projekt NATALIA pracownia MG PROJEKT

[bookman]

kakusek Ekipę do dachu wybraliśmy z poleconych na forum. Konstrukcję więźby dachowej będzie nam robił pan Baranowski. Jak dobrze pójdzie to za tydzień lub półtora. Przez te ostatnie deszcze i zimno musimy trochę poczekać na wyschnięcie stropu, który zalewaliśmy 13 października.

Nam weszło 36 m3 na strop. Tylko, że u nas jest on trochę większy bo to Natalka II (jakieś 200m2). U nasz na szczęście nie było żadnych HEB'ów. Zresztą myśmy przerabiali strop z Terriwy na monolit. Chcieliśmy mieć wyższy parter o 9cm. Montujemy rekuperator, wiec będziemy chować rury w suficie podwieszanym, a nie chcieliśmy, żeby sufit był za nisko.

 

Za jakieś 3 tygodnie będę miała do odsprzedania stemple. Wysokość 3 - 3,12, ok 250 szt. Tylko po naszej budowie, kupione 2 tygodnie temu bezpośrednio z tartaku.

[sanowi_]

cześć bookman, gdzie się budujesz?

[bookman]

cześć bookman, gdzie się budujesz?

 

sanowi_ My budujemy się w Mostach koło Gdyni.

[mamamatinka]

witam wszystkich natalkowców, tak zajrzałam... choć już powoli zapominam o tematach budowalanych cieszę się że robota wam dobrze idzie!!!

a propos pytania na temat baterii kuchennej koło okna vs. otwieranie okna - ja tak własnie mam, bo tak chciałam. od samegopoczątku zaplanowałam by okno zrobić wyżej tak by zmieściła się tradycyjna bateria, tym sposobem mam blat na 90 cm a okno na 120. (okno jest duże (choć mniejsze niż w projekcie) ale inne niż zakłada projekt). w naszym dzienniku jest zdjęcie (dość stare) kuchni i wydac jak to wygląda.

pozdrawiam wszystkich z naszej natalki - u nas podłogówczka super grzeje jest cieplutko a w weekendy kominek cudowna rzecz ))

[franzkru]

Coś widzę że nastała tutaj cisza. Więc pochwalę się swoją elewacja. Chociaz tak naprawdę to jest dopiero gruntem pociągniete i rzeczywisty kolor będzie odrobine inny.

 

http://lh3.ggpht.com/_kKJMOZbHZgw/Sty5cVyJWXI/AAAAAAAAEZg/pFVwfN_lGDk/s640/P191009_16.47.JPG

[kakusek]

Franzkru mi sie juz nawet bez docelowego kolorku podoba

Faktycznie cisza straszna.Chyba malo nowych osob zdecydowalo sie na budowe Natalki a Ci co sie dawno temu zdecydowali albo juz skonczyli swoje budowy i zapomnieli o forum albo przestali sie udzielac

Tym bardziej milo ze mamamatinka znalazla czas aby zagladnac do nas budujacych

U mnie dopiero w poniedzialek przychodza do dachu wiec caly czas patrze na pogode czy zdaze przykryc domek przed nawalem sniegu

[mamamatinka]

no ja właśnie bardzo ciekawa jestem jak wam idzie of kors!!! franzkur wielka chata wam wyszła!!!! nie jestem tak super na bieżąco z wątkiem ale chyba sporo powiększaliście nie?? w każdym razie jest git!!!! u nas jeszcze tak całkiem niebudowlanie to nie jest - robimy jeszcze ogrodzenie (w bólach bo czasu brak), od sierpnia mamy kostkę brukową, ale oprócz tego to wokół domu jeszcze mocno księżycowy krajobraz.... ale za to mieszka się super

[franzkru]

no ja właśnie bardzo ciekawa jestem jak wam idzie of kors!!! franzkur wielka chata wam wyszła!!!! nie jestem tak super na bieżąco z wątkiem ale chyba sporo powiększaliście nie?? w każdym razie jest git!!!! u nas jeszcze tak całkiem niebudowlanie to nie jest - robimy jeszcze ogrodzenie (w bólach bo czasu brak), od sierpnia mamy kostkę brukową, ale oprócz tego to wokół domu jeszcze mocno księżycowy krajobraz.... ale za to mieszka się super

 

Nie jest jakoś duzo wieksza od normalnego projektu. Jedynie tyle co nad tarasem i z boku domu (obok garazu) rozciągniete jest o jakieś 2m. Ale za to garaż jest bardziej schowany w bryle budynku. Kotłownie mamy nie z przodu a z boku garazu. Wyszła troche inna bryła budynku.

 

Mi brakuje jeszcze miesiaca do skończenia (może mniej) a że w listopadzie się nie przeprowadza (zabobon jakis). To przeprowadzimy sie na początku grudnia. Taki prezent na mikołaja

[Madzia 1976]

Witam Wszystkich serdecznie.

 

My zaczęlismy budowę naszej NATALKI kilka dni temu. Mamy zebrany humus, i wytyczony budynek dzisiaj zaczynają kopać pod fundamenty. Jestem jeszcze zupełnie zielona jeśli chodzi o budowe i Wasze wskazówki na tym forum mocno mi pomogły. Niestety nie umiem jeszcze założyć dziennika budowy a tym bardziej wklejać zdjęcia, ale obiecuję że posiedzę nad lekturą i pochwalę sie swoimi postepami budowlanymi jak tylko ogarnę ten temat.

