Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Oh :) Dzięki za odpowiedzi! :D

A tak zostawiając chwilowo nasze rozterki kuchenne/ łazienkowe/glazurnicze na bocznym torze, nieśmiało zadam pytanie z innej beczki: Jaką macie odległość tej ścianki g-k biegnącej równolegle do ścianki kolankowej w większości pomieszczeń poddasza, od ściany zewnętrznej? Zostawiliście, jak w projekcie 60cm, czy może trochę mniej? :???: I jeszcze jedno: Czy wszyscy użyliście do jej stawiania materiału proponowanego przez projektanta, czy może coś tam zmienialiście; może ktoś tam dał więcej waty/styropianu/nic w ogóle nie robił (w sensie, że zrezygnował z tej ścianki całkowicie) :???: My już się prawie zdecydowaliśmy na pustaki '11, z których będą zaraz stawiane też ścianki działowe ;) Co sądzicie o tym pomyśle?

U nas tempo budowania właściwie zrobiło się chwilowo żadne... :mad: Powoli szukam sobie ekipy do ocieplenia dachu (ile waty tam daliście?? jak gruba warstwę??) , która zajmie się też, choć nieco później tynkowaniem :)

Edytowane przez al.g.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

My odsuwalismy sie ok 75 cm aby uzyskac wysokosc scianki docelowej 110 cm (mam pzrerobiony/powiekszony projekt wiec wymiary troche sa inne) .W łazience natomiast zrobilismy te scianke jeszcze blizej aby wys wyszła 120 cm

Po wymurowaniu (z pustaka maxa) scianka została otynkowana i ocieplona styropianem.Na poddasze dalismy 28 cm wełny (18 +10)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do Maciejka_kar, która już mieszka w swojej cudnie wykończonej Natalce :cool: Na zdjęciach kuchni widać, że lodówkę umieściłaś na ścinie przeciwległej do ściany z płytą grzewczą. Zastanawiałam się nad podobnym rozwiązaniem, z tym, że spiżarka z lodówką stałyby przy wew ściance, a kuchenka przy zew. Tak, czy owak metry dzielące te sprzęty podobne... Czy teraz podczas użytkowania ("parapetówa" pewnie już była:p ) nie musisz za wiele biegać po kuchni przyrządzając posiłki?

Siedzę i męczę się z tym "urządzaniem" wnętrz i coś kiepsko mi idzie...:sick: A wszelkie dotychczasowe rady natalkowych forumowiczów okazywały się niezwykle cenne! Proszę więc doradźcie i teraz! :)

 

Witam wszystkich serdecznie,

 

Dawno mnie tu nie było, a widzę że forum bardzo się ożywiło. Bardzo się cieszę i trzymam kciuki za wszystkich budujących żeby jak najszybciej zamieszkali w swoich Natalkach. Najgorsze jednak jest to że jak już czlowiek zamieszka to coraz trudniej wykończyć rzeczy ktrórych się nie zrobiło przed przeprowadzką. My do dzisiaj nie mamy drzwi do spiżarki i kabiny prysznicowej w dolnej łazience. Ale może do końca roku wreszcie się z tym uporam. Jeżeli chodzi o odleglość lodówki od płyty grzewczej nie jest to żaden problem. Nie zauważyłam żebym za dużo musiała biegać po kuchni, jest naprawdę wygodnie.

 

 

Maciejka_Kar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, witam!:D I serdecznie dziękuję wszystkim "aktywnym natalkom";) Zazdroszczę wam troszkę, że już mieszkacie, albo zaraz będziecie mieszkały w swoich nowych, ślicznie powykańczanych (albo prawie powykańczanych ) domkach...A'propos "prawie powykańczanych", to rzeczywiście tak działa, że jesli przed przeprowadzką czegoś tam zabraknie, to potem trudno i coraz trudniej już o wprowadzanie zmian.:p Ja od 13 prawie lat mieszkam w domu z "tymczasowymi" drzwiami wejściowymi!! (chociaż oprócz nas mało kto wie, że one "tymczasowe" :p ) Życzę powodzenia! :)

Tą ściankę wokół poddasza też postawimy z pustaka i ocieplimy styropianem, a odległość uzależnimy od osadzonych okien dachowych. Chcemy żeby tam sie grzejniki pomieściły i więcej już msa chyba nie będzie nam tam pod tym skosem potrzeba... Wełny pewnie damy podobnie, jak Katel2; tyle, ile wejdzie między krokwie + 10cm w poprzek..:)...No, a zaraz potem czeka nas zimowy przestój ;) gdyż nie udało nam się załatwić podłączenia do sieci MEC; naszego głównego źródła ciepła w nowym domku:( no, a bez ogrzewania, zima to niewiele da się zrobić...

Ale oczywiście z ogromnym zaintresowaniem będę śledziła wasze poczynania, więc klikajcie fotosy, piszcie dzienniki i dzielcie się swoimi sukcesami na tym forum jak najczęściej! 8) POWODZENIA! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:jawdrop: Jakoś tu cicho i pusto się zrobiło;) Gdzież to wszyscy się podziali??!!

