa technologiczna na wysychanie wylewki i tynków...i aż mnie skręca z niecierpliwości!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzioochna 04.01.2012 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Koniec kwietnia.. buhahaha.. troszkę Cię poniosło Żartuje.. jak masz już zgrane ekipy, bedą wchodzić jedna po drugiej, żadnych obsuw i problemów no to może by się to udało. Ale to musicie teraz zakasać rękawy i szukać wszystkiego i wszystkich. Chociażby na schody się czeka, bo zazwyczaj kupują po złożeniu zamówienia, a musi jeszcze wyschnąć. Ehh.. pewnie szybciej się wprowadzisz niż my.. :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
al.g. 04.01.2012 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Heh;p Własnie tych zgranych ekip nie jestem taka pewna:P No, a co do schodów, to tego własnie chyba najmniej bedzie mi brakowało, skoro są już z betonu wylane, to te 2 miesiące do lata jakoś się bez estetycznego takiego jakiegoś ich wykończenia przemęczymy:p Oprócz schodów w drewnie planuję też wykończenia zabudowy szafek w sypialniach i być może kominka.... tak naprawdę, to opóxnienie dopadło nas już teraz, gdyż na poddaszu posadzka będzie wylewana dopiero w poniedziałek...Potem dopiero postawią te nieszczęsne ścianki kolankowe z płyty g-k na profilach, zakończą zabudowę skosów i zamontują grzejniki pod oknami dachowymi w sypialniach na górze. W międzyczasie zajmiemy się (taki plan usnułam) zagospodarowaniem terenu wokół domu. Póki pogoda na to pozwala i póki ekipy zieleniarskie nie tona w zleceniach (tak zawsze mają ponoć z nadejściem wiosny...) Zastanawiam się czy do zabudowy z karton-gipsów (jakieś półeczki takie np w łazienkach...) to angażuje się kogoś innego niż do glazury, czy to musi jeden , pojedynczy człowiek??? Obawiam się bowiem, że taki samotnik nie podoła tylu metrom:p No, i dlatego też jeszcze nie zdecydowałam się ostatecznie na wykonawcę... uhh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
al.g. 04.01.2012 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Ehh.. pewnie szybciej się wprowadzisz niż my.. :/ No coś Ty, Madzioochna! Przecież już prawie tam mieszkasz!! Mnie to rzeczywiście czeka moc roboty... A i nie ma co liczyć na brak "obsuw i problemów"...na budowie to po protu niemożliwe, heh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
al.g. 04.01.2012 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 al.g, u nas właściwie całą zimę schły wylewki i tynki, we wrześniu mąż zaczął palić w kominku, w październiku dostarczono nam gaz i zaczęło się palenie, w lutym/marcu układaliśmy dopiero drewno na podłodze.. My po tynkach i posadzkach zabraliśmy się za glazurę ...No, to mnie nie pocieszyłaś, Magduska:( Chociaż... nie planuję drewnianych podłóg, więc może jakoś nam to szybciej pójdzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.