Pozdrawiam wszystkich

[mamamatinka]

a właśnie ze względu na ten cofnięty garaż franzkru to taka inna bryła, a o zabobonie listopadowym nie słyszałam... ale a propos zabobonów to my stopniowo sobie robimy ogrodzenie a kiedyś sąsiad przyszedł i nam zaserwował mądrość ludową że "kto na jesień grodzi, na wiosnę odchodzi" hmmm, no cóż, przerobiliśmy to na "kto na jesień grodzi, na wiosnę po trawce chodzi"

[KASYLDA]

Witam wszystkich na forum. Właśnie odebrałam projekt naszego domku- NATALIA. Budowę planujemy rozpocząć na wiosnę 2010roku, koło Łodzi.

Z zapartym tchem śledzę wątki i niestety na razie nie mam za wiele do powiedzenia.Pozdrawiam Kaśka

[kakusek]

Wczoraj skonczyli u mnie konstrukcje dachu.Chlopaki uwineli sie z tym w 3 dni.Niestety musze teraz czekac okolo 2 tyg az majstry od murarki wroca z innej budowy i dokoncza mi kominy i scianki na poddaszu.Tak bym chciala widziec juz dachowke na dachu

Na razie pokaze Wam moj domek tylko z "zapalkami" W srodku to nadal Natalka (troche poszezona) natomiast z zewnatrz podochodzilo to i owo

http://img513.imageshack.us/img513/7964/picture397c.th.jpg

http://img94.imageshack.us/img94/9246/picture361e.th.jpg i jeszcze najbardziej zmieniony tyl domku:

http://img94.imageshack.us/img94/4686/picture377.th.jpg

[mamamatinka]

kakusek, nieźle, wszystko nabiera kształtów, spory domek rośnie!!! pozdrowienia

[Madzia 1976]

Witam kaktusek super domek Wam rośnie (kawał chałupy). Ja już czeka kiedy moja natalka zacznie rosnąć, bo na razie to wysztko idzie w ziemię. Pozdrawiam

[Madzia 1976]

Mamamatinka Twój pamiętnik śledzę od początku i dzieki niemu zdecydowałam sie na ten projekt. Domek jest po prostu super

Pozdrawiam.

[mamamatinka]

madzia, miło mi że tak piszesz, mam wreszcie dziś w aparacie parę fotek wprawdzie kiepskich bo robionych wieczorem z lampą ale wreszcie coś wrzucę do dziennika. pozdrowienia

[franzkru]

kakusek fajnie wam wyszły te przeróbki. Ja miałem podobny stan rok temu.

 

mamamatinka Tak się przygladam zdjęciom waszego domu i chyba mam podobny kolor elewacji

[kakusek]

Madzia jak tylko wyjdziecie z ziemi ( zagladnelam do Ciebie i malo Wam juz brakuje to potem poleci bardzo szybko.Nawet sie nie ogladniesz jak bedziesz kryla daszkiem swoj domek Macie zamiar (jezeli zima bedzie laskawa) leeciec z budowa bez przerwy czy robicie STOP i dalszy etap dopiero na wiosne?

franzkru dziekuje i licze ze w przyszlym roku bede na podobnym etapie jak Ty teraz chociaz o przeprowadzce boje sie marzyc

mamamatinka gdzie te foteczki? Widze ze Two smietankowy kolor elewacji robi furrore -ja tez chce miec taki

[Madzia 1976]

witaj

dzięki że odwiedziłaś mój dziennik, wiem że jak już z tej ziemi wyjde to do góry jakoś poleci ale czekam na ten dzień z utęsknieniem.

 

Wiesz, u nas to czy pójdziemy w górę od razu zależy od kredytu. Jeśli go dostaniemy (a to wcale nie jst takie łatwe) to przy łagodnej zimie lecimy dalej, ale jeśli będziemy musieli czekać na krdyt to wtedy liczymy na wiosnę. Generalnie tak czy siak Swięta Bozego Narodzenia chciałabym ugościć całą moją rodzinę w Natalce. Taki mam plan, ajestem uparta Pozdrawiam

[franzkru]

Madzia jak tylko wyjdziecie z ziemi ( zagladnelam do Ciebie i malo Wam juz brakuje to potem poleci bardzo szybko.Nawet sie nie ogladniesz jak bedziesz kryla daszkiem swoj domek Macie zamiar (jezeli zima bedzie laskawa) leeciec z budowa bez przerwy czy robicie STOP i dalszy etap dopiero na wiosne?

franzkru dziekuje i licze ze w przyszlym roku bede na podobnym etapie jak Ty teraz chociaz o przeprowadzce boje sie marzyc

mamamatinka gdzie te foteczki? Widze ze Two smietankowy kolor elewacji robi furrore -ja tez chce miec taki

 

Ja liczyłem że się przeprowadzę w sierpniu.. jak widać niezbyt się sperawdziło. Może to przez to że 3 miesiące nic nie robiłem na budowie.

Przeprowadzka 1 grudnia. Ja napewno a co do żony i synka to się zobaczy

Najważniejsze żeby małemu się nic tam nie mogło stać więc możliwe że ja sam się przeniosę. Plusem tego jest to że szybciej będe mógł niektóre rzeczy dokończyć = pracować do późna w nocy