Nie wiem ile mam płyt karton- gipsowych na poddasze zakupić...Kierbud nam wybył na jakąś zamiejscową delegację i mało dostępny, a dotychczasowemu wykonawcy nie chciałabym powierzać liczenia tych metrów...:p

Może ktoś łaskawy to przeczyta i podpowie?:) Ile u Was tych płyt karton-gips. poszło?? Wie ktoś:???:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:p NO, to rzeczywiście jest przerażające!! Dom już praktycznie ocieplony, świetnie urządzony; wszystko nowiutkie, czyściutkie; mnóstwo miejsca; wreszcie swój własny i niekoniecznie ciasny kąt do dyspozycji!! "Sama sobie panią..." "wolnoć tomku w swoim domku..." (...) Ja też lubię takie horrory :p

Jestem prawie tak samo jak Ty ciekawa waszych wrażeń!?:) Kibicuję wiernie i wciąż trzymam kciuki! Powodzenia!!:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Wkleiłam nowe zdjęcia z budowy - są na nich już częściowo ścianki działowe na poddaszu i kominy.

Dzisiaj zaczynają stawiać ścianki działowe na dole.

Uaktualnię zdjęcia jak tylko wezmę ze sobą aparat na budowę.

https://picasaweb.google.com/107727402160340638650/BUDOWA?authuser=0&authkey=Gv1sRgCOjsh6-mm8iUFA&feat=directlink

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:jawdrop: Idziesz jak burza gosa31 :D

Nasza ekipa w końcu wróciła po dłuuugiej przerwie na budowę i właśnie zaczęli dziś stawiać ścianki działowe:P....Pamiętaj, że pierwsze prace na placu budowy zaczynały się u nas już w marcu!!! :p Ale przynajmniej miałam więcej czasu na dodatkowe przemyślenia dotyczące ustawienia poszczególnych sprzętów....Chociaż pewnie tylko bardziej mieszam tym sobie w głowie:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej gosa31! Chyba znowu zapomniałaś o aparacie na budowie....:( Twoja ekipa taka sprawna, że postępy powinnaś uwieczniać nieco częściej:p Pochwal się tym , co się tam u ciebie dzieje?! :)

No, i madzioochna! opowiadaj co tam się w twojej natalce wyczarowało ostatnio?! Pewnie kominek już stoi, podłogi i ścianki pięknie pokończone, armatura zamontowana i meble już wjeżdżają...:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się Ciebie żarty z samego rana trzymają.. :)

 

Wypowiedzenie wynajmu mieszkania złożone, ale nie wiem co będzie 1 grudnia.. piec miał przyjechać tydzień temu a będzie dopiero za tydzień - a niby dostępny od ręki.. potem 2 tygodnie grzania i dopiero można układać naszego bambusa.. Schodów nie ma i nikogo nie mamy, bo wszyscy za drodzy dla mojego "męża" - ciekawe wiec kto będzie chodził przez 24h za półtorarocznym dzieckiem.. :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm...:jawdrop: Brak pieca o tej porze roku tuż przed zamieszkaniem, to rzeczywiście może być problem... ;) Ale schodami to bym się tak bardzo nie łamała...:) Z takim maluszkiem w domu, schodki i tak pewnie musiała byś w końcu zamknąć ze względu na jego bezpieczeństwo;p

Znajomi sa na dokładnie tym samym etapie ukończenia budowy domu (chociaż zupełnie inny projekt...) tzn kończą układanie glazury, drzwi i agd czeka na zamontowanie...schody jednak ze względu na wyczerpane już fundusze planują przykryć wykładziną, a stolarza umówić na wiosnę/lato przyszłego roku:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no...rzeczywiście masz nie lada kłopot, Madzioochna :rolleyes: jakieś prowizoryczne barierki chociaż bys musiała ustawić, albo dziecka poza parter w ogóle nie wypuszczać;) a zważywszy na wiek potomka, to pewnie "żywczyk" taki wszędobylski teraz, co?:p Barierka w domu konieczna! Inaczej nawet oczy dookoła głowy i dodatkowych par kończyn nie wiadomo ile..., i tak nie wystarczy wg mojego własnego doświadczenia... :p Zatem trzymam kciuki!! :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Halo!! Drodzy Natalkowicze!! ...szczególnie ci już zamieszkujący...np. Maciejka_kar :) Jak to jest z tym ogrzewaniem podłogowym?? Wystarcza, czy też nie? Widzę na niektórych zdjęciach, że część z was zdecydowała się na zainstalowanie grzejników w pomieszczeniach z podłogówką (np salon, jadalnia, hol, łazienka...) Korzystacie z nich, czy zakładaliście za namową instalatora tak "na wszelki wypadek"? Może ktoś nie zakładał i teraz żałuje? Albo zrobił tylko wyprowadzenie pod grzejnik i teraz zakłada grzejniki, bo podłogówka "nie daje rady"? Jak to tam u Was jest? :???:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...